Sytuacja na świecie Lapitos

DeletedUser30713

Guest
Nie wiem właśnie kto by atakował jak wróg ma bonus +20% do obrony. Trochę samobójstwo. A Ty Orlando jak się nudzisz to się na offa przerzuć. U nas za mało offowców jest, a deffowców ciągle przybywa.
 

DeletedUser26558

Guest
oby nie tak jak Ty ostatnimi dniami
smiley_emoticons_ins-auge-stechen.gif
Damian
 

DeletedUser26558

Guest
najwidoczniej nie...bo dzis postacie pierwszoplanowe z serwera walcza,aby zajac miejsca biednych statystów...czyzby blask jupiterów na pierwszym planie ich raził i postanowili usunac sie z pierwszej linii...ale mowie Wam,za statystowanie marne przychody sa
smiley_emoticons_frown.gif
 

DeletedUser32144

Guest
Hmm. Tuptusie po odejściu swojego lidera stracili na wigorze. Wręcz powiedziałbym, ze to już nie ten sam sojusz . Na początku to oni byli faworytami, a teraz według moich obserwacji, nie są nawet w top 3. Bardziej stali się chłopcami do bicia, a tych co oni bija są jeszcze większymi chłopcami do bicia. Obecna rada tez pozostawia wiele do życzenia ( ale to nie koncert życzeń - i dobrze ). NZ i CSW wysunęły sie na pozycje lidera, a ich zorganizowanie offowe można tylko podziwiać. Choć tez jakby tracili na sile, ale to raczej z braku godnego przeciwnika. CK dezerterzy w przeciwieństwie do pozostałych wydaje mi się, ze bardziej odgrywają role sami gracze niz rada. Przez co w sumie wyszli z pozycji worka treningowego NZ na sojusz godny obserwacji. Ocenzurowani jakby trochę ucichli? czyżby można odliczać dni ? a Kohorta niczym wierny sługus u boku NZ.
Krotko mówiąc świat o ciekawiej fabule lecz raczej chyba już łatwy do przewidzenia. Chyba ze reżyser zaskoczy nas nagłym zwrotem akcji :)
 

DeletedUser26558

Guest
Statysci tez nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa:) te kilkadziesiat slotów z ostatnich 2dni moze zawazyc o losach swiata...przeciez mamy dominacje,a tu ilosc,nie wielkosc miast bedzie sie liczyła...pytanie tylko gdzie te sloty wykorzystamy... sa propozycje z bahamów,z florydy ale i z mrocznej syberii tez.

narazie przed nami wycieczka dookoła siwata,ktora planowo ma trwac 42dni,ale organizatorzy przewidzieli dodatkowe dni za niewielka oplata
smiley_emoticons_nicken.gif
 

DeletedUser30541

Guest
Hmm. Tuptusie po odejściu swojego lidera stracili na wigorze. Wręcz powiedziałbym, ze to już nie ten sam sojusz . Na początku to oni byli faworytami, a teraz według moich obserwacji, nie są nawet w top 3. Bardziej stali się chłopcami do bicia, a tych co oni bija są jeszcze większymi chłopcami do bicia. Obecna rada tez pozostawia wiele do życzenia ( ale to nie koncert życzeń - i dobrze ). NZ i CSW wysunęły sie na pozycje lidera, a ich zorganizowanie offowe można tylko podziwiać. Choć tez jakby tracili na sile, ale to raczej z braku godnego przeciwnika. CK dezerterzy w przeciwieństwie do pozostałych wydaje mi się, ze bardziej odgrywają role sami gracze niz rada. Przez co w sumie wyszli z pozycji worka treningowego NZ na sojusz godny obserwacji. Ocenzurowani jakby trochę ucichli? czyżby można odliczać dni ? a Kohorta niczym wierny sługus u boku NZ.
Krotko mówiąc świat o ciekawiej fabule lecz raczej chyba już łatwy do przewidzenia. Chyba ze reżyser zaskoczy nas nagłym zwrotem akcji :)

fajny opis, ale jednak mocno powierzchowny, bez znajomości szczegółów i częściowo bardzo chybiony :)
kto jest tym liderem tuptusi, którego odejście tak zmieniło soj? o_O
NZ - tu na pewno pozycja lidera i bardzo fajna gra off, bezdyskusyjnie
CSW - ich bym docenił za grę deff, bardzo fajnie to wygląda. Jeżeli chodzi o off, to raczej zyskują na tym, że mają tylko jeden front, w dodatku dla nas front drugorzędny. Tym samym prosta matematyka wskazuje, że jak walczymy z NZ, to na froncie z CSW może defa braknąć i pojawiają się straty.
Co do tuptusi się nie wypowiadam.... bo chłopcy do bicia głosu nie mają przecież :cool:
 

DeletedUser32144

Guest
No ale nie powiesz mi, ze Wasza moc trochę zmalała ( pomijając szczegóły, których faktycznie mogę nie znać) w porównaniu z czasem przedtem jak NZ zaczęło atakować. Kazdy liczył na odpowiedz z Waszej strony, na jakiś kontratak. Wy porostu zmieniliście kierunek jeśli sie nie mylę , pewnie ze względów taktycznych budowy zaplecza itd ... lecz i tak jakby Wam czegoś brakowało.
 

DeletedUser30541

Guest
No ale nie powiesz mi, ze Wasza moc trochę zmalała ( pomijając szczegóły, których faktycznie mogę nie znać) w porównaniu z czasem przedtem jak NZ zaczęło atakować. Kazdy liczył na odpowiedz z Waszej strony, na jakiś kontratak. Wy porostu zmieniliście kierunek jeśli sie nie mylę , pewnie ze względów taktycznych budowy zaplecza itd ... lecz i tak jakby Wam czegoś brakowało.

nie no, to poza sporem jest :)
Musieliśmy przejść dużo bardziej w def, co skutkuje znacznym osłabieniem siły ataku....
 

DeletedUser32144

Guest
szkoda, ale liczę na to, ze jeszcze coś pokażecie na tym świecie :)
Wbrew pozorom w tej chwili w najlepszej sytuacji powinny być sojusze "drugoplanowe"(bez urazy) . Tj. Dezerterzy, Kohorta i Ocenzurowani, a nawet Don Kichoty( nie wiem w jakiej koalicji są / czy w ogle do jakiejś nalezą ) powinni wykorzystać sytuacje NZ/CSW- Tuptusie i nabijać PW na sobie.
 

DeletedUser32134

Guest
tuptusie nie mają lidera. a niektóre radne nawet nie wiedzą jak mapę ogarnąć, coraz więcej graczy się wykrusza a co za tym idzie sojusz upada
swoich niewygodnych graczy oddaja czerwonym na pozarcie
niektórzy pseudo radni rżną tu takich ważniaków że hoho a nic w sojuszu nie jest ogarniane.
 
tuptusie nie mają lidera. a niektóre radne nawet nie wiedzą jak mapę ogarnąć, coraz więcej graczy się wykrusza a co za tym idzie sojusz upada
swoich niewygodnych graczy oddaja czerwonym na pozarcie
niektórzy pseudo radni rżną tu takich ważniaków że hoho a nic w sojuszu nie jest ogarniane.
A skąd to niby wiesz?
 
Do góry