Sytuacja na świecie Nikaia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser15806

Guest
Słałeś biremy pod ataki SiH-ów? Mieliśmy z nimi Pon-a? Nie robi się takich rzeczy i to nie jest wtedy gra Fair Play nie tylko ja wtedy to negowałem. Widzę że Ty masz odmienną definicję uczciwej gry.
Art. Pon , czyli pakt o nieagresji oznacza , ze 2 sojusze sie nie atakują . Żadnych innych zobowiązań . A oni bili naszych sojuszników , z którymi mieliśmy podpisany szeroko rozumiany pakt na pomoc w offie i deffie. Bronienie ich było jak najbardziej fair bo względem SIH nie mieliśmy żadnych zobowiązań poza nieagrasja.
 

DeletedUser15806

Guest
Eh...tak czytam to wszystko i oczom nie wierzę. To już przestało być śmieszne, a robi się wręcz żenujące. Tyle lat grania i teraz takie coś? Jakby tak nazwał sojusz jakiś początkujący gracz, to jeszcze bym zrozumiał, ale Wy? Przecież to od początku było wiadome, że skończy się banem...a może nawet nie banem, ale ostrzeżeniem i zmianą. Jednak jak się olewa takie ostrzeżenie i "naśmiewa" z działań supportu następnie w profilu sojuszu, to już banem musiało się skończyć. Przecież to jest proste jak konstrukcja cepa...

A następujące potem prośby o brak ataków od wroga, bo liderzy sojuszu mają bany, to już w ogóle jakaś abstrakcja?! Jakby to jeszcze było nieświadome działanie i doszukiwanie się na siłę przez support powodów do zbanowania tych graczy jeszcze mógłbym zrozumieć...ale na pewno nie w takiej sytuacji i wśród takich graczy. Chcieliście coś udowodnić, "wyśmiać" działanie supportu i skończyło się tak, jak sami dobrze wiedzieliście, że się skończy. Jak dla mnie, to taki strzał w stopę. A później oczekujecie, że inni przestaną grać, bo Wam jest tak na rękę?!


PS: A co do decyzji supportu, to tutaj nie mam jednoznacznej oceny. Wydawać by się mogło, że ban dla wszystkich, którzy mogli zmienić nazwę sojuszu jest grubą przesadą (dla mnie osobiście ban powinien być dla jednej osoby, która popełniła "wykroczenie"...a dopiero jak nie będzie chętnych do przyznania się, to banować wszystkich), ale z drugiej strony, to każda ze zbanowanych osób mogła tę nazwę sama zmienić jak wiedziała, że skończy się to banem.
Tylko ,ze nazwa nie łamała żadnego regulaminu. Nie naruszała niczyich wartości . Są takie na tym świecie które to robią i nic. Tylko nam sie po prostu trafił jakiś nieuk. Mało tego, została zmieniona.
 
Art. Pon , czyli pakt o nieagresji oznacza , ze 2 sojusze sie nie atakują . Żadnych innych zobowiązań . A oni bili naszych sojuszników , z którymi mieliśmy podpisany szeroko rozumiany pakt na pomoc w offie i deffie. Bronienie ich było jak najbardziej fair bo względem SIH nie mieliśmy żadnych zobowiązań poza nieagrasja.
Gmart Pakt o nieagresji -to nie tylko działania w ataku ale też nie wchodzenie w drogę innemu sojuszowi w tym wypadku SiH-om w drogę -nie podstawianie defa pod ich ataki. Ja tak to widzę Ty widzisz widocznie inaczej

Tutaj wklejam definicję i pogrubiam to co ważne

Pakt o nieagresjiumowa międzynarodowa, w której państwa zobowiązują się do przestrzegania pokoju między nimi i nie dążenia do wojny
 

DeletedUser15806

Guest
Gmart Pakt o nieagresji -to nie tylko działania w ataku ale też nie wchodzenie w drogę innemu sojuszowi w tym wypadku SiH-om w drogę -nie podstawianie defa pod ich ataki. Ja tak to widzę Ty widzisz widocznie inaczej
PON - pakt o nieagresji, tyle. I tak zostało z SIH ustalone.
 

DeletedUser3480

Guest
podsyłanie defa pod ataki żeby utopić i nabić pkt to ewidentnie dążenie do wojny haha ale liczą się punkty.

