Sytuacja na świecie

  • Rozpoczynający wątek Squnqs
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Panie Pamatama - skoro żądasz elokwencji w wypowiedzi - to proszę bardzo.

Szkoda, że nie potrafisz zauważyć, że wypowiadamy się tu ( w tym temacie ) tylko i wyłącznie by się z ... zwyczajnie ponabijać.
Nie zamierzałem niczego do dyskusji wnosić, bo i po co??
Temat jak dla mnie dziwaczny, bo to nie RR chciało coś udowodnić ale Ty snuciem opowieści o nieporadności nas ( graczy RR ).
Jak już pisałem wcześniej ( to zapewne ten żart z brodą ) - trzeba było kozaczyć jak był na to czas i miejsce. Teraz to tylko dywagacje nad przeszłością ... co by było gdyby ...
Nie jestem "poetą" czy też poetą - nie ważne jak to napiszesz. Umiem się posłużyć językiem pisanym więc to robię ale nie uważam siebie za kogoś kim nie jestem - chyba w przeciwieństwie do ... .
Zarzucanie mi kłamstwa/kłamstw - do końca nie rozumiem jakiego rodzaju i w jakim kontekście.
Nie mam celu w tym by kłamać - tym bardziej pisać bujd na temat tego co było a nie jest, w odróżnieniu do innych osób.
By nie marnotrawić czasu swojego i osób, które zapewne z ciekawością śledzą ten wątek powiem tylko jedno:
RR zawsze imało się żartów i robiło kabaret nawet z gry, którą niektórzy traktują zbyt poważnie.
A czy ja jestem "luzak" czy nie - tego Panie kolego nie wiesz i się nie dowiesz.
Mam dystans do siebie, dystans do gry podobnie mają ludkowie, którzy grali w RR - a jeśli ktoś kiedyś czytał światowe na Jocie to zauważył wszelkiego rodzaju utarczki słowne nawet pomiędzy graczami RR - i o to w tym chodziło.
Żart i zabawa.
Przez kilka lat grania w różne gry online doszedłem do jednego wniosku.
Szkoda mi ludzi, którzy traktują grę jako wykładnię swojego ego.
Ale skoro w realnym życiu owi ludzi niewiele znaczą, nie wiele potrafią - zawsze to sobie rekompensują w formie "second-life" i tu są the best, stają się kimś ważnym.
A tragicznym jest kiedy miernota własną marność chce przerzucić na inną osobę by tym samym uzyskać przewagę - stricte emocjonalną.

Wielka szkoda, że nim napisałem dziś choć jedno słowo tutaj nie pomyślałem nad jedną maksymą.
"Nie wdawaj się w rozmowę z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem".
I tą puentą zakończę wypowiedź w tym temacie.
Możesz czuć się wygranym choć w wymiarze psycho-emocjonalnym udowodniłeś jak puste i próżne są Twoje pobudki udowodnienia rzeczy, które nie miały miejsca.

Tymczasem Borem Lasem.
 

DeletedUser

Guest
Panie Undahunie Wasza gremialna reakcja na jedną wypowiedź, Twoje próbujące mnie obrazić posty i kontra za każdym razem pokazały ile naprawdę macie dystansu do Ciebie, podobnie jak Twoja wojenka z Pawłem Wypychem (mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwiska) - w przybliżeniu wychodzi zero:D

Dystans do siebie - albo się ma, albo mówi się, że się go ma - zastanów się do której grupy należysz. Ciekawi mnie ile jeszcze razy dacie się sprowokować jak dzieci:)

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę więcej (prawdziwego) dystansu do siebie:D

