DeletedUser
Guest
Odp: Top 15 sojuszy Aten!
Od**Adasko**
Oj widzę że tu bajki piszesz o DH a mało wiesz. Jeśli chodzi o pierwszą fuzje DH z SI to doszło do niej tylko z 1 powodu, sporo ludzi nagle zakończyło grę np gbal z którym nikt nie miał kontaktu, potem sie okazało że miał wyadek. Gbal przyszedł do nas z karą Anitą i wielu graczy nie miało ochoty na grę ale gdy zaproponowałem im że jest możliwość fuzji z SI to byli zadowoleni i wrócila im ochota do gry. Tylko dlatego doszło do fuzji. Wracajać do tego co napisałeś o DH to oszczerstwa i pomówienia. Tylko ja odszedłem od SI po kłotni z tudesky i to że założyłem własny sojusz do którego wróciło 14 graczy to nie oznacza że liczyliśmy na więcej. Zaproszenia dostało dokładnie 12 graczy którzy kiedyś z nami tworzyli sojusz DH. Dodatkowo dostali zaproszenia hoho i weronka bo o to prosili. My nikogo nie błagaliśmy o to żeby doszli do DH. Wszyscy dostali zaproszenia i mieli wolną ręke. Wracając do słów " DH ostatnio się odłączyło i wróciło z powrotem do ŚI ??? Bo wiedzieli że sami sobie nie poradzą (bo przecież kto im będzie miasta obstawiał)" Wiesz co te słowa to świadczą tylko o tym że nas nie szanujesz. Graliśmy w gronie 14 osób kilka tygodni i zabraliśmy wam dużo więcej miast niż wy nam. Więc nie pisz głupot ze nie melismy szans na walke bo w te 14 osób pokazaliśmy wam że możecie jedynie pomarzyć o tym żeby nas pokonać. Graj w 14 osób na okupacje wstawialiśmy 15k birem pokaż mi 1 okupacje vendetty gdzie było więcej jak 10k birem mało tego w ten dzień dostaliście 4 kolony i żadnej okupacji nie byliście wstanie rozbić. Także nie oceniaj DH skoro nie wiesz nic o tym sojuszu. Wróciliśmy bo to SI do nas napisało a nie my do nich. Od nas nikt nie pisał o ponowne przyjęcie do SI. Oczywiscie do mnie nikt nie pisał bo wiedzieli ze to przez tudesky odszedłem z sojuszu więc to do Gosi pisali z SI. Także wypraszam sobie te brednie bo w każdej chwili jestem wstanie grać sam i was podbijać bez pomocy innych. Mi nikt miast nie obstawia tak samo innym. @ miasta które były w waszym centrum były obstawione ale jak odszedłem od SI wszyscy cofneli wsparcia. Miasta stracilem bo sipox tralił akurat jak mnie nie było i wybił mi biremy którymi sie tam broniłem. Bylo to ok godziny 10 i dobrze że tak późno bo tego dnia nie było mnie od 7 do prawie 11 gdzie po 11 wszedl kolon i zdąrzyłem tylko postawić straż dać kilka ataków i napisać na forum że idzie kolon. Niczego nie żałuje bo dzięki temu mój def jest teraz wolny i mogę nim pomagac innym a tak musiał stać w mieście 3-4 miesiące i był bezużyteczny. Ok wracam do tematu, tekst o grupie bojowej to faktycznie żart ale w