Sytuacja na świecie Lapitos

DeletedUser15806

Guest
Nic dodac ,nic ujac. Od razu powiedzialem, ze Dezerterom ten ruch wyjdzie bokiem i wyjdzie.
 

DeletedUser30713

Guest
Swoją drogą dziwne uczucie jak lecimy wspólnie na akcji, a ja sobie przy okazji atakuję Don Kichotów na 55 morzu
smiley_emoticons_rollsmiliey.gif
 

DeletedUser32084

Guest
Już za czasów Awanturników Kichoty razem z Ocenzurowanymi&NZ i resztą zgrai tworzyli wspólne akcje (czy też o jednej porze, jak zwał tak zwał), więc obranie strony już jest od ponad miesiąca, niezależność upadła gdy zaczęło być gorąco:rolleyes:
 

DeletedUser15806

Guest
Już za czasów Awanturników Kichoty razem z Ocenzurowanymi&NZ i resztą zgrai tworzyli wspólne akcje (czy też o jednej porze, jak zwał tak zwał), więc obranie strony już jest od ponad miesiąca, niezależność upadła gdy zaczęło być gorąco:rolleyes:
Goraco ? Nas nikt na tym swiecie jeszcze powaznie nie atakowal. I nie jestesmy po zadnej stronie. Bijemy co mamy na M44. I chyba dobrze bijemy skoro o nas sie tu mowi teraz. :)
 

DeletedUser32084

Guest
O Was jedynie mowa z powodu współpracy z jedną ze stron, co kłóci się z Waszą "renomą" "nie jesteśmy po żadnej stronie" :p 20 Waszych buntów w jedną czy drugą dużo nie zmienia
 

DeletedUser15806

Guest
O Was jedynie mowa z powodu współpracy z jedną ze stron, co kłóci się z Waszą "renomą" "nie jesteśmy po żadnej stronie" :p 20 Waszych buntów w jedną czy drugą dużo nie zmienia
Nie jestesmy po zadnej stronie. A ponad 20 buntow to ja sam Wam wbilem. Jak patrze na forum to zbuntowanych miast to jest tak okolo 70-100.;)
 

DeletedUser15806

Guest
Zmartwie Cie, tak jak nie mamy paktu z nikim , tak nie mamy zadnej zakladki akcyjnej polaczonej z innymi poza Dzikami. Tylko od nas macie te minimum 70 buntow : )))
 
Czyli co według Ciebie kiszot ma robić? Czekać, aż my przestaniemy atakować i skończą się nasze bunty, żeby więcej deff'a na ich froncie stanęło?
Czy może neutralność polegała by na obstawianiu Wam buntów?
 
Wydawało się, że to będzie ciekawy świat a wszystko sprowadza się do tego samego scenariusza co zwykle.
Szkoda Dezerterów. Ciekawe czy ktoś im pomoże w tej nierównej walce.
 

DeletedUser25516

Guest
Mam nadzieję że urlopy u Tuptusiów były załączone ze względu na ferie.
 
Chyba na forum Waszej koalicji 5 sojuszy nie licząc akademii:p

Idź gościu tworzyć teorie spiskowe gdzie indziej a płakać polecam w zaciszu swojego domu w chusteczkę a nie na forum. Bo nie dość że się ośmieszasz to jeszcze piszesz nieprawdę daj jakiś dowód na naszą współpracę ze śpiochami to pogadamy a nie siejesz farmazony. Bo my możemy ci wstawić raporty z tego ja śpiochy Nas atakują na m55. Wojnę jak ktoś wyżej napisał wywołaliście sami biorąc do siebie awanturników którzy teraz w większości oddają miasta za zero
 

DeletedUser32084

Guest
No i jak zwykle przy normalnej atmosferze kulturalnych ludzi musi przyjść ktoś z niższych sfer i aż się odechciewa rozmawiać z resztą :confused:
Współpracą nie są wspólne akcje? Proszę, wklejam definicję tego słowa dla przyciężkawych :D
"Współpraca – zdolność tworzenia więzi i współdziałania z innymi, umiejętność pracy w grupie na rzecz osiągania wspólnych celów, umiejętność zespołowego wykonywania zadań i wspólnego rozwiązywania problemów"
 
