Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

  • Rozpoczynający wątek Elastynka
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Slietie jak zwykle obsługiwała swoich gości w karczmie. Zastanawiała się, czy i dzisiaj będą ją obmawiać między sobą. Pewnie nie myliła się. W sumie już przywykła już do tego. Postanowiła po prostu cieszyć się z każdej chwili, która jej została.
Zastanawiała się również, kto mógłby być zdolny do tylu zbrodni, które miały miejsce w ostatnim czasie. Zauważyła też, że odkąd niesprawiedliwie została posądzona o porwanie księżniczki, nie umie już skupić się na poszukiwaniach. Czyżby brak zaufania i oszczerstwa ze strony innych tak na nią wpływały? Czyżby właśnie z tego powodu ograniczyła się do niezbędnego minimum, czyli prowadzenia karczmy i nie potrafiła skupić się na poszukiwaniach Księżniczki? Tak, to smutne jak bardzo opinia innych może mieć wpływ na działanie człowieka. Strach przed niesprawiedliwym osądem może go całkowicie sparaliżować.
 

DeletedUser16342

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Co tu robić? myślał Xiun. Kolejna ofiara tej nocy? Czy nie można choć przez noc przestać? Medus podobno żyje, ale nie ma po nim śladu. Może go zakopali?
W końcu Edoc'Sil miał dość własnego rozmyślania. Poszedł do karczmy. Tam zamówił to, co zawsze i dosiadł się do Adiutoree oraz Ederuna.
- Dzień dobry, panowie. Macie jakieś informacje czy nadal jesteśmy w polu? - spytał.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

-Moim zdaniem Slietie może być w zmowie ze strażnikiem miejskim. Dwa razy już miała być stracona, ale nie została, bo może siedziała w areszcie i miała alibi. Może dziś pozbędziemy się klubowicza1? Nigdy nie lubił księżniczki, a raz na ruski rok się odezwie. - Powiedział Auditoree.
 

DeletedUser16342

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

- Jeśli nie lubił księżniczki, to może akurat trafimy? Do tego takie i tak prędzej czy później stracą, bo nie popiera króla, czyli jest jego wrogiem, a takich wielmoża sam likwiduje. Jeśli to zrobimy może zyskamy jakieś względy u pana? Choć powiem, że dziwnie tak oskarżać kogoś bez mocnych dowodów, sądząc, że i tak on nie jest porywaczem... - odparł Xiun.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Medus z wielkim bólem głowy obudził się w grobowcu..właściwie to obok niego..miał na sobie mnóstwo zielska i pachniał kadzidłem..pamiętał tylko tłum..znajomy tłum a potem ciemność..musi nadrobić stracony czas..
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

klubowicz1 przyglądał się liście zmarłych.Niegdyś wielka metropolia zmieniła się w 9 żywych mieszkańców.Coraz bardziej cieszył się też
z zaistniałego zamieszania.Zero podatków:).Zero pańszczyzn...
Tak- jaka ta wizja jest piękna...
Była jednak skaza na metalu.Oczywiście porywacz zabierał ze sobą coraz więcej ludzi,no więc biedny klubowicz1 też długo by się ziemią obiecaną nie nacieszył.Z tych przemyśleń wyrwały go głosy dochodzące z karczmy.Oczywiście wiedzał,że tam można znaleźć Auditoree,Ederun oraz Xiun.Wszyscy budzili w nim wątpliwości,umysł kazał mu wskazać tego trzeciego.
 

DeletedUser16342

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Idź do grobowca Medusa, a dowiesz się, dlaczego go tyle nie było, powiedział tajemniczy, słodki, jak miód, a za razem nie znający sprzeciwu kobiecy głos.
Zerwał się jak oparzony i poszedł do miejsca pochówku Medusa.
Tam otworzył grobowiec. Nikogo nie było. Sprawdził w schowku na kwiaty. Tam leżał. Pomógł mu wstać i zaprowadził do karczmy.
- Kochani! Patrzcie kogo znalazłem - powiedział do zebranych. - Slietie, jeśli możesz dwa kielichy wina. Jedno mocno rozcieńczone z wodą.

Nagle usłyszał oskarżenie. Pomodlił się cicho do Hadesa, by dał mu podpowieć.
Ten, co Cię oskarżył jest w to zamieszany, powiedz słowo Prawdy, a będzie wydany usłyszał twardy, nie znający litości i dobroci głos Pana Podziemi.
Słowo Prawdy... słowo Prawdy... słowo... Adiutoree! krzyknął w myślach Edoc'Sil.
- Moi drodzy. Chciałbym coś powiedzieć. Klubowicz1 nigdy nie lubił księżniczki, jak słusznie zauważył Adiutoree. Cieszył się z zaistniałego zamieszania, bo nie musiał płacić podatków i odrabiać pańszczyzny, dlatego jestem co raz bardziej był skłonny uznać, że Ezio ma rację. Wiem, że ta wiadomość może mnie wiele kosztować, bo mogę kolejnej nocy nie przeżyć, ale zaufajcie mi, bo bliski kontakt mam z bogami, co może oznaczać jedno.
Gdy to powiedział, odezwał się w nim smutek. Bo oskarżył kogoś, wcześniej tego nie robił. Jednak strach dodawał mu determinacji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Medus wraz z Xiunem popijali wino w tawerne..wiele się zmieniło od czasu gdy po raz ostatnio tu byłem pomyślał..ubyło trochę mieszańców..Xiun mówił mu coś o klubowiczu1. Medus nadal miał mętlik.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Od początku dzisiejszego dnia Auditoree oskarżał klubowicz1 i tak też postąpił. Niezbyt zadowolony wrócił do chaty, czekając co przyniesie jutrzejszy dzień.
 

DeletedUser16342

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Xiun poparł Adiutoree, a ten jego. Nie był sam.
Poprosił Slietie o napisanie następujących słów (ponieważ sam kiepsko pisał długie słowa):
Klubowicz1 nigdy nie lubił księżniczki, jak słusznie zauważył Adiutoree. Cieszył się z zaistniałego zamieszania, bo nie musiał płacić podatków i odrabiać pańszczyzny, dlatego kto się ze mną zgadza niech podpisze się na tym pergaminie pisanym ręką wdowy Slietie.
- Dobranoc wszystkim - rzekł i wyszedł. Dziś w nocy postanowił zamknąć się tak szczelnie, by nawet mucha nie przeszła. Mimo to, co powiedział, bał się klubowicza1.
Położył się na twardym drewnianym łóżku. Wiedział, że ta noc będzie pełna koszmarów.
 
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Slietie napisała podyktowane przez Xiun-a słowa, a następnie wpisała się na listę zajmując na niej pierwszą pozycję. Podtrzymywała swoją decyzję z poprzedniego dnia - to mógł być właśnie on, klubowicz1.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

klubowicz1 nie wydawał się hrywiemu podejrzany, ale szedł za tłumem... Jednak Slietie wciąż chodziła mu po głowie.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Medus z bólem głowy postanowił udać się do chaty. Niestety zastał na miejscu zgliszcza. Ktoś nie tylko porywał się na jego życie ale też i dobra materialne. Udał się do gaju oliwkowego i zasnął pod drzewem.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Nadchodził. Czekali, wiedzieli już, że każdego ranka przybędzie ze złymi lub dobrymi wiadomościami. Czasami się rozwijał, czasami mówił prosto w z mostu. Dzisiaj przyszedł z ewidentnie złym humorem. Mistrz Gry zdjął kaptur, ukazując spuchnięte powieki. Nie pamiętał, kiedy ostatnio dobrze spał.
- Mieszkańcy! Wczoraj było Was jeszcze dziewięciu, dzisiaj jest Was zaledwie siedmiu! Tej nocy zgładziliście klubowicz1, a porywacz dorwał hrywi. Śmiem zapytać, czy jesteście z siebie zadowoleni? Czy raduje Was mordowanie swoich przyjaciół? Czy nie potraficie otworzyć oczu? On cały czas jest wśród Was! Rozmawia z Wami! Typuje z Wami, chodzi z Wami do Karczmy! Ale pod osłoną nocy zabija niewinnych i śmieje się z Was! Proszę Was, otwórzcie oczy!- powiedział odchodząc.


Lista uczestników:
1. Slietie
2. Medus

3. Polski Szef Kuchni
4. Auditoree
5. -Achilles--
6. hrywi

7. Duerth
8. gildon
9. norbert-omega
10. Toxi-Cator
11. klubowicz1

12. dudi7
13. TataXXL
14. olejxxx

15. Ederun
16. La Belle et la Bete

17. Kriss7840.
18. Xiun
19. Roszka
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Medus obudził się nad ranem..wdział postać pędząca na koniu z południowej strony miasta..poza nią zobaczył przerzuconego przez siodło hrywiego. Medus biegł w ich stronę tak szybko jak mógł ale nie miał szans. Oboje zniknęli w ciemnych resztkach nocy. Jednak na drodze pozostała woń..perfumy kobiece..chyba..słodki zapach. Czy to zapach porywacza?
 

DeletedUser16342

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Niewinny?! Jak to niewinny? krzyczał w myślach Xiun. Przecież wczoraj dostałem jasną wiadomość, że ten co mnie oskarża był w to zamieszany. Może był, nie lubił księżniczki, więc mógł pomóc w porwaniu przekupić strażników, albo jakoś ich zająć, by porywacz z księżniczką mógł się wymknąć.
Jednakże cały czas miał żal do siebie, że skazał pozornie niewinnego człowieka na śmierć. Wybacz, klubowiczu1 pomodlił się do zmarłego.
Porywacz zabił hrywiego, łączył fakty Xiun. Ostatnie słowa, skierował do Ederuna... Oskarżał Slietie... Głosiła plotka, że porywacz odjechał rozpylając woń kobiecych perfum...
,,jeśli tej nocy zginę, a Slietie wciąż będzie, pamiętaj o tym" - przypomniał sobie ostatnie słowa hrywiego...
Teraz musiał przede wszystkim znaleźć Ederuna.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Auditoree poszedł do znanej wszystkim karczmy. Czekał tam na Medusa, jakie informacje mu przyniesie, aby mieć podstawy do oskarżenia kogoś.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Medus udał się na posterunek straży i przekazał swoje obserwacje. Niestety noc spędzona poza domem sprawiła że wyglądał nieciekawie..i niewiarygodnie. Następnie udał się do tawerny gdzie spotkał Auditoree. Przekazał mu swoje podejrzenia że być może porywaczem była kobieta albo ktoś mający z nimi bliski kontakt. Może to Slietie a może La Belle et la Bete. Zapach przypominał fiołki trzeba użyć nosa i sprawdzić komu do niego blisko.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Auditoree, gdy usłyszał te informacje podszedł do prowadzącej karczmę Slietie. Podstępem przytulił się do niej i poczuł zapach, o którym mówił Medus. Podszedł do Medusa i może słusznie oskarżyli ją. Dwa razy uniknęła już śmierci.
-Do trzech razy sztuka - powiedział Auditoree.
 
Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza

Slietie rozejrzała się po karczmie. W jej myślach ciągle pojawiały się słowa Mistrza gry: "On cały czas jest wśród Was! Rozmawia z Wami! Typuje z Wami, chodzi z Wami do Karczmy! Ale pod osłoną nocy zabija niewinnych i śmieje się z Was!". Zastanawiała się, kto to mógł być - Auditoree, Xiun a może Ederun. Nie mogła się zdecydować. Wielokrotnie podejrzewała, że musi to być aktywna osoba - inna nie byłaby w stanie porwać Księżniczki. Czyżby był to Auditoree? Czyżby aż tak zmylił nas wszystkich?
 
Status
Zamknięty.
Do góry