Sytuacja na świecie - Pi

  • Rozpoczynający wątek mayys10
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
no nie powiem ze zle ale dla mnie osiagi na innych sw sie nie licza,tylko doswiadczenie zostaje.Nie raz jak kogos przyjmowalem to mi sie chwalili osiagami z inncyh sw ,ja na to ze moze mieli farta albo naprawde sa dobzi.To ze jestes dobry i masz 400k pt na jakims sw nie znaczy ze tu tez to osiagniesz bo moze nawet nie zdarzysz ak. do konca rozbudowac a cie zjada ;]
NO ale gratki :D:D
Ja sie nie chwale bo niemam czym :rolleyes:

eh... ;)
ja tylko pokazałem, jak tam idzie, nie chwalę się ;> też nie mam czym...tak jak pisałem, to fuks, że mnie wtedy na początku nie zniszczyli, nie mam wogóle doświadczenia dot.tych początkowych etapów gry... :-/
ja na początku bym padł, jakbym nie zrównoważył rozwoju :-/ i np.tego nie potrafię...
 

DeletedUser

Guest
Prosta sprawa,ja naszczescie mam na sw trzy osoby z ktorymi mozna gadac no i tarz jeszcze donny wiec mozna siedziec a tak zamulka i komar chociaz w tedy czesto pleyaka katuje hehe
W nocy nad czym mam czuwac? :)
 

DeletedUser

Guest
ja tam na spokojnie bardziej skupiam się na jocie, na pi tylko 1k pkt i troszke wojska, ale niedługo się to zmieni:D Albo lepiej nie będe nic mówić czy pisać bo sie zlecą i zaczną farmić:rolleyes:

a podziabaj sobie ;>
tydzień ochronki...hm? Ciekawe jakbym sobie poradził...
(ale i tak nie zacznę grać, pisałem dlaczego...) :-/
życzę powodzenia gdziekolwiek gracie!
 

DeletedUser

Guest
eh... ;)
ja tylko pokazałem, jak tam idzie, nie chwalę się ;> też nie mam czym...tak jak pisałem, to fuks, że mnie wtedy na początku nie zniszczyli, nie mam wogóle doświadczenia dot.tych początkowych etapów gry... :-/
ja na początku bym padł, jakbym nie zrównoważył rozwoju :-/ i np.tego nie potrafię...

ja mam wieksze doswiadczenie w poczatkowej grze gdyz czesto mi sie gra nudzila po poltora miesiacu ,montowalem sojusz i go w prowadzalem w topke czesto ale po tym jak juz mialem kilka polis gra mi sie nudzila i czekalem na nowy sw hehe i tak w kolko.Ale teraz bedzie inaczej bo zawsze cos szlo nie tak po moim odejsciu :S
 

DeletedUser

Guest
@karkii

Czuwać? Teraz faktycznie nie ma, co czuwać...
Ja raz teraz na deltę zerknąłem i tyle...tam jestem w spokojnej okolicy, ale idę wkrótce na wojnę... :D
dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, z czego powinienem się cieszyć w tej grze, SAMĄ WALKĄ ;P
a tam nudy, czas na przeprowadzkę ;>
Ps:
no to ładnie zagospodaruj się...ja właśnie dalej drążę w delcie, ponieważ nie mam wyboru - warunki nie pozwalają na 2.xx, a tam zdążyłem się nanudzić (reszta wyżej...)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
początek najgorszy potem już z górki:Dw początkowych fazach też nie mam doświadczenia
 

DeletedUser

Guest
najgorszy i najciekawszy ;],potem nie koniecznie z gorki ale juz mniej wiecej wiadomo co jest grane co juz tak nie kreci.

Proste tylko walka z krotkimi przerwami daltego mnie smiesza sojusze ktore przed koncem ochrony maja juz po 10 paktow!!!Przeciez to gre wojenna!!!!:cool:

donny dawaj na pi ;]
 

DeletedUser

Guest
ten tumult...
Z chaosu wyłonili się pierwsi...
Chyba nigdy nie będę takim pro na początku, żeby...wiecie zresztą...
Ale kiedyś znów sróbuję wystartować, ale muszę więcej czasu poświęcić (teraz nie jestem nolifem, ciekawe, co w takim przypadku?) :D

Na poczatku trzeba sporo czasu poswiecic jesli chce sie dobrze wystartowac.Z drugiej strony topka na poczatku staje sie czesto celem ;]
 

DeletedUser

Guest
nie strasz ;]
tu predkosc pi jest idealna bo x2 jednak za wolna!!A jak laski leca to szok :D
 

DeletedUser

Guest
nie strasz ;]
tu predkosc pi jest idealna bo x2 jednak za wolna!!A jak laski leca to szok :D

2x jest właśnie dla takich graczy, jak ja...na spokojnie czas na wszystko, brak marnotractwa sury i łask, ale jednocześnie znośne tempo...
Fakt, 3+x ma ten pikantny smaczek...ale v1 - TAK...
Mogłem jednak grać na ówczesnej Jocie...eh... :-/
 

DeletedUser

Guest
nie masz co się obawiać dzieci, zazwyczaj szybko kończą grę:rolleyes:

A założyciel tego fenixa to ten sam co założył legion chaosu może i się powtórzy sytuacja:D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Co do feniksa dobrze wiedziec tylko zeby to jakas sciema nie byla:D
Spojrzcie lepiej na topke graczy i nazwy ich sojuszu

pokemon league i Zjem pokemona hehhehehe
 

DeletedUser

Guest
Witam, od wczoraj zawitałem na tym świecie. Jest jakiś konkretny i sensowny sojusz na m44? Z propozycjami, oczywiście konkretnymi zapraszam na PW w grze.

Pozdrawiam
 

DeletedUser

Guest
co ty tam wogule niema sojuszy!!
sam sobie poradzisz tam z kazdym ;]
 

DeletedUser

Guest
Nie ma co...wyspałem się, wypełniłem domowe obowiązki (a fe!) i ...mam wolną chatę! :D
co tam u pokemonów piszczy?
 

DeletedUser

Guest
Niestety żadnych planów...tak po prostu sobie pojechali...
Musiałbym min. wczoraj o tym wiedzieć :/
jeszcze raz pytam: co u pokemonów i ich zjadaczy?
 

DeletedUser

Guest
zjadacze przekabacaja pokemonow do siebie hehe i powoli im wychodzi.
Juz ponad 5 przeszlo,widocznie swiadomosc bycie zjedzonym przeraza hehe
Bo zalozyciel zjadaczy byl sam wczesniej pokemonem ale zglodnial:D
 

DeletedUser10664

Guest
Hmmm... I ja zawitałem na nowy świat. Jest ktoś z alfy? ;>
 
Do góry