Sytuacja na świecie Edessa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Wiecie co.. ten event + Artemida jest mega.. można zesztormować wszystkie ognie, zeby sam klocek się ostał i do miasta nie wpłynął.. Można też z 47 lecących mant zrobić 20, jak ja wczoraj i uniknąć buntu.. no żyć nie umierać :D

redka gracie starym skladem na tym swiecie?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Patrząc jak ta gra sie zmieniła to nie wiem czy dalbym sobie rade w tak doborowym towarzystwie :(
 

DeletedUser10968

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Oj Nergal...
Nie wiem jakimi motywami kierowali się Ci, którzy odeszli od Was później, ale wiem, że motywem tej pierwszej nie był strach :).
Najłatwiej jest powiedzieć "tchórze", "uciekający", "dezerterzy", "chorągiewka"... Może warto czasem przyjrzeć się krytycznie także swojemu sojuszowi?

Poza tym - właśnie patrząc na historię - jaka to ładna ilustracja powiedzenia "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"
smiley_emoticons_smilenew.gif
.

Mnie nie brakuje krytycyzmu,nawet..samokrytycyzm nie jest mi obcy...ale.. skoro odnosisz się do "tej pierwszej"...to jak pamiętam..skłonności do zmiany frontu miewała..i nie tylko Ona.. już od Sparty,jak i dochodziły mnie słuchy ,iż tu rozważała od początku grę tam,gdzie jest obecnie...i gdyby zaczęła tak od dnia pierwszego...potrafię to zrozumieć..nowy świat,nowa historia..niemniej jednak..zmianę frontu pod presją wroga oceniam jednoznacznie...by nie było niedomówień..jednoznacznie negatywnie. Każdy ma inne wartości, jak i punkt widzenia - dla mnie taka postawa ludzi z którymi gram jest nie do przyjęcia,i tyle - punkt siedzenia nie ma tu wielkiego znaczenia - że podeprę się przykładem...nie znoszę szpiclowania ..niezależnie od tego,czy mnie szpiclują ,czy też dla mnie mieliby to robić.Możesz bez końca relatywizować ,faktu nie zmienisz jednak...zrobiło się trudniej, więc pouciekali...tyle;)

A tak..by the way...świąteczny PON ..kolejny żarcik...póki co 5 kolonów weszło ... i to ze strony ,która tegoż PONa zaproponowała...pojedynczych ataków liczył nie będę..bo to zapewne same ..przypadki....
smiley_emoticons_wallbash.gif
smiley_emoticons_wallbash.gif
 

DeletedUser19924

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

I po co siejecie ferment, skoro nie znacie sytuacji. Wszystko też zostało wyjaśnione między zainteresowanymi stronami...
 
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Mnie nie brakuje krytycyzmu,nawet..samokrytycyzm nie jest mi obcy...ale.. skoro odnosisz się do "tej pierwszej"...to jak pamiętam..skłonności do zmiany frontu miewała..i nie tylko Ona.. już od Sparty,jak i dochodziły mnie słuchy ,iż tu rozważała od początku grę tam,gdzie jest obecnie...i gdyby zaczęła tak od dnia pierwszego...potrafię to zrozumieć..nowy świat,nowa historia..niemniej jednak..zmianę frontu pod presją wroga oceniam jednoznacznie...by nie było niedomówień..jednoznacznie negatywnie. Każdy ma inne wartości, jak i punkt widzenia - dla mnie taka postawa ludzi z którymi gram jest nie do przyjęcia,i tyle - punkt siedzenia nie ma tu wielkiego znaczenia - że podeprę się przykładem...nie znoszę szpiclowania ..niezależnie od tego,czy mnie szpiclują ,czy też dla mnie mieliby to robić.Możesz bez końca relatywizować ,faktu nie zmienisz jednak...zrobiło się trudniej, więc pouciekali...tyle;)

A tak..by the way...świąteczny PON ..kolejny żarcik...póki co 5 kolonów weszło ... i to ze strony ,która tegoż PONa zaproponowała...pojedynczych ataków liczył nie będę..bo to zapewne same ..przypadki....
smiley_emoticons_wallbash.gif
smiley_emoticons_wallbash.gif


Obok tego wpisu nie mogę przejsć obojętnie, bo znam tę osobę i jestem przekonany w 100%, że mijasz się z prawdą. Nie znasz tej osoby i kierujesz się plotkami usłyszanymi od innych. Grałem z nią na Sparcie i na Baris, niejednokrotnie rozmawiałem na TS czy priv w grze, więc lepiej zastanów się co piszesz i jeśli nie znasz osoby to jej nie oceniaj kierując się słowami usłyszanym od innych.
Warto zacząć od osądzania siebie, a nie innych. Wypowiedź zakończe tym: widzisz drzazgę w oku czyimś, a belki w swoim nie dostrzegasz.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser26171

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Gdy dzieci bawiły się klockami,
przyszli Siewcy Grozy i spuścili wodę
smiley_emoticons_lol.gif
smiley_emoticons_bravo2.gif
smiley_emoticons_baby_taptap.gif


- - - Automatycznie połączono posty - - -

//ciach//

a gdy nie zna się sytuacji to najlepiej komentować coś za czyimiś plecami nie mając nawet o tym pojęcia.
smiley_emoticons_irre.gif

//ciach//
a wracając do forum to życzę wszystkim neutralnym przeciwnikom jak i wrogom miłego weekendu oraz halloween ;) :*
smiley_emoticons_zombies_rolleyes.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser10968

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Obok tego wpisu nie mogę przejsć obojętnie, bo znam tę osobę i jestem przekonany w 100%, że mijasz się z prawdą. Nie znasz tej osoby i kierujesz się plotkami usłyszanymi od innych. Grałem z nią na Sparcie i na Baris, niejednokrotnie rozmawiałem na TS czy priv w grze, więc lepiej zastanów się co piszesz i jeśli nie znasz osoby to jej nie oceniaj kierując się słowami usłyszanym od innych.
Warto zacząć od osądzania siebie, a nie innych. Wypowiedź zakończe tym: widzisz drzazgę w oku czyimś, a belki w swoim nie dostrzegasz.

Nie słucham plotek,a suchej informacji to raz...dwa..wiem,dlaczego ja i kilka osób odeszło z sojuszu na Sparcie..a Ty chyba nie wiesz..,trzy...nie oceniam na podstawie plotek,a na podstawie zachowań i poczynań które samemu udaje mi się zaobserwować w dłuższym okresie czasu - nie oczekuję Twojej tego akceptacji,przedstawiam swój pogląd - do którego mam chyba prawo..i którego to prawa i Tobie nie odbieram..wszak mamy demokrację...jeszcze.
 

DeletedUser19924

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

nie zostało nic wyjaśnione :) sam jestem poszkodowanym , do tego mam bunt i ciekawe , mam sie zabezpieczać czy nie ?
smiley_emoticons_confusednew.gif

Masz bunt wbity od Uchodźców? Dzisiaj? Czy mówimy teraz o jakimś innym sojuszu...u nas dyplomaci wysłuchają każdego i dojdą do porozumienia, a nie zaczną rzucać obelgami jak co po niektórzy dzisiaj.
 
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Wiem nergall, bo ktoś kto odszedł na Sparcie chciał mnie zwerbować. Miałem dostęp do rady, kontakt z radnymi, więc wiem co się działo.
Znam dobrze tę osobę i nie wierzę w te informacje. To tyle ode mnie na ten temat :)
 

DeletedUser23379

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie słucham plotek,a suchej informacji to raz...dwa..wiem,dlaczego ja i kilka osób odeszło z sojuszu na Sparcie..a Ty chyba nie wiesz..,trzy...nie oceniam na podstawie plotek,a na podstawie zachowań i poczynań które samemu udaje mi się zaobserwować w dłuższym okresie czasu - nie oczekuję Twojej tego akceptacji,przedstawiam swój pogląd - do którego mam chyba prawo..i którego to prawa i Tobie nie odbieram..wszak mamy demokrację...jeszcze.

Zaraz, zaraz...
smiley_emoticons_candle.gif
czyli jeśli Ty masz swoje powody, to jest ok, ale jeśli Osoba X ma powody, to już nie jest w porządku?

Kiedy Expy na Sparcie chciały zwerbować mnie do sojka, to było ok, ale kiedy Guzik zasila swoje szeregi Waszymi graczami, to już jest to nieeleganckie?
smiley_emoticons_confusednew.gif


Wybacz Nergal, wiesz, że Cię darzę sympatią dużą, ale to jest właśnie ten wspomniany punkt widzenia...
 

DeletedUser10968

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Zaraz, zaraz...
smiley_emoticons_candle.gif
czyli jeśli Ty masz swoje powody, to jest ok, ale jeśli Osoba X ma powody, to już nie jest w porządku?

Kiedy Expy na Sparcie chciały zwerbować mnie do sojka, to było ok, ale kiedy Guzik zasila swoje szeregi Waszymi graczami, to już jest to nieeleganckie?
smiley_emoticons_confusednew.gif


Wybacz Nergal, wiesz, że Cię darzę sympatią dużą, ale to jest właśnie ten wspomniany punkt widzenia...

A może nie tyle punkt widzenia..co sytuacje są odmienne...porównujesz wyłowienie potencjalnie dobrze rokującego gracza z rozsypującego się sojuszu do przejścia części graczy ,również radnych - bo się zrobiło gorąco...a chcą "spokojnie sobie pograć..." - to chyba jest..nieeleganckie..gratulowałem wysprzątania u nas graczy...mniej odpornych,że tak powiem..a jak wspominałem..Guzika szanuję - za talent;)

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Wiem nergall, bo ktoś kto odszedł na Sparcie chciał mnie zwerbować. Miałem dostęp do rady, kontakt z radnymi, więc wiem co się działo.
Znam dobrze tę osobę i nie wierzę w te informacje. To tyle ode mnie na ten temat :)

Tak się składa że i ja miałem tam dostęp do rady na finiszu mej bytności w Expach,i w związku z wiedzą o planach i kontaktem z radnymi odeszliśmy do koalicjantów,widząc co się dzieje..jedna sytuacja,a tak odmienne spojrzenia...
Gdybym chciał Cię przekonywać,przesłałbym Ci korespondencję tego dotyczącą...ale to nie istotne ..dla mnie.
 

DeletedUser23379

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A może nie tyle punkt widzenia..co sytuacje są odmienne...porównujesz wyłowienie potencjalnie dobrze rokującego gracza z rozsypującego się sojuszu do przejścia części graczy ,również radnych - bo się zrobiło gorąco...a chcą "spokojnie sobie pograć..." - to chyba jest..nieeleganckie..gratulowałem wysprzątania u nas graczy...mniej odpornych,że tak powiem..a jak wspominałem..Guzika szanuję - za talent;)

No właśnie, w sumie się zgodzę - są różne sytuacje, odmienne. I choć miło byłoby, gdyby można je rozstrzygać w systemie zero-jedynkowym, to niestety zazwyczaj się tak nie da.

Tak jak mówiłam, nie wypowiadam się o innych osobach - nie znam sytuacji, nie roszczę sobie więc praw do tego. Otrzymałam tylko jedną informację na ten temat i jest ona co najmniej dziwna, ale mniejsza z tym...

Ale wiesz doskonale, o której osobie mówię ;). Słyszałam tu i tam różne plotki na Jej temat i nie potrafię nie zareagować - nie tylko dlatego, że znam tę osobę, ale dlatego, że widziałam/słyszałam rzeczy, które znacznej części tych plotek po prostu definitywnie przeczą.
I tu nawet nie chodzi o sympatię do tej osoby - bo choć zdecydowanie ją mam, to nie raz było nam nie po drodze. Tylko o jakąś sprawiedliwość.
 
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Masz bunt wbity od Uchodźców? Dzisiaj? Czy mówimy teraz o jakimś innym sojuszu...u nas dyplomaci wysłuchają każdego i dojdą do porozumienia, a nie zaczną rzucać obelgami jak co po niektórzy dzisiaj.

rapki już wam pokazałem , ale żadnego wyjaśnienia nie otrzymałem , kompletnie nic , a straciłem 30k surki około i troche łask
smiley_emoticons_frown.gif
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Mati i coś się wyjaśniło?
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

rapki już wam pokazałem , ale żadnego wyjaśnienia nie otrzymałem , kompletnie nic , a straciłem 30k surki około i troche łask
smiley_emoticons_frown.gif

Mati bądź mężczyzną!!! Beczysz? Ktoś ma Ci coś odkupić i po sprawie? Czy tak czy siak jest u Twojej Mamy?
 
Do góry