hehe widzę forum tętni życiem ;P dawno mnie tu nie było, pierwsza sprawa Dariosh ty sobie wegetujesz w AG do których uciekłeś sobie i wygodnie sobie tak siedzisz, a że nowy system to złocnicy ci wioche obstawią. Jeżeli chcesz mi cokolwiek udowodnić, zapraszam na jakiś świat ustalimy termin i będziemy się nawalać 1 v 1, zaprosiłbym cię również na stary system, bo to chyba żadne wyzwanie dla takiego kozaka jakim ty jesteś względem takiego nooba jak ja.
A co do sytuacji na Lindosie powiem tyle, że ja sobie dałem spokój ;P nie mam zamiaru grać z bandą lizusów mularda, którzy są tyle warci co jego złoto. Ja nie mam zamiaru zarywać nocy, żeby pilnować czy fejk od skarpet nie okaże się kolonem. Ja gram na luzie, nie zamierzam się już tutaj wypalać bo mi najzwyczajniej nie zależy z samego dzisiejszego dnia mam ponad 700 raportów, a w wioskach mi ubyło gospody, akademii i innych budynków, raportów nie umiem się doszukać
W każdym razie skarpety to tak na dobrą sprawę banda noobów. Nie umieli mnie podbić przez dłuższy czas no to zaczęło się fejkowanie, dzisiaj miałem dość śmieszną sytuację, kładę telefon na parapecie i ide zrobić sobie płatki, a tu jeb coś leci na ziemie ide sprawdzić, a telefon na ziemi leży i od wibracji kręci sie w kółko
Początkowo wprowadzało mnie to w irytację, jednak teraz mnie to bawi, wiec postanowiłem dać sobie spokój z tą głupią grą, bo inicjatywę teraz przejęły nooby w których inwestują złotnicy. Oczywiście jest kilka osób w skarpetach, które nie bawią się w fejki, a grają normalnie. Reszta to banda noobów co chwila mam grab, błyskawice, iluzje czy ataki po kilka jednostek. Więc dałem sobie spokój z tym, bo grepo zeszło na psy w tym momencie i nie warto grać w tą gierke chyba, że masz golda, a tu wystarczy wejść w 4 litery mulardowi i je masz, ciekawa sytuacja taki lizus bez jakiejkolwiek godności tak jechał raz na tsie koksu4114 od szmat, bociarzy, złotników, a teraz w pakcie osobistym z mulardem na myoni i patrze na targ ostatnio a tu pełno ofert 100 surowca za 200 golda, patrze 5 min później już ich nie ma ^^ a się chwalił na tsie podjarany, że bardzo chciał poznać mularda, a on się zgodził, jakby on jakąś gwiazdą był hahah
to jest ciekawe jak nisko można upaść dla złota
I nie wierze, że to mówię, ale życze Drinkom, żeby wygrały ten świat. Co prawda nas zdradzili, a zdrad nie lubię, ale pokazali co to znaczy grać i czym są umiejętności, sychro itd, a nie to co grad czy fejki, których stosują wysłannicy mularda. Także ich można nazwać graczami z górnej półki i nie mówię tu o indywidualnych osobikach i ich umiejętnościach, a o zgraniu i dobrej organizacji. W tym biją wszystkich tutaj na głowę i na tą chwilę są faworytami do koronki.