Sytuacja na świecie Ypsilon

  • Rozpoczynający wątek Pogromca małych Gryzoni
  • Data rozpoczęcia
Odp: Sytuacja na świecie

boxer w pewnym sensie masz racje malo jest graczy co po stracie wioski napisze do ciebie z gratulacjami ze podbiles jego wioske przewaznie to bluzgi i wymowki jakies sa itd

ale jak komus sie chce sprawdzic i poswiecic temu chwile to moze zobaczyc w grepostacie czy faktycznie go nie bylo czy byl
jak naprzyklad (podaje przyklad) gracza dostanie tego dnia za obrone z 500ptk to chyba jest proste ze gracza tego dnia nie bylo na grze i stracil to co bylo w miescie przed buntem/okupacja itd
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

No chyba na tym ta gra polega , żeby miasta przejmować . A element zaskoczenia i wyczajenie kiedy przeciwnika nie ma tez jest ważne .
Ja zawsze jak komuś miasto przejmowałem pisał masz farta bo mnie nie było . Żenada . Ale to że do gościa wpłynęło 10 k ogni i z 60 miast offa się nie liczy ???? Na tym ta gra polega , tak jak napisałem wyżej trzeba doić kogo się da , ile się da i kiedy się da . A jak toś jest nieaktywny niech lepiej zagra w lagonie czy farmerame .
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Adrian:) nie ma sensu się spinać:) to drugi Iluzjonista- tyle że sprytniejszy- po miesiącu ostrzału WD, wyciągnęli wnioski ze swojej porażki(SEta) i nauczyli się atakować masowo na jednego gracza:)

trzeba doić kogo się da , ile się da i kiedy się da
To cycat z profilu Sempla- którego tak namiętnie krytykowałeś za to że robijał wasze ognie:) - jak widać szybko się uczysz...

I podobnie jak Iluzjonista- awansował do Top 10 jak już wszyscy odeszli(ale dopiero po roku od startu serwera):) -trzeba chwalić za wytrwałość w klikaniologi- niektórzy mieli już dość budowania wojska w swojej gromadzie miast- która ciągle rosła:p
A jedyna prawda jest taka iż z każdym następnym miastem gracz staje się niewolnikiem tej gry...:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

A jedyna prawda jest taka iż z każdym następnym miastem gracz staje się niewolnikiem tej gry...

to jest swieta prawda !!

Aktywnosc do tej gry to jest podstawa ^^ a zabranie komus miasta aktywnemu jest lepsze w tej grze niz zabranie go nieaktywnemu graczowi ^^
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Adrian:) nie ma sensu się spinać:) to drugi Iluzjonista- tyle że sprytniejszy- po miesiącu ostrzału WD, wyciągnęli wnioski ze swojej porażki(SEta) i nauczyli się atakować masowo na jednego gracza:)


To cycat z profilu Sempla- którego tak namiętnie krytykowałeś za to że robijał wasze ognie:) - jak widać szybko się uczysz...

I podobnie jak Iluzjonista- awansował do Top 10 jak już wszyscy odeszli(ale dopiero po roku od startu serwera):) -trzeba chwalić za wytrwałość w klikaniologi- niektórzy mieli już dość budowania wojska w swojej gromadzie miast- która ciągle rosła:p
A jedyna prawda jest taka iż z każdym następnym miastem gracz staje się niewolnikiem tej gry...:)

Smieszny jesteś i tyle . bbbq co pokazałeś na ETA , zgadzam się z toba awansowałem do top dopiero po odejściu kilku graczy . Ale przez to uwarzam że jestem lepszy bo ja wytrwałem a oni nie .

PS.

Pokaż mi gdzie teraz jest ten Wielki sojusz WD ??? Który nas tak atakował ???
A to jest najlepsze po miesiącu ataków . Nie rozśmieszaj mnie , połączyliście 4 sojusze na Eta żeby walczyć z SEta i co Wam wyszło ??? Wystarczy staty zobaczyć / .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

W dniu dzisiejszym, z powodu nieodpowiedzialnych decyzji części Rady sojuszu Jeźdźcy Apokalipsy (enigma, Jonathan69, X-Alien, grzesiuproblem) na przełomie kilku dni, sojusz przestał istnieć. Zapraszam do podbijania miast byłych członków tego sojuszu.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

W dniu dzisiejszym, z powodu nieodpowiedzialnych decyzji części Rady sojuszu Jeźdźcy Apokalipsy (enigma, Jonathan69, X-Alien, grzesiuproblem) na przełomie kilku dni, sojusz przestał istnieć. Zapraszam do podbijania miast byłych członków tego sojuszu.
Juz lece :D

Tak zazwyczaj bywa w masowkach, ze albo sie rozpadaja szybko, albo w 90% skladaja sie z farm i ciagnal sie tak do konca :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