Szkoda mi ludzi, którzy traktują grę jako wykładnię swojego ego.
Ale skoro w realnym życiu owi ludzi niewiele znaczą, nie wiele potrafią - zawsze to sobie rekompensują w formie "second-life" i tu są the best, stają się kimś ważnym.
Nie wiem czy to zauważyłeś, ale takie rady dają zwykle ludzie którzy wsiąkli w wirtualne życie, ale nie przyjmują tego do wiadomości, tak więc powodzenia w oderwaniu się od gierki - pamiętaj, że tylko w grze jesteś dowódcą wojsk greckich:D
 

DeletedUser

Guest
Dystans do siebie - albo się ma, albo mówi się, że się go ma - zastanów się do której grupy należysz. Ciekawi mnie ile jeszcze razy dacie się sprowokować jak dzieci:)

Tyle ile będzie trzeba,lubimy dawać się prowokować,bo zawsze to jakaś zabawa, Wy się śmiejecie z nas, my z Was i wszyscy są szczęśliwi. Każdy ma swoją wersje zdarzeń/wydarzeń i tak to pozostanie.
 

DeletedUser

Guest
Nie byłabym sobą gdybym nie wrzuciła kilka kamyków do tego ogródka .. wybacz Pamo ale nie lubię gdy ktoś bezczelnie kłamie ..
mam jeszcze parę słów mam do dodania .. mam nadzieję, że na temat

Biedronko myślę, że dość jasno napisałem, już więcej pisać nie będę z obawy o Twoje zdrowie.

...Grali przez kilka miesięcy prawie nie atakowani (patrz pkt obrony)
Tak przyłączyliśmy się do większego przeciwnika (który notabene sam nam to zaproponował już długo długo wcześniej), Wy nie mieliście takiej okazji, bo z potencjalnymi przeciwnikami zawarliście pakty już na samym początku gry na jocie;p
Na pewno całkiem przyjemnie się grało, gdy gdzie nie spojrzeć to sojusznik prawda?

Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku .. noc minęła spokojnie.
Porzuć troski i obawy. Jedno o co proszę, to o to byś pisał wyłącznie prawdę a nie wyssane z palca banialuki .. a kiedy czegoś nie wiesz – zapytaj o fakty zamiast przedstawiać tu swoje fantazje na temat ..

Wymień innego naszego sojusznika niż TH albo LA ..
I z jakimi to „potencjalnymi przeciwnikiem” mieliśmy pakty .. bardzo chcę to usłyszeć .. komu jeszcze właziliśmy i gdzie.

Jeżeli wiesz, napisz to wreszcie a jeżeli nie wiesz przyznaj się do tego że kłamiesz.

Myślę, że gdyby LA i RR się do naszej wojny nie wtrącały to fuzji by do dziś nie było.

Twoim zdaniem zadaniem sojusznika jest patrzeć i czekać i się broń Boże nie wtrącać ? W sumie się nie dziwię że tak myślisz .. w końcu grasz w TH..


RR praktycznie na samym początku podpisało pakt z LA i właziło im w tyłek.

Ponownie proszę – nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia. Na samym początku joty cała Brygda była w LA .. jakieś całe 5 dni .. i właśnie dlatego z LA wyszła, że nikomu w tyłek nie właziła i włazić nie chciała.


Niedługo przed naszą fuzją TH spytało RR pakt - Brygada ich olała.

No to źle Ci wiadomo, no chyba, że masz informacje lepsze niż ówczesna rada TH. He he ciekaw jestem z iloma sojuszami jeszcze RR miało "pakt nieformalny" i na czym się opierał, bo doszliśmy do TH to już atakowali Brygadę, w odwecie za atak Brygady na TH. Dlatego sengo nie miał nic przeciwko byśmy i my dołączyli.


Znów Ci się na bajkopisarstwo zebrało .. TH było naszym jedynym sojusznikiem na początku gry .. Ale to był sojusz z którego nic nie wynikało .. Nie prowadziliśmy wspólnych akcji off i def a kontakty ograniczały się do wymiany kliku zdań na wspólnym forum.

