Odp: Twój ulubiony serial
A ja tam przypadkiem trafiłem na Breaking Bed (akurat znajomi rozmawiali) i przeleciałem pierwsze trzy sezony błyskawicznie...a po nich byłem na bieżąco i nie mogłem doczekać się na każdy kolejny odcinek. Jeden z lepszych seriali jakie widziałem
Choć ciekawy jestem ile w tym udziału ma moje zboczenie zawodowe
House of Cards również mocna pozycja, wciągająca...choć ludzie sobie odpuszczają przez tę politykę całą. A ja zrozumieć tego nie mogę...
A co do innych pozycji, to można wymienić ich całe mnóstwo...trafić w czyjeś gusta już jednak trudniej. Z moich top seriali sporo już zakończone, kilka jednak nadal dalej się toczy. Jednak jak wezmę pod uwagę ostatnie premiery, to raczej nic specjalnego nie wypuszczono. Obejrzeć można Blindspot, czy Lucifer, może jeszcze Quantico. Limitless zakończyli po pierwszym sezonie i trochę szkoda...było wiele gorszych pozycji, które dostały kolejny sezon. Do wybitnych seriali jednak im daleko.
Ja tam na przykład gustuje w takich tytułach jak Luther, Fargo, Gomorra, Narcos, Banshee, Sherlock...a podchodząc do Rectify trzeba wziąć poprawkę na to, że to nie jest serial w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, niemniej mega
Do tego pewnie kilka już zakończonych pozycji.
Za dużo tego mam w rozpisce i ciężko się połapać...muszę kiedyś posegregować to wszystko gatunkami i zrobić jakiś mały ranking. Na razie tylko trzy foldery z kolejnością oglądania poszczególnych tytułów...a obejrzane ułożone alfabetycznie i ciężko coś znaleźć ciekawego na szybko. A pamięć już nie ta i można przegapić jakąś perełkę łatwo...