Sytuacja na świecie Lindos

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser11134

Guest
To wrzućcie garść szczegółów, żeby zaspokoić ciekawość fanów:)
 

DeletedUser

Guest
Na tym świecie skończyłem swoją przygodę z grepo.
Wypaczona gra przez złotników, ale przede wszystkim toksyczna atmosfera tworzona przez takich ludzi jak właśnie piwko, doktorek i innych błaznów(określenie prawidłowe), krety nawet na tsie, układziki, a najlepsze jest wychwalanie i szczycenie się tym gdzie się da. Hmmm? Wstyd dla każdej porządnej ekipy jak dla mnie.
A Skarpetki - obiektywnie powiem że to masówka, a każda masówka ma swoich słupów(takowi wszędzie się znajdą, czy to drinki, irony czy kto inny).
Gloriana kojarzę jako osobę bardzo w porządku, dziwię mu się, że nie wstydzi sie grać z co poniektórymi(może dlatego Marka tutaj nie ma). Tak czy siak, skoro Drinki odnoszą się do tak żałosnych metod jak paktowanie z każdym na skarpety, kretowanie na potęgę, kupowanie miast(wychodzi teraz) to świadczy jedno... Bliżej niż dalej do końca im, są słabi wychodzi, bo tylko słabi ludzie idący na łatwiznę, żeby się nie męczyć, odnoszą się do poniżających metod. Gdyby byli na prawdę mocni tak jak pamiętam ekipę Gloriana z różnych światów, wtedy wojowaliby z każdym i każdego bili(nie ukrywam, najlepsza ekipa na grepo kiedyś wg mnie na starym podboju).
Jeszcze się odniosę do ostatniej spinki na FO o złotników. Mordulec czy też Mulard prezentują bardzo podobny poziom. Grałem z jednym i drugim. Poza portfelem ich umiejętności pozostawiają wiele do życzenia. Ale znacznie złotem nadrabiają. Zrozumcie jedno zawistni ludzie, to nie jest zły jeden z drugim, ale gra jest tak stworzona, zatem pretensje możecie mieć tylko do Inno, a nie do złotników. Nie człowiek zły, a system beznadziejny. W tej grze brakuje podstawowego poszanowania drugiej osoby siedzącej po drugiej stronie, dzisiaj przyjaciele, a jutro możemy być wrogami i obrzucać błotem, nawet przenosząc grę na real. Chyba niektórzy za bardzo obie te rzeczy mieszają, to tylko świat wirtualny pragnę przypomnieć.
Dużo sojuszy zwiedziłem przez ponad 5 lat na grepo, ale tak beznadziejnie z tą grą to jeszcze nie było...
Tymczasem idę sobie na emeryturkę, pozdrawiam wszystkich i życzę dalszego miłego obrzucania się psimi odchodami.
 

DeletedUser18058

Guest
a co nie podobają sie Wam kreciki? Nie może być. Tyle serwerów usiłowaliście go wpychać tam i siam a jak sie okazało ze sie go ma to jednak beee. Kurczę jakie to grepo straszne jest. Jak ono zmienia ludzi.
 

DeletedUser

Guest
Pijaczku, czy prawda Cie zabolała, że mieszasz światy? Wybacz, nie mogę się odnieść do innych światow, gdyż na tym dołączyłem do Skarpetek, podobnie zresztą jak większość.
 

DeletedUser18058

Guest
Gdyby mnie bolała to bym ją kisił w sobie. Mam dobrego specjalistę, który mi mówił, że negatywne emocje trzeba z siebie wyrzucać. Już nie boli. Nie wiem jakby to było gdybym tego nie zrobił. Moze bym poszarzał?
 

DeletedUser

Guest
Nie będę karmił trolla, bo to moim celem nie jest. Zniżysz mnie do swojego poziomu i pokonasz doświadczeniem. Marny z Ciebie mówca, raczej jak to ktoś ładnie określił marny troll.
 

DeletedUser

Guest
wrócił piwko - wróciły kłótnie :D a tak spokojnie było - widać, kto głównym użytkownikiem FO jest xd
 

DeletedUser12258

Guest
a co nie podobają sie Wam kreciki? Nie może być. Tyle serwerów usiłowaliście go wpychać tam i siam a jak sie okazało ze sie go ma to jednak beee. Kurczę jakie to grepo straszne jest. Jak ono zmienia ludzi.
mnie osobiscie sie nie podobaja, a jak twoj sojusz jest taki dobry to powinien grac bez ich pomocy, niestety chwalicie sie wszedzie ze macie kreta, jakby to nie wiem co za wielkie osiaganiecie a w tej grze nie o to chodzi.
nie znam wiekszosci graczy z drinkow a jak juz to za krotko zeby oceniac, ale jakbym byla takim szarym graczem nieznajacym waszych graczy to bym sobie pomyslala, ze tak dobrze wam idzie bo macie wszedzie kretow i bez nich to byscie sobie nie poradzicie.
od dluzszego czasu czytam te rozmowy i tak sobie mysle ze 1 gracz ma racje i na tym forum jest troll - pijak
niestety piwko bardziej by pasowalo do ciebie odznaczenie "wielki trol" ( osobiscie nic do ciebie nie mam, pisze to na podstawie jak traktujesz tutaj innych graczy wszyscy sa niedobrzy i pisza głupoty, a tylko ty i gracze drinkow sa super).
 

DeletedUser23832

Guest
Jak to tak ? Skarpety są słabe i potrzebny jest kret żeby z nimi walczyć ? Coś się tutaj kłóci.

Nie znam skarpet, ale poznałem pijaka na Geli więc mogę powiedzieć Skarpetom tylko tyle z doświadczenia jako wróg :
- będziecie zawsze słabsi
- nawet nie będziecie mieć podjazdu do tego sojuszu
- nie będziecie grać uczciwie
- będziecie krętaczami
- będziecie noobami
- będziecie słupami
- będziecie męczyć atakami w nocy



Wszystko co jest odwrotnością zawsze będzie cechowało Pijaka i tyle w temacie. Także, lepiej się poddać, oddać pokłon i złożyć hołd i mieć to z głowy
smiley_emoticons_smilenew.gif
 

DeletedUser27401

Guest
A czy wy tylko musicie się kłócić to jest zabawa , ci co nie odróżniają zabawy od realu to niech zaczną się leczyć - ten temat to sytuacja na świecie Lindos
 

DeletedUser18058

Guest
Dziękuję za wspólne użytkowanie forum.
To mój ostatni post tu.
Wiem, że byłem wredny, złośliwy i upierdliwy. Teraz możecie po mnie już jeździć na spokojnie. Nie odpiszę:)

Pomimo wszystko szanuję Was wszystkich:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser28385

Guest
Chyba sam w to nawet nie wierzysz :cool:
ale jeżeli zamkną Cię do zakładu zamkniętego, to fakt, może tydzień spokoju będzie.
 

DeletedUser24327

Guest
nie pykły dziś 2 okupki Wilkom i Husarii
smiley_emoticons_baby_junge2.gif


Aż się Misiek przenosił do Skarpeciarzy żeby wsparcia szły
smiley_emoticons_lol.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry