Sytuacja na świecie Retimno

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser10943

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Heh tak czytam te wszystkie wpisy i się zastanawiam,czy to tak denerwuje gra,czy się sami ludzie niepotrzebnie denerwują.
 
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Ja tak Twierdzę Manfredzie.
Wiele miesięcy spędziłem grając bezpośrednio przeciwko Turkowi. Po kilkadziesiąt miast mieliśmy na wspólnych wyspach.
Turek stracił broniąc się i będąc on-line kilka miast przeciwko mojemu sojuszowi. Wiele kolonów też na nim utopiliśmy.
Na mnie utopił chyba tylko dwa. Na Koryncie przypominam sobie tylko kilka ataków jednym prockiem, fakt że ten procek atakował zawzięcie. Miasta, które przejmował to wyłącznie szare i takie z zaprzyjaźnionych (nie w paktach, bo MDG nie ma paktów nigdzie) sojuszy. Czasem zdarzyło mu się przejąć kogoś nieaktywnego. Raz przejął komuś w nocy, bo tamten się nie obudził.
Powiem krótko i uczciwie:
1. Obrońca dobry, choć bunkrownik. Pół swojego sojuszu bronił przed kolonami
2. Agresor żaden

Zawziętość potwierdzam, jednak wyłacznie w megalomanii i kłamstwach. W grze nie stwierdziłem

Jeśli chodzi o Twoją ocenę tych, którzy o Turku piszą źle, to mi ani Turek, ani MDG nigdy miasta nie zabrało.
Ja zabrałem MDG ok 40 miast
Mało pisze no tego klouna nie da się czytać wogole
ten to bajki opowiada
komu zabrałes miasta???
od deffowca który wchodzi raz dziennie na konto?
do oddania konta na koryntos zabrałes tylko 5 miast od Mdg i to od ludzi kto wchodzi raz, dwa dziennie na konto

tak samo jak profilu masz napisane świat omega sam przeczywko MDG, to wogole bzdury jakieś
tam jak ktoś grał na nerwy nam na bank nie był to ty :)
drugie Turek nie wydaje złoto na skracania wojo jak Ty
i nie gadaj głupoty co to nie robisz bo sam widziałem raporty u kumpla z pracy co dwie godz pełny off z katapultamy
a każdy wie ile oni budują się :)
prawda jest taka co bez złota to Ty jesteś niczym
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser23323

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

tylko turek i turek normalnie załamka
na omedze turek
na koryncie turek
na retimno znowu turek
ile tych turków jeszcze będzie?
:(
jakiś najazd turecki na Transylwanię?
 

DeletedUser21385

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

tylko turek i turek normalnie załamka
na omedze turek
na koryncie turek
na retimno znowu turek
ile tych turków jeszcze będzie?
:(
jakiś najazd turecki na Transylwanię?
Gdyby Król Jan III Sobieski żył, ruszyłby z odsieczą a tak widzisz nie ma komu powstrzymać tej dziczy ;)
 

DeletedUser14968

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

barbarab:Turek nie jest aż tak pazerny na sławę
smiley_emoticons_auslachen2.gif


- - - Automatycznie połączono posty - - -

turcy zakladaja knajpy na calym swiecie, nie uciekniesz
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Oj świety, sława go sama dopadła :)

A cóż tam słychać na świecie? Nextire* zdziwione pewnie nieco, bo przebudzeniu się :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

tylko turek i turek normalnie załamka
na omedze turek
na koryncie turek
na retimno znowu turek
ile tych turków jeszcze będzie?
:(
jakiś najazd turecki na Transylwanię?

A cały początek Turka był na My, no chyba że coś wcześniej było? Ale moja pamięć już tak daleko nie sięga. Za to pierwszy nick (mimo że gracz już grał pod kilkoma innymi) jest słynniejszy od samego grepolis
smiley_emoticons_seb_zunge.gif
smiley_emoticons_seb_zunge.gif
, a może powinienem powiedzieć turkopolis
smiley_emoticons_hust.gif
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

A cały początek Turka był na My, no chyba że coś wcześniej było? Ale moja pamięć już tak daleko nie sięga. Za to pierwszy nick (mimo że gracz już grał pod kilkoma innymi) jest słynniejszy od samego grepolis
smiley_emoticons_seb_zunge.gif
smiley_emoticons_seb_zunge.gif
, a może powinienem powiedzieć turkopolis
smiley_emoticons_hust.gif

na głowę go bije ... "adamoPOLIS" :eek:
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Oj świety, sława go sama dopadła :)

A cóż tam słychać na świecie? Nextire* zdziwione pewnie nieco, bo przebudzeniu się :)

Zdziwione? A czymże to? Wulkany znów jakiegoś niedobitka przygarnęły czy minibojek kolejny raz focha strzelił?

Yyyy jak zaczęliśmy?

No Ty na pewno nie zaczęłaś, i chyba nieprędko, jeśli w ogóle coś takiego nastąpi...

Swoja drogą obserwuję tu ciekawe zjawisko:
gracz dołącza do jakiegoś sojuszu, i już po kilku dniach utożsamia się z sukcesami tegoż sojuszu, wypisując kogo to oni nie leją, podbijają itd...
Tylko gdzie w tym udział tego gracza???

I to nie tylko Sisi, sporo jest takich grajków...

Odrobinę skromności i samokrytyki, panie i panowie...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Normalnie teraz mi tak pojechałeś, że chyba skończę grę.

Nie wiem jak u Ciebie to wygląda, ale jeśli ja jestem w jakimś sojuszu - to mówię my, a nie oni.
Pełna integracja to podstawa - przynajmniej dla mnie.

Co do tego, że ja nie zaczęłam... No na bank nie, bo jestem na innym froncie jakbyś raczył zauważyć.
Ale chociażby mały sukces, czy też porażka - zawsze są utożsamiane z całym sojuszem.
Nikt nie pisze - zabraliśmy miasto Sisi, ale napisze - zabraliśmy miasto Wulkanowi.

Faktem też jest, że w Wulkanie jestem od niedawna, ale co poniektórzy wiedzą, że już wcześniej
współpracowałam z kilkoma osobami z Wulkanu. Dlatego też zdecydowałam się dojść do nich.
Są tu ludzie za których oddałabym ostatnie miasto i ostatniego wojaka :)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Normalnie teraz mi tak pojechałeś, że chyba skończę grę.

Nie wiem jak u Ciebie to wygląda, ale jeśli ja jestem w jakimś sojuszu - to mówię my, a nie oni.
Pełna integracja to podstawa - przynajmniej dla mnie.

Co do tego, że ja nie zaczęłam... No na bank nie, bo jestem na innym froncie jakbyś raczył zauważyć.
Ale chociażby mały sukces, czy też porażka - zawsze są utożsamiane z całym sojuszem.
Nikt nie pisze - zabraliśmy miasto Sisi, ale napisze - zabraliśmy miasto Wulkanowi.

Faktem też jest, że w Wulkanie jestem od niedawna, ale co poniektórzy wiedzą, że już wcześniej
współpracowałam z kilkoma osobami z Wulkanu. Dlatego też zdecydowałam się dojść do nich.
Są tam ludzie za których oddałabym ostatnie miasto i ostatniego wojaka :)

Tu nie chodzi o to żeby komuś pojechać...
Tylko o zwykłą uczciwość.
Integracja integracją, ok, ale wygląda to tak, jakby baca schowany w ciepłej chałupie chełpił się sukcesami marynarki walczącej na morzu, którego on nawet nigdy na oczy nie widział...
Angele zrobili sieczkę w Twojego byłego sojuszu, a teraz całkiem nieźle im idzie na froncie z Wami, a jakoś nie widach ich wpisów z przechwałkami kogo to oni nie zjechali.
Bierz z nich przykład...
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Hm... nie wiem, czy zauważyłeś, ale piszę zawsze o sytuacji. Nie ważne czy dobra czy nie dobra.
To, że zabrałam im miasta i to, że zabrali mi miasta. Szanuję ich jako przeciwników i ludzi.
Czytałeś moje wcześniejsze wpisy?

