Sytuacja na świecie Olint

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser4218
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser32016

Guest
Napisałbym coś typowego z poziomu piaskownicy ale się powstrzymam. Napewno się domyślisz co chciałem napisać
 
zapewne jak się obudzę to będzie tu czyściutko, zatem póki moderacja śpi:
co łączy kacperka i chodź tu? czym to wzajemne zainteresowanie jest spowodowane?:p
 

DeletedUser32016

Guest
Staram się wprowadzić go w realia dorosłego życia, Stałem sie jego mentorem
 
Sugarfree, masz pomysł by obyło się bez lagów? Wybieramy cele, dzielimy je i lecimy. Nic nowego.
Co do pixeli...
Razem bawimy się w tym wirtualnym świecie i nie za darmo.
 
Ciekawe jak będąc na urlopie yavus dał radę atakować mnie w niedzielę;) Chyba ma jakieś specjalne moce.
Do przejęcia są ważniejsze miasta jak twoje, zresztą patrząc na przeszlość nie musiałeś być na przymusowym urlopie, żebyś je tracił.
Jeśli komuś przypisać zasługi za mój urlop to tylko Sławkowi, mimo że przeciwnik to przyjemnie się gra i można się dużo nauczyć od drugiej strony. Duży szacunek. No, ale jedni są jak on, a inni swoje mankamenty wspomagają botami;)
 
Ciekawe jak będąc na urlopie yavus dał radę atakować mnie w niedzielę;) Chyba ma jakieś specjalne moce.
Do przejęcia są ważniejsze miasta jak twoje, zresztą patrząc na przeszlość nie musiałeś być na przymusowym urlopie, żebyś je tracił.
Jeśli komuś przypisać zasługi za mój urlop to tylko Sławkowi, mimo że przeciwnik to przyjemnie się gra i można się dużo nauczyć od drugiej strony. Duży szacunek. No, ale jedni są jak on, a inni swoje mankamenty wspomagają botami;)
Yavus nie gra na olincie, pomówienie jakieś
 
No cóż na każdą stratę znajdziesz usprawiedliwienie. Chyba jednak w innym środowisku się obracam, bo malutko znam osób, które grają na botach. Dziwne, że za taką chorągiewką jak ja tyle osób poszło, a jeszcze bardziej dziwi mnie to, że ktoś z Diabełków poszedł do Karkówek (Panie i Panowie tutaj absolutnie bez obrazy - nie mam nic złego na myśli) obgadując ich przez całą obecność w Diabełkach - szczególnie Adama (tu też bez obrazy). To jest dopiero dramat grać z kimś kogo się nie lubi. To, że Koń Trojański zbratał się z SSR jest wyłącznie twoją zasługą. Po naszym odejściu namawiałeś innych do ataków na nas i sam napisałeś, że dogadasz się z SSR, żeby najpierw nas rozjechać. Każdy z rady SSR potwierdzi, że poleciałeś tam od razu, myśląc że będziesz bardziej cwany. Cóż nie udało się.

Jedyne, co potrafisz w obrażać innych, ale sobie pisz. Mnie słowa prostaków nie dotykają absolutnie, ale od osobników z takimi poglądami jak twoje nie można się niczego więcej spodziewać. Do wjeżdżania na rodzinę też się nie zniżę. Nie mój poziom, żeby pisać takie rzeczy do ludzi których się nie zna.
 

DeletedUser33506

Guest
To nie tak że znajdę usprawiedliwienie po prostu mam argumenty do bronienia swoich racji co dla ciebie moze być nie zrozumiałe :) Obracasz się w środowisku które się nie przyznaje że ma bota a nie że go nie używa. Gdzie są ci co poszli za chorągiewką a gdzie są ci co poszli do Karkówek? Co do obgadywania karkówek to sprecyzuj swoją wypowiedź dokładnie zamętu i tak nie zasiejesz jedynie podajesz kolejny argument bez podparcia aby się wybielić. Moją zasługą jest to że kilku graczy udało mi się uratować przed pójściem do wroga i ślepym słuchaniem twojego lamentu jaka to jesteś pokrzywdzona. Typowe stereotypowe zachowanie dla takich jak ty dlatego też pisałem że jesteś w odpowiednim sojuszu. Namawiałem i chciałem się dogadać z ssr żeby rozwiązać jak najszybciej problem niepotrzebnych odpadów i wrócić do wojny z nimi i to sam moge potwierdzić nie potrzeba mi do tego potwierdzeń ich rady. Nie udało się tylko dlatego że było to dla nich wygodne wziaść sobie zdrajców do siebie i wytworzyć buffor/ zwiększyć szanse na wygraną to odnośnie honorowych zachowań waszej całej koalicji :)

