Sytuacja na świecie Eubea

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser15806

Guest
No to teraz zaczynam się zastanawiać Gmart, czy jesteś jakimś wybitnym hakerem, że zacząłeś mnie i brondera podsłuchiwać na TSie, czy po prostu kłamiesz, żeby mnie w jakiś sposób skompromitować, czy oczernić
smiley_emoticons_confusednew.gif
Też mogę sobie napisać, że od początku serwera siedziałeś na TSie z garudoo i mówiłeś mu co się dzieje w pociągach. Nadal nie usłyszałem, gdzie "przedkładałem prywatę nad dobro sojuszu", co wg Ciebie doprowadziło do rozłamu sojuszu, a to zostało mi zarzucone przez Ciebie. Także jeśli nie masz na to żadnego przykładu/dowodu to jednak chciałbym, żebyś się wycofał z tych słów.
Daj juz spokoj, za chwile napiszesz, ze nie masz TS i nie znasz nikogo z kim wchodziles na ten swiat
 

DeletedUser30713

Guest
Daj juz spokoj, za chwile napiszesz, ze nie masz TS i nie znasz nikogo z kim wchodziles na ten swiat
Oczerniasz mnie, a potem piszesz "daj spokój", zamiast merytorycznie odpowiedzieć na zadane pytanie. Mieliście 2 miesiące na doprowadzenie sojuszu "do ładu" po tym jak z niego odeszliście, ale nie udało Wam się i zwalacie winę na pierwszych założycieli. Jeszcze raz napiszę: Yavus dostał propozycję ode mnie Tomka i Ewy, że może rządzić sam sojuszem. Nie skorzystał z niej, a zapobiegłaby ona rozpadowi. Potem widzę oskarżenia, że to bronder się do stołka przyspawał. Śmieszne po prostu
smiley_emoticons_fluch4_GREEN.gif
Z tego co widziałem, na Ciebie Gmart też narzekali gracze z pociągów, a Ty się wypiąłeś na sojusz w najważniejszym dla niego momencie, pod pretekstem braku czasu, "bo wakacje", ale jakby sojusz dobrze prosperował, to pewnie dalej byś tu wymachiwał szabelką
smiley_emoticons_steckenpferd.gif
.

Urywam temat, bo próbujesz lawirować słowami, zamiast napisać rzetelną odpowiedź. Więcej na temat rozpadu Orientu się już nie wypowiadam, szkoda mojego czasu. Jest takie powiedzenie, że "historię piszą zwycięzcy". Zgodnie z nim możesz sobie powiedzieć i oczerniać mnie w jaki sposób chcesz, a i tak ludzie Tobie uwierzą, bo to Ty zostałeś w sojuszu, a nie ja, pomimo tego, że nie podajesz żadnych rzetelnych argumentów. No to tyle Gmart, chcesz to sobie wypisuj jeszcze te swoje brednie
smiley_emoticons_wallbash.gif
, a ja zgodnie z tym co napisałem więcej się już nie będę wypowiadał w tym temacie
smiley_emoticons_eazy_cool01.gif
.
 
Po co takie glupie dyskusje ciagniesz. Dobrze wiesz jak bylo. Bronder, ktorego dziesiatki razy prosilem, zaklinalem zeby nie rozwalal sojuszu , a ktory wolal rzucic wszystko i zabrac ze soba kolegow i kolezanki pozbawiajac Pociagi tym samym zaplecza, o ktore potem trzeba bylo walczyc zamiast sie umacniac i organizowac front przeciwko Spiochom byl Twoja wyrocznia. Siedziales z nimi na TS i relacjonowales co sie dzieje, jakie mamy wzgledem nich plany itp. Kazdy na miejscu naszej rady by Cie wywalil. A gadanie o tym , ze nam nie poszlo bo nie bylo lidera , organizacji itp to trzeba miedzy bajki wlozyc. Po prostu gdyby np z Kasyna nagle odeszla Redka z tymi ktorzy bardziej lubili ja jak MG to byloby po sojuszu. To samo gdyby Spiochy tutaj nagle podzielily sie na zwolennikow Garudoo i Prowokatorki , czy kto tam jest liderem, to tez byloby pozamiatane. Jeszcze tuz po tych feralnych zajsciach byl entuzjazm by dokopac tym pseudo liderom, ale potem juz go zabraklo. A jak do tego dodamy urlopy, z roznych pewnie przyczyn kilku waznych graczy, w tym mnie to nie ma sie co dziwic , ze Spiochy wygraly swiat bez walki.
ps. Oczywiscie porownania sa nieco na wyrost, ale chodzi o baze i z tym zwiazane klopoty, a nie jakosc graczy. Bron Boze nie wsadzam Redki czy Prowokatorki do tego samego worka co Gerczixa. To komletnie inna liga.
No teraz to się uśmiałem
smiley_emoticons_lol.gif
,o co dziesiątki razy prosiłes?Bo ja niestety pamiętam tylko twój wpis na forum:"zabierz im uprawnienia" napisane do Yavusa pod moim adresem. Sisi odpowiadając na Twoje pytanie kto rozwalił ,uważam ,że gmarcik(ale to moja subiektywna opinia),poniekąd rozwalił zefir,który oszukał Nas(miał sojuszem zarządzać Guzik,przyszedł gmart),rozwaliłem ja wychodząć,rozwalił Yavus nie słuchając nikogo.Udanego dnia życzę Wszystkim
 