Ano sieczkę zrobili, bo ludzie przestali grać. Bywa i tak. Teraz też dają nieźle mi popalić.
No i jedno miasto NAM w nocy capnęli. Co tu dodać, gratki dla nich :)

Edit:
A gdzie Ty tu widzisz przechwałki?
 

DeletedUser19959

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Tu nie chodzi o to żeby komuś pojechać...
Tylko o zwykłą uczciwość.
Integracja integracją, ok, ale wygląda to tak, jakby baca schowany w ciepłej chałupie chełpił się sukcesami marynarki walczącej na morzu, którego on nawet nigdy na oczy nie widział...
Angele zrobili sieczkę w Twojego byłego sojuszu, a teraz całkiem nieźle im idzie na froncie z Wami, a jakoś nie widach ich wpisów z przechwałkami kogo to oni nie zjechali.
Bierz z nich przykład...
Całkiem nieźle im idzie? co prosze? patrzysz czasami w statystyki? :)

Poza tym sojusz 70 osobowy na pewno poradzi sobie z 3-4 graczami ale to po prostu kwestia czasu :)
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Szadzio ciii... Ładnie to brzmi...

Angele zrobili sieczkę w Twojego byłego sojuszu

Zgadza się. O przeliczniku osobowym nie wspomnę i tym ile osób tak na serio grało,
a ile po prostu zostało rozebranych ze względu na brak czasu :)

Mnie tam może sobie nazywać niedobitkiem, mi to nie przeszkadza :)
Kto wie jak było ten wie, a propaganda na forum to tylko uśmiech
wywołuje na mojej twarzy :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Gdzie widzę przechwałki?
No właśnie ze strony Angeli nie widzę...
Za to wśród Twoich obecnych sojuszników... ech, te można mnożyć.

Ale skoro piszesz że szanujesz przeciwników, chwała Ci za to.

Niestety z tym szacunkiem dla przeciwnika, czy nawet sojusznika różnie tu bywa... Tak sobie czytam, turek to, turek tamto, różne cuda w profilu powypisywał i wszyscy jadą po nim... a nie popatrzą, że jest cała masa grajków wypisujących podobne bzdury w profilach...
Nie żebym turka bronił, tylko patrzę obiektywnie.
Tak samo z Oszczepem: jadą po nim, opluwają go, a przecież przechodzenie do wrogiego sojuszu jest czymś zupełnie normalnym od samego początku grepo, wielu graczy tak robiło, robi i robić będzie.
Wy sami w Wulkanie macie przecież specjalistę od skakania po sojuszach, zdrad i kreciej roboty... Chyba w całej historii polskiego grepo nikt częściej sojuszu nie zmieniał i sojuszników nie zdradzał.
Ale zamiast o nim, to wszyscy Oszczepa się czepiają.

A co do statystyk: czytam, ale dla mnie to nie tylko cyferki, liczba podbojów z wynikiem 1:1 czy nawet 5:1 nie zawsze odzwierciedla sytuację.
Czasem warto przegrywać bitwy, by potem wygrać wojnę.
I nie zawsze jest prawdą że sojusz 70 osobowy poradzi sobie z 4 graczami, zależy jaki to sojusz i jacy gracze...
Znam przykład gdy 8 graczy rozbiło dziesięciokrotnie większy sojusz w niecałe pół roku...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

co do szacunku przeciwników to dziś zostałem miło zaskoczony. Zrobiliśmy małą akcje na kolesia. Co prawda kilka tylko kolonów i to wszystko z daleka bo był koleś nie w centrum. No i muszę przyznać że wszystkie koloniki pięknie zatopił lub rozbił już okupy - pełen szacun za takie pogrywki. Nie jeden by kasacje włączył a tu proszę.

Sojusz marny ale za to gracz wyśmienity, trochę się chyba marnuje w takim sojuszu wg mnie.

pozdrawiam gracza Polowanie.
 

DeletedUser10777

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno

he he przecież polowanie to stary wyjadacz
 
Do góry