Sytuacja na świecie Bizancjum

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser18521

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Nie chcę być niegrzeczny czucz ale niestety z Biza "z czuczoliłś" też wchodzę na inne światy i buduję sobie od tak domki żeby zobaczyć co się dzieje.
Zabrałeś się z biza w momencie w którym wszystko było otwarte i nawet wiosek nie przekazałeś.
Praw mądrości na światach na których grasz.
Jak widać serwer na finiszu, tort zaczął przybierać ostateczną formę i dojdzie do rozdania koron .
Ja uciekam dalej się urlopować :)
 

DeletedUser18393

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Spoko, każdy się tak jakoś dziwnie tłumaczy, a sloty czy z festynów, czy nie tak samo się liczą. Ja dzisiaj poprawiam staty w dziale off na obu światach, ale coś mi za bardzo nie idzie:/
czuczu czy na tym nowym świecie ukradli wam mikrofale że przychodzisz tutaj podgrzewać kotlety?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Muszę przyznać, że po powrocie z wakacji przeglądam te kilka stron z niesmakiem. Temat marty to strasznie odgrzewany kotlet. Odnośnie czucza, to te dyskusje, kto jest lepszy są też nie na miejscu, bo w tej grze często decyduje czas i czy się jest po liczniejszej stronie, a umiejętności schodzą na dalszy plan. I to że jestem obecnie TOP 1 wojowników nie znaczy, że jestem najlepszym graczem, miałem okazję poznać tu lepszych, a był to dla mnie pierwszy i ostatni świat na grepolis, więc pierwsze miesiące to był czas nauki, zresztą człowiek uczy się całe życie.
Ciekawe, że najwięcej do powiedzenia mają teraz Ci, którzy w ostatnich miesiącach niewiele robili - aleksander i baster.

Ja w tym miejscu chciałem podziękować za długą wspólną grę jeszcze z czasów początków Bractwa Heliosa: Lordiemu, marcelinie, badoncjuszowi, beldinowi, Warsaw, luissaifer, Kochas. Potem do nas dołączyli tacy oddani sojuszowi gracze jak pinek czy rysiek, uwe, robciu oraz Izumii. Fuzja z COSA sprawiła, że dołączyli do nas tak pozytywni wariaci jak Polanus, kadex, fido oraz spid. A z kolei dzięki fuzji z Synergią miałem okazję poznać tak wspaniałych graczy jak Scypion czy Sasio. Niestety nie mogę wymienić tu wszystkich, a tacy gracze jak darekss czy tomasztak ze względu na zaangażowanie pod koniec świata też powinienem wspomnieć.

U nas w sojuszu prawie zawsze atmosfera była dobra, chociaż pod koniec świata, z powodu niektórych jednostek bywały gorsze momenty. Choć z największym niesmakiem wspominam dyskusje na radzie z VoD o fuzji przed początkiem ery cudów, które oferowało nam żebyśmy się ograniczyli do wysyłania surki na ich cuda, w zamian za kilka odznak hehe, bo ich zdaniem byliśmy kompletnie nieoprzygotowani do ery cudów. Patrząc na tą ofertę, myślę że jednak coś osiągnęliśmy. A że potem cały świat się rzucił na nas, no cóż zapłaciliśmy cenę za to, że tak wielu graczy z naszego sojuszu zdobyło odznaki. Najbardziej żałuje, że się nie udało utrzymać koalicji CH+Synergia+APS, niestety konflikt Vikingów z Feniksem był gwoździem do trumny dla tej koalicji.
Jakby co jeszcze popykam, ale nie spodziewam się już nic ciekawego na tym serwerze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Kakudo dobrze napisane, ale z tego co mi kiedyś pisał Polanus, APS szukało tylko wymówki co by nie przyłączyć się do naszej fuzji z Synergia.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

myślę że to nie była wymówka tylko zdrowe i przemyślane podejście do tamtej sytuacji
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

A ja myślę, że na tym serwerze grało/gra dużo po prostu bardzo złych ludzi, którzy czerpią radość i siłę z tego, że komuś zrobią przykrość.
Grałam tutaj bo ufałam, chciałam, potrzebowałam. Grałam zmagając się z ciężką chorobą i zamiast zwykłego ludzkiego wsparcia doznałam tutaj wielu złych odczuć i emocji. I proszę, nie nawiązujcie już do tego co teraz piszę, a zwyczajnie, we własnych sercach i sumieniach oceńcie - co poniektórzy oczywiście - czy rzeczywiście byliście całkiem ok :)

Dziękuję za grę i wszystko co było dobre zwłaszcza ludziom z Bractwa. Dziękuję też niektórym z S i niektórym z czerwonych, którzy nie ulegli nachalnemu szczekaniu watahy i do końca zostali po prostu ludźmi.

