DeletedUser22065
Guest
2.Jeśli to gra strategiczna to niech na taką wygląda ! Na każdej wojnie nawet 2000 lat temu , dowódcy wiedzieli o poczynaniach sojuszników a tutaj? Ludzie nie grają bo jest zbyt wiele monotonności , nikt nie atakuje bo woli bobić ( mówię o początkujących ) .
Lider sojuszu otwierając MAPĘ ( która i tak powinna być dopracowana ) zaznacza obszar kilku , kilkunastu wysp( może też odrazu wybrać opcje "cały sojusz " .
Wyskakuje mu okienko grupy z nazwami graczy z sojuszu , znajdujących się na tych wyspach . Każdemu z graczy na tym okienku może wysłać osobną notkę , odchaczyć go . Następnie Lider wybiera sobie miasto lub miasta do ataku , obrony , szpiegowania (tutaj zaznaczone czerwonym kółkiem ) podpis nad miastem widoczny dla członków tej grupy lub całego sojuszu . Wszystkie raporty ma pod ręką . Dodatkowo widzi ruch wojsk sojuszniczych ( nwm może gołąb mu mówi ) , może wybierać które chce widzieć itd .
Na świeżo może komentować i dodawać polecenia ( gracz będzie widział aktualny rozkaz)
Dodatkowo jest jeszcze kolor fioletowy , to gracz z innej grupy ( nwm grupa wsparcia ) który atakuje inne miasto . Można mieć nwm 5-10 grup ile kto chce ale tu chodzi o INTEGRACJE .
Sojusznik widzi podstawowe informacje , klika na miasto w Rozkazie i atakuje ( nie ma zbędnego szukania itd) . Po 8 minutach może wysłać wiadomość o ruchu wojsk w danym kierunku .
Dla każdej grupy będzie osobna zakładka zasług . Osiągniecie np : liczba zabitych jednostek w akcji itd . ( osiągnięcie będzie współmierne do wkładu np słaby gracz który wysłał wszystko co miał i trafił na puste już miasto też dostanie osiągnięcie np : " Byłem i zawróciłem ")
Zadania Rozkazu będą równie widoczne co zadania miasta .
Nagrody za działanie
Słabi nie atakują bo wiedzą że wytracą resztę jednostek lub bo nie chcą . Osiągnięcia grupowe będą przekładały się na wyniki w ogólnym rankingu grupy a potem sojuszu . Po udziale w kilku takich działaniach pasek osiągnięć ( coś jak exp ) się wypełni a lider bądź rada będzie miała możliwość "awansowania" gracza .
Co daje awans ?
- Im wyższy stopień tym bardziej będziemy prezentowali się na rankingu sojuszu ( który będzie brał pod uwagę pw i osiągnięcia gracza proporcjonalne do jego ilości punktów )
- Dowództwo nad grupami , będą ją posiadali np Lider i kilka innych osób ale wraz z awansami będziemy w stanie "dojść " do tej opcji i tworzyć własne grupy , będąc w sojuszu a nie będąc w radzie . Lider będzie miał pełny wgląd w taką grupkę i jak coś to może ją zablokować
-odblokowanie drzewka umiejętności stratega ( umiejętności np max 5 osób w grupie , max 10 osób w grupie , zaznacz 5 celów , 10 celów , moc" zgranie " kiedy wszyscy członkowie w Twojej grupie wspierają miasto minimum 50 jednostkami dostaje ono 3% do obrony , gdy sojusznik zbierze surowce z wioski otrzymujesz 5 % tego)
- lider grupy może zrobić za pomocą opcji " podział łupów " wysłać kilka statków z surowcami w stostunku do ich proporcjonalnego wkładu w akcjie ( rozwinięta umiejętność użyje statki nieistniejące ( nie tracimy handlu) ale ograniczy zasób np do 10.000 surowców na gracza . ( wszytko jeszcze do dopracowania
- lider grupy będzie mógł nagradzać np własnymi bonusami wyspowymi
- i wiele innych ale nie mam pomysłów
