DeletedUser
Guest
Mam pytanie odnośnie wsółdzielenie łącza internetowego.
"Oznacza to, że jeżeli gracz A napada na kogoś, to gracz B, który dzieli łącze z graczem A, może napaść na tego samego gracza dopiero po upływie 48 godzin. Gracze, którzy dzielą łącze internetowe, nie mogą między sobą przesyłać surowców ani wysyłać sobie wojsk. Również działanie Mocami Boskimi jest zabronione."
Oto cytat z zakładki "Współdzielnie łącza internetowego" w ustawieniach w grepolis.
Gram na tym samym świecie z bratem i mamy to samo łącze internetowe. Ponadto jesteśmy w tym samym sojuszu. I tu nasuwa się pytanie, czemu nie możemy wysyłać sobie np: wojska na wsparcie przed atakiem lub surowców gdy potrzebna jest odbudowa po cięzkiej walce z wrogiem. To samo pytanie mam także do wspólnego ataku. Jest to dla mnie całkowicie nielogiczne, ponieważ jesteśmy w tym samym sojuszu i każdy w sojuszu powinien mieć prawo do pomocy innym członkom oraz do wspólnego podbijania miast lub wojny. W koncu po ta jest chyba sojusz....
Czy to co napisałem jest prawdą? Czy jednak jak jesteśmy w sojuszu to możemy sobie pomagać?
Drugie pytanie - Czy prawdą jest to, że niemożemy we 2 pomagać koledze z sojuszu, który jest atakowany przez inny sojusz? (natknalem sie na podobne pytanie w sieci)
Liczę na to, że jednak jak jesteśmy w jednym sojuszu to możemy sobie pomagać ;>
Z góry dziękuję za odpowiedż ;>
"Oznacza to, że jeżeli gracz A napada na kogoś, to gracz B, który dzieli łącze z graczem A, może napaść na tego samego gracza dopiero po upływie 48 godzin. Gracze, którzy dzielą łącze internetowe, nie mogą między sobą przesyłać surowców ani wysyłać sobie wojsk. Również działanie Mocami Boskimi jest zabronione."
Oto cytat z zakładki "Współdzielnie łącza internetowego" w ustawieniach w grepolis.
Gram na tym samym świecie z bratem i mamy to samo łącze internetowe. Ponadto jesteśmy w tym samym sojuszu. I tu nasuwa się pytanie, czemu nie możemy wysyłać sobie np: wojska na wsparcie przed atakiem lub surowców gdy potrzebna jest odbudowa po cięzkiej walce z wrogiem. To samo pytanie mam także do wspólnego ataku. Jest to dla mnie całkowicie nielogiczne, ponieważ jesteśmy w tym samym sojuszu i każdy w sojuszu powinien mieć prawo do pomocy innym członkom oraz do wspólnego podbijania miast lub wojny. W koncu po ta jest chyba sojusz....
Czy to co napisałem jest prawdą? Czy jednak jak jesteśmy w sojuszu to możemy sobie pomagać?
Drugie pytanie - Czy prawdą jest to, że niemożemy we 2 pomagać koledze z sojuszu, który jest atakowany przez inny sojusz? (natknalem sie na podobne pytanie w sieci)
Liczę na to, że jednak jak jesteśmy w jednym sojuszu to możemy sobie pomagać ;>
Z góry dziękuję za odpowiedż ;>