pozytywnym znaczeniu. Nigdy nie czuliśmy zagrożenia ze strony twojego sojuszu nawet jak było nas 14. Jeśli cuda się skończą to na bank wróce do DH i będe grać sam lub z osobami którym będzie się jeszcze chciało walczyć a nie wegetować Jedyne co może mnie zatrzymac w S to polityka której ja oczekuje czyli mało paktów a dużo wrogów póki co jest to wyrównane i mi pasuje. DH nigdy się nie bało V i nigdy nie bedzie bo sam z Gosią jestem wstanie zrobić więcej niż wy całym sojuszem to tylko gra ale nie pozwole abyś niszczyl nasze dobre imie bo to mój sojusz na poczatku aten walczyl sam z 1 paktowczem przeciwko calej topce która była w koalicji LT a jak już nie pamietasz to ci przypomne tamten ranking :
1- LT
2 - V
3 - SI
4 - Akademia ?Lt (obecnie EA)
5 - Kozacy (mieliśmy z nimi pakt)
DH było na 6-7 miejscu w rankingu wtedy
I co wtedy się działo ? DH mimo że walczyło z calą topką radziło sobie lepiej niż V teraz mimo że ma mniej wojen. Każdy czepia sie mnie o cos tak samo jak turka. Jego mdg co prawda zawsze samo wypowiadało dużo wojen ale sam lubi taką polityke bo nie ma nudy. Tutaj natomiast LT z obawy przed nami dogadało sie z tymi sojuszami na nas. I tutaj DH wygladalo jak MDG Turka na Tau gdzie caly serwer chciał ich zniszczyć. My dawaliśmy sobie świetnie rade do czasu gdy kilku graczy nagle znikneło i przestało się logować. Gbal, misiek i paru innych. Została nas garstka a tylko SI zrobiło na nas wrażenie w takim stopniu że wolelismy dojść do nich niż do LT czy do was. LT caly czas proponowało nam dojscie a przynajmniej tak pisali do Gosi. Sam karajunior potwierdzi że tylko SI było godnym rywalem dla DH dlatego doszliśmy do nich bo polączyły się dwie dobre ekipy ktore teraz mają bardzo dobre zgranie. Niczego nie żaluje może tego że maniek i kara już nie grają bo na pewno teraz SI było by top 1 we wsystkich rankingach było by farowytem do wygrania cudów. Chociaż myślę że i tak jest gdyż nasi gracze są bardzo aktywni a teraz dbamy aby nie było nudy i niedlugo będzie fajna zabawa. Nic nie prorokuje ale zobaczysz sam że My potrafimy lepiej organizować sojusz i prowadzić jego politykę. Nie musimy wypowiadać wojny 20-30 sojuszom które są pzoa top 20 w rankingu. Nam wystarczy 2-3 rywani an naszym poziomie i to też dostarczy nam dużo zabawy i slotów. Po co walczycie z sojuszem ktory tak na prawdę nie liczy się na tym serwerze? Powiedz szczerze po co wam te wojny z takimi maluchami ? Nie potraficie podbić lepszych ? Teraz widzę rzuciliście sie chmara na SK bo ani my ani AK nie mamy ataków czy to na miasta czy na okupacje a całą siłe kierujecie na SK czyżby Vendetta zdała sobie sprawę ze z AK i SI nie wygra ?