Ps. Bardzo mnie cieszy że sobie w końcu pogadaliśmy. Jedyne co mogę sobie zarzucić względem ciebie to tyle że zbyt pochopnie podjąłem decyzję o atakowaniu Was ale jak pokazał czas słuszną bo skoro zamiast rozmawiać poszłaś od razu do czerwonych i oni wielce ,,honorowi,, od razu Was przyjęli i obstawili to można by nawet pomyśleć że było to przez Ciebie zaplanowane dużo wczesniej. Ale można tylko gdybać dowodów nie mam wyszło jak wyszło. Życzę ci powodzenia w składaniu kolejnych donosów :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
przecież ty przez tą swoją złość na nadciśnienie zejdziesz,ty już dawno autorytetem przestałeś być ,co tak naprawdę potrafisz?ja gram dla zabawy ,koleżeństwa ,wygrany -przegrany świat jest dla mnie na ostatnim miejscu,ale cóż twoje pokolenie może o tym wiedzieć.Autorytetem nie chcę być dla ciebie na moje szczęście.pompuj dalej:)
 
No cóż na każdą stratę znajdziesz usprawiedliwienie. Chyba jednak w innym środowisku się obracam, bo malutko znam osób, które grają na botach. Dziwne, że za taką chorągiewką jak ja tyle osób poszło, a jeszcze bardziej dziwi mnie to, że ktoś z Diabełków poszedł do Karkówek (Panie i Panowie tutaj absolutnie bez obrazy - nie mam nic złego na myśli) obgadując ich przez całą obecność w Diabełkach - szczególnie Adama (tu też bez obrazy). To jest dopiero dramat grać z kimś kogo się nie lubi. To, że Koń Trojański zbratał się z SSR jest wyłącznie twoją zasługą. Po naszym odejściu namawiałeś innych do ataków na nas i sam napisałeś, że dogadasz się z SSR, żeby najpierw nas rozjechać. Każdy z rady SSR potwierdzi, że poleciałeś tam od razu, myśląc że będziesz bardziej cwany. Cóż nie udało się.

Jedyne, co potrafisz w obrażać innych, ale sobie pisz. Mnie słowa prostaków nie dotykają absolutnie, ale od osobników z takimi poglądami jak twoje nie można się niczego więcej spodziewać. Do wjeżdżania na rodzinę też się nie zniżę. Nie mój poziom, żeby pisać takie rzeczy do ludzi których się nie zna.
Marto.
Ja absolutnie nie żałuję decyzji o zaproszeniu reszty Diabełków do Nas. Adrian to konkretny człowiek i szczery. Nie spotkałem się nigdy z sytuacją by kręcił czy ściemniał. Jest dobrym graczem - zresztą jak wszyscy gracze w karkówkach. Nie mam podstaw by mu nie wierzyć.
Ładnie piszesz i składnie - tylko lubisz przy tym koloryzować.

przecież ty przez tą swoją złość na nadciśnienie zejdziesz,ty już dawno autorytetem przestałeś być ,co tak naprawdę potrafisz?ja gram dla zabawy ,koleżeństwa ,wygrany -przegrany świat jest dla mnie na ostatnim miejscu,ale cóż twoje pokolenie może o tym wiedzieć.Autorytetem nie chcę być dla ciebie na moje szczęście.pompuj dalej:)
Zabawne jest to, że przyszła Sabrina to i bronder z nory wylazł:)
Ja i złość? Ty mi poprawiasz humor swoimi wypocinami;)
 
