Sytuacja na świecie Korynt

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Punkty

MDG to sojusz wojownikow a nie budowniczymi cudow.

wiec poki wygraliscie w budowie cudow to w ogole mnie to nie rusza.

Jak wygracie w walce wtedy mozecie pisac, ze wygraliscie.

Jak na razie mimo wielkiej przewagi liczebnej nie potraficie nam nic zrobic. Nawet cudu nam podbic ktory nam zostal ostatni.

My za to pokazalismy, ze mimo malej liczby graczy i waszej wielkiej przewagi liczebnej potrafimy wam odebrac cud.

Wiec pytam kto tu jest wojownikiem a kto masowka boobow budowniczych?

(....)

natomiast to prawda nigdy nie wygralismy konkursuw budowaniu cudow jakos wciaz nie nauczylismy sie budowania i bazujemy na walce:)

co widać słychać ii czuć :D
Oto wielka przewaga liczebna Rzeźni
http://screenshu.com/static/uploads/temporary/xz/rk/b2/p7f8iv.jpg

A tu agresywna walka MDG
http://screenshu.com/static/uploads/temporary/so/xt/cn/xugodd.jpg

Oraz wojowniczosc MDG
http://screenshu.com/static/uploads/temporary/y0/md/2w/itx56s.jpg

Jak widac kazda zacytowana teza zostala bardzo dobrze udowodniona powyzszymi linkami :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Punkty

bo nie gram na koryncie od pol roku. zajmuje sie przejmowaniem nieaktywnych miast co ludzie koncza gre by rzeznia sie nie rzucila na padline. Pomagam deffem jak ktos potrzebuje pomocy. Natomiast nie walcze nie atakuje nie mam offa praktycznie. miasta mi czyszcza inni ja wstawiam klocka. A jak wyszedl nowy swiat to juz loguje sie na korynt aby zlecic festyny lub jak jakis atak jest by unik zrobic.

Wiec nie gram tam a tylko wegetuje.

koronka zdobyta na nie swoim nicku? poprosili mnie o pomoc w budowie cudow zgodzilem sie bo gralo tam kilku z MDG, z ktorymi sie bardzo dobrze znam.

Pomoglem zrobilismy cuda a konto oddalem.

mam gdzies jakis smieszny dyplom czy koronke nie interesuje mnie to gdyby interesowalo to konto bym sobie zachowal ale celowo je oddalem bo nie czuje sie abym zdobyl koronke.

nie chwalilem sie tez tym nigdy a jedynie kolega z sojuszu napisal o tym.

teraz ty mi opowiedz o zdobytej koronce zabki na koncie gloriana. Skoro juz tak gardzisz zdobytymi koronami na nie swoim nicku:)

w rzezni polowa kont miala nowego wlasciciela na koronke.

nie ukrywalem sie dla koronki i gdy doszedlem pomagac robic cuda to wszyscyz MDG byli juz tam i tez pomagali robic cuda wspolnie ze mna.

Jak pomagalem na omega robic cuda to na koryncie mielismy sie swietnie i bilismy rzeznie i pompony.

takze twoje argumenty sa wyssane z palca co ci udowodnilem.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

policz liczbe graczy rzezni i pomponow przypadajacych na front z mdg i policz ilu graczy mdg przypada na front rzezni i pomponow.

polowa sojuszu musi walczyc z jednej strony z pomponami a druga polowa z rzeznia.

z rzeznia walczy chyba 5 graczy z pomponami chyba podobnie z czego kilku graczy musi walczyc i z rzeznia i z pomponami.

policz liczbe miast rzezni i pomponow a liczbe miast MDG.

przewaga jest widoczna golym okiem.

Co do pkt walki to przeciez one zaleza od ilosci zlota gdyz za nie kupuje sie zmysly dajace pkt x2 i rzeznia latala z tym non stop nabijajac pkt 2x

to tego co chwile widze jak playa leci z paka offa rozbija go i tego samego dnia ma nowa pake i znowu leci. to samo z wieloma graczami od was.

to chyba oczywiste, ze pkt walki mozesz zdobyc tyle ile skrocisz jednostek w danym czasie i ile zmyslow kupisz w sklepiku.

ale mi chodzi o walke a nie rozbijanie pak ogni o biremy i nabijanie pkt na zmyslach.

