DeletedUser3480
Guest
to co Grzes kiedy wbijamy na nowy świat?
a moze tym razem na angolu?
a moze tym razem na angolu?
-
Witaj na forum! Jesteś tu nowy(a)?
Aby wziąć udział w dyskusji, potrzebujesz konta. Zarejestruj się tutaj!
Masz już konto? Zaloguj się.
DeletedUser15806
Guest
Daj znac. Zagram
DeletedUser29075
Guest
Ooo, a to jest ciekawe, można prosić o źródło?
DeletedUser9983
Guest
Mnie też to zaciekawiło. Źródło 100% pewne i potwierdzone.
DeletedUser26424
Guest
Krótkie podsumowanie:
guzik przespał swiat, przeciez on nawet tu nie gral a i tak nie jest w tyle. Sammnienazwij to dzieciak ktory przez kompleksy próbował coś ugrac. Kazdy frajer potrafi wysylac pare ogni w bonusie. Dziadek, to znaczy gmart to zawsze jest przeciwnik z ktorym warto sie lać. Bez takich szkoda nawet zaczynać gre. I puenta: z Grzegorzami jest ciężko wygrac. Wasze zdrowie panowie, do zobczania
guzik przespał swiat, przeciez on nawet tu nie gral a i tak nie jest w tyle. Sammnienazwij to dzieciak ktory przez kompleksy próbował coś ugrac. Kazdy frajer potrafi wysylac pare ogni w bonusie. Dziadek, to znaczy gmart to zawsze jest przeciwnik z ktorym warto sie lać. Bez takich szkoda nawet zaczynać gre. I puenta: z Grzegorzami jest ciężko wygrac. Wasze zdrowie panowie, do zobczania
DeletedUser11134
Guest
Jakub, opisywanie tego co się dzieje na cudzym forum - pominąwszy, czy to prawda, czy tylko wytwór szerokiej wyobraźni - jest niesmaczne. To tak, jak podsłuchiwanie cudzych rozmów. Trudno żeby się ktoś na FO tłumaczył z tego co na własnym forum napisał.
Pewnie teraz o Tobie będą pisać, żebyś się mógł dowiedzieć trochę prawdy na swój temat
Pewnie teraz o Tobie będą pisać, żebyś się mógł dowiedzieć trochę prawdy na swój temat
DeletedUser29075
Guest
Ale tutaj cisza i spokój. To już nic się nie dzieje?
DeletedUser19924
Guest
Dyplomaci nie nauczeni poprzednimi wydarzeniami widzę, że stracili kolejnego cudaka...czwarty z czerwoną kropką
PS: Czy może piąty...straciłem rachubę
PS: Czy może piąty...straciłem rachubę
DeletedUser15806
Guest
Przeciez Dyplomaci juz nie graja. To czym sie tu ekscytowac.Dyplomaci nie nauczeni poprzednimi wydarzeniami widzę, że stracili kolejnego cudaka...czwarty z czerwoną kropką
PS: Czy może piąty...straciłem rachubę
DeletedUser19924
Guest
Na grze nadal są, szaraków nie ma, to znaczy, że grają...
DeletedUser15806
Guest
Tak sobie tlumacz. Mnie jak atakowali to nawet nie wchodzilem . Taka to gra.
DeletedUser27549
Guest
Faktycznie,jest czym się ekscytować.Przejęcie miast na cudakach sojuszowi,który praktycznie nie gra.Gdybyśmy grali,sądzicie że byśmy stracili choć 1 cudaka?Raczej nie...
DeletedUser25703
Guest
Ja tam żadnej różnicy w grze Dyplomatów od przynajmniej połowy połowy Nikai nie widzę, najwyraźniej więc już bardzo długo "nie gracie" tylko w międzyczasie budowa cudaków Wam się zamarzyła.
DeletedUser3480
Guest
ciekawe co powiecie po ogólnym poruszeniu na kasynowego cudaka "drobny zryw w trakcie przerwy"
mi przyszło się pożegna na tym świecie. Trochę krótko ale ja długich rozgrywek nie lubię a i tak zostanie w EC to wielki sukces.
w sumie to miałem przyjemność powalczy z nielicznymi za co dziękuje tym osobom.
życzę powodzenia na kolejnych światach
mi przyszło się pożegna na tym świecie. Trochę krótko ale ja długich rozgrywek nie lubię a i tak zostanie w EC to wielki sukces.
w sumie to miałem przyjemność powalczy z nielicznymi za co dziękuje tym osobom.
życzę powodzenia na kolejnych światach
DeletedUser29075
Guest
Ja tu 300k punktów w obronie dostaje dzięki elitarnym a wy mi tu mówicie że nic ciekawego się nie stanie? Eeee, no weźcie no... żadnego zrywu? Już tak totalnie nic?
