DeletedUser4218
Guest
Odp: Dyskusja na temat planów dotyczących Świata Bohaterów
Tak, ale rozumiem frustrację osób tam grających.
Tak, ale rozumiem frustrację osób tam grających.
taka najwazniejsza rzecza ktora wprowadzil bym na innych swiatach ,oczywiscie zaciagnieta z achillesa to badanie kamienny grad
przynajmniej zaden dekownik nie bedzie uciekal przed atakami a jak juz ucieknie to zawsze jest satysfakcja ze jemu rozwale pare poziomow gospodarstwa
Odnośnie migania się wojem to cię rozumiem.
Gram na achillesie i kamienny grad jest często wykorzystywany nie tak jak powinien.
Możesz mieć nawet 1000 pegazów i np 2k transów z deffem, a wystarczy że będziesz prał x ataków po 8 - 10 katapult kazdy i prawie każdy atak uszkodzi jakiś budynek. Murek oczywiście pozostanie nieruszony, ale cel takich ataków jest wiadomy - żeby wkrzyć przeciwnika i tyle.
Pod tym względem jest to durne badanie i nie powinno działać w ten sposób.
Może w końcu ktoś coś z tym zrobi i wprowadzą jakieś minimalne ograniczenie dla ilości katapult, od którego będzie działało to badanie.
Nie żeby wkurzyć, tylko żeby zmusić do walki.
Nie myl pojęć.
Grepo to gra STRATEGICZNA, w której się WALCZY, a nie klepie domki. Rozwalanie domków ma zmusić bobków do walki, i w praktyce świetnie się sprawdza, na 10 przypadków w 9 jak komuś rozwaliłem mur i kilka domków to następnym razem zawsze podstawiał deffa i biremy.
Durne to jest to że punkty kultury szybciej nabija się festynami niż walką. Efekt tego to tabuny łowców szaraków i drastycznego spadku poziomu gry...
Cały czas klinuje? Ile razy sklinujesz 1 składem? Na takich graczy wysyła się 2 albo 3 kolony i mogą sobie nawrotkować...
Nie żeby wkurzyć, tylko żeby zmusić do walki.
Nie myl pojęć.
Grepo to gra STRATEGICZNA, w której się WALCZY, a nie klepie domki. Rozwalanie domków ma zmusić bobków do walki, i w praktyce świetnie się sprawdza, na 10 przypadków w 9 jak komuś rozwaliłem mur i kilka domków to następnym razem zawsze podstawiał deffa i biremy.
A i wiele razy były ataki odwetowe.
Ale nie chodzi mi o to, że jednym składem tylko o to, że mimo iż walki nie unika to budynki traci przez obranie strategii innej niż bunkrowanie miasta.
Z kolei rozwalanie wojska na bunkrach nie jest zbyt opłacalne i wielu graczy tego unika polując na cele łatwiejsze.Dlatego na jakiej podstawie uważasz,że jeśli ktoś woli nie tracić wojska i zachować np. na klina to jest bobem?
To właśnie ma tak działać, rozwalanie budynków ma osłabiać miasto, powodując wolniejszą odbudowę wojska i budynków, a pomagać atakującemu. Jeden z niewielu bonusów dla atakujących...Nie mylę tutaj pojęć.
Nie mówię tutaj o o sytuacji, w której atakujesz kogoś pełnym składem z katapultami i a takim ataku mu zburzysz mur + jakieś budynki, tylko o sytuacji, w której walisz tylko samymi katapultami po 8-10 sztuk.
Przykładowo masz we wiosce 160 katapek + wojo.
Zamiast walnąć te 160 katapek + wojo to puszczasz 16 ataków po 10 katapek.
I co z tego że ci podstawię deffa pod takie ataki, jak deffa ubijesz prawie nic a budynki lecą w dół prawie przy każdym z tych 16 ataków.
Na podstawie jego pkt.walki.
Jak ktoś ma 100 miast a pkt.walki tyle co przeciętny gracz z 50 miastami, to takiego własnie boba jadę katasami aż miło. Jak woli zachować wojska na klina i poluje na szaraki to albo zmieni taktykę albo będzie miał porozwalane miasta.
- - - Automatycznie połączono posty - - -
To właśnie ma tak działać, rozwalanie budynków ma osłabiać miasto, powodując wolniejszą odbudowę wojska i budynków, a pomagać atakującemu. Jeden z niewielu bonusów dla atakujących...
Faktycznie skoro nie grałeś na Achillesie to nie rozumiesz jak to działa.Hmm nazwałbym to bonusem dla atakujących w danej chwili, bo gdy bob atakuje (od czasu do czasu im się zdarza) tylko po to by te budynki rozwalić,a ten agresor musi atak odeprzeć to agresor jest na przegranej pozycji.
Tak jak pisałem nie miałem okazji użyć tego badania w grze,ale patrząc na jego opis wydaje mi się zbędne na zwykłych serwerach.