DeletedUser
Guest
Najlepszym rozwiazaniem bylby wzrost kosztu kazdego kolejnego punktu kultury w stosunku do ceny poprzendiego- na przyklad jako jakis ciag arytmetyczny... Lub wzrost kosztu kazdego, kolejnego statku kolonizacyjnego... Wtedy kazde kolejne miasto byloby ciezej zdobyc...
Albo po prostu skasowac te glupie wioski rolnicze, to kompletna glupota i wypacza poziom rozgrywki, za latwo sie farmi... W zadnej innej grze nie ma czegos takiego, jak ktos lubi gre single player to niech sie pobawi w farmera ;p
Tak samo jak ochrona nocna, jak ktos nie lubi byc farmionym noca to niech nie spi...
Zadna inna gra nie ma tak duzych zabezpieczen dla noobow ;/
Bo to grepolis.. a nie jakieś tam nOObowskie gry przeglądarkowe ;-) typu ikariam(zwane dawlej bugariam - ponad 2 lata tam grałem - normalnie aż sam jestem w szoku, że tyle tam wytrwałem.. )
Czy przy 20, 30, 50, 80 wioskach - bynajmniej w moim przypadku nie będzie to monotonią itd. Bo nie można tylko myśleć o sobie, również gdy jesteś w jakimś sojuszu - to pomagać słabszym sojusznikom.
Ps. Theta - Jota = zbyt dużej różnicy w prędkości nie da się zauważyć - jedyny plus/minus - to morale(stałe) i jak dla mnie - nowy system podboju = dno... Nie ma to jak stary system..
Tyle ode mnie...
Pozdro