Sytuacja na świecie Edessa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser20310

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

To dopiero trza mieć tupet haha .
Dawno czegos takiego nie widziałem to co odstawia LA z ZP to jest jakieś nie porozumienie gdzie ci gracze mają troszke godnosci jakiej kolwiek to nie wiem:)

A mój idol to kumo opuscił kolegów z sojuszu pod pretekstem nie wtrącania się a potem wbił im nóż w plecy atakując z partyzanta wraz ze swoją paczką graczy.

Wczesniej kilka dni szykując offy na naszych wyspach całkiem bezpiecznie :cool:

BRAWO WY :cool:
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

No teraz to Wy dajecie po garach..Nawet wiadomości masowe o kłamliwej treści wysyłacie do naszych graczy.Możemy się w wielu kwestiach nie zgadzać ale nie róbmy jaj, że aż tak chcecie naginać prawdę.
1. Jak Wy odpinaliście wspólne zakładki, rezerwację, zerwaliście pakt, pona to było ok?
2.Opowiadacie jak to my knuliśmy za Waszymi plecami dogadując się z SŚ i Bumami. Dlaczego nie napiszecie, że Wy cały czas równoczeście prowadziliście rozmowy z tymi samymi sojuszami montując koalicję przeciwko nam tylko mniej skutecznie?
3.Jak zaatakowaliście jednego z Naszych to Wasz radny jasno napisał że jesteśmy dla Was sojuszem jak każdy inny. Nie na zielono, nie na niebiesko więc zakazu nie ma.
4. Zaatakowaliście swojego byłego paktowicza który jest naszym paktowiczem więc nasza reakcja była jedyną możliwą.Paktowicza poinformowaliście o tym fakcie dwie godziny przed faktem.. To jest ok?

I skończcie te pisać takie głupoty, że nigdy takiego czegoś nie widzieliście, że jak tak można nisko upaść. Jak Wy robiliście co chcieliście często nie fair do innych to było cacy.
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Co ty ćpasz??
Akurat ja neutralnie patrze z boku i powiem ci że CMS mogło was dawno rozjechac ale od poczatku ani rada ani wiekszośc graczy nie chciało takiej wojny ze wzgledu na wasze znajomości i wspólną grę wczesniej !!

I takiego zachowania dawno nie widziałem idzie tylko chwalić choć sam uważałem że powinni to zrobic inaczej.Wychodzi na to że miałem racje bo wy nie macie żadnych wartości .
I powtórze kolejny raz Kumo to juz pobił wszelkie rekordy jak dla mnie pamietam jak nie dawno odchodził i opowiadał o zasadach i waszych wspólnych grach a teraz takie dziadostwo ?! Wstydżcie się tyle ode mnie Amen.

...............................................
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie powiem bo Ci nie ufam:p

Warior do tej pory darzyłem Cię sympatią ale wybacz ale Ty jako pierwsza cyganka tego świata (byłeś w każdym sojuszu i jak już nie miałem dokąd to poleciałeś do wroga zupełnie jakby nigdy nic) nie powinieneś osądzać postępowania innych.. Ale zapewne teorię i do tego sobie dorobisz.
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

o czym ty piszesz znowu życzę ci takich graczy jak ja ...

Byłem w Siewcach dopóki nie zostali rozbici jak rzuciła się na nich pół swiata i zostałem z jednym miastem a mimo to sie podniosłem :) (Dałbyś rade ?).
Potem w rikitiki do czasu aż za moimi plecami nie zrobiliscie fuzji z sojuszem .
I wybrałem swoją drogę jest to CMS zostanę tu do końca nie zaleznie od tego ile noży w plecy wbijecie jeszcze kolegom.