Gmart nie martw się jak się chce być najlepszy nie można mieć skrupułów a punkty potrzebne :)
 

DeletedUser19924

Guest
Yyy...według słownika:
1. «ostra, epidemiczna choroba zakaźna»
2. pot. «wyzwisko lub przekleństwo»


Także już nie pisz, że nie złamaliście regulaminu. Bardzo dobrze wiedzieliście, że to robicie, a i tak to zrobiliście...późniejsze zachowanie jeszcze bardziej Was pogrąża. Chcieliście na siłę coś udowodnić, a to nie tędy droga...tutaj też bardzo dobrze wiedzieliście, że z supportem nie wygracie, więc także jak dla mnie niezrozumiała decyzja.

A hipokryzji pewnego Pana, który pisze w Waszym imieniu, żeby nie atakować, a sam chwilę później śle atak wybaczyć nie sposób. A obrona w stylu "to automatyzm/sprawdzenie portu/jeszcze nic nie było ustalone" jeszcze bardziej żenująca. Jak coś się chce ustalić, to raczej robi się wszystko w kierunku ugody, a nie wręcz odwrotnie. A automatyzm, po wysłaniu chwilę wcześniej masa? Bez jaj...
 

DeletedUser22646

Guest
Słałeś biremy pod ataki SiH-ów? Mieliśmy z nimi Pon-a? Nie robi się takich rzeczy i to nie jest wtedy gra Fair Play nie tylko ja wtedy to negowałem. Widzę że Ty masz odmienną definicję uczciwej gry.

Przecież wszyscy w SiH o tym dobrze wiedzieli :p i raczej nie dlatego zaczęła się wojna z bumami,po prostu byliscie następni w kolejce do walki :p
 

DeletedUser15806

Guest
Yyy...według słownika:


Także już nie pisz, że nie złamaliście regulaminu. Bardzo dobrze wiedzieliście, że to robicie, a i tak to zrobiliście...późniejsze zachowanie jeszcze bardziej Was pogrąża. Chcieliście na siłę coś udowodnić, a to nie tędy droga...tutaj też bardzo dobrze wiedzieliście, że z supportem nie wygracie, więc także jak dla mnie niezrozumiała decyzja.

A hipokryzji pewnego Pana, który pisze w Waszym imieniu, żeby nie atakować, a sam chwilę później śle atak wybaczyć nie sposób. A obrona w stylu "to automatyzm/sprawdzenie portu/jeszcze nic nie było ustalone" jeszcze bardziej żenująca. Jak coś się chce ustalić, to raczej robi się wszystko w kierunku ugody, a nie wręcz odwrotnie. A automatyzm, po wysłaniu chwilę wcześniej masa? Bez jaj...
Wpisz w słownik , związek frazeologiczny : cholera wie. Nie mozna wyrywać z kontekstu
 

DeletedUser15806

Guest
Przecież wszyscy w SiH o tym dobrze wiedzieli :p i raczej nie dlatego zaczęła się wojna z bumami,po prostu byliscie następni w kolejce do walki :p
Oczywiscie ze wiedzieli bo mnie Dragunow o to dopytywał . Dostał jasna odpowiedz ze mamy tylko PON. I ze będziemy bronić sojuszników . Nie miał pretensji bo tylko na PON sie umawialiśmy .
 

DeletedUser25703

Guest
Bzdury Art. Z SIH mieliśmy PON. A z sojuszem Hini pakt.A to spora różnica . SIH nie było naszym sojusznikiem. Nie myl pojęć .

Jak już się zebrało na wspominki to Gmart z tego co pamiętam przed SI (sojusz w którym była Hini) też broniliście Waty. Mało skutecznie , więc nam to nie przeszkadzało. Tylko to był dziwny świat i chyba nie ma związku z tym.

Macie kilka zaurlopowanych osób z ochronką jednodniową. I tak dramatyzujesz jakby to cały sojusz nie miał możliwości obronnych. 3/4 soja jednak aktywna jest i bronić się może. A na etapie rozwoju są takim jak większość graczy na serwie. Zresztą tu obroną przed większymi i silniejszymi są morale.
 

DeletedUser15806

Guest
Jak już się zebrało na wspominki to Gmart z tego co pamiętam przed SI (sojusz w którym była Hini) też broniliście Waty. Mało skutecznie , więc nam to nie przeszkadzało. Tylko to był dziwny świat i chyba nie ma związku z tym.

