Berytos - rozmowy o świecie i nie tylko!

DeletedUser31082

Guest
Zauważ misiu, że nasi wrogowie też mają po kilka członów :p

Słonko zauważ, że napisałem w poście, że jest ich wielu i są silni. Tak jak i was jest wielu i jestescie silni. Po prostu obalam mity, ze usmiechy walcza z calym swiatem bo sily sa mniej wiecej porównywalne.

Szkoda, że już nie mam tej mapki ale bym Ci pokazał na świecie My jak MDG było w środku na niebiesko a dosłownie wszedzie dookola sama czerwien do obrzeży świata bo miał już rok i wchodził w ere cudów. Był jeden mały sojusznik choć też otoczony razem z nami ale ostatecznie zdradzil;p

Ale te czasy minely i od wielu swiatów zawsze jest tak samo czyli tworzą się dwa bloki i w obu do najsilniejszych sojuszy dolaczaja sie inni by jakoś równoważyć siły. Gwiazdy gp nie chca byc przegranymi i wola pakcik niz ryzykowne wyzwanie. Zrobiła się moda na nienaturalnie silne sojusze gdzie dolaczaja najlepsi z roznych swiatow i sojuszy i maja duza przewage nad innymi. Była kronika i tu mialo powstac cos podobnego ale z innych graczy czyli usmiechy. Tylko zabraklo jednego małego szczegółu... Mularda zasilajacego wszystkich w zloto xD
 

DeletedUser32016

Guest
Słonko zauważ, że napisałem w poście, że jest ich wielu i są silni. Tak jak i was jest wielu i jestescie silni. Po prostu obalam mity, ze usmiechy walcza z calym swiatem bo sily sa mniej wiecej porównywalne.

Szkoda, że już nie mam tej mapki ale bym Ci pokazał na świecie My jak MDG było w środku na niebiesko a dosłownie wszedzie dookola sama czerwien do obrzeży świata bo miał już rok i wchodził w ere cudów. Był jeden mały sojusznik choć też otoczony razem z nami ale ostatecznie zdradzil;p

Ale te czasy minely i od wielu swiatów zawsze jest tak samo czyli tworzą się dwa bloki i w obu do najsilniejszych sojuszy dolaczaja sie inni by jakoś równoważyć siły. Gwiazdy gp nie chca byc przegranymi i wola pakcik niz ryzykowne wyzwanie. Zrobiła się moda na nienaturalnie silne sojusze gdzie dolaczaja najlepsi z roznych swiatow i sojuszy i maja duza przewage nad innymi. Była kronika i tu mialo powstac cos podobnego ale z innych graczy czyli usmiechy. Tylko zabraklo jednego małego szczegółu... Mularda zasilajacego wszystkich w zloto xD
Grzesia to ty szanuj kebabie
 

DeletedUser30644

Guest
Ci z pomarańczy w miarę ogarnięci są?
Mieszane historie słyszałem, poza tym większość kroniki to tak meh
 

DeletedUser31088

Guest
Słonko zauważ, że napisałem w poście, że jest ich wielu i są silni. Tak jak i was jest wielu i jestescie silni. Po prostu obalam mity, ze usmiechy walcza z calym swiatem bo sily sa mniej wiecej porównywalne.

Szkoda, że już nie mam tej mapki ale bym Ci pokazał na świecie My jak MDG było w środku na niebiesko a dosłownie wszedzie dookola sama czerwien do obrzeży świata bo miał już rok i wchodził w ere cudów. Był jeden mały sojusznik choć też otoczony razem z nami ale ostatecznie zdradzil;p

Ale te czasy minely i od wielu swiatów zawsze jest tak samo czyli tworzą się dwa bloki i w obu do najsilniejszych sojuszy dolaczaja sie inni by jakoś równoważyć siły. Gwiazdy gp nie chca byc przegranymi i wola pakcik niz ryzykowne wyzwanie. Zrobiła się moda na nienaturalnie silne sojusze gdzie dolaczaja najlepsi z roznych swiatow i sojuszy i maja duza przewage nad innymi. Była kronika i tu mialo powstac cos podobnego ale z innych graczy czyli usmiechy. Tylko zabraklo jednego małego szczegółu... Mularda zasilajacego wszystkich w zloto xD
Dobrze aktualnie wygląda to w ten sposób 3 sojusze uśmiechów i 2 sojusze wyg po jednej stronie a po drugiej 16 innych sojuszy z których większość jest w tak zwanej koalicji na nas, jak dla mnie siły się równoważą prawda misiu? :p
 
No przecież się równoważą :) was jest dużo, a my dobrzy. Sojuszu tkaczysława NIGDY w życiu bym nie uznał za top2 czegokolwiek, chyba że top2 wylęgarni słupów zaraz po świętej pamięci vide. U bogów w sojuszu chyba mają rozporządzenie że murki mają być na minimum 5 poziomie bo nie spotkałem nikogo kto by miał niżej
 

DeletedUser33143

Guest
A Pan Rozwel to jaki ma nick w grze?
Ja jestem tylko małym bobem, który nei szuka problemów i dlatego nie chwalę się Nickiem. Mam nadzieję, że pan misiu wybaczy, że chcę sobie bobować w spokoju i zostanę tylko mocny w gębie.

Spokojnie, wejdę na więcej waszych wysp to sprawdzę więcej graczy ;)
Droga wolna. Wchodź na nasze wyspy, albo moje wyspy. Albo czyjekolwiek one są.
Widzę ta nieprzyjemna atmosfera się tutaj udziela kiedy wszyscy widzą zero-jedynkowo i dzielą na my-dobrzy, oni-źli.
A gdzie ja powiedziałem, że mam coś wspólnego z którymkolwiek sojuszem tutaj? Jak ja tutaj tylko próbuję prostować pewne nadinterpretacje z różnych stron.
 

DeletedUser31088

Guest
Wypowiadasz się jakby to Ciebie dotyczyła rozmowa tutaj i starasz się bronić jednej strony, nieco wychodzi to poza obręb "prostowania nadinterpretacji" :)
 

DeletedUser33143

Guest
Nigdzie nie powiedziałem, że mnie to nie dotyczy. Po prostu proszę o to, żeby mnie nie wrzucać na siłę do jakiegoś sojuszu. Kto wie? Może jestem w uśmiechu, może w wygach, a może w bogach, ale co to zmienia?
Nie wiem w jaki sposób staram się bronić. Stwierdziłem, że ciężko, żeby kacu widział murki w miastach, jak do tych miast nie jeździ. Może się mylę, więc pozwolę sobie wspomóc się Samcem alfa i poproszę o raporty, w których uśmiech walczy z bogami; w których kacu sprawdza murki chociaż w 10 miastach bogów, skoro już generalizujemy na sojusz, który ma ponad 600 miast, to chyba 10 miast, to nie jest za dużo?; poprosiłbym jeszcze raporty gdzie będę zobaczę jak uśmiech walczy z 16 sojuszami, ale tego nie zrobię, bo nawet ranking pokazuje, że tylu sojuszy nie ma na świecie. No, chyba, że policzymy jakiś mój sojusz, w którym sobie sam siedzę.
Więc, tak. Tak, uważam, że jest to prostowanie, a nie bronienie którejś strony. Wy też możecie spytać gdzie mam raporty z tego, że nie atakuję miast wyg, albo uśmiechów, a ja wam ich nie pokażę, a wy możecie wtedy przyjąć z 90% pewnością, że nie mam raportów z tego, że nie atakuję ich miast.
 
Do góry