Sytuacja na świecie Cytera

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser4218

Guest
Bumy pomagały nam w walce z Pandami, ale nie pomagały w walce z ZC.
Mieli całkowity zakaz podsyłania deffa pod bunty ZC. To właśnie Smoków dobiło, no tu nie ma o ukrywać.
Paktu nie mieli - to była umowa po prostu koleżeńska rad tych sojuszy i żadna ze stron tej umowy nie złamała.

Co do Pand - nasza Rada rozważała dojście Pand do nas, ale ja postawiłam sprawę jasno (za co może i mają do mnie pretensje) - wchodzą Pandy - ja kończę grę. Może to i dziwne, ale intuicja mi podpowiadała, że takie zagranie to tylko by było farsą Haszka w celu rozwalenia Smoków od wewnątrz. Zgodziłam się na ewentualne przejście kilku graczy, ale wcześniej załatwiłam z Bumami, że przymknęliby oko na kilka osób, pod warunkiem, że oddają im miasta w ich okolicach. W naszej bardzo trudnej sytuacji mogli to zrozumieć. Ale za dużo było mataczenia, więc do tego nie doszło. Wchłonięcie całych Pand przez Smoki, oznaczałoby wojnę z Bumami i z koalicją stworzoną przeciwko Pandom przez - chyba Myrmidonów?? Można było zaryzykować? No można, ale nadal świeciła się u mnie czerwona lampka - to tylko zagranie Haszka - dziewczyno, nie pozwól na to.

Smoki upadły, nie przez brak zawziętości, ale przez słabe ogniwa. Ogniwa, które zapominały się logować na grę, co umiejętnie wykorzystywało ZC wchodząc na kolejne nasze bezpieczne wyspy. Bardzo dobre zagranie. Po każdej kolejnej rozbiórce gracza, który nagle znikł, gdzie ilość miast przejętych przez nas, była mniejsza, niż ilość miast przejętych przez ZC morale spadało i kolejne osoby kończyły grę. Aż została garstka, garstka, która zdecydowała się na przejście do ZC, by czas i poświecenie jakie kosztował ich ten świat nie poszło na darmo.
 

DeletedUser12549

Guest
i tu dedix klamiesz, bumy nigdy nie podeslaly nam defa przy buntach z ZC , jedynie przy buntach pand, a jesli dobrze pamietasz z czata, ja i kilka osob glosowalo zeby nie robic fuzji z bumami(wlasnie przez brak wsparcia ) i glosowala za opcja pandy, niestety jeden warunek haszka byl nie do spelnienia.
 

DeletedUser12549

Guest
smoki upadly , poniewaz polowa soja myslala , ze wygra swiat logujac sie raz dziennie bo sojusz zostal okreslony "gwiazdy", jak zaczely sie problemy czesc uciekla do pand, a za jakis czas nastepni na nowy swiat, niestety za dlugo trzymalismy handlarzy ( i donosicieli)
 

DeletedUser4218

Guest
trstrs rozmowy o dojściu Pand trwały wcześniej z graczami Pand.
Sam Haszek odezwał się dużo później ze swoimi warunkami.
 

DeletedUser12549

Guest
no ja tylko wiem co juz oficjalne bylo na czacie:) co przed to rada wie
 

DeletedUser13253

Guest
bla bla bla Sisi.
Sprawa była załatwiona. Smoki poświęciły Cię na rzecz dojścia do Pand. Było wszystko ugadane. Już widziałem małe tupoczące nóżki pod stołem by tylko wystartować do nas. Jednakże... miałem pewnej niedzieli kaprys i pogoniłem won towarzystwo. Koniec, końców - nie lubię konfidentów i donosicieli.
 

DeletedUser12549

Guest
dlatego trzymasz z dedixem i chwaliles sie, ze strzeliles z ucha do przelozonego sisi
 

DeletedUser4218

Guest
bla bla bla Sisi.
Sprawa była załatwiona. Smoki poświęciły Cię na rzecz dojścia do Pand. Było wszystko ugadane. Już widziałem małe tupoczące nóżki pod stołem by tylko wystartować do nas. Jednakże... miałem pewnej niedzieli kaprys i pogoniłem won towarzystwo. Koniec, końców - nie lubię konfidentów i donosicieli.

Tak sobie to tłumacz. Dawno już nie widziałam na grepo takiego bajkopisarza jak Ty.
Egocentryzm też masz niemało rozwinięty. Ale myślę, że powoli ludzi zauważą w Tobie to co ja
od samego początku widziałam.
 

DeletedUser22529

Guest
Smoki upadły, nie przez brak zawziętości, ale przez słabe ogniwa. Ogniwa, które zapominały się logować na grę, co umiejętnie wykorzystywało ZC wchodząc na kolejne nasze bezpieczne wyspy. Bardzo dobre zagranie. Po każdej kolejnej rozbiórce gracza, który nagle znikł, gdzie ilość miast przejętych przez nas, była mniejsza, niż ilość miast przejętych przez ZC morale spadało i kolejne osoby kończyły grę. Aż została garstka, garstka, która zdecydowała się na przejście do ZC, by czas i poświecenie jakie kosztował ich ten świat nie poszło na darmo.

Przecież o tym już Sisi rozmawialiśmy, Smoki upadły, bo zamiast decyzyjności w radzie było podkładanie sojuszu i rzucanie kością przy wszelkim planowaniu. O rozgwiazdach nie wspominając...

i tu dedix klamiesz, bumy nigdy nie podeslaly nam defa przy buntach z ZC , jedynie przy buntach pand, a jesli dobrze pamietasz z czata, ja i kilka osob glosowalo zeby nie robic fuzji z bumami(wlasnie przez brak wsparcia ) i glosowala za opcja pandy, niestety jeden warunek haszka byl nie do spelnienia.

