[Nowość] Zmiana zasad zapraszania graczy

[DeletedUser15762]

Propozycja:
W okresie 6-ciu miesięcy od wystartowania nowego świata opcje "zaproś w pobliże miasta" i "zaproś na konkretne miejsce na wyspie" powinny zostać zablokowane! (ewentualnie, można zmodyfikować opcję "zaproś w pobliże miasta" w taki sposób by zaproszony gracz, trafiał w ten sam rejon, ale nie na tą samą wyspę).

Uzasadnienie:
Dotychczasowe zasady dot. zapraszania gracza były dobre w pierwszych latach funkcjonowania Grepolis, obecnie jest wielu graczy z bogatym doświadczeniem w Grepolis, mających znajomych z innych światów - to powoduje, że "wchodzą na nowootwierane światy" całymi sojuszami, zajmując określone wyspy wdanym rejonie morza, co powoduje "naturalną" i nieuzasadnioną przewagę nad graczami, którzy wchodzą do gry "normalnie".
Przykładów takich zachowań jest wiele, jako przykład podaję świat NIKAIA, gdzie w ten sposób zalogowali się gracze sojuszów: OIOM, BUMY, SIGMA BROSS x2, WOLF PACK, ROMA - a także choć w mniejszym stopniu DRAGON, Melomani i Casino Royal.

Patologia związana z zapraszaniem graczy posunęła się tak daleko, że bywają sytuacje, że dany sojusz deleguje gracza na dany świat, by wybadał lokalizację innych sojuszy, po czym daje znać swoim, w który rejon świata Oni mają się przenieść, by nie trafić na zbyt silnych rywali.
Tego typu zachowania są nie mają nic wspólnego z grą fair play i powinny być zabronione - stąd moja propozycja.

 

[DeletedUser]

Brak mi w ankiecie odpowiedzi czwartej: "mam mieszane odczucia" ;]
Bo z jednej strony rozumiem, co masz na myśli, twierdząc, że wchodzenie sojuszami nie jest fair w stosunku do zwykłych graczy. Faktycznie, często nie jest (chociaż dobry gracz nierzadko ma możliwość dołączenia do zgranego sojuszu). A z drugiej: ustawienia światów są obecnie dobierane tak, żeby wygranie świata było naprawdę bardzo trudne, i dostępne dla nielicznych: małe sojusze, brak mechanizmów, chroniących przed szpiegami, teraz jeszcze dojdzie brak ochrony miast urlopowanych graczy na cudakach...
Pewnie takie ustawienia zwiększają sprzedaż premium, a przecież na tym zarabia Innogames. Ale mnóstwo graczy, którzy o włos otarli się o zwycięstwo, nieraz kilka razy, w końcu czuje się sfrustrowanych, i nie umiem mieć im całkiem za złe, że chcą też wreszcie wygrać. Zwłaszcza, ze to, co robią, nie jest sprzeczne z regulaminem.
Może rozwiązaniem byłoby więc takie zmienienie ustawień gry, żeby wygranie świata i zdobycie korony nie graniczyło z cudem? Np.: większe sojusze = więcej graczy, którzy już nie dążą z takim zacięciem do zwycięstwa, bo je osiągnęli, a teraz grają rekreacyjnie (czyli tak, jak się w Grepolis powinno grać...). Lepsza informacja dla założycieli o tym, co robią w grze sojusznicy, to utrudnienie pracy kretom, i mniejsze ryzyko, że któryś zniszczy bliski ukończenia cud... Itd.
Więc może jeszcze jedna propozycja do ankiety: "zrobić taki jeden świat na próbę"?

 

[DeletedUser25482]

Tylko że to może się okazać bronią oboszeczną... Znajomka jak co nie zaprosisz.

 

[DeletedUser15762]

Częściowo się z Tobą zgadzam 6 miesięcy to okres za długi, natomiast 1 miesiąc to jest zdecydowanie za krótko, bo ci którzy chcieli by wejść zgraną paczką mogli by "odczekać" 30 dni od początku swiata i wtedy wejść - dlatego chyba najbardziej sensownym okresem byłyby 3 miesiące (w tym przypadku, raczej niewielu bedzie się chciało czekać, aż tak długo).

 

[DeletedUser15762]

Jeżeli chcesz całkowicie zakazać zaproszeń to to napisz. Handicap może być, ale bez przesady... Moim zdaniem 2 tygodnie by były optymalne.

Wydaje mi się, że chyba nie zrozumiałeś mojej propozycji, dlatego proponuję przeczytaj ją raz jeszcze (jest ona opisana wraz z uzasadnieniem w pierwszym wpisie tego wątku )

 

[DeletedUser11134]

To, że na Nikaia 8 sojuszy - jak piszesz - weszło w zorganizowany sposób, to symptom rozwoju gry, i wg. mnie pozytywne zjawisko. Zapewnia też rozgrywke na wysokim poziomie, a gracze spoza tych ekip na pewno mają szanse dołączyć i pograć w sojuszach prowadzonych w miare profesjonalnie. Myslę, że jest to dla tych graczy o wiele bardziej komfortowe, niż łączenie się w przypadkowe grupy, gdzie łatwiej wstawić szpiega i rozbić sojusz od środka.
Poza tym, nie rozumiem, dlaczego zaprzyjaźnieni gracze nie mogą ze sobą grać, skoro mają na to ochotę, co tu właściwie nie jest o.k.? Grepo to gra zespołowa. Nie ma w tym nic złego, że zespół umawia się przed startem serwera na wspólna grę.

 

[DeletedUser11134]

Wiem co kolega napisał, i dlatego wyrażam swoje zdanie oraz je uzasadniam. Zdobywanie przewagi jest celem tej i każdej gry. Korzystanie z opcji zapraszania nie jest patologią, ona po to została stworzona. I bardzo dobrze, ze została, bo osoby które chcą grać razem mogą to zrobić.

 

[DeletedUser29238]

Dziękujemy za chęć ulepszenia gry. Propozycja nie przeszła wstępnej weryfikacji i została odrzucona.