Macie kilka zaurlopowanych osób z ochronką jednodniową. I tak dramatyzujesz jakby to cały sojusz nie miał możliwości obronnych. 3/4 soja jednak aktywna jest i bronić się może. A na etapie rozwoju są takim jak większość graczy na serwie. Zresztą tu obroną przed większymi i silniejszymi są morale.
Nie dramatyzuje , jakbyś nie zauważyła temat nieatakowania jest tu najmniej istotny. O czym innym jest ta rozmowa. Zreszta i tak Casino rzuciło sie jak szczerbaty na suchary. : ) Pierwsze przejęcia juz są.
 

DeletedUser22646

Guest
Oczywiscie ze wiedzieli bo mnie Dragunow o to dopytywał . Dostał jasna odpowiedz ze mamy tylko PON. I ze będziemy bronić sojuszników . Nie miał pretensji bo tylko na PON sie umawialiśmy .

no i dlatego nikt nie miał pretensji o to do was,tak szczerze to tym sojuszom i tak niewiele to pomagało.
 

DeletedUser19924

Guest
Wpisz w słownik , związek frazeologiczny : cholera wie. Nie mozna wyrywać z kontekstu

Eh...przecież ja dobrze wiem o tym. Tak samo, jak Ty dobrze wiesz o tym, że jak odpowiednia osoba sprzeda dobrą historię supportowi, to Ci banują bez większego zastanowienia. Wszyscy się tej "cholery" uczepili...a jak już nie wiedzieliście jak się nazwać, to synonimów tego związku frazeologicznego też jest trochę. Choć nie wiem, czy za "diabła/Boga" nie byłoby także banów...za "666" banowali przecież :D

I jak dobrze wiesz, to nie macie bana za samą nazwę sojuszu, a za późniejszy jego opis...gdzie jak sam pisałeś ta "cholera" kilka razy się pojawiła. Nie mnie oceniać w jakim kontekście...


Także jak dla mnie, to taka burza w szklance wody...wiedzieliście, że z nimi nie wygracie, a i tak postanowiliście, że "na złość mamie odmrożę sobie uszy". Konsekwencje takiej postawy trzeba teraz ponieść, a nie płakać tu i tam.
 

DeletedUser15806

Guest
Eh...przecież ja dobrze wiem o tym. Tak samo, jak Ty dobrze wiesz o tym, że jak odpowiednia osoba sprzeda dobrą historię supportowi, to Ci banują bez większego zastanowienia. Wszyscy się tej "cholery" uczepili...a jak już nie wiedzieliście jak się nazwać, to synonimów tego związku frazeologicznego też jest trochę. Choć nie wiem, czy za "diabła/Boga" nie byłoby także banów...za "666" banowali przecież :D

I jak dobrze wiesz, to nie macie bana za samą nazwę sojuszu, a za późniejszy jego opis...gdzie jak sam pisałeś ta "cholera" kilka razy się pojawiła. Nie mnie oceniać w jakim kontekście...


Także jak dla mnie, to taka burza w szklance wody...wiedzieliście, że z nimi nie wygracie, a i tak postanowiliście, że "na złość mamie odmrożę sobie uszy". Konsekwencje takiej postawy trzeba teraz ponieść, a nie płakać tu i tam.
Kontekst był dokładnie taki sam. Wszedzie cholera wie. Nikt nie płacze , tu nie chodzi o żal. Jesli zbanowali to powinno sie im uświadomić , ze ten ban wynika z niewiedzy lub gorzej czyli głupoty . Nie oczekuje , ze przyznają sie publicznie do błędu za duże mogłoby to pociągnąć za sobą konsekwencje. Ale liczę , ze następnym razem nie zatrudnia nieuka i nie pozwolą na takie błędy , co bedzie z korzyścią dla wszystkich.
 

