Sytuacja na świecie Dyme

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser23685

Guest
jeśli tak będzie to szykują się nieprzespane noce i u mnie i u ciebie xd

Gdziekolwiek nie pójdziesz tam będziesz miał nieprzespane noce ;P Umówmy się to jest grepo :D A mój deficyt snu stał się u mnie normą

Choć powiem ci, że ja odbijam od tej zasady i jak nie ma takiej potrzeby nie latam po nocach tylko po to by ktoś musiał wstać na wykałaczkach, bo komuś się nudzi w nocy, oczywiście gra tego nie zabrania, tak jak nie zabrania wysłania ci 300 fejków, ale jest to hmm... Powiedzmy chamstwo i sam jestem nocnym graczem z reguły, ale staram się odbijać od tego

Poza tym wydaje mi się to też takie słabe, bo zabranie komuś wiochy w nocy jak śpi i zadeffowanie, a wbicie komuś na żywca akcyjką daje dużo więcej frajdy nawet jak się nie powiedzie, a w większości przypadków się nie powodzi, bo łatwiej jest sie bronić niż atakować, a jeżeli jednak się uda to satysfakcja gwarantowana i większa od wbicia nocnego kolona

Jakby każdy tak grał to ta gra byłaby o wiele lepsza i ciekawsza, więc granie bez fejków, chamstwa, zamulania i złośliwości plując jadem na wszystkie strony, ale to jest grepo, więc jest niewykonalne
rotfl.gif
 

DeletedUser30330

Guest
I co jeszcze może na tą wyspe na samiuteńkim środeczku?
 
Tam kroniki nie będzie a ja chce kronike bić przynajmniej próbować bić
blush.gif
Kronika nie lubi morale, ciekawe czy wgl ten sojusz jeszcze kiedys zawita na jakis serwer. Na Oroposie udowodnili ze z gorszej pozycji gdzie tracili nawet po 4 miasta dziennie mozna sie odbudowac i wygrać swiat i pokonac wszystkich, więc warto grać na takich serwerach.
 

DeletedUser30330

Guest
Bo mają graczy którzy chcą grać, a gdy masz chętnych graczy to nawet skill nie przeszkadza w podbiciu świata :cool:
 
Bo mają graczy którzy chcą grać, a gdy masz chętnych graczy to nawet skill nie przeszkadza w podbiciu świata :cool:
Skill jest potrzebny, ogarniety grac zrobi tobie cofke do sekundy jaka sobie wymarzy, jedynie na apce mozna wtedy takiego gracza pokonac bo te cofanie wojska to na dwa telefony trzeba by bylo jechac by wiedziec ile co leci.
 
Do góry