To nie miała być masówka. Według Jonathana, który uważał, że trzeba jak najwięcej graczy mieć. Ja od początku byłem temu przeciwny, jednak pech tak chciał, że dostałem bana i sojusz został, m.in. na jego łasce. Do czego doprowadził - proszę bardzo. Sojusz był dobry, nie mieliśmy farm, selekcja była dobra. Przynajmniej wtedy, kiedy ja dowodziłem sojuszem. Chcieli - to mają. Ja też kończę tu grę, aktualnie rozbieram miasto, by zdrajcy nie mieli czego zabierać. ;) Dlatego żegnam się z wami i wątpię, żebym już wrócił do Grepo, bo chyba chyli się powoli ku końcowi jego świetności.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Nieodpowiedzialny to Ty jesteś założycielu Jeźdźców, dostałeś bana za bota za którego się jeszcze chwaliłeś wszystkim na prawo i lewo że nie musisz nic robić i screeny na forum sojuszu wklejałeś pokazujące wyfarmione wioseczki na maksa zachęcając niejako poprzez to innych członków sojuszu do tych samych działań. W dodatku mówiłeś że starasz się o funkcję admina. Czyżby większość dążących do jakiejkolwiek władzy miało wpisane już oszustwo do swych działań? Naiwność? Hipokryzja? ehhh szkoda na to słów.

Każdy z członków sojuszu był, a przynajmniej powinien być, osobą pełnoletnią. To oznacza, że powinni wiedzieć, w co wchodzą i jakie tego mogą być konsekwencje. Na admina podanie napisałem, bo nakłoniła mnie do tego była już niestety administratorka, sam się tam nie pchałem.

Co do sojuszu (nie jestem żadnym z wymienionej tutaj czwórki) to tylko rada trzymała nas wszystkich razem. Ty gdy wróciłeś z przymusowego urlopu za bana w ogóle nie angażowałeś się w życie sojuszu. Sam też się nie rozwijałeś już. Drugi założyciel to samo. Nawet nie udawaliście że cokolwiek was interesuje. To może potwierdzić każdy z byłych członków. Sojusz się rozpadł bo założyciele nie byli na tyle dojrzali aby kierować grupą ludzi. Nie pchaj się już więcej do władzy bo nic z tego dobrego nie wyjdzie.

Oto Twoje staty:
http://pl.grepostats.com/world/pl20/player/51421/history

Do czego miałem wracać? Do sojuszu, który był o 180 stopni inny, jak go zostawiałem? Wyżej wymienieni zrobili kompletny roz..., cała moja praca, którą włożyłem w zbudowanie tego sojuszu poszła przez nich do kosza. No i w końcu doszło to tego - sam widzisz, co się stało przez ich rządy. Przed moim banem wszystko było w porządku, konfliktów nie było, a jak jakiś się pojawił, to po chwili był zażegnany. A teraz? Wielkie kłótnie o to, że Jonathan napisał do kogoś w sprawach dyplomatycznych. Śmiechu warte. Nie udzielałem się, bo skoro Jonathan napisał mi, że lepiej jest teraz, na niczym się nie znam i sam wie wszystko lepiej, to niech ma.

A nie rozwijałem się, bo po 7. dniach nieobecności (bo dopiero dwa dni po upływie końca bana łaskawie admin odblokował mi konto), miałem ogromne zaległości - zarówno w armii, miastach, jak i budynkach, trzeba było to nadrobić, czyż nie? Jestem ciekawy cwaniaczku, jakbyś ciebie nie było kilka dni i miałbyś wrócić, jak byś się szybko rozwijał.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Chcieli większej selekcji? Jasne, to ciekawe po co chcieli przyjmować jak najwięcej ludzi. Mówiłem im, że to źle się skończy i miałem rację. Nie miałem też możliwości zmienić polityki sojuszu po moim powrocie, bo było już na to za późno.

Wioski 7 i 8 nie były mi potrzebne wtedy, dlatego ich nie podbijałem, ot co. I zdawałem sobie sprawę z tego, że mogę dostać bana. Tylko akurat nie znasz historii, jak do tego doszło, więc nie osądzaj mnie.
 

DeletedUser5716

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Szkoda troche że taki zgrany sojusz jak JA się rozpadł. Pamiętam jak chciałem przejąć polis jednego z mniej aktywnych graczy JA (koleś wchodził na gre raz na 2/3 dni ) a przy tej prędkości to jest już wystarczająco dużo. Zawiadomił sojusz zaraz po rozpoczęciu buntu (pech chciał że akurat teraz wszedł ;d) i lada chwila w mieście było ponad 300 birem. Mimo masówki było zgranie. Eh no szkoda szkoda :) Najpierw kostucha (wiem że nie do końca, ale jednak to nie ten sam skład kostuchy ) a teraz JA.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Odrodzone JA żyje i ma się dobrze pod nowym szyldem: Czwarta Pieczęć. Jeśli nasz poprzedni, lubujący się w używaniu bootów, założyciel okazał się aż takim egocentrycznym smarkaczem, to wypada się jedynie cieszyć, że już go z nami nie ma. Rdzeń soja jest ten sam i zgranie też niezgorsze. My-masówką? Zazwyczaj przy narodzinach świata przyjmuje się wielu graczy, żeby potem mieć w czym przebierać podczas kolejnych selekcji.
 

DeletedUser4784

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

JA żyje, ale troszkę zreformowane :) Niestety nie mogliśmy z Alą i Grzesiem pozwolić by w sojuszu o jego losie decydowało 2 prawie nieaktywnych założycieli i 1 lider który nagle stwierdził że mamy go gdzieś bo nie robimy tak jak on by chciał, bo jego głos (przeciwko 3) powinien być bardziej brany pod uwagę, po czym zabiera nam uprawnienia.

Taka sytuacja w dobrym sojuszu nie ma prawa mieć miejsca, więc Ci którzy cokolwiek wiedzą na temat prowadzenia sojuszy (czyli nasza trójka: Ja, Grześ i Ala) stwierdziliśmy że nie ma co użerać się z "Wielkimi założycielami" i "genialnym Jonatem" i ratować tonącego okrętu z podziałami wewnętrznymi tylko zrestrukturyzować cały zespół pod nowym szyldem :)

Po obecnym składzie widać jak wielkim zaufaniem darzyli nas pozostali gracze skoro w zdecydowanej większości weszli w nową strukturę :) A do tego została jeszcze wzmocniona współpraca i skład o kilku dobrych graczy, wyplenione zostały mało aktywne farmy i gracze nie wierni naszej ekipie :p Szkoda tylko pkt walki w rankingu :p Ale szybko nadgonimy :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser12095

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

I nie jesteśmy masówką, bo założę się że w tym tygodniu będziemy mieć najwyższą średnią ze wszystkich sojuszy:D

Czwarta pieczęć rządzi!!!
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

To wszystko prawda, ale może jeszcze nie wypinajmy piersi do medali:)
Świat nie istnieje jeszcze nawet miesiąc.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Matus87 wszystko fajnie ale po co sie angazujesz w sojusz skoro ty na kazdym swiecie grasz kilka tygodni i jak przestaje wychodzic to konczysz iw racasz do top-200 konta na theta?

Na lidera czy organizatora sojuszu to takie osoby jak Ty sie nie nadaja. Ty pasujesz to ss/LA oni lubia grac kilak tygodni narobic szumu i cicho odejsc "niepokonanym"

Co do sojuszy to albo mi sie zdaje albo na tym swiecie 3/4 sojusze maja predyspozycje a reszta to...

Tak w ogole kto tu z kim walczy?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Zaraz walczy. Tutaj jest pełen relax.:)
Ludzie rozładowują napięcie w karczmie ogólnoświatowej i jeden drugiego w bezczelny sposób nie najeżdża.:cool:
 

DeletedUser4784

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Matus87 wszystko fajnie ale po co sie angazujesz w sojusz skoro ty na kazdym swiecie grasz kilka tygodni i jak przestaje wychodzic to konczysz iw racasz do top-200 konta na theta?

Na lidera czy organizatora sojuszu to takie osoby jak Ty sie nie nadaja. Ty pasujesz to ss/LA oni lubia grac kilak tygodni narobic szumu i cicho odejsc "niepokonanym"

Co do sojuszy to albo mi sie zdaje albo na tym swiecie 3/4 sojusze maja predyspozycje a reszta to...

Tak w ogole kto tu z kim walczy?

Odezwał się wielki nieobecny świata Ypsilon- czyli Turek :D Pocieszę cię, nie mam już konta na Theta :p Hmmm, nie płacz tylko że ci się nie udała docinka ;)

Poza tym Turek... Też cię lubię :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Odezwał się wielki nieobecny świata Ypsilon- czyli Turek :D Pocieszę cię, nie mam już konta na Theta :p Hmmm, nie płacz tylko że ci się nie udała docinka ;)

Poza tym Turek... Też cię lubię :p

Wybacz ciezko mi siedzic Twoje poczynania bo co widze Cie gdzies na nowym swiecie to zaraz znikasz gdyz Ci gra nie idzie. Zawsze tez pisales, ze nie masz czasu na gre i wracasz na thete. Pamietam, ze zawsze ta byles w okolicach top-200 wiec tez tak napisalem.

Skoro juz tam nie grasz to ok.

Jaki masz nick na tym swiecie? chetnie bede obserwowal jak sie "rozwijasz"

Choc pewnie Cie znajde w top-5 bo jak sam wspominales jestes wyjadaczem i swietnym graczem. Nawet wspominales, ze zostalbym twoja farma gdybysmy byli razem na wyspie.

Mam nadzieje, ze na tym swiecie pogras zi pokazesz tens woj wysoki poziom o, ktorym glosno lecz go nigdy nie widac;p
 

DeletedUser4784

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Ma ktoś może kuszę ?? Bo pasuje pozbyć się stąd jednego "Trola" co zaśmieca forum :D

A wracając do Ypsilonu to po pewnych zmianach kadrowych sytuacja na m55 i m54 wraca do normy :D Czyli wojny ciąg dalszy :)
 
Do góry