Jak się tworzy sojusz to prowadzi się go do końca, nie ważne czy źle się dzieje czy się dobrze powodzi... nikt nikomu nie kazał rozwiązywać sojuszy... skoro nie grasz na Atenach to po co się wypowiadasz ??? Co Ty możesz wiedzieć co się tu działo od początku ???? Z pogłosek i relacji tylko jednej strony nigdy się prawdy nie dowiesz... Tak na marginesie czemu np. DH ostatnio się odłączyło i wróciło z powrotem do ŚI ??? Bo wiedzieli że sami sobie nie poradzą (bo przecież kto im będzie miasta obstawiał) mysleli, że od ŚI odłączy się więcej osób i pójdzie za Nimi a tu zonk zebrali tylko 14 graczy... troszkę byli zapewne zniesmaczeni i prosili ŚI o powrót do Nich... także sam widzisz iż kombinacje niektórych graczy są godne podziwu... poza tym wiesz jak powstało AMATERASU ??? pewnie nie... jest to odłam od ŚI po tym jak w ich szeregi wstąpiły DH... tak to jest jak robione są fuzje z wrogiem.... V nigdy nie łączyło się z wrogiem i nie zamierza... z ŚI mieliśmy swego czasu dobre stosunki, ale czekaliśmy na ich ruch po tym jak DH do nich dołączyli no i nie trzeba było długo czekać gdyż zaatakowali pierwsi... Nie wypowiadaj się na Nasz temat bo nic o Nas nie wiesz... nie jesteśmy sojuszem który się wywyższa i nigdy takim nie będziemy... gramy dla zabawy, a walka z dużą ilością sojuszy pozwala na to To wy tutaj na forum wypowiadacie się, naśmiewacie z innych a tak naprawdę nie macie nic do powiedzenia u siebie w sojuszach (może nie wszyscy, ale większość) pamiętajcie szacunek jest najważniejszy i nigdy nie kopcie leżącego bo jeszcze odda
- - - Automatycznie połączono posty - - -
powiedz mi lepiej Adaś czemu odeszliście od ŚI założyliście DH, po czym znowu tam dołączyliście ??? Ale tak szczerze powiedz, bo to co mieliście napisane w profilu o tej grupie bojowej to był dobry żart
Od**Adasko**
Oj widzę że tu bajki piszesz o DH a mało wiesz. Jeśli chodzi o pierwszą fuzje DH z SI to doszło do niej tylko z 1 powodu, sporo ludzi nagle zakończyło grę np gbal z którym nikt nie miał kontaktu, potem sie okazało że miał wyadek. Gbal przyszedł do nas z karą Anitą i wielu graczy nie miało ochoty na grę ale gdy zaproponowałem im że jest możliwość fuzji z SI to byli zadowoleni i wrócila im ochota do gry. Tylko dlatego doszło do fuzji. Wracajać do tego co napisałeś o DH to oszczerstwa i pomówienia. Tylko ja odszedłem od SI po kłotni z tudesky i to że założyłem własny sojusz do którego wróciło 14 graczy to nie oznacza że liczyliśmy na więcej. Zaproszenia dostało dokładnie 12 graczy którzy kiedyś z nami tworzyli sojusz DH. Dodatkowo dostali zaproszenia hoho i weronka bo o to prosili. My nikogo nie błagaliśmy o to żeby doszli do DH. Wszyscy dostali zaproszenia i mieli wolną ręke. Wracając do słów " DH ostatnio się odłączyło i wróciło z powrotem do ŚI ??? Bo wiedzieli że sami sobie nie poradzą (bo przecież kto im będzie miasta obstawiał)" Wiesz co te słowa to świadczą tylko o tym że nas nie szanujesz. Graliśmy w gronie 14 osób kilka tygodni i zabraliśmy wam dużo więcej miast niż wy nam. Więc nie pisz głupot ze nie melismy szans na walke bo w te 14 osób pokazaliśmy wam że możecie jedynie pomarzyć o tym żeby nas pokonać. Graj w 14 osób na okupacje wstawialiśmy 15k birem pokaż mi 1 okupacje vendetty gdzie było więcej jak 10k birem mało tego w ten dzień dostaliście 4 kolony i żadnej okupacji nie byliście wstanie rozbić. Także nie oceniaj DH skoro nie wiesz nic o tym sojuszu. Wróciliśmy bo to SI do nas napisało a nie my do nich. Od nas nikt nie pisał o ponowne przyjęcie do SI. Oczywiscie do