Adam, my z Adrianem się w życiu nie dogadamy, mamy inne zdanie na swój temat i tak pewnie zostanie. Tak samo jak nasza dwójka lubi sobie pogadać;) Znasz to przysłowie, że prawda jest jak......Możesz mieć inne, co jak najbardziej szanuję. Co do reszty graczy, mimo że nie poszli ze mną nie wątpię, że grają bardzo dobrze i z pewnością jest z nich cenny nabytek;) Jedni mnie lubią, inni nie i nic z tym nie zrobię, przecież nie będę z tego powodu płakać, natomiast zawsze wychodzę z założenia, że można rozmawiać z jakąkolwiek kulturą, nawet minimalną. Nie wiem, na co miałam w tamtej sytuacji czekać, chyba na to aż Diabełki dogadają się z SSR, bo Garg napisał do mnie dopiero jak rozmowy się nie udały. Nie ma co się oszukiwać jakby się dogadali to dla nas byłby koniec. Doskonale wiedziałam, że idąc w tamtym kierunku świata nie wygram, a i absolutnie tego nie żałuję. Nie wiem na co miałam wtedy czekać. Nie ma co jednak do tego wracać. Jak to się mawiało w pewnym sojuszu, w którym razem graliśmy "liczy się tu i teraz". Tu gdzie jestem w tej chwili jest mi bardzo dobrze i co ciekawe obywa się bez awantur i nieporozumień. Absolutnie mi to wystarczy;)
 
zapewne jak się obudzę to będzie tu czyściutko, zatem póki moderacja śpi:
co łączy kacperka i chodź tu? czym to wzajemne zainteresowanie jest spowodowane?:p
ja się do tego człowieka nie przyznaję
Niewychowany, opryskliwy, bezczelny oraz wulgarny..
Tymi przymiotnikami idealnie można opisać gracza o nicku Chodź Tu
A najgorsze jest to, że przyczepił się do mnie i non stop za mną łazi.
 

DeletedUser32016

Guest
A o Tobie co muszę powiedzieć to to że jesteś niewdzięcznikiem, wychowałem Cię na własnej piersi i zero szacunku do mnie masz. Nie pamiętasz już tych czasów, kacperek lan? Taki byłeś, mały i uroczy a stałeś się rozwydrzonym nastolatkiem :')
1581440444094.png
 
"Różnica między naszymi sojuszami jest taka że my potrafimy napisać że czasami trzeba zagrać nie fair bo każdy tak gra również wy a wy zawsze szukacie wymówki i winy innych na każde negatywne wydażenie w sojuszu
Ps. nie napisałem że w przypadku odbicia cudaka zagraliśmy nie fair tylko o całokształcie. Żebyś zaraz nie wyciągnął sobie kontekstu z wypowiedzi i nie zaczął krzyczeć że ,,już kolejny gracz napisał że wykorzystaliście to specjalnie nawet tu na forum"
Czy ty w ogóle widzisz co piszesz?
I jednocześnie śmiesz zarzucać hipokryzję xD.
Zastanów się kto tu się ośmiesza.
I tak, jeżeli świadomie idziesz za yavusem i jeszcze masz go autorytet to dla mnie jesteś żałosnym człowieczkiem, który sprzedaje godność za bezwartościową blaszkę zwycięzcy świata.
No, albo to, albo po prostu jesteś ślepy, bo ten cytacik, to prawie idealnie odnosi się do Twojego guru, z tą może różnicą, że on ma kija wiadomo gdzie i udaje poważnego człowieka.
"Obiektywnie mówiąc wygląda jak byś miał 13 lat i mama cię nie nauczyła że nie wszystko na świecie kręci się w okół ciebie "
 

DeletedUser28520

Guest
przecież ty przez tą swoją złość na nadciśnienie zejdziesz,ty już dawno autorytetem przestałeś być ,co tak naprawdę potrafisz?ja gram dla zabawy ,koleżeństwa ,wygrany -przegrany świat jest dla mnie na ostatnim miejscu,ale cóż twoje pokolenie może o tym wiedzieć.Autorytetem nie chcę być dla ciebie na moje szczęście.pompuj dalej:)

Ile to już osób odeszło od Ciebie gdy uznałeś się wodzem LD.......?? :rolleyes:
Jedni poszli w Afk, inni poszli w szarość a jeszcze inni opuścili Ciebie i całą Twoją Ferajnę....
 
Do góry