top 15 sojuszy

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser31057
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser31057

Guest
Dobry pomysł, ja właśnie dorwałem chwilę wolnego czasu i jestem po lekturze kilku stron w "sytuacji na świecie". Teraz idę spać, co by jutro rano jakieś czerwone nie szalało :D jak nikt do wieczora nic ciekawego nie wrzuci to ja się postaram coś zmajstrować. Topka w sumie wciąż wygląda podobnie jak ostatnio, każdy rośnie w pkt, ale pewnie coś nowego można znaleźć :]
 
Zrobi ktoś nowe podsumowanie top 10 ?
A czemu ty nie zrobisz ?
smiley_emoticons_neutral_new.gif
 

DeletedUser11944

Guest
Zrobi ktoś nowe podsumowanie top 10 ?
Top10 to chyba nie ma sensu robić, skoro pierwsze 13 miejsc w rankingu zajmuje 7 sojuszy (jedynie Ocenzurowani nie mają drugiego sojuszu)
1. koalicja w ofensywie (Nie zaśniesz, Coś się wymyśli, Kohorta Słowian, Ocenzurowani)
2. koalicja w defensywie (Tuptuś, CK Dezerterzy)
3. Don Kichot ze swoimi Dzikami w ofensywie
I nie zmieni się nic, Don Kichot logistycznie rzecz biorąc ma tylko jednego naturalnego przeciwnika, a układy między sojami są zabetonowane. Pod tym względem niezwykle nudny świat i chyba jedynym wyjściem aby coś tu się zmieniło byłby upadek sojuszy koalicji w defensywie.
 

DeletedUser15806

Guest
Jak zwykle Jack ma racje, co tlumacze caly czas , nie bijemy Dezerterow dlatego, ze jestesmy w jakiejs koalicji tylko dlatego, ze nikogo innego nie mamy. W tej samej sytuacji jest np CSW . Tez poza Tuptusiami nie ma kogo bic. Tyle ze oni maja pakt z NZ . Ale nawet jakby go nie mieli to i tak biliby Tuptusi.
Aczkolwiek wbrew pozorom, to ze Tuptusie i Dezerterzy sa w defensywie wcale nie umniejsza ich szans na wygrana. Tu ciagle jest paradoksalna mozliwosc wygrania swiata bedac bitym i slabszym, tego tworcy dominacji nie przewidzieli chyba.
 

DeletedUser30713

Guest
To jest stan z 9 grudnia. Szybko można policzyć i domyślić się kto miał wtedy przewagę na serwerze.

Jak widać żaden sojusz od tamtego czasu nie doszedł. Jedynie trochę ubyło. Żadnych zmian stron itp. Czyli "czysta" rozgrywka pomiędzy 2 koalicjami. Z początkowej ogromnej przewagi koalicji Tuptusiów wykreowała się taka sytuacja. Tutaj jasno możemy zauważyć sporą przewagę Koalicji NZ, która najprawdopodobniej jeszcze będzie rosła.
Zrzut_ekranu_2019-02-9_o_19.54.59.png


Dlaczego podziało się tak jak się podziało? Zróbmy małe TOP15 odnosząc się do stanu z 9 grudnia analizując przy okazji te dwie tabelki.

1. --> 2. Tuptuś
W tym sojuszu możemy zauważyć ogromny spadek ilości graczy. Ze 134 zostało ich zaledwie 93, czyli odeszła prawie 1/3 sojuszu. Część z nich to byli topowi gracze, którzy powinni ciągnąć sojusz do przodu. Dlaczego tak się stało? Tego się mogę tylko domyślać, ale ewidentnie coś poszło nie tak
smiley_emoticons_ins-auge-stechen.gif
Sojusz obecnie w defensywie i przenosi się na M35, żeby zrobić sobie tam nowe zaplecze deff, a być może nowe centrum, kto wie..
smiley_emoticons_winken4.gif


2. --> 3. CK Dezerterzy
Sojusz, który w całości wchłonął Klub Awanturników. Tu akurat można spekulować, czy słusznie, czy nie. Zyskali możliwość szybkiego i łatwego przeniesienia się na morze 44. Na M54 byli w kleszczach i mimo spartańskiej obrony nie dali by rady długo tu wytrwać nie mając możliwości rozwoju. Z drugiej strony zyskali poważnego przeciwnika jakim jest gmart i powiększyli front z ocenzurowanymi. Czy to była dobra decyzja? Tego się jeszcze dowiemy
smiley_emoticons_flucht2.gif


3. --> 9. Tuptusiek
Patrz punkt 1.

