Sytuacja na świecie Lapitos

DeletedUser4218

Guest
Ale to wszystko zabawne jest. :)
Zaskakuje mnie jak ludzie, którzy na jednym serwerze strzelają fochami, robią szaraki i odpuszczają grę po 2/3 akcjach na nich, a na drugim świecie wbijają nóż w plecy sojusznikowi i są z tego dumni...

Na jednym świecie dostają srogi łomot od gościa, któremu na drugim świecie liżą tyłek i wchodzą między poślady byle wybudować u siebie jakieś puste poczucie wartości
smiley_emoticons_lol.gif


Nie wiem jak się świat potoczy i do jakiego etapu tutaj będę grał, ale ja wam o tych postach zacznę przypominać jeśli ułoży się tak, że lanie będziecie zbierać jak na zawołanie. :) A sparrow w dymaniu sojuszników, zostawianiu ich na pastwę losu itp to już niezłe doświadczenie złapał.

Oficjalnie chciałbym złożyć gratulacje dla garuda za zebranie takiej armii posłusznych baranów
smiley_emoticons_lol.gif
Jestem pełen podziwu, że tylu ludzi z siebie idiotów robi dla poklasku kogoś, kto de facto ma ich gdzieś.
smiley_emoticons_grin.gif


Piękne to będą czasy niedługo, bylebym tylko dograł do tego etapu, a nawet jak zniknę wcześniej to chyba specjalnie na FO będę wchodził to skomlenie lub głuchą ciszę obserwować. :)

I wy z tej pikselowej nienawiści to już chorzy jesteście, opętani. :)

Zawsze czytałam Cię z ciekawości, ale tutaj to aż z podziwem.
Normalnie historyk, psycholog, jasnowidz. Wiesz wszystko i o wszystkich, nawet co ludzie myślą i czują.
Czasami nie wiem o czym piszesz, bo nie mam takiej wiedzy jak Ty, ale pełna podziwu jestem.
Szok, prawdziwy szok :)

widzę, że po trzech akcjach na Dezerterów co poniektórzy ogłosili już ich upadek
smiley_emoticons_grin.gif
, pamiętajcie pycha kroczy przed upadkiem
smiley_emoticons_viking.gif

To raczej radość, że po ciężkim dniu osiągnęliśmy zamierzony efekt.
Wprawdzie nie do końca wszystko się udało, ale jednak troszkę satysfakcji jest :)
 

DeletedUser29075

Guest
"To raczej radość, że po ciężkim dniu osiągnęliśmy zamierzony efekt.
Wprawdzie nie do końca wszystko się udało, ale jednak troszkę satysfakcji jest :)"

To słabe ambicje macie.


"Zawsze czytałam Cię z ciekawości, ale tutaj to aż z podziwem.
Normalnie historyk, psycholog, jasnowidz. Wiesz wszystko i o wszystkich, nawet co ludzie myślą i czują.
Czasami nie wiem o czym piszesz, bo nie mam takiej wiedzy jak Ty, ale pełna podziwu jestem.
Szok, prawdziwy szok"

Prawdziwe talenty trzymam na czarną godzinę. To takie tam... skromny pokaz umiejętności.
 

DeletedUser4218

Guest
No słabe ambicje, skromnym sojuszem wbrew pozorom jesteśmy :)

To czekam na te Twoje kolejne wpisy.
 

DeletedUser29075

Guest
Będzie ich wiele! Obiecuję.