Ktoś powie : " wszytko można zrobić bez babrania się w grupki " . Tak wiem . Ale tu chodzi o NOWYCH graczy . Niektórzy chcą ich czegoś nauczyć , pokierować , zorganizować a czy do gry nie zachęca coś co każdy ma równe szanse by zdobyć ? Na tym polegają gry , na podsycaniu poczucia sprawowania kontroli nawet nad małą grupą ( taki zalążek zarządzania sojuszem ) . Napoleon zdobył potęgę ponieważ każdy miał możliwość zostania oficerem JEŚLI miał zasługi . Kiedy po miesiącu nowego świata wchodzi nowy gracz , z góry wie że nie ma co próbować dogonić w PW lidera sojuszu lub świata . A tak może szybko się uczyć , widząc że atakowanie daje korzyści większe niż tylko PW i trochę surowców
Zalety:
-koniec spamu masówkami których każda kolejna poprawia drobną rzecz w poprzedniej np atak nie o 12 tylko o 13 . W Rozkazie będą tylko potrzebne informacje( wystarczy edycja a każda zmiana będzie widoczna dla gracza grupy)
- utrudnienie dla kretów , trudno się dowiedzieć kiedy i gdzie ma iść atak jeśli jest się w jednej z np 20 - 5 osobowych grup , każda może mieć inny cel , godzinę , zadanie
- w końcu to będzie gra strategiczna
- system osiągnięć gdzie każdy ma może dowodzić nawet 3 najsłabszymi graczami w sojuszu - niezwykle motywuje
- lider ma wszystko pod ręką ( Za złotko może sobie nawet kupić lepszy podgląd czy coś ) i nie musi przypisywać graczy do celów na forum , robić zamieszania i słuchać żalów ( mowa o początkujących ) , Lider poprostu wydaje ROZKAZ
- bonusy nie załamią balansu w grze bo dla osób robiących kilka tysięcy PW dziennie są niemal nieznaczne ale dają satysfakcje dla tych mniejszych . Bonusy nie będa się stakować i będą ograniczane np do jednej nagrody dziennie
-na komputerze nie będzie problemów z zaplanowaniem tego , na telefonie pewnie też . prosta informacja nie zakłóci sprzętu
- dla "świeżaka" będzie to wyglądało prawie jak misja dzienna
-da opcję patroli dzięki której każdy poczuję że coś robi ( o tym w następnym pukcie)
Wady
- możecie ją uznać za nieprzydatną grepoholicy
PS. Grepolis opiera się na prostocie , ale minigierki np pokroju piratów to coś niczym Gwint w Wiedźminie
Lider sojuszu otwierając MAPĘ ( która i tak powinna być dopracowana ) zaznacza obszar kilku , kilkunastu wysp( może też odrazu wybrać opcje "cały sojusz " .
Wyskakuje mu okienko grupy z nazwami graczy z sojuszu , znajdujących się na tych wyspach . Każdemu z graczy na tym okienku może wysłać osobną notkę , odchaczyć go . Następnie Lider wybiera sobie miasto lub miasta do ataku , obrony , szpiegowania (tutaj zaznaczone czerwonym kółkiem ) podpis nad miastem widoczny dla członków tej grupy lub całego sojuszu . Wszystkie raporty ma pod ręką . Dodatkowo widzi ruch wojsk sojuszniczych ( nwm może gołąb mu mówi ) , może wybierać które chce widzieć itd .
Na świeżo może komentować i dodawać polecenia ( gracz będzie widział aktualny rozkaz)
Dodatkowo jest jeszcze kolor fioletowy , to gracz z innej grupy ( nwm grupa wsparcia ) który atakuje inne miasto . Można mieć nwm 5-10 grup ile kto chce ale tu chodzi o INTEGRACJE .
Sojusznik widzi podstawowe informacje , klika na miasto w Rozkazie i atakuje ( nie ma zbędnego szukania itd) . Po 8 minutach może wysłać wiadomość o ruchu wojsk w danym kierunku .
Dla każdej grupy będzie osobna zakładka zasług . Osiągniecie np : liczba zabitych jednostek w akcji itd . ( osiągnięcie będzie współmierne do wkładu np słaby gracz który wysłał wszystko co miał i trafił na puste już miasto też dostanie osiągnięcie np : " Byłem i zawróciłem ")
Zadania Rozkazu będą równie widoczne co zadania miasta .
