Wymagania na slota przy stracie miasta

[DeletedUser6237]

Wczoraj pisząc z jedną osobą, podała bardzo fajną propozycję.
Mianowicie teraz jest tak: gracz straci miasto, to zaraz podbija nowe +ma pochody na kolejne, to wychodzi na to, że przy jednej akcji zmasowanej na gracza, przy założeniu, że traci miasto, może odzyskać 2/3 lub więcej nowych.

Propozycja polega na tym, że przy stracie miasta traci się też miejsce na to miasto.
Np. mam 10 miast, tracę jedno to mam 9 slotów a otrzymam tego 10-tego slota dopiero jak zbiorę pkt kultury na 11 miasto.

Gra by się skupiła na odpowiednim defie, a miasta stałyby się bardziej cenne niż są teraz.
Znikłaby nuda związana z wymianą i oddawaniu miast bez żadnych konsekwencji.

 

[tomaszek79]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

A co w wypadku gdy podbijasz miasto dla innej osoby i za chwile je oddajesz bo ktoś ma za daleko by szybko przejąć miasto? czemu masz być stratny za koleżeńską przysługę?
Jestem na NIE chyba ze miało by to dotyczyć tylko straty miasta na rzecz wroga a nie sojusznika czy paktowicza.

 

[DeletedUser6237]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

A co w wypadku gdy podbijasz miasto dla innej osoby i za chwile je oddajesz bo ktoś ma za daleko by szybko przejąć miasto? czemu masz być stratny za koleżeńską przysługę?
Jestem na NIE chyba ze miało by to dotyczyć tylko straty miasta na rzecz wroga a nie sojusznika czy paktowicza.

Właśnie o to chodzi... gra teraz polega tylko i wyłącznie na tym, że miastami można się wymianiać etc... a to jest nudne naprawdę, teraz się klepie sloty i to wszystko, nie można ich stracić (oprócz badań w akademii), a w najgorszym wypadku sloty się traci przy restarcie... gra powinna być dynamiczna, a teraz jest "nudna", traci się miasto to się odbija 2 kolejne i na tym zazwyczaj to się kończy....

 

[DeletedUser4218]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Również na nie.

Nie po to oddaje miasta słabszym bądż mniej aktywnym graczom, by zbierać na nowo punkty na następne.

 

[DeletedUser]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Ja tez na nie ale z innych powodów: gra stanie się strasznie wolna (ciągłe powtarzanie nabijania punktów kultury jeśli będą nam przejmować miasta) bardziej defensywna niż ofensywna.

Trudniej będzie też odbić swoje dawne miasto.

 

[OsZczepCS]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Wyrzym z całym szacunkiem ,ale chyba nie zdajesz sobie sprawy ile trzeba mieć punktów by zdobyć powiedzmy miasto nr. 70
Niektórzy gracze nie robiąc festynów tylko pochody byliby daleko w tyle .Podbije miasto , straci je i musi zrobić 200/300 pochodów.
Na slota przez punkty walki trzeba ciężko pracować ,a taka propozycja niszczyła by tą pracę i za każdym razem trzeba będzie robić wszystko od nowa.
Dlatego na nie.

 

[DeletedUser19187]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Jestem na nie, tak jak wszyscy wyżej. Jak komuś oddam miasto to ja mam za to się męczyć? Głos na nie.

 

[DeletedUser9664]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

hah.. jedyne co tu widze to puacz "ze JA strace" " JA oddam" luxzie w glowach sie poprzewracalolo wam?.od kiedy to jest simcity? ja jestem na Tak. gra by stala sie choc troszkie bardziej agresywna... a nie jak obecnie... nie ma ryzyka. a jedyne co przy stracie miasta na pozniejszym etapie to. hmm jak by to powiedziec..NIC? bo faktycznie na etapie 100-150 miat to strata jest nie widoczna.. ale w wypadku utraty tego slota to juz jednak gracz odczuwa. wiec bez przesady. wiecej agresji w grze. wiecej dynamiki.

 

[DeletedUser6237]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Ja tez na nie ale z innych powodów: gra stanie się strasznie wolna (ciągłe powtarzanie nabijania punktów kultury jeśli będą nam przejmować miasta) bardziej defensywna niż ofensywna.

Trudniej będzie też odbić swoje dawne miasto.