I większość takich na które Sparrow grzecznie odszczeknie jak na zawołanie. :)
 
Hopek, zapamiętaj sobie to, co napisałem u nas i przypomnij apollonię, bo zaczyna się poniekąd deja vu. Różnica jest jedynie taka pomiędzy podobnymi sytuacjami, że od podstawy jest czerwony i nie ma morali. Zacznijmy odliczać już czas
smiley_emoticons_kolobok-sanduhr.gif
smiley_emoticons_kaffee2.gif
smiley_emoticons_headstand.gif
 

DeletedUser24372

Guest
Ja tam uwielbiam jak o mnie gadają ... O kimś gadać muszą, a że moja osoba przyciąga ich największą uwagę na fo to jest mi niezmiernie miło :)

Miód na moje uszy kochani :p
 
Oficjalnie chciałbym złożyć gratulacje dla garuda za zebranie takiej armii posłusznych baranów
smiley_emoticons_lol.gif
Jestem pełen podziwu, że tylu ludzi z siebie idiotów robi dla poklasku kogoś, kto de facto ma ich gdzieś.
smiley_emoticons_grin.gif
Nie wiem ziomeczku czy Ty to na serio piszesz czy próbujesz stworzyć jakąś propagandę. Nikogo do niczego nie zmuszałem i już na pewno nikogo nie nazywam baranami tym bardziej sojuszników. Jeśli Ty swoich tak nazywasz to szczerze współczuję. Od czytania tych twoich pierdół aż głowa boli.
Macie dużo silniejszy sojusz my tu wielkiego ciśnienia na wygranie walki z wami nie mamy. Można pisać że szanse są wyrównane ale liczby na grepo nie kłamią i pewnie wkrótce się o tym przekonamy
 

DeletedUser29075

Guest
Nie wiem ziomeczku czy Ty to na serio piszesz czy próbujesz stworzyć jakąś propagandę. Nikogo do niczego nie zmuszałem i już na pewno nikogo nie nazywam baranami tym bardziej sojuszników. Jeśli Ty swoich tak nazywasz to szczerze współczuję. Od czytania tych twoich pierdół aż głowa boli.
Macie dużo silniejszy sojusz my tu wielkiego ciśnienia na wygranie walki z wami nie mamy. Można pisać że szanse są wyrównane ale liczby na grepo nie kłamią i pewnie wkrótce się o tym przekonamy
Kurde, garuś, idź spać. Mi naprawdę nie chodzi o zabawę z Tobą, bo ja do Ciebie nic nie mam. :)
Ja tutaj sparrowkiem się bawię, bo mnie jego hipokryzja bawi. :)
 

DeletedUser4811

Guest
Ej gara, my tu sparołem się zachwycamy. Blask jego geniuszu strategicznego sprawia, że jesteś w cieniu, no nic nie poradzisz.
 
Hoopek jesteś w tej lepszej sytuacji to możesz sobie cwaniakować jestem ciekaw co byś pisał gdyby Cię spotkał prawdziwy łomot ;p
 

DeletedUser29075

Guest
No na eboli mnie Łomot spotkał i to mentalny nawet a jakoś dalej mi do śmiechu jest :D
Garudo, tu o czysty fun chodzi z ludzi, którzy są głupi i nie robią nic, żeby z tej głupoty wybrnąć. :D
 

DeletedUser29075

Guest
Zresztą, ja więcej razy Łomot dostałem niż coś wygrałem :p
 
widzę, że po trzech akcjach na Dezerterów co poniektórzy ogłosili już ich upadek
smiley_emoticons_grin.gif
, pamiętajcie pycha kroczy przed upadkiem
smiley_emoticons_viking.gif

ergun nie śmiej się z niej ona wchodzi na światy w 400 osób zgranej ekipy a to nie są żarty. Jak nie wierzysz zapytaj jej korpo szefa na pewno znasz, wszysco go znają lepiej niż on sam :)
 
Teraz jest wyśmiewanie obrony dezerterów, a jestem ciekaw, co będzie, gdy niedługo sytuacja się zmieni i Dezerterzy przejdą do kontraataku. My nie potrzebujemy jak niektórzy kilku sojuszy z deffem, bo sami sobie radzimy i dziwne jest, że potrafimy w 2 i pół sojka się obstawić, a do drugiej strony jest potrzebna koalicja 6 członów minimum i mówienie, że jesteśmy w lepszej sytuacji
smiley_emoticons_irre.gif
 
Do góry