Urlop

[DeletedUser]

Witam

Mam pytanko: Po co mamy w naszej grze funkcje urlopu skoro podczas jego aktywowania możemy być atakowani, a my nikogo nie możemy atakować?? To nie jest moja tego pierwsza tego typu gra i pierwszy raz z czymś takim się spotykam i jak dla mnie jest to kompletnie bez sensu. Idąc na urlop włączam go w twej grze aby podczas mojej nieobecności nikt nie atakował lub żeby mi nie zagrabił mojej wioski, ponieważ nie mam możliwości obrony bo mnie nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A taki fakt zaistniał. Nie było mnie tydzień czasu miałam aktywowany urlop a gracz Jahoo25 zagrabił w tym czasie moją wioskę. Uważam że jest to nie fer!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Robin65]

od aktywacji do rozpoczęcia urlopu mija 48 godzin i jeśli w tym czasie zostałaś ograbiona to jest to zgodne z zasadami urlopu jakie tu panują jeśli jedna nastąpiło to już po rozpoczęciu urlopu (czyli 48 godzin po aktywacji) to trzeba to zgłosić do supportu.

 

[DeletedUser]

I to jest właśnie bez sensu skoro ja przed aktywacją nie moge nikogo atakować, to i oni nie powinni mieć możliwości atakowania mnie

 

[DeletedUser17]

Zawsze muszą być jakieś minusy.

Skoro ty chcesz skorzystać z ochrony, to ktoś też musi odnieść jakąś korzyść, ponieważ na czas urlopu on jest stratny

 

[DeletedUser]

slusznym rozwiazaniem jest to, ze dopiero po 48h nie mozesz byc atkowanym-w ten sposob unikamy sytuacji gdzie obronca widzi, ze idzie na niego kolo bo walke przegral i wlacza urlop-jest nie do ruszenia a za ten czas przychodzi wsparcie z sojuszu. Dlatego nie ma co sie klucic

 

[DeletedUser]

Zgoda ale obrońca też powinien mieć możliwość atakowania. Inaczej będzie tak, ze włączysz urlop po np. dobie ktoś cię zaatakuje i rozpocznie się kolonizacja, a ty nie będziesz nawet mógł przerwać okupacji, bo nie możesz atakować. To nie jest uczciwe. W tej grze nie ma zastępstwa, a nawet najaktywniejszy gracz potrzebuje gdzieś od czasu do czasu wyjechać.

 

[Robin65]

Zwłaszcza, że w opisie urlopu mamy

Ty jednak nie możesz na nikogo napadać i wszystkie ataki, które dotarłyby do przeciwnika po rozpoczęciu urlopu, nie zostaną wysłane.

wiec zgodnie z nim tylko czas dojścia po rozpoczęciu urlopu powinien taka akcję zablokować.

 

[DeletedUser]

Ja w dalszym ciągu uważam że skoro biorę urlop i na czas aktywacji nie mogę wysyłać swoich wojsk to tak samo powinno być ze strony wroga, a to że ktoś włącza urlop tylko po to żeby go nie atakowali jest łatwe do wykrycia przez moderatora.

 

[DeletedUser]

a to że ktoś włącza urlop tylko po to żeby go nie atakowali jest łatwe do wykrycia przez moderatora.

i co modowie zrobia? ban? zbanowany zacznie sie tlumaczyc ze byl w miejscu bez internetu

 

[Robin65]

Ja w dalszym ciągu uważam że skoro biorę urlop i na czas aktywacji nie mogę wysyłać swoich wojsk to tak samo powinno być ze strony wroga, a to że ktoś włącza urlop tylko po to żeby go nie atakowali jest łatwe do wykrycia przez moderatora.

Nie jest to takie proste np., ja już dziś wiem kiedy wyjeżdżam na wakacje i kiedy aktywuję urlop, ale gram aktywnie atakując przeciwników i nie ma żadnej gwarancji, że akurat w dniach kiedy dokonam aktywacji oni nie zechcą mi się zrewanżować. Drugi przykład toczę ciężkie walki i zdarza się przypadek losowy i co? modzi odblokują urlop i lipa.

 

[DeletedUser1094]

Tak to jest jak dobre rozwiązania (zastępstwo) zastępuje się lepszym

 

[DeletedUser3522]

Nie dublując tematu... Co z wojem wysłanym na wsparcie przed aktywowaniem urlopu? Pozostaje u "sojusznika" lub w miejscu gdzie został postawiony na wsparcie,czy wojsko wraca?

 

[DeletedUser]

Pozostaje u sojusznika.

 

[DeletedUser3522]

Pozostaje u sojusznika.

Podziękował ;-)