[Wyjaśnione] Wybór wyspy - miejsca na wioskę w kolonizacji

[DeletedUser29575]

Pytanie do bardziej doświadczonych graczy, którzy zechcą się podzielić swoją wiedzą. Niestety na forum tej gry brak jest wielu przydatnych informacji.
Gdzie się opłaca założyć drugie miasto:
1) na tej samej wyspie,
2) na sąsiedniej dużej lub małej wyspie,
3) na wyspie położonej niedaleko
4) a może uwarunkowane jest to surowcem (dużym i małym na wyspie)
a może
4) na innym morzu, a może nawet na bardzo oddalonym morzu.
Nie wiem, czy numery mórz są przydzielane przypadkowo, czy wedle jakiegoś systemu. Moje miasto jest położone obecnie na granicy zasiedlanego świata, a więc na peryferiach.

 

[DeletedUser22713]

Numery mórz wyglądają tak samo na każdym świecie tzn. 00 jest na północnym zachodzie, idąc na wschód dodawane są dziesiątki a na południe jedności. Te skrajne do końca pozostają niezasiedlone, a na początku świata gracze trafiają na te centralne (tzn. 44, 45, 54, 55)
Co do drugiego miasta to zależy od fazy gry i systemu podboju, ale z tego co mówisz wynika, że to początek.
Moim zdaniem najlepiej jest je mieć na sąsiedniej wyspie, dużej, takiej z wioskami rolniczymi. Dlatego, że surowce można wtedy zbierać z 2 wysp co 10, 40 minut czy jak tam chcesz, a mając 2 miasta na jednej wyspie możesz zbierać tylko z jednego miasta. Potem to przestanie mieć takie znaczenie, poza tym są kwestie taktyczne itd. dlatego nie będzie przeciwwskazań do posiadania kilku miast na tej samej wyspie

EDIT: Trochę masło maślane za szybko napisałem, jeśli to DRUGIE miasto to oczywiste że to początek
wiadomo o co chodzi w każdym razie

 

[DeletedUser22713]

Poza tym, w dalszej fazie gry warto zwracać uwagę który surowiec jest na +, który na -, np. jeśli szukasz miasta pod statki ogniowe warto wybrać wyspę z drewnem + i kamieniem -.

 

[DeletedUser29575]

Poza tym, w dalszej fazie gry warto zwracać uwagę który surowiec jest na +, który na -, np. jeśli szukasz miasta pod statki ogniowe warto wybrać wyspę z drewnem + i kamieniem -.

A inne plusy i minusy surowców na wyspach?
Opłaca się być na wyspie, gdzie jest kamień + drewno - lub srebro -?

Czy są jakieś limity w przesyłaniu surowców pomiędzy miastami, które do mnie należą?

 

[DeletedUser22713]

Co do plusów i minusów to zależy jaki styl preferujesz i jakie wojska budujesz.
Ja osobiście mam zawsze nadmiar kamienia i niedomiar drewna w magazynach, ale nie wiem czy podobnie jest u innych.

Przesyłanie surowców między miastami limituje targowisko. Za każdy jego poziom możesz przesłać 500 surowców na raz, czyli np. na 12 poziomie będzie to 6000. W momencie, w którym surowce dotrą do celu, możesz wysłać z tego miasta ponownie, taką samą ilość (lub mniej oczywiście)

 

[DeletedUser29575]

Co do plusów i minusów to zależy jaki styl preferujesz i jakie wojska budujesz.
Ja osobiście mam zawsze nadmiar kamienia i niedomiar drewna w magazynach, ale nie wiem czy podobnie jest u innych.

Nie wiem, czy wyrażę się dość precyzyjnie. Zazwyczaj w tego typu grach, preferowałem bardzo agresywny styl gry. Ale każda gra jest trochę inna, inna mechanika bitew, i inne ograniczenia lub bonifikaty. Z tego co zaobserwowałem i tutaj, aby wejść na ląd wojskiem, trzeba mieć silną flotę. W innej grze analogicznej, były podziały na tych co budowali armie lądowe i tych co budowali floty. A tutaj gracze piszą, że jedni się dzielą na ofensywnych, a drudzy na defensywnych.
Btw w każdej grze przeglądarkowej gracze preferujący ekonomiczny tryb rozrywki musieli zadbać o swoją obronę, aby inni gracze do skarbca się nie mogli dobrać .

 

[DeletedUser22713]

Oczywiście, jest podział na graczy defensywnych i ofensywnych. Niektórzy nie należą ani do tych ani do tych i budują w paru miastach ognie, w innych biremy itd. To zależy od stylu gry.
Ale niezależnie od niego, według mnie warto być w miarę samowystarczalnym, to znaczy nawet jak grasz w wiekszości offem to mieć parę tych miast defowych to obstawiania okupacji w początkowej jej fazie (piszę tu o starym systemie podboju, nie wiem na jakim grasz).
Tak, żeby statki z wojskiem ofensywnym weszły na inną wyspę musisz wysłać z nimi statki ogniowe/triremy/hydry. Mało tego, żeby weszły wszystkie, Twoje statki muszą zatopić wszystkie statki obronne atakowanego miasta. Jeśli tak się nie stanie, część Twoich wojsk zatonie nie powodując start u przeciwnika. Są jeszcze latające mityczne jednostki atakujące - harpie, gryfy i mantykory, które wchodzą na ląd bez statków. Warto je mieć, jeśli nie do ataku, to do odbijania okupacji na niskich murkach.
Jeśli chodzi o ,,skarbiec", domyślam się że chodzi Ci o magazyn, wystarczy zużyć surowce albo przesłać do innego miasta żeby przeciwnik nie zrabował i wszedł na czysto (postawić tylko straż). Oczywiście, pod warunkiem że z atakiem nie idzie kolon, wtedy trzeba działać

 

[DeletedUser29575]

Gram na starym systemie podboju.

PS. Można porzucić miasto?

 

[DeletedUser22713]

Jeśli grasz na starym systemie to warto dodać, że off również nadaje się do obrony miasta przed kolonem przez wykonanie cofki za niego albo odbijanie ogniami/mitykami.

Nie, miasta nie da się porzucić.

 

[DeletedUser29575]

Nie, miasta nie da się porzucić.

Mhm, ta gra ma chyba błąd logiczny. Można przejąć cudze miasto (osiedle), a nie można się tego miasta pozbyć. Gra przewiduje możliwość zniszczenia wrogiego miasta ewentualnie własnego?

 

[DeletedUser22713]

Powiem tak, według mnie przemyślane podboje są elementem strategii i dlatego nie powinno być mozliwości porzucania miast.
Natomiast jeśli miasto Ci nie pasuje, mozesz je po prostu oddać któremuś z sojuszników.
Co do zniszczenia, trochę tak, ale nie do końca Od 31 lvlu akademii jest badanie ,,kamienny grad", które daje katapultom możliwość niszczenia budynków w mieście, które atakujesz. Nigdy nie zostanie jednak zniszczone do końca, najwyżej do ,,palika" (bodajże 997 pkt)

 

[DeletedUser29575]

Nie zgodzę się z Twoją opinią. Taktyka spalonej ziemi była znana od czasów starożytnych, stosowana zarówno przez agresora jak i przez obrońcę.
Widziałem na screenach z gry, dymiące się miasta. Czy taki widok jest dostępny tylko dla napastnika, czy dla wszystkich graczy?

 

[DeletedUser22713]

Dla napastnika.
Co do poprzedniego zdania to zgoda, ale to jednak nie jest gra historyczna, a strategiczna W zamyśle przynajmniej strategiczna.