Zerwaliśmy pakt z TH dlatego, że przyjmowali do sojuszu graczy, u których mieliśmy już podburzania, napisaliśmy do TH wprost, że z ataków na tych graczy nie zrezygnujemy. I takie to były nasze ataki na TH .. Zerwaliśmy z nimi pakt dwa razy ..Żeby być dokładnym to ja zerwałam.. I zrobiłabym to z każdym sojusznikiem który by postąpił tak jak TH.
Legiony Piekielne i Vampires już nie istnieją .. NH CRUZ też już chyba jest nieaktywny ale ich członkowie wciąż u was grają .. zapytaj ich bo mogą potwierdzić to, co napisałam ..o ile nie „zapomnieli” jak było :) Spytaj najpierw Fuksiarza, on powinien pamiętać jak bardzo „okazjonalnie” z nim RR walczyło i skąd ma tyle punktów def .


Przykro mi tylko, że prowadzisz dyskusję dopiero teraz jak już tych rapków nie da się odtworzyć, bo gdy temat był świeży i mogłem je opublikować podczas dyskusji o Waszym końcu to jakoś nikt z Was prócz Sfarmciemnie się nie odzywał. Wtedy też istniało grepostats, na jego podstawie zamieściłem Wam trochę danych - czemu wtedy nikt nie oponował tylko od razu usunęliście temat ze światowego hmm?


Ja również bardzo żałuję że się tych rapków nie da otworzyć, trzeba je było opublikować teraz jest słowo przciwko słowu .. U nas na forum też były te raporty , ale u nas widziało jes tylko 12 osób wiec pewnie widzieliśmy gorzej niż 60 u was :)
Jak dobrze wiesz nigdy nie unikaliśmy dyskusji. A nie odezwał się nikt oprócz Farmika .. bo byliśmy już nieaktywni .. o czym też wiesz ..


Wystarczy mi zdanie Waszej własnej akademii, bo trochę z Nimi popisałem na Wasz temat, a raczej oni pisali do mnie prośby o rozejm i Was objeżdżali, jak ładnie ich zostawiliście.

Wystarczy ci zdanie naszej akademii ? Ciekawa jestem co pisali ? Z czym ich zostawiliśmy ? Albo raczej bez czego ? .. ale auć .. „zapomniałam” myśmy defa przecież nie mieli :D. Broniliśmy siebie i ich „klepanymi offami” :D.


Szkoda, ze wszystkie te "sukcesy" koncentrowały się w okolicach gdzie sąsiadowali z LA.

Szkoda że wszystkie „sukcesy” TH od początku również koncentrują się w okolicach gdzie sąsiaduje z LA .. naprawdę szkoda. I o czym to Twoim zdaniem świadczy ?


Wojna G&TH, była jedną z niewielu długotrwałych wojen, gdzie coś się działo ..

Tak .. masz racje .. tam gdzie Wy nie graliście nic się nie działo :)
A my w tym czasie dostawaliśmy punkty ataku i wioski od LA za cukierki :) Ach jakie piękne to były czasy :D.
 

DeletedUser

Guest
Wow... ;D ale poematy. Ja gram sobie spokojnie na Jocie, nigdy wlasciwie mnie nie interesowaly historie, nigdy nie obchodzilo mnie gdzie kto byl i kim byl. Jasne, dziwi mnie ze RR odeszlo z nudy wlasnie wtedy, kiedy cos w ich kierunku zaczelo sie dziac, ale w gruncie rzeczy sprawa malo mnie obeszla, tak samo powody tego odejscia. Mam na ten temat swoj poglad, subiektywny jak cholera, w koncu to moja opinia :p i nie bardzo sie przejmuje tym co mi ktos bedzie wciskal (chyba ze beda to argumenty i fakty) i tez nie bardzo mam ochote wciskac swoj poglad innym. Nie bylo RR, przeprowadzilem sie gdzie indziej pograc i wlasciwie Wasze odejscie tyle mnie ruszylo :p jedyne co mnie mocno zniesmaczylo w tym temacie, to niektore naprawde zalosne zagrywki stylistyczne, sluzace do przedstawienia swojej racji. Pal licho, kto ja ma, ale niektorzy tutaj "umiejetnie poslugujacy sie slowem" sa naprawde zenujacy, a umiejetnosci to posiadaja, ale chyba tylko do manipulacji tlumem i delikatnego obrazania innych, coby bana nie dostac ^^
 

DeletedUser

Guest
Biedronko nie będę CI odpowiadał i pisał po raz kolejny tego samego, bo na wszystkie pytania są odpowiedzi w postach powyżej - przeczytaj dokładnie. Kłamstwo możesz mi zarzucić, naprawdę mnie to nie rusza - ja zarzucę je w tym momencie Tobie i co? Znowu mamy słowo przeciwko słowu. Z tym, że moje słowo potwierdzi 60 osób - Wasze 12.
Jakie były relacje z TH i LA też wiem, bo sobie radę poczytałem po wejściu do TH. Jak na razie z Waszych wypowiedzi wynika, że GREPO be, TH be, nawet Wasza akademia be (po co Wam w ogóle ona była skoro Pan Undahun uważa ich za sprzedawczyków hmm?) - tylko Wy jesteście biednymi ofiarami moich kłamstw he he. Macie prawo do takiej opinii. Ja mam swoją i Wasze wywody jej nie zmienią nawet jeśli będziecie się tu produkować jeszcze kolejne 50 stron, szczególnie że mam kontakt z wieloma graczami z joty z poza TH i Waszej akademii.

U nas na forum też były te raporty , ale u nas widziało jes tylko 12 osób wiec pewnie widzieliśmy gorzej niż 60 u was
Różnica jest taka, że raportów da się nie wkleić, ale nie da się dorobić wiesz? Ja wkleiłem na forum wszystko co miałem - spytaj kolegów czy zrobili to samo, w szczególności pantofelka i Undahuna.


Szkoda że wszystkie „sukcesy” TH od początku również koncentrują się w okolicach gdzie sąsiaduje z LA .. naprawdę szkoda. I o czym to Twoim zdaniem świadczy ?

Taaak szczególnie w okolicach Muminków i PP, gdzie LA nie ma wiosek w promieniu kilku godzin, z PP współpracuje, a do Muminków się nie wtrąca - spójrz w mapę zanim użyjesz nietrafionego argumentu, byle odbić piłeczkę:D

Tak .. masz racje .. tam gdzie Wy nie graliście nic się nie działo
A my w tym czasie dostawaliśmy punkty ataku i wioski od LA za cukierki Ach jakie piękne to były czasy .
Może się zdecydujecie? Raz mówicie, że Wam było nudno, a zaraz, że jednak się wiele działo? To jak to w końcu było?
 

DeletedUser

Guest
Ty ode mnie to się odczep, bo nieładnie tak wciągać innych w wojnę.
Dystans do siebie - albo się ma, albo mówi się, że się go ma - zastanów się do której grupy należysz. Ciekawi mnie ile jeszcze razy dacie się sprowokować jak dzieci:)
Po długości twoich postów - w przeciwieństwie do wypowiedzi vidarka, Kalendila lub Railguna wnioskuję, że to ciebie kochaniutka/i poniosło :)
Swoją drogą, ciekawy jestem, dlaczego odpisujesz ludziom, którym zarzucasz kłamstwo i obłudę, a inne, krótkie i treściwe wypowiedzi zostawiasz... pominięte. :)

Nie wiem czy to zauważyłeś, ale takie rady dają zwykle ludzie którzy wsiąkli w wirtualne życie, ale nie przyjmują tego do wiadomości, tak więc powodzenia w oderwaniu się od gierki - pamiętaj, że tylko w grze jesteś dowódcą wojsk greckich:D
Nie wiem czy to zauważyłeś, ale takie teksty również tzw no-lify zarzucają :)
Może się zdecydujecie? Raz mówicie, że Wam było nudno, a zaraz, że jednak się wiele działo? To jak to w końcu było?
Jedno słowo wyjaśnienia : Sarkazm :)


