Odp: co robić
Więc czas na dłuuugi wykład.
mamy 3 opcje ,dlaczego możesz być atakowany:
-ktoś ma cię za farmę
-robisz jednostki ,które przyjemnie się wybija
-masz rozbudowane miasto,które nadawałoby się do przejęcia
Niezależnie od powodu ,stawiaj straż ,najlepiej na 2h59min przed atakiem ,coby po ataku natychmiast się zregenerowała, oraz przelewaj wszystkie surowce na wojsko,budynki lub w ostateczności wioski. Radzę ci również przemienić boga w mieście na hadesa i robić cerbery i łuczników, miasto będzie wtedy ciężkie do zajęcia. Jednakże ukrywaj jednostki ,które robisz u kogoś innego (jeśli grasz na świecie z morale, to wsadzaj do jakiegoś miasta 175pkt, będą niezniszczalne) i najlepiej sprowadź z powrotem ,albo gdy będziesz miał wysoki murek (minimum 10) ,albo gdy będzie szedł atak z kolonem (łatwo rozpoznać ,bo idzie straszliwie długo i nierzadko jest poprzedzany innymi atakami). Po drugie ,rób kawalerię i chowaj ją razem z defem (cerbery+łucznicy) w innym mieście, po ataku wroga cofaj kawalerię i staraj się nią zaatakować wroga tak, aby trafić na jego offa wracającego z wyprawy. Po kilku takich numerach ,na pewno przestaną cię atakować ci ,którzy mają powód w pkt 1 lub 2. Jeśli zmagasz się z atakami skoordynowanymi od wielu osób ,to natychmiast poszukaj sojuszu. Jeśli nie znajdziesz, ostatni ratunek leży w biremach, wyprodukuj ich z 80 i chowaj w sąsiedztwie, gdy będzie szedł kolon zrób nimi klina, po kilku takich sytuacjach ,możliwe ,że wrogowie się zdenerwują i cię zostawią.
Zatem ,chwilowo dali ci spokój. Co zrobić ,aby nie odpaść kompletnie z gry? Załóż miasto na wyspie bez wiosek, ich nikt nie chce podbijać, tam dojdź do kolonizacji ,po czym wyślij kolony w inne miejsca i załóż sobie kolejne miasta, tam już się rozbuduj pod atak i możesz zacząć zemstę
Wszystko ,co potrzeba to przyzwoita aktywność ,rozumiem,że nie stać cię na siedzenie cały dzień ,tak jak niektórych ,ale wchodź przynajmniej rano i wieczorem.