Może po prostu Ciebie nikt o pewnych rzeczach nie informował, albo to ja mam taki dar przekonywania... Widziałem raporty i słyszałem o spięciach przez to spowodowanych. A nie ma co zmyślać odnośnie warunków nie do przyjęcia, bo propozycja pand była powitana przez smoki niczym łyk tlenu przez tonącego.

smoki upadly , poniewaz polowa soja myslala , ze wygra swiat logujac sie raz dziennie bo sojusz zostal okreslony "gwiazdy", jak zaczely sie problemy czesc uciekla do pand, a za jakis czas nastepni na nowy swiat, niestety za dlugo trzymalismy handlarzy ( i donosicieli)

To akurat fakt, donosiciele razem z resztą rozgwiazd przeszli do ZC, do końca dzielili się kwiatuszkami od smoków. Nawet na czacie byli :)
 

DeletedUser12549

Guest
defa od bumow nie kojarze(przy buntach zc) , moze gdzies byl, nie jestem w stanie tego udowodnic (wiem ,ze jak przyszedl wybor bumy czy padny, sam namawialem graczy na czacie ,zeby wybrac pandy i atakowac bumy za to , ze nam nie pomogli z ZC , jedynie opcja " poswiecenia sisi "byla, nie do przyjecia, poniewaz wiekszosc z nas znala sie z innych swiatow, fb itd. gdyby nie to smoki dawno juz by padly. lyk tlenu moze masz racje, bo dawal nam jakas nadzieje, czesc byla za bumami czesc za pandami i skonczylo sie na niczym:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser12549

Guest
Ty przynajmniej przed pojsciem do ch. oddales miasta, wiec zachowales sie ok, ciekawe jak reszta sprzedawczykow, co do mts teraz donosi -koronke bedzie nosic z duma:) jak masa 60
 

DeletedUser22529

Guest
Nie wypisuj publicznie aż tak miłych rzeczy, przecież jestem wróg publiczny numer jeden. A nie, jeszcze Haszek, czyli ja jestem numer dwa.
 

DeletedUser25718

Guest
Bardzo proszę o więcej materiału do pracy doktorskiej mojej żony ...
Oczywiście żadne nicki nie będą użyte jednakże proszę was o zgodę na wykorzystanie cytatów bezpośrednio pobranych z tego forum oraz forum poszczególnych sojuszy.
Analiza zachowań ludzkich w świecie wirtualnym ( Grepolis), profile psychologiczne wytypowanych graczy na podstawie analizy wypowiedzi.
Dziękuję bardzo za pomoc.
Ps
Jak Jej proponowałem Grepolis to się śmiała , obecnie uznaje temat za jeden z najciekawszych w swojej karierze psychologa.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser12549

Guest
za odpowiednia cene pomysle nad fotkami:)podam namiary na ludzi, adresy i cytaty:p niestety moja zona , nie ma pozytku z grepo i za kazdy moj zakup ,kaze oddac razy2:p:p:p
 

DeletedUser25718

Guest
za odpowiednia cene pomysle nad fotkami:)podam namiary na ludzi, adresy i cytaty:p niestety moja zona , nie ma pozytku z grepo i za kazdy moj zakup ,kaze oddac razy2:p:p:p
To była jedyna opcja w której tak intensywnie poświęcam czas tej grze. Wszystko co robię na grepo robię dla żony:)
smiley_emoticons_irre4.gif
 

DeletedUser31213

Guest
A może nasze żony się znają :D bo zawsze kiedy siedzę na grepo każe mi iść do psychologa i zabrać ze sobą całą resztę która też tu przesiaduje.W każdym bądź razie gdy mi teraz to powie to zapisze się do twojej żony :D na terapię popykamy razem w grepo :p:p
 

DeletedUser31221

Guest
Daliście mi do myślenia ? :)
Może faktycznie nasze żony się znają i też biorą udział w tej grze ?
Jak to wszystko sobie przeanalizuję to cholera ......np dziś ,wyje mi apka wstaje myślę sobie, kto teraz ?Wchodzę na grepo jest 5;30 a tu ani śladu ataku.Myślę sobie, easygo się nudzi i mnie w nocy drażni....a w tym czasie żona już krzyczy i dzieci w pokoju znów płaczą .Kładę sie spać ,żona obrażona idzie do toalety ..zasypiam .Teraz tak sobie myślę a może to jej apka dzwoniła i wyjście do toalety nie było wyjściem zrobienia siusiu ? Przecież ile razy się przed nią tam chowałem ,mówiąc ...GrA JAKA GRA, JA JUŻ TYLKO TAM ZAGLĄDAM Z CIEKAWOŚCI.
Cholera ,każdego dnia jest tak samo ...co dzień rozdrażniona ,czerwone oczy niedospana ....Weekendy nie chce nigdzie wychodzić co mi akurat bardzo odpowiada ...Cholera gra na Grepo !!!!
Od razu przypomniał mi się film Ms and Mr Smith :)
Cholera a może ona to czyta? ...kochanie jeśli to czytasz to grajmy razem po co te ciągłe nerwy ,kłótnie o grepo ,grożenie sobie rozwodem ,.Może to jest to sposób na lepsze relacje małżeńskie ? .Pomyśl sobie ....Nasze dzieci zbierają surowce ,Ty planujesz obronę ja wysyłam ataki ?Cała rodzina ma co w weekendy robić ....

No dobra .....oby tak nie było :)
 

DeletedUser13253

Guest
Coś w tym jest...
Slaitis i Sisi swoim zachowaniem wobec Miszcza zdecydowanie pretendują do "byłych żon"...
 
Do góry