No teraz to się uśmiałem
smiley_emoticons_lol.gif
,o co dziesiątki razy prosiłes?Bo ja niestety pamiętam tylko twój wpis na forum:"zabierz im uprawnienia" napisane do Yavusa pod moim adresem. Sisi odpowiadając na Twoje pytanie kto rozwalił ,uważam ,że gmarcik(ale to moja subiektywna opinia),poniekąd rozwalił zefir,który oszukał Nas(miał sojuszem zarządzać Guzik,przyszedł gmart),rozwaliłem ja wychodząć,rozwalił Yavus nie słuchając nikogo.Udanego dnia życzę Wszystkim

Czytając te wpisy odnoszę wrażenie, że to kolejny sezon jakiejś nudnej telenoweli. Przypomina to troszkę dywagacje nt. katastrofy smoleńskiej: "był wybuch czy go nie było":) Wy naprawdę nie macie czym innym żyć? Jakie to ma znaczenie teraz? Mleko zostało rozlane, jest inna rzeczywistość, w której śpioszki muszą się zastanawiać nad tym z kim będą walczyć bo to teraz jest istotne:)
A dlaczego pociągi się rozpadły?Szukacie winnego? Mogę być nim ja:) Zepsułem grę biednemu bronderowi i legendzie grepo, której nikt nie zna czyli gerczixowi:)Panowie zanim zaczniecie po raz kolejny mnie cytować zastanówcie się nad własnym zachowaniem:)
Pozdrawiam wszystkich i udanej gry:)
 

DeletedUser31178

Guest
Jestem tu tylko Obserwatorem, ale to co piszesz Yavus nie ma ani ładu ani składu
mysli.gif
sądząc po Twoim wpisie

Zepsułem grę biednemu bronderowi

"Biedny bronder" to ma się bardzo dobrze i gra nadal, w przeciwieństwie do Ciebie i reszty Twoich Cieniasów
jezyczek.gif
hihi.gif


- Żeby nawet Kohorta Wielkiemu Zefir123 który postradał wszystkie rozumy zabrała 2 miasta szacun
oklaski.gif
 

DeletedUser4218

Guest
No teraz to się uśmiałem
smiley_emoticons_lol.gif
,o co dziesiątki razy prosiłes?Bo ja niestety pamiętam tylko twój wpis na forum:"zabierz im uprawnienia" napisane do Yavusa pod moim adresem. Sisi odpowiadając na Twoje pytanie kto rozwalił ,uważam ,że gmarcik(ale to moja subiektywna opinia),poniekąd rozwalił zefir,który oszukał Nas(miał sojuszem zarządzać Guzik,przyszedł gmart),rozwaliłem ja wychodząć,rozwalił Yavus nie słuchając nikogo.Udanego dnia życzę Wszystkim

Guzik nie miał zarządzać na bank. Wiem, bo mi pisał jak tutaj szedł.
Zebraliście za dużo ludzi jednak o różnych charakterach i większości
z tak dużym doświadczeniem, że wszystko lepiej wiedzą.

Już to przerabiałam nieraz i nie zamierzam być już w Radzie jakiegokolwiek sojuszu.
Tak się lepiej gra, wchodzisz kiedy chcesz, wysyłasz wojo gdzie chcesz i nikt się nie czepia :)
 

DeletedUser29075

Guest
Guzik nie miał zarządzać na bank. Wiem, bo mi pisał jak tutaj szedł.
Zebraliście za dużo ludzi jednak o różnych charakterach i większości
z tak dużym doświadczeniem, że wszystko lepiej wiedzą.

Już to przerabiałam nieraz i nie zamierzam być już w Radzie jakiegokolwiek sojuszu.
Tak się lepiej gra, wchodzisz kiedy chcesz, wysyłasz wojo gdzie chcesz i nikt się nie czepia :)
No właśnie nie do końca Sisi, tutaj było więcej takich, którzy to ostatecznie NIE BYLI doświadczeni a mimo wszystko wiedzieli lepiej co i jak... To był problem :)

Jak pisałem massy i trąbiłem że deffa nie ma, nawet liczyłem specjalnie i potem już imiennie wymieniałem kto ma deffa robić to zostałem olany ciepłym moczem, bo przecież jak zrobią multum offa to na jedno wyjdzie według logiki co poniektórych... :)

Szkoda komentować, Orient to był błąd pod każdym możliwym względem, a rozpad tego pseudo sojuszu zostawił nas w plecach na tyle, że początkowy zapał już nie wystarczył żeby to popchnąć.

No i ja przede wszystkim byłem przeciwny przyjmowaniu tylu ludzi po rozpadzie do sojuszu... I potem jak się okazało trochę racji miałem. :)

A Pabelixa przydupasa uświadamiam, że poprzednia rada nikogo [CENZURA] nie olewała i takie poematy na forum to sobie z kolegami pod trzepakiem możesz pisać, znajdź sobie inny sposób na wybielenie swojej bezsilności i nieudolności. :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4218

Guest
\*Hoopoe\* ale można robić mnóstwo offa, ale pod warunkiem, że jak deffa brakuje to robisz rolki, aż do znudzenia drugiej strony. Ale to kwestia dogrania się już. Początek serwera to Śpiochy miały czerwono na około. Traciły miasta i owszem. Ale rolek było tyle, że szok.

Według mnie najgorsze podejście do gry to typu: "Ja robię offa, Wy mnie wszyscy obstawiajcie" jeśli sojusz nie jest na tyle dograny, by to zrealizować. Nie wiem jak u Was było. Wiem tylko tyle co z forum i raczej nie o walkę chodziło u Was, a o dogadanie się. Graczy to macie/mieliście sporo na najwyższym poziomie gry.
 
Patrzac na forum to spiochy nic nie musialy robic, pociagi i infernale sami sie rozwalili swoimi decyzjami, smutne to, swietni gracze w obu paczkach a tu takie siupy... Eh, jednak lepiej w tej grze isc sobie z boku gdzies klepac defa/ofa, paliki i podpisac pakty z najwiekszymi niz siedziec w centrum walk i sie nawalac :D Takie kohorty, armady i inne cuda sobie funkcjonuja nadal a w centrum walk tylko oskarzenia i szukanie winnych porazki :/ Ile ludzi tyle historii.
 

DeletedUser15806

Guest
Patrzac na forum to spiochy nic nie musialy robic, pociagi i infernale sami sie rozwalili swoimi decyzjami, smutne to, swietni gracze w obu paczkach a tu takie siupy... Eh, jednak lepiej w tej grze isc sobie z boku gdzies klepac defa/ofa, paliki i podpisac pakty z najwiekszymi niz siedziec w centrum walk i sie nawalac :D Takie kohorty, armady i inne cuda sobie funkcjonuja nadal a w centrum walk tylko oskarzenia i szukanie winnych porazki :/ Ile ludzi tyle historii.
I z tym nie sposob sie nie zgodzic. . I nie ma juz chyba co tego roztrzasac, ten projekt nie wypalil i tyle. Bywa
 

DeletedUser29075

Guest
Za dużo tryhardu, za mało zabawy i zdecydowanie za mało zdrowego rozsądku.

I na tym koniec :)
 

DeletedUser31171

Guest
Jak prawie cały świat się rzucił na 2 sojusze to się nie ma co dziwić że nie dają rady śpiochy dyplomacją sobie załatwiły wygraną :D
 

DeletedUser27549

Guest
Jak prawie cały świat się rzucił na 2 sojusze to się nie ma co dziwić że nie dają rady śpiochy dyplomacją sobie załatwiły wygraną :D

Gdy Śpiochy miały front z prawie każdej strony to nikt jakoś nie narzekał,że wszyscy przeciwko nam...
 