DeletedUser11134

Guest
Bzdury Art. Z SIH mieliśmy PON. A z sojuszem Hini pakt.A to spora różnica . SIH nie było naszym sojusznikiem. Nie myl pojęć .
Dla porządku. Z Holdingiem SI w którego radzie ogólnie rzecz biorąc byłam, Twój sojusz miał PON o ile pamiętam, nie chcieliśmy wchodzić Wam w drogę poszliśmy w innym kierunku, ale Was było z czasem tyle ( kolejne sojusze BUM),że i tak wszędzie byliście. Potem ten PON wypowiedzieliśmy - przez kwestię sojuszu Kolorowe Kredki, ale do wojny nie doszło, bo się rozpadliście przed nią. Co zresztą jest nieważne dla omawianego tu tematu.

Uważam, że Gmart ma rację, a nazwa jego sojuszu nie uchybiła dobrym obyczajom ani kulturze słowa. Pamiętam kiedyś, chyba na Olimpii bezpośrednio przed cudami sojusz pod nazwa Hiszpańska Inkwizycja zrobił fuzję z sojuszem o długiej nazwie zaczynającej się na V. Oba sojusze to byli poważni pretendenci do korony. jak to w takich wypadkach bywa chciało uwspólnić nazwę, żeby podkreślić równowagę uczestników koncentracji, a że obie nazwy były długie przyjęto skrót - HIV. I za to też był ban jak słyszałam. Tego typu działań supportu nawet trudno komentować. Wracając do Zakrosa, raz na FO bodajże Dr4gunov użył pojęcia " annały grepo" - cenzura wycięła słowo "annały". Myślę, że ta sama osoba ocenzurowała nazwę sojuszu gmarta:)
 

DeletedUser19924

Guest
Uważam, że Gmart ma rację, a nazwa jego sojuszu nie uchybiła dobrym obyczajom ani kulturze słowa.

Tylko, że ban nie jest za nazwę sojuszu, tylko za jego opis...to po pierwsze. Opis, który powstał po tym jak dostali ostrzeżenie za nazwę...czyli powstał z pełną świadomością o możliwych konsekwencjach. A jak już mieliście do czynienia z jakimś wrażliwcem, to po co ciągnęliście dalej temat? Chyba po to, aby dostać bana...tyle w temacie.
 

DeletedUser

Guest
"
Cho***a

To jedno z lżejszych przekleństw, chociaż może dlatego, że dzisiaj choroba cho***a nie jest takim postrachem jak jeszcze kilka wieków temu. W czasach, gdy zdarzały się pandemie cho***y, życzenie jej komuś było wyrazem głębokiej nienawiści. To właśnie życzenie komuś, aby "wzięła go cho***a" jest oddaniem definicji słowa "przekleństwo", które wzięło się od przeklinania kogoś, czyli rzucania na niego uroku. Samo słowo "cho***a"pochodzi od starogreckiego "choléra", którym pionierzy medycyny tacy jak Pliniusz czy Plutarch określali wymioty żółcią."
 

DeletedUser4218

Guest
Piękne słowa sisi, wychodzi na to, że tylko Wasza rada grać umie, a reszta osób u Was w sojuszu to totalne lamy co sobie bez Was nie poradzą. Brawo, podejście na najwyższym poziomie, ale po Tobie niczego innego się nie spodziewałam.. przecież każdy wie, ze jesteś najlepsza.
Redko kochana ja Cię proszę... Ty moich słów nie analizuj, bo to Ci nie najlepiej wychodzi.
Co bym nie napisała, Ty zawsze zrozumiesz inaczej.

Wracając do sytuacji na świecie - jest jaka jest.
Wieczorem wrócimy, zobaczymy rapki to wtedy możemy podyskutować.
Teraz to tylko można popatrzeć na staty, które nie odzwierciedlają rzeczywistej gry.
 

DeletedUser11447

Guest
Dziękuję słodka redziu za bardzo słuszne zwrócenie uwagi
smiley_emoticons_hust.gif
oj no wiesz, jakoś tak wyszło

ale masz rację, języka polskiego kaleczyć nie można i związków frazeologicznych typu np. "cholera wie" na czynniki pierwsze rozkładać nie można bo wychodzą głupoty

a co do Arta - chłopaku, lubię Cię
smiley_emoticons_smilenew.gif
nawet czasami, ale wkurzasz mnie gdy chcesz być świętszy od papieża, a nawet od samego świętego Piotra, niestety nie dorastasz mu nawet do nasady jego boskich skrzydełek, a co mówić o ich wierzchołku

znamy się nie od dziś, więc może się umówmy... (no nie na randkę bynajmniej)
 
Do góry