4. --> 1. Nie zaśniesz
Mój sojusz, nie wypowiadam się
smiley_emoticons_sleep.gif


5. Ocenzurowani
Sojusz, który na początku pretendował do bycia w topce na świecie. Obecnie mocno spowolnili i są najwolniej rozwijającym się sojuszem. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało skoro są po wygranej stronie. Czas pokaże, czy jeszcze coś zdziałają na tym serwerze.
smiley_emoticons_kolobok-sanduhr.gif


6. --> 0. Klub Awanturników
Byli, ale już ich ni ma. Albo może są ale "zdezerterowali"
smiley_emoticons_blush-pfeif.gif


7. --> 0. Sklep spożywczy
Mimo, że był wysoko, to na pierwszej tabelce widzimy ten sojusz już w formie upadającej. Niedługo potem ślad po nim zaginął. Krąży plota, że Tuptusie chcieli z nich zrobić paziów, nastąpiło poróżnienie i bach - utworzyły się Don Kichoty.
smiley_emoticons_saufen.gif


8. --> 10. Nie pośpisz
Patrz punkt 4.

9. --> 5. Kohorta Słowian
Jest to sojusz który skoczył z 9 miejsca na 5 miejsce, mijając o włos 4 lokatę. Konsekwentne działania w dążeniu do celu, ogromny obszar do rozwoju i stabilna ekipa. Te 3 cechy zagwarantują im, że dotrwają do końca tego serwera.
smiley_emoticons_mttao_wassermann.gif



10. --> 4. Coś się wymyśli

Bardzo porządnie prowadzony sojusz. Ogromny skok tego sojuszu, skuteczny udział w rozbiorach Tuptusi i ogromna przestrzeń do rozwoju tego sojuszu sugeruje, że w najbliższej przyszłości znajdą się na pozycji nr 2 na tym serwerze.
smiley_emoticons_viking.gif



11. --> 7. Don Kichot
Sojusz utworzony najpóźniej ze wszystkich wymienionych tutaj. Pnie się ładnie do góry. Jeśli nie stracą apetytu, to mogą coś fajnego tutaj zdziałać. No i przypomnijmy, że nie należą do żadnej z koalicji. Po prostu biją to co najbliżej, nie przejmując się sukcesją do tronu na tym serwerze.
smiley_emoticons_minotaur.gif


12. --> 19. Biały Żagiel
Jak to mówią "był ale się zmył". Zmiecieni przez CSW czekają aż reszta ich miast wpadnie w ręce wroga. Taka mała kara za kolaborację z Niem.. Tuptusiami
smiley_emoticons_skullhaufen.gif


13. --> 0. Tuputupu
Patrz punkt 1.

14. --> 0. Klub Awanturników*
Patrz punkt 6.

15. --> 11. *Kohorta Słowian*
Patrz punkt 9.

Na zakończenie chciałbym tylko napisać, że przegrana pozycja Tuptusi i CK nie jest spowodowana jakąkolwiek przewagą liczebną drugiej koalicji jak to niektórzy twierdzą, a raczej błędami w dyplomacji i nadmierną pychą. Serwer z początku zapowiadał się dla NZ bardzo ciężki, a Tuptusie wszędzie chwaliły się jakie to nie są mocne lekceważąc nie tylko wrogów, ale i potencjalnych sojuszników.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser11944

Guest
Nie rozumiem o co chodzi z tą dyplomacją, świat pokazuje, że jedyny czas na nią był jeszcze przed rozpoczęciem serwera.
 

