Widzisz jak małym okazałeś się człowieczkiem,kończysz jak twój sojusz
VENATORES...gdy inni zostali i walczą dalej to ty uciekłeś
Nikt tu nie wegetuje,dobrze bawimy się w wojnę.Maniek wystarczy że jest cały czas z nami,bo gra dla przyjaciół a wynik w grze już dawno przestał być ważny dla niego.Może kiedyś to w końcu zrozumiesz królewno.
ONZ vs Venatores 120:8 - tak wyglądała walka z wami...zawsze tak samo...to jak zabranie dziecku zabawki.
ONZ vs Kredki 67:1 - a Kredki robią obecnie na mnie największe wrażenie,na pewno nie pękną tak jak Ventyle.Organizacje obrony mają na dużo większym poziomie niż Venatores...mają też graczy z charakterem do walki