Sytuacja na świecie Naksos

[DeletedUser12136]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

i znów kłamanie na forum o stanie faktycznym, bo walczyła 1 vena, 1 immo, 1 tito itd.

Dobrze, ze potrafisz czytać ze zrozumieniem..

Wyjaśnię Ci.. kolega napisał, ze Venators wbili 2 bunty.. a ja mu odpowiedziałam, ze Venators - 2 (bunty), kredki - 2 (bunty) titans - 2 (bunty), immortals 2 (bunty) i trochę się tego nazbierało..

Zanim zarzucisz komuś kłamstwo, to przeczytaj kilka razy tekst, daj do przeczytania jeszcze komuś i upewnij się, że dobrze zrozumiałeś

I żeby nie było.. bo zaraz znowu mi kłamstwo zarzucisz - te 2 są umowne, bo nie liczyłam ile buntów, który sojusz nam wbił Ok. 20 mieliśmy w sumie

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

uff, stracilem 2 miasta, pewnie jutro jeszcze cos strace ale dzisiaj myslalem ze strace z 6-7 bo do 19:30 mialem tylko telefon do dyspozycji, zreszta nie tylko ja. Trafiony dzien dla przeciwnikow. To dla nich dobra wiadomosc, zla - jednak sie jeszcze nie rozlecimy. Beda sie jeszcze musieli nameczyc. Chociaz pewnie jutro bedzie nas znowu mniej.Bylo okolo 10 aktywnych graczy , zostanie 7. Hehe, Siedmiu Wspanialych : )

 

[DeletedUser9983]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

gmk sam wiesz że nie w naszym interesie jest to byście się rozpadli.. Przeciwnik być musi, a jak jest zawzięty i zwarty to tym lepiej. Absolutnie nie chcę by zabrzmiało to jako forma pożegnania ale jest mi miło że gram tutaj z Wami. Macie jaja jak mało kto. Osobiście nic do Was nie mamy.. Tak wyszło że jesteśmy po dwóch stronach barykady..
Pozdrawiam serdecznie

 

[DeletedUser19498]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Dobrze, ze potrafisz czytać ze zrozumieniem..

Wyjaśnię Ci.. kolega napisał, ze Venators wbili 2 bunty.. a ja mu odpowiedziałam, ze Venators - 2 (bunty), kredki - 2 (bunty) titans - 2 (bunty), immortals 2 (bunty) i trochę się tego nazbierało..

Zanim zarzucisz komuś kłamstwo, to przeczytaj kilka razy tekst, daj do przeczytania jeszcze komuś i upewnij się, że dobrze zrozumiałeś

I żeby nie było.. bo zaraz znowu mi kłamstwo zarzucisz - te 2 są umowne, bo nie liczyłam ile buntów, który sojusz nam wbił Ok. 20 mieliśmy w sumie

Przecież wiem Troluje tylko ;P Dostałem takie zadanie od innogames i je wykonuje

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

gmk sam wiesz że nie w naszym interesie jest to byście się rozpadli.. Przeciwnik być musi, a jak jest zawzięty i zwarty to tym lepiej. Absolutnie nie chcę by zabrzmiało to jako forma pożegnania ale jest mi miło że gram tutaj z Wami. Macie jaja jak mało kto. Osobiście nic do Was nie mamy.. Tak wyszło że jesteśmy po dwóch stronach barykady..
Pozdrawiam serdecznie

: ))) W Twoim moze nie ale sa tacy co tu graja tylko po to, potem odejda w chwale i ze slowami na ustach, tu nie ma sie z kim bic, nuda, brak przeciwnika, same leszcze , idziemy gdzie indziej. Slyszalem o tym schemacie, ale teraz go pewnie obejrze, nawet z malutkiej kolonii na odleglym morzu : ) Szkoda ze jeden na jeden boja sie powalczyc : ) zaslaniajac sie dyplomacja czym osobiscie sie brzydze bo dla mnie to tylko zabawa wiec czemu mam oszukiwac i kombinowac. A tak tutaj wyglada dyplomacja. W mysl powiedzenia ze dyplomacja to sztuka mowienia dobry piesek dopuki nie znajdzie sie kamienia. : ) Tego widze az nadto w realnym swiecie.Ci ktorzy mnie znaja wiedza ze ja nigdy nie zmieniam frontu, nie oszukuje,nie manipuluje, a jak ktos jest w stosunku do mnie fair to do konca moze na mnie liczyc, bez wzgledu na konsekwencje. A jaja to niestety wszystko co mamy : )

 

[DeletedUser12136]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

A Ty dalej swoje Brzydzisz się dyplomacją? Co na to Twoi koalicjanci? Ja poczułabym się urażona..
Źle to wszystko odbierasz.. to, że walczymy przeciwko Wam, to dlatego, ze uważamy za godnego przeciwnika, ale cóż.. widocznie bardziej Was doceniamy, niż Wy sami siebie

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Chyba nie jestem jedyny ktory naiwnie postrzega te gre, ale ja sie juz lecze : )

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

uff, stracilem 2 miasta, pewnie jutro jeszcze cos strace ale dzisiaj myslalem ze strace z 6-7 bo do 19:30 mialem tylko telefon do dyspozycji, zreszta nie tylko ja. Trafiony dzien dla przeciwnikow. To dla nich dobra wiadomosc, zla - jednak sie jeszcze nie rozlecimy. Beda sie jeszcze musieli nameczyc. Chociaz pewnie jutro bedzie nas znowu mniej.Bylo okolo 10 aktywnych graczy , zostanie 7. Hehe, Siedmiu Wspanialych : )

I chwała wam za to
Zawsze powtarzałem że przegrać to żaden wstyd,o ile walczyło się do końca ( oczywiście daleki jestem od stwierdzenia że Ventyle coś przegrali ) Nie kiedy warto zrobić parę kroków w tył żeby zacząć biegnąć w przód

Na to liczę że czołowi gracze Venators będą grali tak długo na ile mogą.Co do samej gry to dobrzy grajkowie Z dobrym podejściem.A to chyba najważniejsze.Jeżeli masz grupę ludzi na których możesz zawsze polegać i liczyć to już wygraliście.

Stosunek sil jednak moj 5 :1 na 50 ogni lecacych na nasze miasta przypada mniej niz 10 birek, o ladzie nie wspomne bo statystyki sa porazajace. Nawet nie ma co bronic , szkoda czasu. Tak jak mowilem wczesniej dzielny pluton egzekucyjny w wielkim trudzie pokona jednak chlopca z proca : ) . Chwala wielkim wojownikom teraz beda musieli juz bic sie miedzy soba.

Mógłbym paroma zdaniami zredukować twoje liczby.Dzisiaj podburzałem i przejmowałem miasto 1normandia bez niczyjej pomocy...wiadomo że On miał podburzonych wiele miast,ale dostał ewidentną pomoc z sojuszu i sojuszy koalicji.
Pisałeś coś wcześniej o porównaniu graczy lub pojedynkach jeden na jeden...nie znam 1normandia więc trudno mi cokolwiek o nim powiedzieć.A przejmując jego miasta niestety dostaje jego akademie i jego badaniami które zbadał lub nie zbadał.
wiocha która ma ok 6k nie zbadanych podstawowych badań typy taran,falanga czy przebicia ... nie wspomnę o innych badaniach.
Do ideału brakowało tylko biblioteki czy wyroczni.Jeżeli uważasz za dobrego gracza gościa który w dużej mierzę bazuje na złocie...
Kolon szedł w małej obstawie lądu...gdyby mur był wyższy...może gdyby falanga była zbadana...może kolon by zatonął.

Więc nie ma co porównywać poszczególnych graczy,bo o nie których tak naprawdę nic nie wiemy.
Każdy gra tyle ile może,kiedyś się grało i nie było dostępu z fona.Nie wszyscy ludzie szli do pracy i mieli możliwość wejścia na kompa.

ale dzisiaj myslalem ze strace z 6-7 bo do 19:30 mialem tylko telefon do dyspozycji, zreszta nie tylko ja.

To i tak byłeś lepszy niż ja Bo ja wbiłem podburzania po 6:00 a następnie pojawiłem się ok 19:00....miał 11h + jakieś 2-3h aby ogarnąć u siebie obronę...przez te wszystkie godziny mur podniósł na 4 lev...bo na końcu klin poszedł deffem lądowym...czy według ciebie to dobry gracz?