Oczywiście, lepiej zacząć świat powiedzmy w kwietniu a najlepiej jakby cuda już były w sierpniu...
Jak dla mnie ta opcja byłaby bardzo spoko, w końcu coś by trzeba było myśleć, żeby nie tracić miasta, bo zdarza się oddawanie miast bez walki co wgl jest porażką...

oszczep, ale to o to chodzi... gra ma sprawiać radość a nie robić za nałóg... z 50tego - 60tego slota da radę zrobić kulturę w ciągu 2 tygodni... a na pochodach właśnie najwięcej...

nie wiem jak większość, ale ja gram dla ekipy a nie żeby narobić milion slotów i przejmować szaraki czy też graczy z sojuszu...
dlatego jakieś nowe wyzwanie byłoby jak najbardziej wskazane

 

[OsZczepCS]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Też gram dla ludzi nie dla siebie , bo to gra , ale jak już chcemy by była bardziej dynamiczna to można wprowadzić bonusy dla atakujących , zmniejszenie murku o 5 poziomów albo inne rzeczy , które sprawiłyby , ze trzeba by było myśleć nad każdym miastem ,a nie robić bezmyślnie bunkry i czekać ,aż ktoś nabije nam punkty walki.
Zgodzę się też , ze oddawanie miast bez walki przeciwnikowi jest porażką , ale jak gramy dla ludzi to czasami chcemy im pomóc w rozbudowie i oddać parę wiosek.
Ja oddaje , bo jak sojusznikowi może się przydać to czemu nie?
Po wprowadzeniu tej propozycji na pewno u wielu osób pojawił by się egoizm .

 

[DeletedUser6237]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Też gram dla ludzi nie dla siebie , bo to gra , ale jak już chcemy by była bardziej dynamiczna to można wprowadzić bonusy dla atakujących , zmniejszenie murku o 5 poziomów albo inne rzeczy , które sprawiłyby , ze trzeba by było myśleć nad każdym miastem ,a nie robić bezmyślnie bunkry i czekać ,aż ktoś nabije nam punkty walki.
Zgodzę się też , ze oddawanie miast bez walki przeciwnikowi jest porażką , ale jak gramy dla ludzi to czasami chcemy im pomóc w rozbudowie i oddać parę wiosek.
Ja oddaje , bo jak sojusznikowi może się przydać to czemu nie?
Po wprowadzeniu tej propozycji na pewno u wielu osób pojawił by się egoizm .

A powiedz mi czy ta gra kiedyś nie była nastawiona egoistycznie?
Np. Kupujesz prem, walisz sloty, ale robisz to dla siebie, nie kupujesz komuś innemu premki...
A przejąć miasto można pomóc przecież, skoro to jest ktoś komu chcemy pomóc w rozbudowie...
Prawda jest taka, że grepo od zawsze jest nastawione egoistycznie jeśli chodzi o wioski i już zawsze tak będzie...
Oddajesz miasto - ok, ale co to za fun, znowu podbić sobie wioskę... według mnie, żaden....
Każda gra jest nastawiona na 1ną osobę ale w taki sposób, żeby i grupa na tym skorzystała, dlatego istnieje coś takiego jak sojusz i pomoc w sojuszu

A takie bonusy jak podałeś, są najmniej możliwą opcją do spełnienia i nadal def > off

 

[DeletedUser]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Na nie, jak gracz się znajdzie ze swoimi miastami w kiepskiej lokalizacji to będzie non stop klepał 1 slota. Tracąc miasto na wczesnym etapie gry może i zyskuje punkty kultury ale traci miasto czyli wojsko, bez wojska takiemu trudniej podbić cokolwiek dobrego. Gra staje się nudna przez ciągłe "ulepszenia", które są zbędnie. Kiedyś danemu graczowi z wrogiego sojuszu nie zabierało się 2-3 miast tylko robiło się akcję rozbiórkową i zostawiało mu się 2-3 miasta. Inno samo zabija tę grę.

 

[tomaszek79]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

załóżmy taką teoretyczną sytuację:
gracz ma 5 miast, załącza urlop i w trakcie 48h traci 3 wiochy
po powrocie z urlopu nie ma woja ( bo mu wybili) i nie ma slotów bo je stracił a zostały mu 2 miasta po 2-3k i jak ma się odbić od dna??? festynów nie zrobi. zanim rozwinie miasta, zrobi wojo i nazbiera pkt na sloty to inni będą mieli już po kilkanaście miast a on może jedynie zostać farmą bo jak rozbuduje miasto do 7k to znów je straci

 

[DeletedUser]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Podoba mi się obecny pomysł.Stracę 6 miast,ale mam slota na 12.Dzięki temu świat się posuwa nie tylko na festynach.Głos na nie.

