Beka coraz większa
Napiszę, żeby było wyraźnie.
Jeszcze nigdy tak łatwo nie wygrałem żadnego świata. Przeciwnicy militarnie nie stanowili żadnego zagrożenia. Wszyscy ci fajterzy-cofakarze nadają się do walki tak jak mnisi z klasztoru Shaolin. Wystarczy na nich stara strzelba.
Przypomnę, że ci wszyscy wielcy wojownicy nie potrafili ani wybronić 4 zbanowanych wiosek na własnym cudaku (ja z edkiem na angolu wybroniliśmy 80!) ani zagrozić w żaden sposób naszym cudom kiedy była okazja je podbijać bo zeszły z urlopów. Militarnie jedno wielkie zero.
Wiesz czemu jesteście ciągle bici na nowym systemie podboju jeśli się tylko pojawicie? Bo rozmachu macie tyle ile emeryt rzucający okruchy w parku łabędziom.
Jedyny kłopot jaki tu mieliśmy wynikał z faktu, że weszliśmy tu praktycznie samą Radą (8 osób). Większość sojuszu to byli właśnie gracze "starosystemowi" których bardzo ciężko było przekonać do zorganizowanych Akcji.
Bo nic Ci nie ujmując, te twoje cofki Adasiu którymi tak się wychwalasz są o dupę rozbić jak leci na ciebie kilkadziesiąt kolonów i wszystkie wchodzą na 7:01:00
Tutaj o tym jak to jest przekonało się tylko kilku naszych przeciwników (pozdro Normandia cumplu
) W 5 ofowo nastawionych osób tego się zrobić nie dało.
No ale jak będziesz brzydko Redce pyskował to kiedyś wejdziemy całym sojem i zobaczysz jak to jest być w dwa dni rozebranym do majtek
--------------------------------------------------------------------------------------
Teraz co do punktów i jedynego Adama, który coś tu pokazał. Po pierwsze to zaczęliśmy prawie miesiąc po wszystkich. Po drugie jak Ty już tu tylko wegetowałeś Adam rozwalał bunkry Boba po dziesiąt tysiecy birem odbijając naszego cudaczka co nam w nocy skradli. I kasował wrzody Bobrów w okolicy zapełnione po 50 tys birem naściąganymi od połowy grającego Retimno.
A to, że na koniec ludzie rozwalili na nim wojo bo niektóre Bobery zaczęły to robić pierwsze to była tylko nasza reakcja. W niczym to nie umniejsza jego osiągnięć.
A może mi coś umknęło i to ty tu podbijałeś i odbijałeś cudaki co?
---------------------------------------------------------------------
Lubie cie chłopie i nawet twoje przechwałki lubię ale radze spuścić z tonu. Możemy się umówić, że jesteś BOGIEM Grepolis wsędzie tam gdzie nie pojawi sie nick Redka - okej?
Bo BOGINI jest tylko jedna!