od kad mozna skracac jednostki zlotem i sa te bonusy do pkt walki x2 to rankingu walki przestaly miec znaczenie i juz nie odzwierciedlaja niczego sensownego poza sojuszami z najwieksza iloscia zlotnikow.

kto wiecej ptk walki zdobedzie? zlotnik robiacy 250 ogni w 1 dzien czy normalny gracz w tydzien? to oczywiste, ze zlotnik rozwali takich pak w tygodniu kilka a normalny gracz 1. a potem pkt walki sa wiele wieksze.

ile razy widzialem graczy z rzezni co odpalili pkt x2 i latali do skutku gdzie sie da byle nie zrobil ktos uniku i dal walnac w biremy i nabic pktl.

obecnie statystyki pokazuja ilosc wydanego zlota a nie umiejetnosci walki.

glorianowi juz pokazalem co jest warte jego zloto gdy utopil na mnie ponad 20 kolonow az w koncu calkowicie przestal je na mnie slac.

coz tego, ze wydawal 20x wiecej zlota niz ja jak nie potrafil mi nic zrobic...
 

DeletedUser22651

Guest
Odp: Punkty

bo nie gram na koryncie od pol roku. zajmuje sie przejmowaniem nieaktywnych miast co ludzie koncza gre by rzeznia sie nie rzucila na padline. Pomagam deffem jak ktos potrzebuje pomocy. Natomiast nie walcze nie atakuje nie mam offa praktycznie. miasta mi czyszcza inni ja wstawiam klocka. A jak wyszedl nowy swiat to juz loguje sie na korynt aby zlecic festyny lub jak jakis atak jest by unik zrobic.

Wiec nie gram tam a tylko wegetuje.

koronka zdobyta na nie swoim nicku? poprosili mnie o pomoc w budowie cudow zgodzilem sie bo gralo tam kilku z MDG, z ktorymi sie bardzo dobrze znam.

Pomoglem zrobilismy cuda a konto oddalem.

mam gdzies jakis smieszny dyplom czy koronke nie interesuje mnie to gdyby interesowalo to konto bym sobie zachowal ale celowo je oddalem bo nie czuje sie abym zdobyl koronke.

nie chwalilem sie tez tym nigdy a jedynie kolega z sojuszu napisal o tym.

teraz ty mi opowiedz o zdobytej koronce zabki na koncie gloriana. Skoro juz tak gardzisz zdobytymi koronami na nie swoim nicku:)

w rzezni polowa kont miala nowego wlasciciela na koronke.

nie ukrywalem sie dla koronki i gdy doszedlem pomagac robic cuda to wszyscyz MDG byli juz tam i tez pomagali robic cuda wspolnie ze mna.

Jak pomagalem na omega robic cuda to na koryncie mielismy sie swietnie i bilismy rzeznie i pompony.

takze twoje argumenty sa wyssane z palca co ci udowodnilem.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

policz liczbe graczy rzezni i pomponow przypadajacych na front z mdg i policz ilu graczy mdg przypada na front rzezni i pomponow.

polowa sojuszu musi walczyc z jednej strony z pomponami a druga polowa z rzeznia.

z rzeznia walczy chyba 5 graczy z pomponami chyba podobnie z czego kilku graczy musi walczyc i z rzeznia i z pomponami.

policz liczbe miast rzezni i pomponow a liczbe miast MDG.

przewaga jest widoczna golym okiem.

Co do pkt walki to przeciez one zaleza od ilosci zlota gdyz za nie kupuje sie zmysly dajace pkt x2 i rzeznia latala z tym non stop nabijajac pkt 2x

to tego co chwile widze jak playa leci z paka offa rozbija go i tego samego dnia ma nowa pake i znowu leci. to samo z wieloma graczami od was.

to chyba oczywiste, ze pkt walki mozesz zdobyc tyle ile skrocisz jednostek w danym czasie i ile zmyslow kupisz w sklepiku.

ale mi chodzi o walke a nie rozbijanie pak ogni o biremy i nabijanie pkt na zmyslach.

od kad mozna skracac jednostki zlotem i sa te bonusy do pkt walki x2 to rankingu walki przestaly miec znaczenie i juz nie odzwierciedlaja niczego sensownego poza sojuszami z najwieksza iloscia zlotnikow.

kto wiecej ptk walki zdobedzie? zlotnik robiacy 250 ogni w 1 dzien czy normalny gracz w tydzien? to oczywiste, ze zlotnik rozwali takich pak w tygodniu kilka a normalny gracz 1. a potem pkt walki sa wiele wieksze.