Wraz nie widzę tu nigdzie żadnego dowodu na jakąkolwiek współpracę. Ale skoro tak się przy tym upierasz to niech tak będzie w końcu pochodzisz z tych wyższych sfer gdzie na wszystkie porażki ma się wytłumaczenie co by ominąć swoją wine. Psy szczekają karawana jedzie dalej lepiej idź deffa wysyłać bo miasta jak padały tak padają dalej
smiley_emoticons_mttao_schuetze.gif
 

DeletedUser30713

Guest
Swoją drogą dziwne uczucie jak lecimy wspólnie na akcji, a ja sobie przy okazji atakuję Don Kichotów na 55 morzu
smiley_emoticons_rollsmiliey.gif

Idź gościu tworzyć teorie spiskowe gdzie indziej a płakać polecam w zaciszu swojego domu w chusteczkę a nie na forum. Bo nie dość że się ośmieszasz to jeszcze piszesz nieprawdę daj jakiś dowód na naszą współpracę ze śpiochami to pogadamy a nie siejesz farmazony. Bo my możemy ci wstawić raporty z tego ja śpiochy Nas atakują na m55. Wojnę jak ktoś wyżej napisał wywołaliście sami biorąc do siebie awanturników którzy teraz w większości oddają miasta za zero

My atakujemy wszystko co brązowe i czerwone. Mamy wspólny interes jeżeli chodzi o północ, to lejemy tam dezerterów razem. Na M55 już nie mamy wspólnego interesu, to tam latają jakieś pojedyncze ataki między naszymi sojuszami, bo dużo tam Don Kichotów nie ma, ale zawsze to jakieś punkty dla obu stron. Na zielono się nie świecimy i pewnie tak zostanie ze względu na styl gry Don Kichotów. Graniczyć ze sobą raczej nigdy nie będziemy, także na wojnę też się nie zapowiada, ale Kohorta, czy Ocenzurowani w przypadku mocnego osłabienia CK mogą liczyć na ataki. Tuptusie zapewne też.
 
Nie no co ty gerczix my jesteśmy dogadani przecież wszyscy na dezerterów nie kłam. Zakładki mamy wspólne ale na facebooku żeby się nie wydało a akcje razem rozpisujemy w smsach na telefonie.
 

DeletedUser32084

Guest
A że matura z polskiego zdana, to zadziwiające:p Powtórzę tak w innych słowach:
Współpraca to sposób współdziałania z innymi osobami (wspólne ataki o jednej porze) na rzecz osiągania wspólnych celów (jednoczesne zalewanie masą przeciwnika w celu przejęcia)
Nie wiem czy tym dotrę do Pana wraithsc2, to ostatnia próba:confused:
 

DeletedUser30713

Guest
A idź Ty kasztanie. Wytłumaczę to tak łopatologicznie jak tylko umiem, żebyś to pojął.
Ty zacząłeś mówić o współpracy w kwestii niezależności Kichotów, sugerując, że są członkiem naszej koalicji, albo są po naszej stronie. Adrian Ci tłumaczy jak 5 latkowi, że mamy wspólny interes bijąc razem CK, ale nie ma to żadnego odwzorowania w kwestii koalicji i współpracy na jakiejkolwiek inne płaszczyźnie. On używa słowa współpraca w kontekście dokładnie takim jak Ty zacząłeś go używać, a Ty zmieniłeś kontekst do bardzo przyziemnego w czasie rozmowy i uważasz się za bardziej inteligentnego. Polecam przeczytać Waszą rozmowę od początku, to może zrozumiesz swój błąd w rozumowaniu.
Aż mi głupio, że musiałem coś tak banalnego napisać, ale miałem taki przypływ, żeby Cię wyprowadzić z błędu trawiącego Twój umysł.
 

DeletedUser32084

Guest
Czyli na żadnej płaszczyźnie nie współpracujecie i info o akcji kret przekazał, to Kichawy wykorzystały sytuację, no dobra teraz to ma sens :oops:
 
Do góry