DeletedUser
Guest
Mam dwie propozycje
Pierwsza to, aby za zniszczenie Oddziałów Milicji otrzymywać jakąś ilość punktów walki.
Druga również jest związana z Milicją i "nowinką" wprowadzoną przez Update 1.09.
Zanim przejdę do rzeczy to parę słów wprowadzenia. Obecnie można powołać 10 jednostek Milicji na każdy poziom posiadanego gospodarstwa, a mając zbadaną tech. Straż Miejska to 15 jednostek Milicji. Czyli mając 40 poziom gospodarstwa można powołać 600 takowych jednostek do obrony miasta (obr. ich to 6/8/4) i z tego co rozumiem to można to robić co 3 godzinny kosztem zmniejszonej produkcji.
Domniemywam ze jest to ukłon w stronę mniej aktywnych tudzież słabszych graczy. Zdaję sobie sprawę ze jakikolwiek realizm w grach online nie jest zbytnio brany pod uwagę, ale jakoś samemu się prosi, aby były jakieś negatywne konsekwencji dla obrońcy który starci w "bitwie" wszystkie jednostki Milicji (czyli teoretycznie wszystkich mieszkańców zdolnych do trzymania kawałka żelastwa w dłoni).
Nie wiem czy nie będzie to zbyt skomplikowany mechanizm dla tego typu gry, ale moja propozycja jest taka, aby w momencie kiedy agresor "wybije" wszystkich Milicjantów, obrońcy redukowano przez to zagrodę o jeden poziom. Mając jednak na uwadze kompromis i troskę o tych początkujących oraz weekendowych graczy, to mogłoby to obowiązywać dopiero od posiadania np. 21 poziomu zagrody, czyli zagroda nie mogła by w ten sposób spaść poniżej 20 poziomu. Choć można by rozważyć czy wogóle jest potrzeba robić jakieś takie limity.
Wprowadziłoby to choć odrobinę udawanego realizmu i logiki w owym procederze. Bo obecnie wygląda to dość komicznie. Wystarczy sobie wyobrazić, ze w ciągu doby ktoś powała to kilka razy, za każdym razem tracąc np. tych 600 Milicjantów i w żaden sposób nie odbija się to na populacji jego miasta (wielkości zagrody).
Pierwsza to, aby za zniszczenie Oddziałów Milicji otrzymywać jakąś ilość punktów walki.
Druga również jest związana z Milicją i "nowinką" wprowadzoną przez Update 1.09.
Zanim przejdę do rzeczy to parę słów wprowadzenia. Obecnie można powołać 10 jednostek Milicji na każdy poziom posiadanego gospodarstwa, a mając zbadaną tech. Straż Miejska to 15 jednostek Milicji. Czyli mając 40 poziom gospodarstwa można powołać 600 takowych jednostek do obrony miasta (obr. ich to 6/8/4) i z tego co rozumiem to można to robić co 3 godzinny kosztem zmniejszonej produkcji.
Domniemywam ze jest to ukłon w stronę mniej aktywnych tudzież słabszych graczy. Zdaję sobie sprawę ze jakikolwiek realizm w grach online nie jest zbytnio brany pod uwagę, ale jakoś samemu się prosi, aby były jakieś negatywne konsekwencji dla obrońcy który starci w "bitwie" wszystkie jednostki Milicji (czyli teoretycznie wszystkich mieszkańców zdolnych do trzymania kawałka żelastwa w dłoni).
Nie wiem czy nie będzie to zbyt skomplikowany mechanizm dla tego typu gry, ale moja propozycja jest taka, aby w momencie kiedy agresor "wybije" wszystkich Milicjantów, obrońcy redukowano przez to zagrodę o jeden poziom. Mając jednak na uwadze kompromis i troskę o tych początkujących oraz weekendowych graczy, to mogłoby to obowiązywać dopiero od posiadania np. 21 poziomu zagrody, czyli zagroda nie mogła by w ten sposób spaść poniżej 20 poziomu. Choć można by rozważyć czy wogóle jest potrzeba robić jakieś takie limity.
Wprowadziłoby to choć odrobinę udawanego realizmu i logiki w owym procederze. Bo obecnie wygląda to dość komicznie. Wystarczy sobie wyobrazić, ze w ciągu doby ktoś powała to kilka razy, za każdym razem tracąc np. tych 600 Milicjantów i w żaden sposób nie odbija się to na populacji jego miasta (wielkości zagrody).