ile razy widzialem graczy z rzezni co odpalili pkt x2 i latali do skutku gdzie sie da byle nie zrobil ktos uniku i dal walnac w biremy i nabic pktl.

obecnie statystyki pokazuja ilosc wydanego zlota a nie umiejetnosci walki.

glorianowi juz pokazalem co jest warte jego zloto gdy utopil na mnie ponad 20 kolonow az w koncu calkowicie przestal je na mnie slac.

coz tego, ze wydawal 20x wiecej zlota niz ja jak nie potrafil mi nic zrobic...

Ojjj Mogi slyszałem że poszukujesz specialisty ?? :) ale chyba Twoim przypadku nie ma sensu.
Ponoć z tego dmuchania szare komórki Ci zanikły

- - - Automatycznie połączono posty - - -

MDG vs Rzeźnia

Dziś po pięknej akcji na cud rzezni, ktory dostala prezencie od pomponow, rzeznia zostala rzucona na kolana.

Mimo rzucenia swoich wszystkich sil plus proszenie pompono o ponowna pomoc, rzezni i ich koalicji nie udalo sie odbic okupoanego cudu przez MDG.

W przeciwienstwwie do rzezni, MDG potrafi w pojedynke walczyc z ich koalicja oraz odbierac im cudy mimo ogromnej przewagi liczebnej koalicji rzezni.

hehe :D ponoć że na kolana to Ty Mogi lubisz :)
 

DeletedUser20336

Guest
Odp: Punkty

Zadam pytanie do Rzeźni :) ?

Ciekawi mnie wasz rys psychologiczny, bo patrząc na to co wyrabiacie na Koryncie chciałem dodać na świecie który już daeno umarał to mam jeden wniosek - jesteście albo tak uzależnieni od tej gry potrerzbujecie dobrego terapeuty albo nic innego w życiu nie macie ciekawego do roboty tylko siedzenie przy wirtualnej grze ......

Rozumiem zatakować naszą wyspe z cudem, rozumiem próbować zdobyć cud którego i tak nie zdobędzeicie, ale siedzeić dnaimi i nocami wysyłajac ataki w środku lata ...dodam w środku lata gdzie ludzię cieszą się pogodą, cieszą się wakacjami


Dodam na koniec mój wniosek:

Jedni będą wspominać wakacje 2014 pobytem na wczasach, zwiedzaniu, na spotkaniach ze znajomymi i stratą kilku miast na świecie którego już nie ma

W Wy hieny i sępy Koryntowskie będzięcie się " podniecać" 80 % czasem spędzonym na podbijniu miast które już nie mają żadnego znaczenia na tym umarłym świecie.
 

DeletedUser18058

Guest
Odp: Punkty

Zadam pytanie do Rzeźni :) ?

Ciekawi mnie wasz rys psychologiczny, bo patrząc na to co wyrabiacie na Koryncie chciałem dodać na świecie który już daeno umarał to mam jeden wniosek - jesteście albo tak uzależnieni od tej gry potrerzbujecie dobrego terapeuty albo nic innego w życiu nie macie ciekawego do roboty tylko siedzenie przy wirtualnej grze ......

Rozumiem zatakować naszą wyspe z cudem, rozumiem próbować zdobyć cud którego i tak nie zdobędzeicie, ale siedzeić dnaimi i nocami wysyłajac ataki w środku lata ...dodam w środku lata gdzie ludzię cieszą się pogodą, cieszą się wakacjami


Dodam na koniec mój wniosek:

Jedni będą wspominać wakacje 2014 pobytem na wczasach, zwiedzaniu, na spotkaniach ze znajomymi i stratą kilku miast na świecie którego już nie ma

W Wy hieny i sępy Koryntowskie będzięcie się " podniecać" 80 % czasem spędzonym na podbijniu miast które już nie mają żadnego znaczenia na tym umarłym świecie.

My też gramy wyjątkowo wakacyjnie:)
Jak widać na Was to wystarcza.

Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser20532

Guest
Odp: Punkty

Piwko jak zwykle szczery do bolu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Punkty

No rzeźnia tym razem dla was brawo :)


ps: Teraz mozna odejść w spokoju z tego swiata :) powodzenia wszystkim grajacym milo bylo moze jeszcze zagarmy razem w chwili obecnej mam dosyc gp od ETA ciagle tu wystarczy juz :p


3majcie sie


Od zawsze na zawsze tylko MDG
 

DeletedUser20336

Guest
Odp: Punkty

Widzę że moje słowa podziałay na Was jak "płachta na byka" :p

Gratuluje bastek0211.