DeletedUser15806
Guest
Oczywiscie mozesz nas wysmiewac, wyszydzac . Twoje prawo. Wygraliscie i mozecie sie puszyc . Gdybys jednak zechciala realnie popatrzec na to co sie dzialo na tym swiecie to wogole cud w cudach ze sprobowalimy o te cudaki powalczyc. Przy tak miazdzacej przewadze, braku mozliwosci odwetu, nie chce mi sie po raz kolejny pisac o deffie Sigmy to cud nad cuda , ze nie skonczylismy gr.y po pierwszej naszej akcji na Was gdy zobaczylismy te wsparcia w cudem przejetym miescie. Tu szacunek dla graczy Dyplomatow , ze wogole chcialo im sie sprobowac cokolwiek budowac. O nieslusznym banie dla polowy sojuszu na poczatku gry, czy volcie Melomanow juz nie ma co nawet wspominac. Pozdrawiam i zycze Ci byc mniej napuszona , a bardziej obiektywna. Zreszta takimi tekstami tylko umniejszasz wartosc Waszej wygranej. Skoro my nie gralismy, a Sensation bylo slabe to Wasza wygrana nie jest nic warta. Czyli jestescie ciency. Do takich wnioskow chcialas dojsc ?Ja tam żadnej różnicy w grze Dyplomatów od przynajmniej połowy połowy Nikai nie widzę, najwyraźniej więc już bardzo długo "nie gracie" tylko w międzyczasie budowa cudaków Wam się zamarzyła.
DeletedUser25703
Guest
Nie pisałam o Sensach ani innych sojuszach tylko o Dyplomatach. Akurat między waszymi dwoma sojuszami na Nikai była przepaść, bo Sensy cały czas przynajmniej próbowali walczyć.
Ja mogę sobie być napuszona twoim zdaniem, ale Ty od kiedy poszliście na to m35 to oprócz Twojego marudzenia to przejawem gry Dyplomatów była jedna akcja na nas. I Ataki loczka. Jedyny gracz od Was co przynajmniej cokolwiek próbował walczyć i jakieś bunty wbijał.
My a początku też się na sensach rozbijaliśmy tylko ogarnęliśmy na ich terenie więcej miast i regularnymi akcjami przełamaliśmy front.
Koalicja Wasza była taka sama jak i nasza a nawet większa, (deffem współpracowaliśmy tylko z sigmą.) kto wam bronił deffować sensy? Obstawić ich skoro byli non stop atakowani. Odległość sigmy do nas też mała nie była a sobie wzajemnie pomagaliśmy.
Gdybyście np. jednocześnie ustawiali akcje na sigmę i nas nas bo ten deff pomiędzy sojami by nie manewrował, albo chociaz nawbijać w jeden sojusz fejkowych buntów a następnego dnia polecieć na drugi. Dogadać się z akcje z innymi sojami (przecież sigma miała swoje wojny i to wcale nie mało). Tylko po co skoro można było na FO się na marudzić.
Możesz uważać sobie jak zawsze że twój sojusz był tym najbardziej skrzywdzonym na świecie tylko że powoli staje się to już śmieszne. Tylko przy pomocy graczy Sensów stworzyliście jako taki wyścig e EC, Kasyno budowało całkiem samo (z kilkunastoosobowym Sprawdzam). Więc wybacz ale podczas większości trwania rozgrywki na nikai to mieliście taki sam poziom gry jak reszta znudzonych sojuszy już po EC.
Ps. Byłam w sojuszach co miały o wiele gorszą sytuację na grze, terytorialną, dyplomatyczną, militarną ale takiego płakania i żaleniem się jaki to ktoś jest pokrzywdzony to się nie spotkałam.
Ja mogę sobie być napuszona twoim zdaniem, ale Ty od kiedy poszliście na to m35 to oprócz Twojego marudzenia to przejawem gry Dyplomatów była jedna akcja na nas. I Ataki loczka. Jedyny gracz od Was co przynajmniej cokolwiek próbował walczyć i jakieś bunty wbijał.
My a początku też się na sensach rozbijaliśmy tylko ogarnęliśmy na ich terenie więcej miast i regularnymi akcjami przełamaliśmy front.
Koalicja Wasza była taka sama jak i nasza a nawet większa, (deffem współpracowaliśmy tylko z sigmą.) kto wam bronił deffować sensy? Obstawić ich skoro byli non stop atakowani. Odległość sigmy do nas też mała nie była a sobie wzajemnie pomagaliśmy.