 

[DeletedUser15806]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Mnie sie pomysl podoba ale tylko w zakresie konsekwencji za utrate miasta. Mysle ze powinny byc wieksze niz tylko strata tego jednego konkretnego miasta zwlaszcza ze z reguly wiaze sie to z zyskaniem punktow na co najmniej jedno extra. Moze lepsze byloby gdyby propozycja ograniczyla sie do braku PW dla obroncy w wypadku utraty miasta.

 

[DeletedUser15461]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Jestem stanowczo na nie. Gra skończy się na bunkrach i gra straci dynamikę.

 

[DeletedUser14372]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Pomysł chyba faktycznie idzie trochę za daleko ale zagłosuję na Tak bo nie chcę mieć nic wspolnego z tymi przeciwnikami pomysłu @Wyrzyma.
Wszyscy się tu rozczulają nad biedakami tracącymi wioski. Moim zdaniem ktoś kto traci wioske powinien tracić nazbierane do tej pory punkty kultury i nie dostawać niczego za obronę.
Chcesz oddac wiochę koledze to oddasz w takim momencie kiedy wiele nie stracisz.

Mnie sie pomysl podoba ale tylko w zakresie konsekwencji za utrate miasta. Mysle ze powinny byc wieksze niz tylko strata tego jednego konkretnego miasta zwlaszcza ze z reguly wiaze sie to z zyskaniem punktow na co najmniej jedno extra. Moze lepsze byloby gdyby propozycja ograniczyla sie do braku PW dla obroncy w wypadku utraty miasta.

Zgadzam się z @gmkgmk, że czesto strata wioski to tylko zysk czysty dla przegrywającego. Jeśli nic z tym nie zrobimy to patologia będzie trwała nadal.

Kurczak pisze, że to sprawi że gra bedzie mniej do przodu, że w defa pojdziemy. A jak to wyglada w tej chwili?

Teraz, żeby "zniszczyć" wroga musimy posuwac się do sposobów wykraczajacych poza mechanike (czy jak to zwał) gry.
Surowce płyną za darmo, obrońcy mają bonusy, wioski można sobie podmieniać miedzy sojusznikami bo zero zaskoczenia, bo aplikacje na telefonach, a próba rozbicia bunkra to tysiace punktów na koncie gracza który wioske straci lub nie.
I ja nie becze z tego powodu bo grając z głową wszystko to można obejść. Ale ileż mozna?

Propozycja straty slota na NIE - bo Sisi jest filantropką. Propozycja Aleksa, żeby biremy słabiej walczyły w zatłoczeniu na NIE - bo dzieci będa płakać po stratach wiosek.
Róbie tak dalej to doprowadzimy do tego, że żeby podbic wioskę trzeba bedzie urzadzać zasadzki w realu na graczy. Juz nie wystarczy sledzenie jego statów tylko się bedzie śledzić do którego przedszkola odprowadza córkę.

I przed pisaniem na forum popatrzcie zawsze w niebo, postarajcie sie ogarnąć ogrom wszechświata. Moze wtedy dojżycie coś więcej niż czubek własnego nosa.

Zdrówka..

 

[DeletedUser]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Według mnie taki pomysł zabiłby całkowicie klimat tej Gry. Jeżeli chcecie ukarac gracza po utracie miasta to najprościej wprowadzić cos takiego iz po utracie miasta można zagospodarować zwolniony slot najwcześniej po 48 lub 72 godzinach

W takim pomyśle jak tu opisałes doprowadziłbyś do zanudzenia graczy.

Ludzie nie tyle że by sie defowali , ale

1. Budowali by same domki od zera i przejmowali same szaraki aby nie narażać się nikomu.

2. klepali by same festyny aby broń Boże nie narazić się komukolwiek i utracić dorobek

3. budowaliby bunkry i poświęcali swój czas za co w pewnym momencie tracili by wszystko.