Nagrody za działanie
Słabi nie atakują bo wiedzą że wytracą resztę jednostek lub bo nie chcą . Osiągnięcia grupowe będą przekładały się na wyniki w ogólnym rankingu grupy a potem sojuszu . Po udziale w kilku takich działaniach pasek osiągnięć ( coś jak exp ) się wypełni a lider bądź rada będzie miała możliwość "awansowania" gracza .
Co daje awans ?
- Im wyższy stopień tym bardziej będziemy prezentowali się na rankingu sojuszu ( który będzie brał pod uwagę pw i osiągnięcia gracza proporcjonalne do jego ilości punktów )
- Dowództwo nad grupami , będą ją posiadali np Lider i kilka innych osób ale wraz z awansami będziemy w stanie "dojść " do tej opcji i tworzyć własne grupy , będąc w sojuszu a nie będąc w radzie . Lider będzie miał pełny wgląd w taką grupkę i jak coś to może ją zablokować
-odblokowanie drzewka umiejętności stratega ( umiejętności np max 5 osób w grupie , max 10 osób w grupie , zaznacz 5 celów , 10 celów , moc" zgranie " kiedy wszyscy członkowie w Twojej grupie wspierają miasto minimum 50 jednostkami dostaje ono 3% do obrony , gdy sojusznik zbierze surowce z wioski otrzymujesz 5 % tego)
- lider grupy może zrobić za pomocą opcji " podział łupów " wysłać kilka statków z surowcami w stostunku do ich proporcjonalnego wkładu w akcjie ( rozwinięta umiejętność użyje statki nieistniejące ( nie tracimy handlu) ale ograniczy zasób np do 10.000 surowców na gracza . ( wszytko jeszcze do dopracowania
- lider grupy będzie mógł nagradzać np własnymi bonusami wyspowymi
- i wiele innych ale nie mam pomysłów
Ktoś powie : " wszytko można zrobić bez babrania się w grupki " . Tak wiem . Ale tu chodzi o NOWYCH graczy . Niektórzy chcą ich czegoś nauczyć , pokierować , zorganizować a czy do gry nie zachęca coś co każdy ma równe szanse by zdobyć ? Na tym polegają gry , na podsycaniu poczucia sprawowania kontroli nawet nad małą grupą ( taki zalążek zarządzania sojuszem ) . Napoleon zdobył potęgę ponieważ każdy miał możliwość zostania oficerem JEŚLI miał zasługi . Kiedy po miesiącu nowego świata wchodzi nowy gracz , z góry wie że nie ma co próbować dogonić w PW lidera sojuszu lub świata . A tak może szybko się uczyć , widząc że atakowanie daje korzyści większe niż tylko PW i trochę surowców
Zalety:
-koniec spamu masówkami których każda kolejna poprawia drobną rzecz w poprzedniej np atak nie o 12 tylko o 13 . W Rozkazie będą tylko potrzebne informacje( wystarczy edycja a każda zmiana będzie widoczna dla gracza grupy)
- utrudnienie dla kretów , trudno się dowiedzieć kiedy i gdzie ma iść atak jeśli jest się w jednej z np 20 - 5 osobowych grup , każda może mieć inny cel , godzinę , zadanie
- w końcu to będzie gra strategiczna
- system osiągnięć gdzie każdy ma może dowodzić nawet 3 najsłabszymi graczami w sojuszu - niezwykle motywuje
- lider ma wszystko pod ręką ( Za złotko może sobie nawet kupić lepszy podgląd czy coś ) i nie musi przypisywać graczy do celów na forum , robić zamieszania i słuchać żalów ( mowa o początkujących ) , Lider poprostu wydaje ROZKAZ
- bonusy nie załamią balansu w grze bo dla osób robiących kilka tysięcy PW dziennie są niemal nieznaczne ale dają satysfakcje dla tych mniejszych . Bonusy nie będa się stakować i będą ograniczane np do jednej nagrody dziennie
-na komputerze nie będzie problemów z zaplanowaniem tego , na telefonie pewnie też . prosta informacja nie zakłóci sprzętu
- dla "świeżaka" będzie to wyglądało prawie jak misja dzienna
-da opcję patroli dzięki której każdy poczuję że coś robi ( o tym w następnym pukcie)
Wady
- możecie ją uznać za nieprzydatną grepoholicy
PS. Grepolis opiera się na prostocie , ale minigierki np pokroju piratów to coś niczym Gwint w Wiedźminie
Ostatnio edytowane przez moderatora: