Sytuacja na świecie Cytera

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser30652

Guest
Retryk , ja to mysle sobie ze to nie jest kwestia dystansu do siebie . Raczej chodzi o to ze forma i tresc Haszka byla nieakceptowalna w kregach ludzi na poziomie . A jak czytam Was /priv Twoj , Diablicy / to wiem ze jestesmy na poziomie . Czytalem Haszka , i to nie jest pusta glowa . Tym bardziej sie dziwie ze pozwala sobie na takie plytkie zarty .
 

DeletedUser13253

Guest
Nie przesadzajmy już z tym hejtem. Moje wiadomości były i delikatne i wyważone. Aby dobrze się bawić wystarczyło mieć niewielki dystans do siebie i otaczającego świata. Przykładem jest Easygo i kilku mu podobnych z którymi to konwersacja była wyjątkowo udana. Śmiechu po pachy.
Zawsze można zablokować wiadomości jeżeli kogoś to boli. Tak zrobiło 5 osób. Miernota i Greposzrot to na prawdę mało pejoratywne określenia.
 

DeletedUser15806

Guest
Jestem zdruzgotany. Niektorym, tak z Pand , jak i ze Smokow popierniczyl sie real z glupia gierka. Nie mam ochoty w tym dalej uczestniczyc. Dla mnie tak jak pisal Ahmed to jak wyjscie grupy kolegow na boisko, raz sie gra razem , raz przeciwko. Mozna sie posprzeczac, ale na boisku, a nie poza nim. Dla mnie to gra i wcale wszystkie chwyty nie sa dozwolone. Po tym czego sie dowiedzialem nie widze swojej przyszlosci w Pandach, ani w zadnym z okolicznych sojuszy. Moze skoncze gre, moze popykam gdzies na glebokich peryferiach.
 
Ciekawych rzeczy musiałeś się w takim razie dowiedzieć
smiley_emoticons_confusednew.gif
 

DeletedUser13253

Guest
Widzę że czarny PR pod moją nieobecność i nie możność obrony działa wyśmienicie. Typowe dla przedstawicieli naszego kraju... To dlatego prasa bulwarowa ma się tak dobrze...
Łatwo wyrokować osądy po argumentach tylko jednej strony.
Pożyjemy, zobaczymy. Poniedziałek wieczór już blisko...
 

DeletedUser23986

Guest
Ojj tam co wy się spinacie niedługo wiosna sezon na grepolis się kończy można wyjść na spacerek z żoną. Pobiegać z kolegami jak Grzesiek tu podał przykład na boisku i faktycznie też się zdarza nogę podłożyć znajomemu żeby bramki nie strzelił a pózniej wypić zimne piwko na ławce w parku. Dlatego życzę miłej niedzieli i dla fanów skoków narciarskich trzymamy kciuki za naszych przed telewizorami czy jak Haszek w loży VIP ;)
 

DeletedUser15216

Guest
Temu powtarzam, to tylko gra :) I nie powinna ona wykraczać poza sferę monitora laptopa, komputera czy smartfona :) Nie powinna odbijać się na życiu prywatnym, zawodowym itd :) Wiem o tym że jest czasochłonna, i wymagająca uwagi... ale czasem mam wrażenie że niektórzy ludzi leczą w niej swoje chore, niespełnione ambicje... mylą świat rzeczywisty z realnym, i wojny wirtualne przenoszą na sferę życia publicznego do świata rzeczywistego.
Jak wspomniałem, to zabawa i zabawą winna być tylko. Pasuje by niektórzy się opamiętali :) Bo to nigdy dobrze się nie kończy, kiedy świat wirtualny zaczyna dominować nad życiem realnym ;)
 

DeletedUser3480

Guest
Jestem zdruzgotany. Niektorym, tak z Pand , jak i ze Smokow popierniczyl sie real z glupia gierka. Nie mam ochoty w tym dalej uczestniczyc. Dla mnie tak jak pisal Ahmed to jak wyjscie grupy kolegow na boisko, raz sie gra razem , raz przeciwko. Mozna sie posprzeczac, ale na boisku, a nie poza nim. Dla mnie to gra i wcale wszystkie chwyty nie sa dozwolone. Po tym czego sie dowiedzialem nie widze swojej przyszlosci w Pandach, ani w zadnym z okolicznych sojuszy. Moze skoncze gre, moze popykam gdzies na glebokich peryferiach.
uuu a co tam sie wydarzyło ?
 

DeletedUser15965

Guest
"Moze skoncze gre, moze popykam gdzies na glebokich peryferiach."

Właśnie, co dzieje się na peryferiach? Jakieś sojusze już robią wyspy pod cuda na cichej, spokojnej i głębokiej prowincji?
 

DeletedUser13253

Guest
Żegnam wszystkich. Szczególnie konfitury wszelakiej maści. I kradziejków.
Do zobaczenia na kolejnym serwerze z nowym podbojem.
AVE JA.
 

DeletedUser11073

Guest
Żegnam wszystkich. Szczególnie konfitury wszelakiej maści. I kradziejków.
Do zobaczenia na kolejnym serwerze z nowym podbojem.
AVE JA.

"Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka".Pasuje to przysłowie do Ciebie jak ulał
smiley_emoticons_irre4.gif
Żegnamy z żalem głównego kombinatora grepolis,który przekombinował i został pokonany własną bronią.Swoją drogą dziwię,że ludzie pokroju gmart-a biorą takich graczy do sojuszu a oni go po części rozwalają od środka a jak widziałem jak lecieli do Ciebie Retryki,szelmy diablice i inne gwaiazdy grepo to śmiać mi się chciało.Jeszcze triki na grepo bym zrozumiał ,ale zastraszania kobiety w realu to polecam wizytę u psychiatry .Strzała "miernoto"
smiley_emoticons_baby_taptap.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser18813

Guest
Hahahaha "miernota" nie dała rady i oczywiście trzeba było się z tym podzielić na FO, nie pozdrawiam miernoty ;)
smiley_emoticons_irre4.gif
 
"mierność nad miernościami" aka "top 1 we wszystkim"
ciekawe gdzie się podzieją teraz te wszystkie podkulejogony jak nie idzie hehehhehehehe smuteczek
 

DeletedUser27944

Guest
A kto to te "podkulejogony" są? Możesz doprecyzować? Jakieś nicki lub inne dane?
 
dex ponoć inteligentny z Ciebie facet, więc dobrze wiesz kogo mam na myśli. Dlatego też zastanawiam się co ma na celu wyciągnięcie tych danych personalnych na forum publiczne, czyżbyś chciał ich upokorzyć imiennie?
Nie trzeba, oni sami już dawno to zrobili podkulając ogon jak parę miasteczek im się zapaliło. Szkoda mi ich, bo tyle lat wydawać się mogło dobrej znajomości, a jak nagle grunt zaczyna się sypać to "podkulejogon" i dzida do wroga.
 

DeletedUser15806

Guest
"mierność nad miernościami" aka "top 1 we wszystkim"
ciekawe gdzie się podzieją teraz te wszystkie podkulejogony jak nie idzie hehehhehehehe smuteczek
Mysle, ze Twoje slowa sa bardzo nie na miejscu. Lekko liczac 90 % graczy Pand byloby mile widziana w kazdym sojuszu na tym swiecie. To bardzo dobrzy gracze. Ty to wiesz tak samo jak ja. Malo tego jesli bedzie ich w Pandach mial kto zorganizowac to ten sojusz moze nadal byc bardzo silny. Spokojnie moze walczyc ze Smokami i Bumami jednoczesnie. No chyba , ze jeszcze ktos inny dojdzie do tej dwojki, wtedy juz nie dadza rady.
 
Lekko liczac 90 % graczy Pand byloby mile widziana w kazdym sojuszu na tym swiecie
wcale nie twierdzę, że jest inaczej, ba, nawet chciałbym grać razem z większością z nich, ale przyszedłem tu i gram w smokach dla znajomości poznanych już pare lat temu i nawet przez myśl by mi nie przyszło, by przejść do wroga tylko dla tego, że nas zlali już w pierwszej akcji i określenie podkulejogony dotyczą tylko tych co z nami tutaj przyszli, a teraz grają w pandach
 
Do góry