mnie nikt nie pisał bo wiedzieli ze to przez tudesky odszedłem z sojuszu więc to do Gosi pisali z SI. Także wypraszam sobie te brednie bo w każdej chwili jestem wstanie grać sam i was podbijać bez pomocy innych. Mi nikt miast nie obstawia tak samo innym. @ miasta które były w waszym centrum były obstawione ale jak odszedłem od SI wszyscy cofneli wsparcia. Miasta stracilem bo sipox tralił akurat jak mnie nie było i wybił mi biremy którymi sie tam broniłem. Bylo to ok godziny 10 i dobrze że tak późno bo tego dnia nie było mnie od 7 do prawie 11 gdzie po 11 wszedl kolon i zdąrzyłem tylko postawić straż dać kilka ataków i napisać na forum że idzie kolon. Niczego nie żałuje bo dzięki temu mój def jest teraz wolny i mogę nim pomagac innym a tak musiał stać w mieście 3-4 miesiące i był bezużyteczny. Ok wracam do tematu, tekst o grupie bojowej to faktycznie żart ale w pozytywnym znaczeniu. Nigdy nie czuliśmy zagrożenia ze strony twojego sojuszu nawet jak było nas 14. Jeśli cuda się skończą to na bank wróce do DH i będe grać sam lub z osobami którym będzie się jeszcze chciało walczyć a nie wegetować Jedyne co może mnie zatrzymac w S to polityka której ja oczekuje czyli mało paktów a dużo wrogów póki co jest to wyrównane i mi pasuje. DH nigdy się nie bało V i nigdy nie bedzie bo sam z Gosią jestem wstanie zrobić więcej niż wy całym sojuszem to tylko gra ale nie pozwole abyś niszczyl nasze dobre imie bo to mój sojusz na poczatku aten walczyl sam z 1 paktowczem przeciwko calej topce która była w koalicji LT a jak już nie pamietasz to ci przypomne tamten ranking :
1- LT
2 - V
3 - SI
4 - Akademia ?Lt (obecnie EA)
5 - Kozacy (mieliśmy z nimi pakt)
DH było na 6-7 miejscu w rankingu wtedy
I co wtedy się działo ? DH mimo że walczyło z calą topką radziło sobie lepiej niż V teraz mimo że ma mniej wojen. Każdy czepia sie mnie o cos tak samo jak turka. Jego mdg co prawda zawsze samo wypowiadało dużo wojen ale sam lubi taką polityke bo nie ma nudy. Tutaj natomiast LT z obawy przed nami dogadało sie z tymi sojuszami na nas. I tutaj DH wygladalo jak MDG Turka na Tau gdzie caly serwer chciał ich zniszczyć. My dawaliśmy sobie świetnie rade do czasu gdy kilku graczy nagle znikneło i przestało się logować. Gbal, misiek i paru innych. Została nas garstka a tylko SI zrobiło na nas wrażenie w takim stopniu że wolelismy dojść do nich niż do LT czy do was. LT caly czas proponowało nam dojscie a przynajmniej tak pisali do Gosi. Sam karajunior potwierdzi że tylko SI było godnym rywalem dla DH dlatego doszliśmy do nich bo polączyły się dwie dobre ekipy ktore teraz mają bardzo dobre zgranie. Niczego nie żaluje może tego że maniek i kara już nie grają bo na pewno teraz SI było by top 1 we wsystkich rankingach było by farowytem do wygrania cudów. Chociaż myślę że i tak jest gdyż nasi gracze są bardzo aktywni a teraz dbamy aby nie było nudy i niedlugo będzie fajna zabawa. Nic nie prorokuje ale zobaczysz sam że My potrafimy lepiej organizować sojusz i prowadzić jego politykę. Nie musimy wypowiadać wojny 20-30 sojuszom które są pzoa top 20 w rankingu. Nam wystarczy 2-3 rywani an naszym poziomie i to też dostarczy nam dużo zabawy i slotów. Po co walczycie z sojuszem ktory tak na prawdę nie liczy się na tym serwerze? Powiedz szczerze po co wam te wojny z takimi maluchami ? Nie potraficie podbić lepszych ? Teraz widzę rzuciliście sie chmara na SK bo ani my ani AK nie mamy ataków czy to na miasta czy na okupacje a całą siłe kierujecie na SK czyżby Vendetta zdała sobie sprawę ze z AK i SI nie wygra ?