DeletedUser29075

Guest
Gdy Śpiochy miały front z prawie każdej strony to nikt jakoś nie narzekał,że wszyscy przeciwko nam...
No ale tak to przecież zawsze jest... :D
Wszyscy zainteresowani wiedzą dlaczego to się tak skończyło, a ludzie, którzy w tym nie uczestniczyli i tak powiedzą swoje. :)
 

DeletedUser31057

Guest
przeczytałem to... oddajcie mi moje kilka minut tego poranka :p i przestańcie wałkować dawno zamknięte sprawy, lepiej chodźcie wszyscy na najnowszy x4. Trochę wieje nudą, ale może się rozkręci :]
 
Jestem tu tylko Obserwatorem, ale to co piszesz Yavus nie ma ani ładu ani składu
mysli.gif
sądząc po Twoim wpisie



"Biedny bronder" to ma się bardzo dobrze i gra nadal, w przeciwieństwie do Ciebie i reszty Twoich Cieniasów
jezyczek.gif
hihi.gif


- Żeby nawet Kohorta Wielkiemu Zefir123 który postradał wszystkie rozumy zabrała 2 miasta szacun
oklaski.gif

Co do pierwszej treści: a co tu wyjaśniać-kto chciał to zrozumiał intencje, kto nie chciał to jego problem:)

Nie używałbym zwrotu "Twoich Cieniasów". Mniejsza o to co było powodem przegranej, gracze z Osobowego to nie są cieniasy i bez względu na wszystko każdego z nich będę szanował.

Natomiast nie będę szanował jakiegoś anonima, który właśnie na miano cieniasa zasługuje. A zasługuje dlatego, że swoje niepowodzenia życiowe okazuje w banalny sposób - poprzez żałosne i nieracjonalne wpisy na forum tej gry. Zajmij się chłopaku realem, rodziną, idź na ryby - jak nie lubisz łowić to pograj w bierki, jak to Ci nie wychodzi to zrzucimy się na pluszowego misia bo w życiu warto mieć jakiegoś przyjaciela. Przede wszystkim jednak nie marnuj klawiatury na pisanie niepotrzebnych i głupich treści.

Co do Zefira: zabranie 2 miast to jakiś sukces? Dwa sojusze zabrały 2 miasta 1 graczowi i ty się tym chełpisz? Sam zabrałem Kohorcie bez pomocy sojuszu kilka miast w kilka godzin - nie chodzi o to by się chwalić, ale pokazać jak małostkową osobą jesteś i pierdołami się chwalisz:D Miasta się traci i zdobywa, 2 przejęte miasta nie oznaczają wygranej wojny.

Podsumowując. Każdy z nas - mam na myśli graczy Osobowego i Pospiesznego - z pewnością wie jakie błędy popełnił, sam również zdaję sobie sprawę z tego, że sam błędów się nie ustrzegłem. Ciągłe szukanie winnego nie ma już sensu, a notoryczne pisanie o tym robi się nudne. I na koniec żeby zakończyć dyskusję nadal podtrzymuję zdanie z mojej poprzedniej wypowiedzi na tym forum: jak szukacie winnego to mogę być nim ja - może komuś będzie z tego powodu lepiej;)
To mój ostatni wpis dotyczący sytuacji na Eubei - jest lato, korzystajmy z tego, nie marnujmy czasu przed komputerami;)
 

DeletedUser23402

Guest
To co zrobił yavus dla pociagów to nie ocenione jest imysle ze jest ostatnim winowajca tego co sie stało.Najwieksza wine ponosimy my zwykli szeregowi gracze .Zapytacie dlaczego ?a no dlatego ze została zaniedbana podstawa tej gry czyli obrona ktorej praktycznie u nas nie było pozniej juz nie było offa nawet miala go nowa rada i ze 3/4 graczy z poza rady i taka prawda kazdy sie obsrał sorry Za wyrazenie i poszedl w deff lub znikał na dni całe .Mimo tego co sie stało moglismy to pociagnac skutecznie sie bronic przed spiochami rolki skuteczne kliny obstawa miast zagrozonych etc. i lac mocno kohorte jak do tej pory przesuwajac sie na m34 lecz i na to nie było woja bo wszysscy nagle deff .Temat rzeka.Dodam jeszcze ze to co robił yavus i teraz praca Natalki to zasluguje na najwiekszy szacunek
 
Do góry