Być może wielu z nas po grze na Biznancjum oczekiwało czegoś zdecydowanie więcej niż tylko gry. Ja niestety zaliczam się do grona takich osób. A to błąd - gra to gra, a reszta musi być realizowana w życiu realnym. Pozdrawiam tych zdecydowanie mądrzejszych ode mnie, których miałam zaszczyt tutaj poznać, którzy starali mi się to uświadomić.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser13628

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

A ja myślę, że na tym serwerze grało/gra dużo po prostu bardzo złych ludzi, którzy czerpią radość i siłę z tego, że komuś zrobią przykrość.
Grałam tutaj bo ufałam, chciałam, potrzebowałam. Grałam zmagając się z ciężką chorobą i zamiast zwykłego ludzkiego wsparcia doznałam tutaj wielu złych odczuć i emocji. I proszę, nie nawiązujcie już do tego co teraz piszę, a zwyczajnie, we własnych sercach i sumieniach oceńcie - co poniektórzy oczywiście - czy rzeczywiście byliście całkiem ok :)

Ludzie wszędzie są tacy sami,mieszczą się w średniej statystycznej, i na grze i w realu.Problem pewnie w tym,że nie jesteśmy przedszkolakami.
Ten serwer był wyjątkowy bo mieliśmy Ciebie. Przyjaciół poznaję się w biedzie.Ty testu nie zdałaś,uciekłaś z sojuszu,gdy był na rozdrożu,dorabiając bzdurną ideologię.Chyba każdemu na tym serwie "przypiełaś łatkę".

....nachalnemu szczekaniu watahy i do końca zostali po prostu ludźmi...
Nim ktokolwiek z tego świata zrobi ten rachunek sumienia i może powie Ci do widzenia,warto by usłyszał od Ciebie magiczne słowo i nie zasłaniaj się chorobą,bo choroba nie zwalnia ze zwykłej kultury.Niby po co nas nazywasz zwierzętami?. Choć może usprawiedliwione jest takie zachowanie jak masz Zespół Tourette’a.
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Prosiłam o nie pisanie, tylko o własny rachunek sumienia w swoim sercu, ale widocznie Ty tego Marto nie potrafisz, a już na pewno nie potrafisz uszanować czyjejś prośby.

Wiesz, jestem na takim etapie życia, na którym nie warto się już kłócić. Nie będę się więc z Tobą kłóciła. Ale co do braku kultury, to raczej Ty się nim wykazałaś, chociażby w powyżej napisanym poście - kolejnym złośliwym, pełnym kłamstw i pisanym z nieodpartą chęcią dokopania mi. Dawno nie miałam już kontaktu z dziećmi w przedszkolu ze względu na długotrwałe zwolnienie lekarskie, ale powiem Ci szczerze, iż dzieci w wieku przedszkolnym na ogół mają więcej empatii i zdolności do obiektywnej oceny człowieka i sytuacji niż niektórzy z Was. Ja o dzieciach w wieku przedszkolnym mówię i piszę zawsze z dumą, że są cudowne, a nie tak jak Ty - z pogardą.
Nie wiem czy nie zauważyłaś Marto, czy słusznie nie wzięłaś tego do siebie, ale ja użyłam tych magicznych słów i PODZIĘKOWAŁAM osobom które grają/grały na Bizancjum. Osobom, które wykazały się mądrością i zachowywali się do końca jak ludzie. Nikogo nie nazywam zwierzęciem Marto, ale wielu z Was tak się zachowywało, właśnie jak wataha wilków (to takie porównanie, środek literacki).

Nie mam Marto żadnego Zespołu jakiegoś tam. Jaką mam chorobę Ty wiesz dobrze, ale nadal wolisz mnie "kopać słowami". To bardzo nieładnie.

I na koniec: NIE KŁAM MARTO! JA NIE UCIEKŁAM Z SOJUSZU, JA ZOSTAŁAM OKŁAMANA, ZDRADZONA, ZNIEWAŻONA I WYRZUCONA, POZOSTAWIONA NA PASTWĘ LOSU - PRZEZ CIEBIE MARTO! To jak ze mną postąpiliście nie mieści się w kategorii zachowań właściwych, moralnych i ludzkich. Zdziwieni byliście bardzo, że jednak jakoś dałam sobie radę, ale to tylko dzięki wspaniałym osobom, które mi wtedy pomagały. O kim mowa, myślę że doskonale wiadomo. I im dziękuję, oni pozostaną w moim sercu do końca, w miłych wspomnieniach, dla których warto było tutaj być.
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Baster a wracając do tematu jak wam tam idzie budowa cudaków, kończycie, czy jeszcze pastwicie się nad niedobitkami BB??
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Baster a wracając do tematu jak wam tam idzie budowa cudaków, kończycie, czy jeszcze pastwicie się nad niedobitkami BB??

Czucz gdybyś mniej paplał a bardziej orientował się w temacie to wiedziałbyś że CUDAKI są wybudowane. Jedyne co zostało to transformacja sojuszu.