Gdybyście np. jednocześnie ustawiali akcje na sigmę i nas nas bo ten deff pomiędzy sojami by nie manewrował, albo chociaz nawbijać w jeden sojusz fejkowych buntów a następnego dnia polecieć na drugi. Dogadać się z akcje z innymi sojami (przecież sigma miała swoje wojny i to wcale nie mało). Tylko po co skoro można było na FO się na marudzić.
Możesz uważać sobie jak zawsze że twój sojusz był tym najbardziej skrzywdzonym na świecie tylko że powoli staje się to już śmieszne. Tylko przy pomocy graczy Sensów stworzyliście jako taki wyścig e EC, Kasyno budowało całkiem samo (z kilkunastoosobowym Sprawdzam). Więc wybacz ale podczas większości trwania rozgrywki na nikai to mieliście taki sam poziom gry jak reszta znudzonych sojuszy już po EC.
Ps. Byłam w sojuszach co miały o wiele gorszą sytuację na grze, terytorialną, dyplomatyczną, militarną ale takiego płakania i żaleniem się jaki to ktoś jest pokrzywdzony to się nie spotkałam.
DeletedUser15806
Guest
Jak ktos Ci napisal pare zdan prawdy to placze. OK. Zyj w takim przekonaniu. Zaklamywanie rzeczywistosci to od dawna robicie tu swietnie. Ale szczerze mam to gdzies.Jak sobie zyczysz moge napisac , ze jestescie dobrze ustawione leszcze. Kazdego z osobna bym zjadl bez najmniejszego problemu. Albo ze my jestesmy leszcze choc walczylismy z Wami bedac jednoczesnie bici z 2 innych stron. A bedac na M35 tez sprobowalismy tylko jeden czy 2 sojusze liczac Sensation nie mial tyle offa by przebic sie przez wsparcie Sigmy. Zreszta nawet wczesniej wspieralo was przeciwko nam nawet Sensation. Rozegraliscie swiat perfekcyjnie taktycznie. wszyscy okazali sie slabsi. Naprawde nie musisz naginac rzeczywistosci , zeby to jeszcze uwypuklic.
Hehehheeeee qmart masz czelność nazywać Kasyniarzy "leszczami" ? )
Ty albo za dużo pijesz albo za dużo "rurki" używasz ... Przy tych leszczach to Ty zwykła płotka jesteś ...no dobra uklejka .
Wiele piszesz na początku każdego świata .Sporo inwestujesz ale to Twoja sprawa i Twoja kieszeń ...ale cały czas jesteś tą uklejką która mało co ugrała na ostatnich światach.
Na początku Nikaia byłeś "gównym rozrabiaką" ... jak Kasyno się zebrało do kupy to uciekłeś 2 morza w bok ...uciekałeś jak uklejka przed okoniem) .No ale tak... bany ,migreny,okresy i inne maści na ból du...perelek.
Przed cudakami jak dogadałeś się z Sensami to gromami rzucałeś ,że jak "wygracie" te cudaki to ... Kasyno jest leszczami ? i od razu po wybudowaniu cudów ...walicie szaraki bo macie w dupce zakończenie tego świata .
Świat praktycznie zna zwycięzcę a jest ich dwóch .... a Ty już nawet nie jak uklejka ale jak glonojad próbujesz zabłysnąć na FO ...
Może weż przez jakiś czas pograj w tysiąca na kurniku albo jakiegoś pasjansa. To Cię chopie wyluzuje)
) Ty albo za dużo pijesz albo za dużo "rurki" używasz ... Przy tych leszczach to Ty zwykła płotka jesteś ...no dobra uklejka .
Wiele piszesz na początku każdego świata .Sporo inwestujesz ale to Twoja sprawa i Twoja kieszeń ...ale cały czas jesteś tą uklejką która mało co ugrała na ostatnich światach.
Na początku Nikaia byłeś "gównym rozrabiaką" ... jak Kasyno się zebrało do kupy to uciekłeś 2 morza w bok ...uciekałeś jak uklejka przed okoniem
) .No ale tak... bany ,migreny,okresy i inne maści na ból du...perelek. Przed cudakami jak dogadałeś się z Sensami to gromami rzucałeś ,że jak "wygracie" te cudaki to ... Kasyno jest leszczami ? i od razu po wybudowaniu cudów ...walicie szaraki bo macie w dupce zakończenie tego świata .
Świat praktycznie zna zwycięzcę a jest ich dwóch .... a Ty już nawet nie jak uklejka ale jak glonojad próbujesz zabłysnąć na FO ...
Może weż przez jakiś czas pograj w tysiąca na kurniku albo jakiegoś pasjansa. To Cię chopie wyluzuje
)