Moja ocena powyżej jest 100% prawdą i szkoda mi tylko tych z miekkim sercem szczerych graczy)
Więcej już nie truje wracam do gry .
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Urodziłeś się po to byś grał w CSM... :) Na bank .. Dobrze, że sobie tego nie dziarasz na łapie.. Bo z RIKITIKI ciężko przerobić by było na CSM :)
Teraz to z siebie wielkich kolegów robicie.A jak topiliście nasze kolony u Dorosłych to gdzie byli Ci koledzy? A jak Bumy i SŚ chcieliście na swoją stronę przekabacić to uwierz mi, że tam słowo koledzy ani troska o nasz los nie padła.. Nie udało Wam się dogadać z Nimi to zaatakowaliście ich. Teraz obrażeni, że jako sojusznik im pomagamy. Wy pomagaliście Dorosłym w deffie a my Bumom w offie..
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Kolego powtarzam jak odszedłem z rikitkiki już sojuszu nie było bo cały zrekrutowaliscie i widze nie możecie tego przezyć że nie zagrałem z wami.

Co do tych układów to csm w tamtym czasie nikogo nie potrzebowało sami dali bysmy sobie rade ale jak mówie ani rada ani gracze tego nie chcieli ze wzgledu na relacje i żażyłość graczy po obu stronach.
JAK WIDZE WY SENTYMENTÓW NIE MACIE.
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Przeczytaj to co napisałeś . Tłumaczę Ci po raz kolejny. Kiedyś to były dwa sojusze ale zaprzyjaźnione. Później Ciemni usunęli wspólne zakładki, zerwali pakt, zerwali Pona i zaczęli zbierać ekipę. Nie udało się im to i dlatego według Ciebie świat i ludzie są okrutni.
Piszesz o tym, że koledzy nie chcieli atakować kolegów. Koledzy też nie zrywają paktów , ponów i nie dogadują się przeciwko Tobie z całym światem
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Przecież to są dwie rózne sprawy mieć pon i nie atakować się ponieważ rady się nie dogadały a zaatakować z partyzanta byłych kolegów wczesniej szykując sie kilka dobrych dni nie uważasz??
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie. Według Waszej rady nie mieliśmy PONA i nic naszych sojuszy nie łączyło.. Kręciliście na boku z innymi sojuszami proponując małym sojuszom 10 koronek i wojnę nami..Na co mieliśmy czekać?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Jak widać każdy ma swoją teorię jak to było, co się działo itp. Chyba czas udostępnić słynne nagranie, jak to dowódca ZP wszystko ze szczegółami opowiada. Wówczas zobaczymy kto knuł, a kto nie :rolleyes:

Ja powiem jedno- czekam tylko na erę cudów. Bo będzie bitwa o miejsca w głównym sojuszu, nagle się okaże, że nic nie było tak jak powinno być i wówczas będą znów do nas pisać, że chcą się dogadać, bo zostali zdradzeni ;>

Budujcie sobie te cuda, budujcie. Ja tam bobem nie jestem :)
 

DeletedUser20114

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Ewidentnym problemem na linii ZP-CSM jest chyba szwankujący (lub ograniczony) dostęp do informacji, nadinterpretacja faktów oraz duma...
I tak jak każdy medal ma dwie strony, tak każdy konflikt będzie miał swoich pokrzywdzonych.
Jedni w większym stopniu, inni w mniejszym, ale każdy po trochu i każdy będzie miał swoją rację i swoje "fakty".
Można by oczywiście zacząć przerzucać się winami, licytować kto "bardziej", kto "więcej" - tylko do niczego to nie prowadzi.

Doszliśmy do takiego "etapu", gdzie jakakolwiek próba wyjaśnienia czy sprostowania przez jedną stronę, spotka się ze sceptycyzmem lub oporem strony drugiej, bo przecież fakty mogą być tylko jedne. A skoro tak, to pierwsza strona na pewno próbuje manipulować / skłócić graczy strony drugiej.
I ani jedni, ani drudzy słuchać nie będą / nie chcą...


(...) Ciemni usunęli wspólne zakładki, zerwali pakt, zerwali Pona (...)
przecież ZP i KwP jest wciąż na zielono
smiley_emoticons_confusednew.gif



Według Waszej rady nie mieliśmy PONA i nic naszych sojuszy nie łączyło...
Nie mieliśmy PoN ani nic nas nie łączyło z LA.
Na życzenie LA, które chciało być neutralne.
Tyle, że neutralność wobec nas oznacza brak "zielonego", podczas gdy neutralność z ZP oznacza pakt i wspólne zakładki forum.


W tej jednak sprawie
Piszesz o tym, że koledzy nie chcieli atakować kolegów. Koledzy też nie zrywają paktów , ponów i nie dogadują się przeciwko Tobie z całym światem
oraz w tej
Kręciliście na boku z innymi sojuszami proponując małym sojuszom 10 koronek i wojnę nami..Na co mieliśmy czekać?
proponowałbym wpierw jednak zweryfikować informacje
smiley_emoticons_baby_junge2.gif
 

DeletedUser15856

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Jak widać każdy ma swoją teorię jak to było, co się działo itp. Chyba czas udostępnić słynne nagranie, jak to dowódca ZP wszystko ze szczegółami opowiada. Wówczas zobaczymy kto knuł, a kto nie :rolleyes:

Ja powiem jedno- czekam tylko na erę cudów. Bo będzie bitwa o miejsca w głównym sojuszu, nagle się okaże, że nic nie było tak jak powinno być i wówczas będą znów do nas pisać, że chcą się dogadać, bo zostali zdradzeni ;>

Budujcie sobie te cuda, budujcie. Ja tam bobem nie jestem :)

Mastermono Droga, zapominasz, że to Wy lataliście //ciach// do każdego sojuszu, włącznie z Novi i Prysznicem, błagając, żeby Was może jednak nie bić, bo macie dosyć
smiley_emoticons_baby_junge2.gif

I cała Wasza lojalność wobec CSM opiera się na fakcie, że to CSM, a nie ZP się nad Wami ulitowało i bić przestało. Ale to ZP i Novym przedstawiliście swoje błaganie jako pierwszym i nawet oferowaliście, że wraz z nimi CSM lać będziecie. Prysznic ofertę odrzucił, bo bić się z CSM nie chciał i nie planował, polecieliście więc do tych drugich.
W sytuacji Waszej jednak niewiele to zmieniło, bo lańsko jak dostawaliście, tak dostajecie
smiley_emoticons_baby_taptap.gif

Bo to nie ci, z którymi pakt podpisaliście Was bili, nie nie:) Tamci, jak chociażby Gepard, już niemal od początku serwera info WAm przekazywali:) Wiemy, wiemy, dlaczego akcje na TdD zaczęły zdecydowanie lepiej wychodzić, od kiedy Prysznice z CSM wyszły i Gepard przestał wiedzieć, na kogo akcja i kiedy
smiley_emoticons_biggrin.gif

Ale w CSM zdradzanie sojusznika to standard, akceptowany, więc i Gepard poziomem od sojuszników nie odstaje: mandaryneczkusia wstawiała miesiącami deffa Libyi pod ataki CSM-ów, nie tylko w razie buntów, ale i na stałe wsparcia, czym sam Libya chwalił się swgo czasu w profilu, bardzo też się lubowali swego czasu we wstawianiu deffa Kohorcie Słowian i PAX Romana w czasie, gdy ich koledzy akcję na nich robili
smiley_emoticons_lol.gif

Ucz się mastermona, ucz, bo odstajesz poziomem od sojusznika
smiley_emoticons_baby_taptap.gif
 

DeletedUser21110

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Już niżej zejść się nie da ? Teraz nadszedł czas wymyślania oszczerstw ? Mandarynka to Kiler ,mandarynka to to i tamto ?
Czy ja mam tez pisać kto na jakim koncie gra i zniżać się do waszego poziomu?
Bardzo mi was żal , szczerze i cieszę się że gram w CSM , bo nie jest wstyd nawet przegrać ale honorowo i uczciwie.
Życzę wam miłej zabawy ;)
 

DeletedUser15856

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nic nie trzeba wymyślać, gdy rzeczywistość aż nadto barwna.
 

DeletedUser9983

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Jak to sytuacja potrafi szybko się zmienić. Ciekawe jak tłumaczylibyście to, że dogadaliście się z Bumami i SŚ.. Na pewno byście coś wymyślili.
Nie mamy honoru? Właśnie, że go mamy i dlatego stanęliśmy w obronie naszemu sojusznikowi. I skończcie pisać o wielkiej przyjaźni łączącej nasze sojusze. Gdzie była ta przyjaźń jak rozbijaliśmy się na Waszym deffie? Bumy to też nasi koledzy.
 