Ech, wbiłem sobie na grepolis, bo nowa wersja. Poczytałem forum. I widzę, że brakuje tu kogoś, kto uspokoi niektóre dzieciaczki ;)
 

DeletedUser

Guest
Następny Pan Brygadier? Szkoda, ze nie pod własnym nickiem:D Typowe
 

DeletedUser

Guest
Jakby nie było, również pod swoim nickiem z gry nie piszesz. Także nie wypominaj innym :)
 

DeletedUser

Guest
Następny Pan Brygadier? Szkoda, ze nie pod własnym nickiem:D Typowe

No widzisz kolego.
Nie potrafisz odpowiedzieć jak przystało na człowieka, za którego się podajesz, oskarżając innych np. o "głupie docinki" (wspomnij swój własny tekst który napisałeś Undahunowi).

Nie jestem brygadierem, jakbyś nie zauważył, minąłem twoje wypowiedzi odnoszące się bezpośrednio do tego, moim zdaniem, bezsensownego konfliktu zdań. Wypomniałem ci tylko twe zachowanie. Jak widać zbyt dyskretnie.

Więc proszę, napiszę dosadniej. Po pierwsze, zachowujesz się jak totalny egocentryk (świadczy o tym fakt, że odpowiadasz na wiadomości wybiórczo). Po drugie, oskarżasz ludzi o oszczerstwo nie mając dowodów na to, że ty masz rację. Po trzecie, gdy nie potrafisz komuś odpowiedzieć, starasz się go wyśmiać (tak jak teraz próbowałeś mnie).

No i najważniejsze. Gdy następnym razem oskarżysz kogoś o bycie kimś innym, przyszykuj dłuższy, zawierający argumenty, post. Ja również mogę powiedzieć: To jest Theodicus (starsi gracze z pewnością pamiętają tego... hmmm... gracza.)! Ale z uwagi na szacunek dla drugiej osoby głupot staram się nie wypisywać.
 

DeletedUser

Guest
Biedronko nie będę CI odpowiadał i pisał po raz kolejny tego samego, bo na wszystkie pytania są odpowiedzi w postach powyżej - przeczytaj dokładnie.


Tak, juz to do mnie dotarło, nie wiesz czegoś ale być może gdzieś coś kiedyś słyszałeś .. zapewne nie pamiętasz od kogo. Skoro nie potrafisz tych sojuszy choćby w przyblizeniu wskazać - trudno .. potrafię z tym żyć. Ale nie zarzucaj mi, że nie potrafię czytać xD.

Jak na razie z Waszych wypowiedzi wynika, że GREPO be, TH be, nawet Wasza akademia be

NIgdzie nie napisałam że grepo jest be .. do pewnego momentu ta gra spraiwała mi przyjemność, później sie nieco przejadła .. grałam jeszcze czas jakiś o wiele mniej aktywnie ( co można łątwo sprawdzic ) i głownie dla ludzi których tu poznałam.

Co miałam go powiedzenia o TH już powiedziałam ..

Natomiast nigdzie nie napisałam że Akademia była be .. wręcz przeciwnie uważam, że grali tam bardzo fajni ludzie i chętnie zagrałabym z nimi jeszcze kiedyś :)
Być może mieli pretensje o to, że odeszliśmy z joty. Bezpośrednio nikt z nich sie do mnie z zarzutami nie zwracał .. Jeżeli sie zwróci wysłucham tego co ma mi do powiedzenia i może się co takiego strasznego mu uczyniłam ..

tylko Wy jesteście biednymi ofiarami moich kłamstw he he

Ja siebie w kategorii Twojej "ofiary" nie widzę he he


Mam swoją opinie i Wasze wywody jej nie zmienią nawet jeśli będziecie się tu produkować jeszcze kolejne 50 stron, szczególnie że mam kontakt z wieloma graczami z joty z poza TH i Waszej akademii.