Dziękuje wszystkim za grę i życzę "normalnych wakacji" :D
 

DeletedUser20532

Guest
Odp: Punkty

szczerze to ja dzis przeczytalem Twoj post dopiero :)
dziekuje lecz gratulacje nie naleza sie tylko mi bylo Nas do tego kilku ...
moje wakacje sa normalne caly czas a juz niedlugo wyladuje na plazy w miedzyzdrojach :)
pozdrawiam Bastrk0211
 

DeletedUser21385

Guest
Odp: Punkty

Pozdrowienia dla Wszystkich z normalnych wakacji :cool:
Widzę ze w końcu koniec i nie ma po co wracać po urlopie - dziękuję za wspólną grę ....
Ja udaję się na emeryturę ale może jeszcze kiedyś wrócę ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Punkty

Zadam pytanie do Rzeźni :) ?

Ciekawi mnie wasz rys psychologiczny, bo patrząc na to co wyrabiacie na Koryncie chciałem dodać na świecie który już daeno umarał to mam jeden wniosek - jesteście albo tak uzależnieni od tej gry potrerzbujecie dobrego terapeuty albo nic innego w życiu nie macie ciekawego do roboty tylko siedzenie przy wirtualnej grze ......

Rozumiem zatakować naszą wyspe z cudem, rozumiem próbować zdobyć cud którego i tak nie zdobędzeicie, ale siedzeić dnaimi i nocami wysyłajac ataki w środku lata ...dodam w środku lata gdzie ludzię cieszą się pogodą, cieszą się wakacjami


Dodam na koniec mój wniosek:

Jedni będą wspominać wakacje 2014 pobytem na wczasach, zwiedzaniu, na spotkaniach ze znajomymi i stratą kilku miast na świecie którego już nie ma

W Wy hieny i sępy Koryntowskie będzięcie się " podniecać" 80 % czasem spędzonym na podbijniu miast które już nie mają żadnego znaczenia na tym umarłym świecie.

1. jak swiat moze być martwy skoro jest na nim sojusz MDG i ponad 300 graczy ?? swiat nie umarł póki my żyjemy :D
2. taaak? jak to powiedziała moja przyjacioółka na ts "mówisz i masz", a raczej JUŻ NIE MASZ
smiley_emoticons_blush-pfeif.gif

3. hmm wakacje? no ja sie przyznam - nie brałam udziału w akcji na cud bo się urlopuję :) i mogę to oficjalnie napisac, bo co mi zrobisz Ty albo Twoj wodz ? biremami zaatakujecie ?
smiley_emoticons_hecheln.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser22724

Guest
Odp: Punkty

Nudą wieje na Koryncie :p Coraz więcej szaraków jest, właściwie tylko wystarczy pw kultury i kloc i już ma się kolejne miasto, niedługo zamkną pewnie tan świat bo naprawdę nuda straszna jest. Jak jeszcze FA było można było kolona bronić birmami a teraz... walczymy z MDG a do nich kilka mórz dalej :(
 

DeletedUser21385

Guest
Odp: Punkty

Zróbcie szaraki to szybciej zamkną ;) i koniec męczarni
 

DeletedUser21385

Guest
Odp: Punkty

Co Rzeźnia?
Ja jestem z MDG - to zapraszam, czekam na rozwalenie bo faktycznie nudy.
 

DeletedUser22724

Guest
Odp: Punkty

Co Rzeźnia?
Ja jestem z MDG - to zapraszam, czekam na rozwalenie bo faktycznie nudy.

Ja myślałem że z Rzeźni jesteś a tu MDG wyskakuje, narazie mamy spokój więc czas na rozbudowę się przyda, i trochę miast przybędzie :p
 

DeletedUser22651

Guest
Odp: Punkty

Ja myślałem że z Rzeźni jesteś a tu MDG wyskakuje, narazie mamy spokój więc czas na rozbudowę się przyda, i trochę miast przybędzie :p

Weź się chłopie ogarnij co budujesz domki :D? Przecież z MDG juz się nie walczy tam nikt nie gra :cool:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry