DeletedUser15806
Guest
Troche przesadzasz ale z jednym masz racje dlatego napisalem , ze nawet jakbysmy walczyli tylko z Wami to i tak mielibyscie przewage. Ja potrafie stworzyc fajny sojusz natomiast nie potrafie wymagac poswiecania zycia realnego dla gry. U mnie nigdy nie bylo akcji tak zoorganizowanych jak Wasze. Nigdy nie bylo ustalonych godzin i zwiazanegi z tym nocnego wstawania. Dlatego z reguly moje sojusze w starciu z takimi jak Wasz nie maja szans. Owszem sa w nich dobrzy graczy, moze nawet lepsi niz u Was, ale nie beda sie poswiecac dla komputerowej gierki. Ja zreszta tez. I tu jest najwieksza roznica.Gmk a z Wami kto tak naprawdę teraz walczy? Siedzicie na m35 , tam jakiś silnych ekip nie ma, żeby Was atakowano. Jesteście Top 3. Więc źle Wam nie jest. Rozumiem narzekania Sensation , oni są rzeczywiście w kotle i szukają wyjścia ale Twój sojusz? Bumy ani Oiom też mają niby tych samych wrogów, a co stronę o niesprawiedliwości świata i bezsensu gry nie piszą.
Prawda taka, że nie potrafisz stworzyć silnej, zgranej ekipy, oczekujesz że inni będą tańczyć jak im zagrasz na dodatek paktowiczów chcesz ustawiać po kątach. Tyle światów masz za sobą i nie wiesz że tak to nie działa. I nikt już tego nie kupuje, chyba tylko Ty sam wierzysz w swoje teorie. Czego Ty oczekujesz, że ktoś będzie bił Kasyno za Twój sojusz? budował za Was?, organizował akcje zamiast Ciebie? Tylko taki układ był by dla Ciebie sprawiedliwy. I Gmk będzie wtedy władcą nikai.