No cóż, ja też mam kontakt z innymi graczami .. też coś tam o kimśtam słyszałam ale tutaj piszę o wydarzeniach w których bezpośrednio brałam udział .. i nie piszę bajek w stylu ..

Dawno dawno temu, kiedy Brygada miała sojusze ze wszystkimi i z nikim nie walczyła, zapanowała atmosfera wzajemnej miłosci i przyjaźni .. sąsiedzi postanowili oddać Brygadzie swoje wioski .. jak to między sojusznikami bywa :).


Taaak szczególnie w okolicach Muminków i PP, gdzie LA nie ma wiosek w promieniu kilku godzin, z PP współpracuje, a do Muminków się nie wtrąca - spójrz w mapę zanim użyjesz nietrafionego argumentu, byle odbić piłeczkę

Pamiętam jak były rozmieszczone wioski TH w czasie kiedy jeszcze grałam .. wtedy leżały w najbliższym sąsiedztwie LA. Zechciej spytać graczy, którzy grali w TH na początku joty, moze sie dowiesz gdzie były ich wioski .. bo o początkach TH napisałam .. jeżeli tego nie zuważyłeś :) I Ty również do niedawna o początkach joty wspominałeś. I narzekałeś na wspólne ataki LA i TH na Grepomanniaków. Teraz sie okazuje że TH z LA nie współpracowali .. Zdecyduj sie może .. jak to w końcu było ?

Nie wiem co mają wasze aktualne akcje przeciwko Muminkom i PP do sytuacji na serwerze i rozmieszczenia wiosek sprzed kilku miesięcy .. Bądź tak miły i nie wyjaśniaj mi tego .. ale zastanów się zanim użyjesz nietrafionego argumentu, byle odbić piłeczkę.



Może się zdecydujecie? Raz mówicie, że Wam było nudno, a zaraz, że jednak się wiele działo? To jak to w końcu było?

W końcu opuściliśmy jotę .. na pocztku było fajnie i wiele sie działo .. :)

Mam nadzieję że nie zażądasz szczegółowych opisów z uzasadnieniem.
I tak już tu za dużo napisaliśmy

PS. Przepraszam -Zero- że go na czytanie moich wypowiedzi narażam .. ale jak wiadomo kobiety są wadliwie skonstuowane .. Liczę na wyrozumiałość ..
 

DeletedUser

Guest
Jakby nie było, również pod swoim nickiem z gry nie piszesz. Także nie wypominaj innym :)
Faktycznie mój nick na jocie jest tak wybitnie inny, że nie sposób odgadnąć:D Piszę z tego nicka, bo mam go od początku i nie będę robił jednego lub kilku kont na tym forum, każde pod innym nickiem.

No widzisz kolego.
Nie potrafisz odpowiedzieć jak przystało na człowieka, za którego się podajesz, oskarżając innych np. o "głupie docinki" (wspomnij swój własny tekst który napisałeś Undahunowi).

Nie jestem brygadierem, jakbyś nie zauważył, minąłem twoje wypowiedzi odnoszące się bezpośrednio do tego, moim zdaniem, bezsensownego konfliktu zdań. Wypomniałem ci tylko twe zachowanie. Jak widać zbyt dyskretnie.
Jakbyś nie zauważył dopiero zarejestrowałeś konto pod tym nickiem - akurat gdy toczy się ta dyskusja. Jeżeli faktycznie nie jesteś brygadierem to pochwal się swoim prawdziwym nickiem z gry - ja swojego nie ukrywam. Nie widzę problemu, bym ja teraz założył sobie ze dwa konta tutaj i podszywał się pod "bezstronnego" obrońcę argumentów pamatamy. Ponadto jeżeli brygadierem nie jesteś to jak możesz oceniać to co ja piszę? Nie byłeś w brygadzie? Nie byłeś w TH? W takim razie skąd masz na tyle pewne informacje by w ogóle brać udział w dyskusji?

Więc proszę, napiszę dosadniej. Po pierwsze, zachowujesz się jak totalny egocentryk (świadczy o tym fakt, że odpowiadasz na wiadomości wybiórczo). Po drugie, oskarżasz ludzi o oszczerstwo nie mając dowodów na to, że ty masz rację. Po trzecie, gdy nie potrafisz komuś odpowiedzieć, starasz się go wyśmiać (tak jak teraz próbowałeś mnie).
Wybacz, ale chyba żartujesz - mam odpowiadać na KAŻDY post, który tu jest? Jeżeli jesteś bezstronnym obserwatorem dlaczego nie zarzucasz tego samego kolegom z Brygady? Do tej pory nie odnieśli się do sporej części z tego co napisałem, a mają przewagę liczebną, więc będzie im łatwiej:)

No i najważniejsze. Gdy następnym razem oskarżysz kogoś o bycie kimś innym, przyszykuj dłuższy, zawierający argumenty, post. Ja również mogę powiedzieć: To jest Theodicus (starsi gracze z pewnością pamiętają tego... hmmm... gracza.)! Ale z uwagi na szacunek dla drugiej osoby głupot staram się nie wypisywać.
Mam coś jeszcze ważniejszego - gdy nagle dołączasz do dyskusji podpisz się nickiem, który będę miał szansę zidentyfikować - wtedy będę miał również szansę przyszykować dłuższy post. Niestety o koncie, które zostało zarejestrowane dwa dni temu nie umiem nic powiedzieć poza domysłami (zauważyłeś, że napisałem pytanie a nie stwierdzenie?) - jeżeli Ty masz takie umiejętności proszę o podpowiedź.

Swoją drogą, ciekawy jestem, dlaczego odpisujesz ludziom, którym zarzucasz kłamstwo i obłudę, a inne, krótkie i treściwe wypowiedzi zostawiasz... pominięte.
Hmm zastanówmy się? Może po to by to kłamstwo jak już było napisane wcześniej nie było powtarzane? A które treściwe odpowiedzi pominąłem? Jeżeli wskażesz chętnie odpowiem. W przeciwieństwie do kilku rozmówców nie mam nic do ukrycia:)

Tak, juz to do mnie dotarło, nie wiesz czegoś ale być może gdzieś coś kiedyś słyszałeś .. zapewne nie pamiętasz od kogo. Skoro nie potrafisz tych sojuszy choćby w przyblizeniu wskazać - trudno .. potrafię z tym żyć. Ale nie zarzucaj mi, że nie potrafię czytać xD.
Uważasz, że nie wypisuję tego, bo coś tam słyszałem? Nie, nie robię tego, bo to kolejne słowo przeciwko słowu i Wy zaprzeczycie. Poza ty, ustalcie wspólne stanowisko, bo wypowiedzi Twoje i Undahuna nt paktu z TH się lekko mijają

Pamiętam jak były rozmieszczone wioski TH w czasie kiedy jeszcze grałam .. wtedy leżały w najbliższym sąsiedztwie LA. Zechciej spytać graczy, którzy grali w TH na początku joty, moze sie dowiesz gdzie były ich wioski .. bo o początkach TH napisałam .. jeżeli tego nie zuważyłeś :) I Ty również do niedawna o początkach joty wspominałeś. I narzekałeś na wspólne ataki LA i TH na Grepomanniaków. Teraz sie okazuje że TH z LA nie współpracowali .. Zdecyduj sie może .. jak to w końcu było ?
No widocznie źle pamiętasz, bo potyczki z PP i KWS odbywały się zanim jeszcze do TH weszliśmy. I gdzie ja napisałem, że LA i TH nie współpracowało??? Chyba skoro piszę, o "wspólnych atakach LA i TH" to dość jasne, że jednak współpracowali? Dlatego zastanów się kto użył nietrafionego argumentu.

Mam nadzieję że nie zażądasz szczegółowych opisów z uzasadnieniem.
I tak już tu za dużo napisaliśmy
W sumie czemu nie, skoro Wy ode mnie żądacie dowodów z pieczątka Sadu Najwyższego he he:D (od razu uprzedzę - to żart, by zaraz ktoś mi nie zrzucił kłamstwa, ze przecież nikt tu o Sądzie nic nie pisał)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
a jak ma być? każdy powiedział co chciał, powtarzać sensu nie ma, wszyscy co się wypowiadali i ci co czytali swoje wnioski wyciągnęli i tyle
teraz tylko czekamy na zamknięcie świata lub uaktualnienie do 2.0

Zamknięcie, no co Ty wypisujesz... widocznie nie grasz na tym serwie.. bądź mniej czasu poświęciłeś właśnie temu serwerowi.

A co do wersji 2.0 - obecnie mi to teraz bez różnicy czy wgrają go tu, czy też nie. Wcześniej chcialem aby jak najszybciej wgrali, teraz to czekanie zniechęciło...

Ps. Niebawem na Jocie znowu się ruszy...
 

DeletedUser

Guest
:):)

Author napisał:
Ps. a co się ruszy? globalna wojna?
A Jak :p Dla mnie Likwidacja światów Starych To Jest Beznadziejna Decyzja Jeśli takowa By zapadła Czy Też Aktualizacja Do 2.0 Po co ?? Kto che Grać na 2.0 to sobie gra Dużo Ludzi woli starą wersję . ja grałem jeszcze na zagranicznych serwerach jak polskiego nie było Tak na początku fajnie się grało bo jednak coś Nowego Ale to nie to :p Po Uciekałem Z Innych Światów I Lece Na Jota Tam się zawsze coś Dzieje :) Muminki Tchórze Uciekły do LA Ha Ha I Myślą Że coś Wskórają A Teraz Będą Mieli Dopiero PIEKŁO Na Ziemi A Ludzie z TH Mają Rację Zmiany Będą :p Tylko Trzeba Czekać :p
 

DeletedUser

Guest
ładnie to tak innym wytykać? czy teraz Twoj były sojusz również należy nazwać tchórzami skoro dwa tygodnie po Muminkach postąpiliście tak samo? :confused:

Jak patrzyłem sytuację na zagranicznych serwerach.. to pozostaną tylko i wyłącznie osoby, którym ta gra się naprawdę podoba.

Na speed serwerach, jakim jest Jota - będzie niedługo podobnie jak na tych zagranicznych, większość osób zrezygnuje.. pozostanie garstka osób, których średnia ilość miast będzie się wahać od 50 wzwyż. ;-)

Ps. A w sojuszu będzie z 40 osób. :p ale zawsze mogę się mylić. :rolleyes:
 

DeletedUser

Guest
:):)

ładnie to tak innym wytykać? czy teraz Twoj były sojusz również należy nazwać tchórzami skoro dwa tygodnie po Muminkach postąpiliście tak samo? :confused:

Niewiem czy widzisz róznice Uciec do WROGA A Zrobic Fuzję z Sojusznikami....
 

DeletedUser

Guest
:):)

a co, uciekłeś do wroga? Nie :) Muminki uciekły a po drugie Dobrze wiesz o czym mówię Więc Nie wiem oco ci chodzi więc Nie Ma sensu dyskutować
 

DeletedUser

Guest
alfred jesteś cieniarz na thecie więc się nie odzywaj gnoju wiem że dostane za to bana ale warto takiemu jak ty powiedzieć co o nim myślę. Wypad z forum !
Rządzi Moria z Aniołami !
 
Do góry