Szaakii ja mam więcej szacunku do graczy w waszym sojuszu niż Ty. Macie zdecydowanie więcej dobrych graczy, ale nie ma ich kto oszlifować i nauczyć gry.
Chce wam wszystkim podziękować za walkę.
Cudaki są loterią i nigdy nie wiadomo co się wydarzy (Np. gracze Myrmidones/CSW zachleją na jakimś rynku i nie wstaną na sypania. Takie z nas nolife
)
To Wy byliście faworytami. Nie wykorzystaliście przewagi nad nami, ale to nie nasza wina. Winy szukajcie w swoich kręgach.
Pare osób nas zna i wiedzieli ze będzie ciężko, odkąd się pojawiliśmy. Ale chyba reszta nie wzięła nas na serio.
Nigdy nie należy lekceważyć przeciwnika.
Na następnych światach zapewne nie jeden z was i nas zagra razem w jakimś sojuszu. Wtedy dopiero będziemy mogli wypowiadać się na swój temat. Teraz to tylko przepychanki spowodowane chwilą, nie kwestią poznania.
Dziękuję naszym graczom za słuchanie poleceń, choć wiem że nie zawsze się wam podobały. To dzięki zaufaniu do rady i waszym poświęceniom udało się postawić już 4 cuda.
Dziękuję za wspólne sypania na ds, w hotelu, pociągach, autobusach, a nawet w Zoo
Było wesoło od startu pierwszego sypania, zero spięć i pretensji. Tak powinno się grać. Z ludźmi i dla ludzi. Wtedy jest prawdziwa zabawa.