W tej chwili na końcu świata zostaje na świecie ok 500-600 graczy z czego 100 jest bardzo aktywnych 300 średnio 200 mniej niż średnio

W sytuacji jaką opisałes zostało by do EC może 10 aktywnych graczy i 500 bobów budowniczych.

Ta gra polega na walce i zbieraniu pkt. Walki, jak zabierzesz ludziom Cel jakim jest kolejne miasto to zamiast walczyć będa ładne domki budować.

Mi nie przeszkadza że zabieram komuś miasto i daje mu zarobic na 2 inne miasta, kiedy ktoś zabiera mi dzieje się to samo więc sprawa jest wyrównana i każdy ma równe szanse a największe ma znaczenie w jakim jesteś sojuszu.

Jak potrafisz utrzymać graczy i ich aktywnośc, jak sprawić aby każdy chętnie pomagał kolegom a nie patrzył tylko na siebie.

Tutaj cała koncepcja budowania nawet potęgi sojuszu pada gdyż za wymianę miast w miejscach zapalnych kiedy sytuacja na świecie zmienia się dynamicznie sojusz jest stratny.

Dla mnie pomysł totalnie alogiczny , jeżeli stworzył go gracz aktywny to tym bardziej.

 

[DeletedUser16077]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

ja bym tą propozycje rozbudował np:

jak wyślę szpiega a się nie przebije to utrata jaskini i srebra;

jak wyślę handlarzy a surowce się przeleją to utrata placówki i targu;

jak wyślę ognie a się nie przebiją to utrata badań morskich i portu;

itd , itd

 

[DeletedUser]

Odp: Wymagania na slota przy stracie miasta

Tok myślenia twórcy tematu jest bardzo dobry. To obecny system obrony sprawia, że nawet w wypadku utraty miasta, obrońca zyskuje tak dużo punktów kultury, że w dłuższej perspektywie wychodzi na plus.

Koleś dwa posty wyżej słusznie napisał, że ta gra polega na walce.
Ale powiedz mi, na czym polega walka? Przypadkiem nie na pokonaniu wroga? Jak chcesz pokonać wroga, który po każdym twoim ataku wychodzi silniejszy? Taka prawidłowość ma miejsce w grepolis od czasu przejęcia drugiego miasta.

Myślicie, że dlaczego złoto jest tak popularne u topowych, agresywnych graczy? Bo bez niego nie podbiliby defera, który ma pojęcie o grze i jest aktywny (aplikacja grepo skutecznie zabiła element zaskoczenia, brawo)

Dlaczego topka bije słabszych, zamiast napierdzielać się między sobą? Bo top1 dobrze wie, że nigdy nie pokona top2, więc oszczędza sobie wysiłku.
Tutaj pojawia się kwestia sojuszu. Ale pojawia się problem, który poruszamy w tym temacie. Organizujemy akcję na top2, jakimś cudem przejmujemy mu miasto, zadowoleni idziemy spać. Wstajemy rano, a tam co? Założył dwa nowe i już spamuje złotem, żeby je szybko rozbudować ---> Z życia Efezu, akcja gracza top1 na top2

Kolejnym rozwiązaniem, które mogłoby pomóc (niestety tylko na starym systemie) byłaby zmiana naliczania punktów z obrony zgodnie ze stanem faktycznym, a nie tak jak ma to miejsce obecnie. Po ludzku mówiąc, po wprowadzeniu do czyjegoś miasta kolona, to właściciel kolona powinien otrzymywać punkty za obronę okupacji. Obecnie otrzymuje je kto? Ano dotychczasowy właściciel miasta. Ten sam, któremu wcześniej rozbito defa. Teraz otrzymuje on tony punktów za to, że ktoś w jego wiosce broni się własnym defem. Co to ma być?
Co gorsza, całkiem niedawno inno chciało wprowadzić ten pomysł, ale dzieci defa (których w tej grze jest z 70%) zaczęły płakać, i najrozsądniejszą zmianę od kilkunastu miesięcy szlag trafił. Tutaj robią to samo.

Jest oczywiste, że gdy zaproponujemy sensowne zmiany, które zadziałałyby na niekorzyść większości, korzystającej z obecnego, durnego systemu - przegramy głosowanie. Takie są uroki demokracji. Dlatego ten pomysł, razem z rzeszą rozsądnych pomysłów, które zmieniłyby tę grę na lepsze - nie przejdzie.