DeletedUser25703

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Jak to sytuacja potrafi szybko się zmienić. Ciekawe jak tłumaczylibyście to, że dogadaliście się z Bumami i SŚ.. Na pewno byście coś wymyślili.
Nie mamy honoru? Właśnie, że go mamy i dlatego stanęliśmy w obronie naszemu sojusznikowi. I skończcie pisać o wielkiej przyjaźni łączącej nasze sojusze. Gdzie była ta przyjaźń jak rozbijaliśmy się na Waszym deffie? Bumy to też nasi koledzy.

to trochę zabawne bo tego sojusznika bumów nie broniliście jak mieli swego czasu bunty od Novi , chyba wówczas jako jedyni.
Śmiechowe jest to że nie umiecie normalnie wypowiedzieć wojny tylko, że Wasi gracze powychodzili z sojuszu żeby lać byłego sojusznika w "białych rękawiczkach". Bo jak anpu mówi z ZP i KWP z CSM ma ciągle pona.
Pisze się dziękujemy za współprace od dzisiaj nas nic nie łączy i się bawimy.

curly demonizujesz udział CSM w Waszych akcjach.
Generalnie ich skuteczność zależy od tego gdzie i kogo lejecie. Jak sobie wybierzecie średnio radzący sobie cel to go zlejecie jak lepiej to zaliczacie koncertowe topielisko. Taka zależność
A i jeszcze położenie miast. Biorąc pod uwagę że 50 osobowy sojusz nie chciał być rozwalony po 6 morzach sojusz raczej dalekich miast nie bronił żeby były sloty na miasta blisko centru soja.
Sama grzecznie 2 oddałam z zabraniem siłowym już wam idzie gorzej. CSM dostawał tez całkiem sporo gratis tylko slotów swego czasu im brakowało.
Współpraca CSM z TdD rozpoczęła jak próbowaliście przekonać nas do swojej wizji cudaków, wcześniej działaliśmy na zasadach pona i nie było żadnych bliskich relacji.
Ps. Masz rację jak CSM podpisało z nami pakt gdy mieliśmy wojnę z całym światem to byśmy im wdzięczni, zawsze jeden wróg mniej. Szczególnie, że byliśmy nakręceni na Novych. Obiecaliśmy że ich nie zdradzimy i się tego trzymamy. Wy dogadać się nie chcieliście Wasza wola. Wasze propozycje były lekko spóźnione i w złym stylu. Bo przecież nie tylko o cudach była mowa.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie gram na tym świecie ale z tego co poczytałem to nie liczy się kto zrywa pony , zakładki , itd.
Liczy się kto pierwszy zaatakował swoich kolegów.
Legion Ateński się pogrążył tym zagraniem i są Frajerami.
A jak Ciemna Strona Mocy tak potraktowała Legion Ateński to trzeba było poczekać aż oni was zaatakują to wtedy by oni tu byli Frajerami.
A tam gdzie się dwóch bije tam trzeci korzysta.:cool:
 

DeletedUser11073

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

JGdzie była ta przyjaźń jak rozbijaliśmy się na Waszym deffie? Bumy to też nasi koledzy.

no bajki to Ty piszesz niezłe
smiley_emoticons_auslachen2.gif
zapomniałeś jak odmówiliście Bumom deffa jak ich NOVi lali na początku.Gdzie była wtedy wasza przyjaźń z Bumami.Coś naprawdę chwilowy masz nierówno
smiley_emoticons_irre.gif
 

DeletedUser23379

Guest
Odp: Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie gram na tym świecie ale z tego co poczytałem to nie liczy się kto zrywa pony , zakładki , itd.
Liczy się kto pierwszy zaatakował swoich kolegów.
Legion Ateński się pogrążył tym zagraniem i są Frajerami.
A jak Ciemna Strona Mocy tak potraktowała Legion Ateński to trzeba było poczekać aż oni was zaatakują to wtedy by oni tu byli Frajerami.
A tam gdzie się dwóch bije tam trzeci korzysta.:cool:


Przecież CSM atakował LA wcześniej :).
 
Do góry