DeletedUser30713

Guest
Tak samo jak się kołuje graczy do sojuszu przed rozpoczęciem serwera tak samo można skołować sobie koalicjantów. Jak się tego nie zrobiło i widzi się jaka jest sytuacja, to też można zacieśnić współpracę z tymi których się ma i szukać niezrzeszonych. Braki w dyplomacji chociażby pokazuje fakt, że gdy CK było pod silnym ostrzałem innych sojuszy, to za wiele do nich deffa nie płynęło od Tuptusi i Awanturników, a mogłoby. Z resztą był taki sojusz jak Vikingowie czy jakoś tak, nie pamiętam już. Cios go prowadził i stanowili bufor między nami a Tuptusiami. Tuptusie powinni pozwolić im grać utrzymując ten bufor, a może i zawiązując jakiś pakt, a sami zająć się czyszczeniem swojego podwórka. Dużo błędów, które zaważyło na takiej sytuacji. O ile CK zrobiło błąd w momencie wyboru położenia tak Tuptusie zrobili masę, ale to na prawdę masę błędów podczas samej rozgrywki.
 

DeletedUser15806

Guest
Pewnych rzeczy nie mozna przewidziec. Tuptus napewno nie docenil NZ. Gdyby docenil pewnie tak lekka reka nie pozbylby sie innego bufora jakim byly tez Sklepy. Ja tam nie zdazylem objac rzadow jak dostalismy ultimatum od Arta. Byly grozby itp. W normalnej sytuacji byloby to uzasadnione, ale tu nalezalo wykorzystac Sklepikarzy do walki z NZ. A smiem twierdzic , ze w swoim skladzie stanowiac o sobie spowolniliby NZ i to bardzo.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser31756

Guest
gmart wydaje mi się ze mieliście tez ofertę od śpiochów ;)
 

DeletedUser11944

Guest
TBraki w dyplomacji chociażby pokazuje fakt, że gdy CK było pod silnym ostrzałem innych sojuszy, to za wiele do nich deffa nie płynęło od Tuptusi i Awanturników, a mogłoby.
Dużo by to nie zmieniło, sam zresztą to podkreśliłeś pisząc o "kleszczach" w opisie sojuszu.
Opisy mi się podobają, ale nasuwają się dodatkowe pytania, których nie zadałeś (a kilka dobrych pytań padło).

"5. Ocenzurowani
Sojusz, który na początku pretendował do bycia w topce na świecie. Obecnie mocno spowolnili i są najwolniej rozwijającym się sojuszem. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało skoro są po wygranej stronie. Czas pokaże, czy jeszcze coś zdziałają na tym serwerze."
Kluczowe pytanie - gdzie jest Sparrow?
"9. --> 5. Kohorta Słowian
Jest to sojusz który skoczył z 9 miejsca na 5 miejsce, mijając o włos 4 lokatę. Konsekwentne działania w dążeniu do celu, ogromny obszar do rozwoju i stabilna ekipa. Te 3 cechy zagwarantują im, że dotrwają do końca tego serwera."
Nie wiem czy dobrze rozumiem, czy ich celem jest dotrwanie do końca serwera? Jeśli tak, to wśród podanych cech brakuje wytrwałości (i wierności?). A jeśli nie, to co jest ich celem?
"10. --> 4. Coś się wymyśli
Bardzo porządnie prowadzony sojusz. Ogromny skok tego sojuszu, skuteczny udział w rozbiorach Tuptusi i ogromna przestrzeń do rozwoju tego sojuszu sugeruje, że w najbliższej przyszłości znajdą się na pozycji nr 2 na tym serwerze."
Tu pytanie brzmi, czy w wypadku osiągnięcia pozycji nr 2 będą na tyle ambitni żeby spróbować połasić się o nr 1?

"Na zakończenie chciałbym tylko napisać, że przegrana pozycja Tuptusi i CK nie jest spowodowana jakąkolwiek przewagą liczebną drugiej koalicji jak to niektórzy twierdzą, a raczej błędami w dyplomacji i nadmierną pychą. Serwer z początku zapowiadał się dla NZ bardzo ciężki, a Tuptusie wszędzie chwaliły się jakie to nie są mocne lekceważąc nie tylko wrogów, ale i potencjalnych sojuszników."
Czy wina leży po stronie Tuptusi to ja nie wiem, faktem jest to, że trzeba było odpowiedzieć kontrkoalicją na wzór Waszej i że takich sojuszy jak KA czy SS już nie ma.