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Moglbym po kolei obalac te zarzuty , akademia badania masz takie jakie przejmiesz po poprzednim wlascicielu, co zdazysz poprawic to zdazysz, odbudowa murku tylko tam gdzie wiesz ze lad przyplynie, a jak masz kilkanascie podburzan musisz wybierac co bronisz. Najlepszy przyklad dzisiaj rano, wczoraj w moim miescie Tretogor utopily sie 2 kolony, a rano ArtArtWawa przejal bez walki chociaz czas kolona znalem od 6 h tylko po prostu nie bylo czym bronic.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Było czym, było... Tylko im fory dajemy żeby się nie załamali

 

[DeletedUser18668]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

gmk sam wiesz że nie w naszym interesie jest to byście się rozpadli.. Przeciwnik być musi, a jak jest zawzięty i zwarty to tym lepiej. Absolutnie nie chcę by zabrzmiało to jako forma pożegnania ale jest mi miło że gram tutaj z Wami. Macie jaja jak mało kto. Osobiście nic do Was nie mamy.. Tak wyszło że jesteśmy po dwóch stronach barykady..
Pozdrawiam serdecznie

Może się mylę ale Venatorki znajdą sposób i jeszcze pokażą sie równie dobrze w ataku jak i obronie



Esencja walki tkwi w tym aby poznać sztukę tego, kiedy jest właściwy moment aby wykonać swój ruch

 

[DeletedUser19498]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Może się mylę ale Venatorki znajdą sposób i jeszcze pokażą sie równie dobrze w ataku jak i obronie



Esencja walki tkwi w tym aby poznać sztukę tego, kiedy jest właściwy moment aby wykonać swój ruch

Moim zdaniem się mylisz. Może i onzeciki i reszta ich marnej koalicji mają zbyt wysokie mniemanie o sobie i grubo w portfelu, a na dodatek nie są skąpi i walą w tę grę kasy, że aż miło, ale grać potrafią i na razie nie widać żadnej innej siły na świecie, aby tę koalicję pokonała. Na żaden zwrot akcji się obecnie nie zanosi... A jak się zaniesie to napisze

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Może się mylę ale Venatorki znajdą sposób i jeszcze pokażą sie równie dobrze w ataku jak i obronie

Chyba już znalezli Miasta które tracą na rzecz innych sojuszy zastępują przejęciami wewnątrz sojuszu...jednego dnia stracisz przykładowo 5-7 miast...drugiego masz już 3-4 nowe.

Z jednej strony to dobry pomysł Przegrupują się gracze i pewnie uderzą

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Na zwrot akcji to ja raczej nie licze, chca nas wykonczyc i narazie beda probowac. Ich problem polega na tym ze to jeszcze z rok bedzie trwalo bo doprowadzili nas do stanu ze utrata miast nie robi juz na nas wrazenia. , najczesciej jak widzimy ze nie ma szans obronic to jest komentarz , nasram im na srodku placu i niech biora : )

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

nasram im na srodku placu i niech biora : )

haha dobre, choc czy to przypadkiem nie jest obsranie sobie sandałów przed ucieczką?

No nie jest to zagrywka rycerska ale myśle sobie jaki pan taki kram.

 

[guzitso]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Zły to ptak co własne gniazdo kala to tak odnośnie prezentów na środku placu
Ventatores nie ma raczej szans już nic w ataku pokazać. Maleją z dnia na dzień. Ale chwała tym kilku Don Kichotom, którzy niestrudzenie trwają w wirze walki. Takich można podziwiać

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

haha dobre, choc czy to przypadkiem nie jest obsranie sobie sandałów przed ucieczką?

No nie jest to zagrywka rycerska ale myśle sobie jaki pan taki kram.

A Ty jak zwykle napuszony jak paw i na zartach sie nie znasz.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Bo gm zapomniałeś się najpierw pokłonić Okaż trochę szacunku wielmożnemu państwu

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Bo gm zapomniałeś się najpierw pokłonić Okaż trochę szacunku wielmożnemu państwu

Czy to tylko moje wrażenie, czy tu zalatuje jakimiś kompleksami ?

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Czy to tylko moje wrażenie, czy tu zalatuje jakimiś kompleksami ?

raczej zartobliwym podejsciem do w koncu byloby nie bylo gry. Czego innym brakuje dlatego mamy polewke : )