Natomiast jeżeli chodzi o sytuację na Bizancjum jesteś słabym kandydatem do rozmowy. Jak to mówią "Nieobecni się nie liczą i nie mają racji"

Skoro obecna sytuacja cię nie dotyczy i jak typowa Farma zakończyłeś przygodę to nie widzę powodu aby wdawać się w dyskusję na tematy które nie dotyczą twojej osoby.
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

O kurcze, farmer się odezwał, //ciach//, zdobądź chłopcze w końcu tę koronę. To że cuda są wybudowane to wiem, ale z tego co wiem to nie są w posiadaniu jednego sojuszu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser13628

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Prosiłam o nie pisanie, tylko o własny rachunek sumienia w swoim sercu, ale widocznie Ty tego Marto nie potrafisz, a już na pewno nie potrafisz uszanować czyjejś prośby.
Wypisujesz elaboraty pod moim adresem i mam siedzieć cicho?Forum jest do pisania-to nie konfesjonał.
szok.gif


... Nie będę się więc z Tobą kłóciła.
Akurat.

Ale co do braku kultury, to raczej Ty się nim wykazałaś, chociażby w powyżej napisanym poście - kolejnym złośliwym, pełnym kłamstw i pisanym z nieodpartą chęcią dokopania mi. Dawno nie miałam już kontaktu z dziećmi w przedszkolu ze względu na długotrwałe zwolnienie lekarskie, ale powiem Ci szczerze, iż dzieci w wieku przedszkolnym na ogół mają więcej empatii i zdolności do obiektywnej oceny człowieka i sytuacji niż niektórzy z Was. Ja o dzieciach w wieku przedszkolnym mówię i piszę zawsze z dumą, że są cudowne, a nie tak jak Ty - z pogardą.
A niby gdzie ja o dzieciach piszę i to jeszcze z pogardą????Po co mnie prowokujesz swoimi insynuacjami?

Nie wiem czy nie zauważyłaś Marto, czy słusznie nie wzięłaś tego do siebie, ale ja użyłam tych magicznych słów i PODZIĘKOWAŁAM osobom które grają/grały na Bizancjum. Osobom, które wykazały się mądrością i zachowywali się do końca jak ludzie. Nikogo nie nazywam zwierzęciem Marto, ale wielu z Was tak się zachowywało, właśnie jak wataha wilków (to takie porównanie, środek literacki).
Masz mały zasób magicznych słów.

NIE KŁAM MARTO!...
To naprawdę jest nudne
zniesmaczony.gif
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Trudno, żałosne jest to co piszesz 996, przebiłaś dno. :( Co do Biz, ja teraz już gram tylko dla dobrej zabawy, dzisiaj wróciłem z urlopu, włączyłem zmysły i latam, a co do BB to tam już nikt nie gra, mogę wszędzie wysyłać ataki zero reakcji. :(
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

W przebijaniu dna jeżeli chodzi o poziom wypowiedzi Ty jesteś mistrzem i nikt Tobie nie jest w stanie dorównać :)

A z Tobą Marta nie ma sensu pisać, tak "odwracasz kota ogonem", że nic nie daje dyskusja z Tobą czy np. z Basterem. Dlatego wybacz ale nie będę dawała odpowiedzi na bezsensowne pytania. Wszystko da się wyczytać z kontekstu zamieszczonych Twoich i moich wypowiedzi.

Mimo wszystko dziękuję i Tobie za wspólną grę, parę prawd brutalnych o ludziach uświadomiłaś mi.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Trudno, żałosne jest to co piszesz 996, przebiłaś dno. :( Co do Biz, ja teraz już gram tylko dla dobrej zabawy, dzisiaj wróciłem z urlopu, włączyłem zmysły i latam, a co do BB to tam już nikt nie gra, mogę wszędzie wysyłać ataki zero reakcji. :(
Bez jakiejś zmiany w układzie geopolitycznym ten świat szybko wymrze z nudów, ale chyba większości graczy na tym zależy, więc tak się pewnie stanie.
Coś Triarii idzie opornie ustalanie tej 50 wspaniałych, ale tak to jest jak większość graczy z ogromnej koalicji się będzie musiała obejść smakiem, a jeszcze trzeba będzie niektórych wyrzucić siłą i usunąć z cudów. Ustalenia przy zielonym stoliku i handel koronami trwa w najlepsze :p.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser13628

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

...
Mimo wszystko dziękuję i Tobie za wspólną grę, parę prawd brutalnych o ludziach uświadomiłaś mi.
Liczyłam,że przeprosisz za obrażanie mnie,między innymi na tym forum,ale jest jak jest.To też "brutalna prawda".
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Liczyłam,że przeprosisz za obrażanie mnie,między innymi na tym forum,ale jest jak jest.To też "brutalna prawda".

Jeżeli Ty mnie przeprosisz za obrażanie, kłamstwa na mój temat. Jestem pewna, że masz więcej na sumieniu względem mnie.
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja się z Tobą Marto nie kłócę :)

A co do cytatów i odświeżania pamięci, to chociażby sięgnij do ostatnich kilku postów i np. poszukaj kłamstwa na temat mojego rzekomego opuszczenia sojuszu w sytuacji, gdy był w potrzebie. Sorry, ale dlaczego Ty tak kłamiesz? Przecież to kłamstwo wierutne. Sama przecież wyrzuciłaś mnie z sojuszu, więc jak możesz pisać tak perfidne bzdury, że ja odeszłam, opuściłam. Proszę Cię chociaż o 1 gram uczciwości i rzetelności.

Ps. I przestań już pogrubienia stosować, bo nikt tu ślepcem nie jest.
 
Do góry