Odrobinka złośliwości w tym poście i niech się nikt nie gniewa, rozumiem, że jest kilka faz gry, obecna ma na celu wyeliminowanie czy też maksymalne osłabienie dwóch sojuszy, do roztrzygnięcia daleko i każdy ma prawo do korzystnych w danej chwili układów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać jak wyklaruje się zdecydowany pretendent do wygranej i czy będzie w ogóle mógł liczyć na jakąś pomoc z zewnątrz. Przy obowiązujących zasadach dominacji naturalnym wydaje się kierować się zasadą "bij pretendenta" i później tych co będą pretendentom sprzyjać można bez żadnych kontrowersji nazywać sługasami, paziami czy pachołkami.
 

DeletedUser15806

Guest
Dużo by to nie zmieniło, sam zresztą to podkreśliłeś pisząc o "kleszczach" w opisie sojuszu.
Opisy mi się podobają, ale nasuwają się dodatkowe pytania, których nie zadałeś (a kilka dobrych pytań padło).

"5. Ocenzurowani
Sojusz, który na początku pretendował do bycia w topce na świecie. Obecnie mocno spowolnili i są najwolniej rozwijającym się sojuszem. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało skoro są po wygranej stronie. Czas pokaże, czy jeszcze coś zdziałają na tym serwerze."
Kluczowe pytanie - gdzie jest Sparrow?
"9. --> 5. Kohorta Słowian
Jest to sojusz który skoczył z 9 miejsca na 5 miejsce, mijając o włos 4 lokatę. Konsekwentne działania w dążeniu do celu, ogromny obszar do rozwoju i stabilna ekipa. Te 3 cechy zagwarantują im, że dotrwają do końca tego serwera."
Nie wiem czy dobrze rozumiem, czy ich celem jest dotrwanie do końca serwera? Jeśli tak, to wśród podanych cech brakuje wytrwałości (i wierności?). A jeśli nie, to co jest ich celem?
"10. --> 4. Coś się wymyśli
Bardzo porządnie prowadzony sojusz. Ogromny skok tego sojuszu, skuteczny udział w rozbiorach Tuptusi i ogromna przestrzeń do rozwoju tego sojuszu sugeruje, że w najbliższej przyszłości znajdą się na pozycji nr 2 na tym serwerze."
Tu pytanie brzmi, czy w wypadku osiągnięcia pozycji nr 2 będą na tyle ambitni żeby spróbować połasić się o nr 1?

"Na zakończenie chciałbym tylko napisać, że przegrana pozycja Tuptusi i CK nie jest spowodowana jakąkolwiek przewagą liczebną drugiej koalicji jak to niektórzy twierdzą, a raczej błędami w dyplomacji i nadmierną pychą. Serwer z początku zapowiadał się dla NZ bardzo ciężki, a Tuptusie wszędzie chwaliły się jakie to nie są mocne lekceważąc nie tylko wrogów, ale i potencjalnych sojuszników."
Czy wina leży po stronie Tuptusi to ja nie wiem, faktem jest to, że trzeba było odpowiedzieć kontrkoalicją na wzór Waszej i że takich sojuszy jak KA czy SS już nie ma.

Odrobinka złośliwości w tym poście i niech się nikt nie gniewa, rozumiem, że jest kilka faz gry, obecna ma na celu wyeliminowanie czy też maksymalne osłabienie dwóch sojuszy, do roztrzygnięcia daleko i każdy ma prawo do korzystnych w danej chwili układów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać jak wyklaruje się zdecydowany pretendent do wygranej i czy będzie w ogóle mógł liczyć na jakąś pomoc z zewnątrz. Przy obowiązujących zasadach dominacji naturalnym wydaje się kierować się zasadą "bij pretendenta" i później tych co będą pretendentom sprzyjać można bez żadnych kontrowersji nazywać sługasami, paziami czy pachołkami.
Jack to jest naturalne, ale nie na polskich swiatach. Jak pierwsze beda Tuptusie ( uprzednio wchlaniajac Dezerterow ) to wiadomo nic sie nie zmieni. A jak NZ to nie wierze , ze Kohorta w nich uderzy. Najwieksi po prostu wejda w sklad NZ. I w takim ukladzie z CSW pewnie tez.
Az jestem ciekaw tych propozycji transferowych , moze nawet korupcyjnych ;)
 
Do góry