Sytuacja na świecie Kos

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia
Szaraki są dla mięczaków ftuuu!
smiley_emoticons_viking.gif
 
Nie chce mi się odszukiwać czy doszukiwać wpisów, w których gracze twierdzili, że na tym świecie SIH od początku do końca nie miał żadnych paktów ani ponów
Tak nie było
Grałem w sojuszu kierowanym przez gracza yavus, miał teorię od samego początku, że pokona SIH, pon był nieformalny, bez zielonej farby, receptą na pokonanie SIH miało być zajmowanie przez nas wiosek 1.5-2.0 k na defa i sojusz z handlarzami bo to koledzy z innego świata, w tym czasie SIH zajmował miasta graczy po 4-5k, których my nie mogliśmy atakować i przewaga SIH rosła lawinowo
Nasz szef po po pierwszej dużej akcji SIH ( oczywiście po wcześniejszym honorowym uprzedzeniu o wypowiedzeniu pona, którego nie było ) zwiał do wroga i dziś na innych światach umieszcza w swoim profilu odznaczenia z wygrania tamtego świata KOS, mówiąc my w SIH albo my z SIH
Było na na tamtym tak od ręki wygranym świecie więcej graczy z tzw wyższej półki, którzy w pewnym momencie zwiali do SIH, jak chociażby słynny Guzik
Znam wielu graczy z innych światów, których marzeniem życia było zagrać w składzie SIH, dla tej idei potrafili poddać całe sojusze na zasadzie kilku wchodzi do SIH, miałem przyjemność grać przez kilka miesięcy w tym sojuszu na świecie Lamia ale miałem również przyjemność pokonać ten sojusz na świecie Sigma.
 

DeletedUser19313

Guest
Dzięki Gretsky, że nie pozwalasz nam samym ze sobą tylko gadać :)

Nie chce mi się odszukiwać czy doszukiwać wpisów, w których gracze twierdzili, że na tym świecie SIH od początku do końca nie miał żadnych paktów ani ponów
Tak nie było
Tak było, takie było założenie, a knowania pokonanych są nieistotne.
Był jeszcze pomysł serwera bez utraty miasta, ale na KOSie było to niemożliwe do wykonania z różnych powodów.
( oczywiście po wcześniejszym honorowym uprzedzeniu o wypowiedzeniu pona, którego nie było )
Jak mogliśmy wypowiedzieć PONa którego nie było? Była tylko umowa że macie nie pchać na nasz teren, co potem uskuteczniane było, więc zrobiła się na Was akcja. Ot filozofia.
miałem przyjemność grać przez kilka miesięcy w tym sojuszu na świecie Lamia ale miałem również przyjemność pokonać ten sojusz na świecie Sigma.
Super, tyle że SIH na świecie SIGMA nie było.
Gracze SIH nie powstali na Lamii. Lamia to pierwszy serwer SIH, któe stworzył Dr wraz z kilkoma osobami. Cała reszta graczy SIH to sprawna rekrutacja błyskotliwego rekrutanta, który obrósł w legende, a tak naprawdę rekrutacje robił SIH swoją wizytówką, czyli akcjami Dr4gunova.

Wiesz gdzie dzwoni ale nie wiesz w jakim kościele.
smiley_emoticons_smilenew.gif
 
Wiem gdzie dzwoni i w którym kościele, kiedy na Lamii rekrutował mnie wspomniany przez Ciebie Dr4gunov powiedział mi, że trzon graczy pochodzi z Sigmy, gdzie zajęli 2-gie miejsce i przegrali z moim sojuszem Wichry Wojny, prawdopodobna nazwa tamtego sojuszu brzmiała królewscy templariusze, być może nazwa była z pisownią anglojęzyczną np Knights Templar ale nie jestem pewny, mało kto pamięta nazwy pokonanych sojuszy
Najbardziej na lamii wkurzały mnie nazwy operacji - operacja Guderian - od nazwiska Heinza Guderiana, między innymi dowodzącego czołgami w słynnej bitwie pod Wizną gdzie osobiście dowodząc czołgiem wykonywał egzekucję na polskich bunkrach , mało znanej, ale rozsławionej później przez szwedzki zespół rockowy Sabaton
Oczywiście zdaję sobie sobie sprawę z tego i w pełni zgadzam się z tym że jak piszesz:
"Gracze SIH nie powstali na Lamii"
Myślę, że większość graczy powstała dużo dużo wcześniej, większość, do których sam siebie zaliczam w wyniku aktu miłosnego ojca i matki.
 

DeletedUser19313

Guest
kiedy na Lamii rekrutował mnie wspomniany przez Ciebie Dr4gunov powiedział mi, że trzon graczy pochodzi z Sigmy, gdzie zajęli 2-gie miejsce i przegrali z moim sojuszem Wichry Wojny
Świetnie, tyle że to nie był soj Dr4gunova. Więc jednak mylisz kościoły
smiley_emoticons_kaffee2.gif
Założycielem, szefem i spijającym śmietanke w tym niszowym soju był kto inny. To nie było SIH. SIH stworzył Dr4gunov na Lamii, zasady, filozfię, radę etc.
Najbardziej na lamii wkurzały mnie nazwy operacji
Akcje miały różne nazywy, np. Marsz Entow i zazwyczaj nie były przypadkowe, w sumie nigdy nie były przypadkowe.
Ale rozumiem Ciebie, nieprzypadkowość może wkurzać.

Więc Panie kolego, SIH nie pokonałeś, nie siej dezinformacji jak w przypadku ponów kosowych.
 
Nie chce mi się odszukiwać czy doszukiwać wpisów, w których gracze twierdzili, że na tym świecie SIH od początku do końca nie miał żadnych paktów ani ponów
Tak nie było
Grałem w sojuszu kierowanym przez gracza yavus, miał teorię od samego początku, że pokona SIH, pon był nieformalny, bez zielonej farby, receptą na pokonanie SIH miało być zajmowanie przez nas wiosek 1.5-2.0 k na defa i sojusz z handlarzami bo to koledzy z innego świata, w tym czasie SIH zajmował miasta graczy po 4-5k, których my nie mogliśmy atakować i przewaga SIH rosła lawinowo
Nasz szef po po pierwszej dużej akcji SIH ( oczywiście po wcześniejszym honorowym uprzedzeniu o wypowiedzeniu pona, którego nie było ) zwiał do wroga i dziś na innych światach umieszcza w swoim profilu odznaczenia z wygrania tamtego świata KOS, mówiąc my w SIH albo my z SIH
Było na na tamtym tak od ręki wygranym świecie więcej graczy z tzw wyższej półki, którzy w pewnym momencie zwiali do SIH, jak chociażby słynny Guzik
Znam wielu graczy z innych światów, których marzeniem życia było zagrać w składzie SIH, dla tej idei potrafili poddać całe sojusze na zasadzie kilku wchodzi do SIH, miałem przyjemność grać przez kilka miesięcy w tym sojuszu na świecie Lamia ale miałem również przyjemność pokonać ten sojusz na świecie Sigma.
wywołujesz mnie do tablicy wykorzystując przy tym nieprawdziwe informacje, część z nich przeinaczając. ale tak jak jest najłatwiej - nabruździć i narobić smrodu przy pomocy dziecinnych zagrywek.

więc odnosząc się do Twojej wypowiedzi - polityka Poligonu polegała na umacnianiu się na m44 i tworzeniu zaplecza do przyszłej raczej nieuniknionej wojny z sih. moim zamiarem było stworzenie bezpiecznego i zagęszczonego rejonu, bez niepotrzebnego pchania się na m54, czyli rejon sih i bez przejmowania tam pojedynczych wioch. równie dobrze można było uderzyć sih, tylko czy było to możliwe bez bezpiecznego zaplecza i rozsianych wiochach? owszem były wskazane wyspy do zajęcia właśnie w tym celu..ale jak to było realizowane to pozostawię bez komentarza, bowiem byli mądrzejsi i lepiej wiedzący zajmujący się sianiem zamętu na forum, a bez zaplecza ani rusz.
co do tego, że rzekomo uciekłem po pierwszej akcji sih do nich to pleciesz bzdury, przypomnę tylko Tobie, że jeden z radnych bez mojej wiedzy powyrzucał graczy z sojuszu, zostało w sojuszu kilkunastu graczy będących na urlopach...owszem, to był błąd, że reyowi zaufałem i dałem mu uprawnienia. SiH okazał się lepszy i tyle, ale z pewnością nie miały miejsca takie rzeczy, o których piszesz, więc nie siej głupot bo mam wrażenie, że witaminę c pomyliłeś z psychotropami i pleciesz bzdury jak stare babcie z alheimerem w domu spokojnej starości
smiley_emoticons_daumendreh2.gif
i na tym skończę
smiley_emoticons_baby_taptap.gif
 

DeletedUser19313

Guest
Yavus, dlaczego Big Kamil polubił Twojego posta, a mojego nie, szczególnie tego o błyskotliwym rekrutancie?
smiley_emoticons_kolobok-sanduhr.gif
 
Panie Yavus bardzo się ciesze, że w swojej wypowiedzi potwierdził Pan wszystkie najważniejsze tezy zawarte w mojej wypowiedz:
1. Był tzw PON z sojuszem SIH
nazwa PON została zapożyczona z gry plemiona, gdzie pakt/sojusz i pon miały przypisane inne kolorki
wiki tej gry nie zna takiego pojęcia jak pon
ale jeżeli rady sojuszów umawiają się między sobą żeby gracze nie atakowali siebie wzajemnie, pojawia się na ten temat informacja na forum poparta informacją masową do wszystkich członków sojuszu, to bez względu na to czy ten drugi sojusz ma na mapie kolor zielony czy go nie ma, mamy do czynienia z ponem.
2. Potwierdził pan swoją taktykę, że SIH da się pokonać robiąc zaplecze z miast 1.5-2k, przypomnę tylko ze prędkość świata wynosiła x1, a zrobić miasto a w nim wojo bez złota z takiego badziewia to miesiąc lekko licząc.
3. Potwierdził Pan, że zwiał Pan do wroga czyli do SIH ( ale nie było to po pierwszej akcji tylko potem? ), a może nie grał potem w SIH ?
 

DeletedUser22646

Guest
Gdzie Yavus napisał coś o ponie?Pisał że chciał się przygotować do wojny z nami i żeby się zaczęła jak najpóźniej,tyle.Pewnie tutaj popełnił błąd trzeba było wcześniej stworzyć koalicji całego świata przeciwko nam,a nie czekać w kolejce do bicia ,ale to i tak by raczej nic nie dało :p.
 
Panie Yavus bardzo się ciesze, że w swojej wypowiedzi potwierdził Pan wszystkie najważniejsze tezy zawarte w mojej wypowiedz:
1. Był tzw PON z sojuszem SIH
nazwa PON została zapożyczona z gry plemiona, gdzie pakt/sojusz i pon miały przypisane inne kolorki
wiki tej gry nie zna takiego pojęcia jak pon
ale jeżeli rady sojuszów umawiają się między sobą żeby gracze nie atakowali siebie wzajemnie, pojawia się na ten temat informacja na forum poparta informacją masową do wszystkich członków sojuszu, to bez względu na to czy ten drugi sojusz ma na mapie kolor zielony czy go nie ma, mamy do czynienia z ponem.
2. Potwierdził pan swoją taktykę, że SIH da się pokonać robiąc zaplecze z miast 1.5-2k, przypomnę tylko ze prędkość świata wynosiła x1, a zrobić miasto a w nim wojo bez złota z takiego badziewia to miesiąc lekko licząc.
3. Potwierdził Pan, że zwiał Pan do wroga czyli do SIH ( ale nie było to po pierwszej akcji tylko potem? ), a może nie grał potem w SIH ?
nie było żadnego pona, nigdzie nie wspomniałem tutaj na forum o wiochach po 1,5-2k, był wskazany rejon do przejmowania wioch - powtarzam - w celach stworzenia deffowego zaplecza, mieliśmy się przygotować do wojny z sih z głową, a nie jak Polacy do wojny z Niemcami z szabelkami na czołgi. byli mądrzejsi, wiedzący lepiej, nie realizujący założeń, tylko robiący zamieszanie na forum. po jednej z akcji reynevan (radny) wyrzucił graczy z sojuszu bez mojej wiedzy, wspomniałem o tym w poprzednim poście. rozumiem, że miałem walczyć z sojuszem widmo, gdzie 95% graczy co pozostali było na urlopach przeciwko SiH? z kim miałem grać? Gratuluję rozsądku, logiki i bezsensu...po tych cyrkach odechciało mi się grać. dostałem propozycję przejścia z SiH i wtedy z niej skorzystałem. ale ty chrzanisz głupoty o jakichś wymyślonych spiskach, teoriach itp. jak wspomniałem, zmień prochy albo skorzystaj z usług psychologa - może ci coś uświadomi (pewne jak 6-ka w totolotka).

tak, dołączyłem do Sih - w okolicznościach wskazanych wyżej, tak - wywieszam sobie blaszki w profilu i tobie nic do tego - jak ci się nie podoba to oglądaj inne profile. a tak w ogóle załóż sobie sojusz i go poprowadź przeciwko jakiemuś topowemu sojuszowi. gadać każdy może, wiedzieć lepiej i oceniać każdy może - po fakcie, po kilku miesiącach...a tu mówimy o wydarzeniach z początku świata..chyba maj/czerwiec 2016..gdzie byłeś wcześniej? no tak, wypuścili skądś ciebie za wcześnie..miało być dobrze, a wyszło źle...ale to nie mój problem
smiley_emoticons_blush-pfeif.gif
 
czy był jakiś PON czy go nie było, mamy teraz tylko słowo przeciwko słowu:
- moje, byłego gracza sojuszu, gdzie założycielem był yavus, nawet nie pamiętam nazwy tego sojuszu, nie mam zrzutów ekranów ogłoszeń z forum ani masówek
- wypowiedzi graczy SIH ( w tym gracza yavus ) o tym, że go nie było
Może jakiś inny gracz oprócz mnie, który nie przeszedł do SIH, pamięta jak było ?
 

DeletedUser22646

Guest
ale co te zrzuty miałyby udowodnić nawet gdybyś je miał?Nawet jeśli u was były wytyczne by nas nie atakować to nie świadczy o żadnym ponie przecież...
 

DeletedUser11134

Guest
No cóż jako dyplomata SIH na KOS pozwolę sobie powiedzieć, że nie było PONa z Polly. Według mojej wiedzy z kilku - kilkunastu serwerów PON to umowa o nie atakowaniu.
SIH takiej umowy z PD nie miał. Natomiast nie wiem co pisano na forum tego sojuszu, ani też jakie wiadomości przekazywała tamtejsza Rada graczom swojego sojuszu.
Co do yavusa. To dobry gracz. Przyszedł do nas po upadku swojego sojuszu. Z tego co wiem chciał odgrywać samodzielną rolę na serwerze z Waszym sojuszem, który zresztą był wtedy TOP 1. Tam było dużo pro graczy. Skoro jednak sojusz się rozpadł, postanowił pograć z nami. Nie ma w tym nic gorszącego, SIH to jest sojusz na grepolis, a nie horda Hunów zabijających dzieci, kobiety i starców i wbijających przeciwników na pal.
 
wydaje mi się, że nie ma sensu nad tym dywagować - to było 1,5 roku temu, teraz kos umiera, czekamy na koniec serwera. to taka dyskusja w stylu czy był wybuch czy nie było w smoleńsku
smiley_emoticons_lol.gif
jest to nudne i bezsensowne. ponu nie było i tyle, nie zamierzam wracać do tematu i rozmowy z jednostką, której wszystkie wypowiedzi na forum świadczą raczej o tym, że nic mu nie pasuje i wszystko jest złe i niedobre. koleszko gretsky trochę uśmiechu na twarzy i zajmij swoją główkę innymi sprawami, bardziej realnymi - są np. głodne dzieci w Afryce
 
Pani Hini, dyplomatko SIH, a tak z ciekawości - na czym polega praca dyplomaty sojuszu wchodzącego na serwer z postanowieniem żadnych ponów i paktów ? ( ktoś tu jeszcze wyżej pisał że miało byś bez straty miasta )
Panie Yavus, wiem, że serwer się kończy ( Pan użył słowa umiera i to chyba jest lepsze określenie) ale mam prawo wypowiadać się w podsumowaniu świata bo tu grałem.
Niebawem, na przełomie października/listopada jest już zapowiedziany nowy serwer z nowym podbojem i "wyjątkowo będzie bez morale"
Gdybym miał obstawiać kasę to obstawił bym, że ustawienia będą wyjątkowo pasujące sojuszowi SIH, może uda się zagrać cały serwer bez straty miasta ?
 

DeletedUser22646

Guest
Jakbyś naprawdę śledził wątek to byś wiedział że to ostatni serwer SiH.
 
a możesz zacytować w którym poście napisał to ten twórca potęgi SIH Dr4gunow?
bo widzę tu tylko przekomarzanie się na temat prędkości świata, że nas nikt nie pokona nas prędkości wolnej ale was nikt nie pokona na prędkości szybkiej
 

DeletedUser22646

Guest
Kilka osób pisało,poza tym daruj sobie te prowokacyjne teksty,nic nimi nie wskórasz.
 
Do góry