Sytuacja na świecie Naksos

DeletedUser23629

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Czego naucza sie od nas doroslych dzieciaki-wulgaryzmow,kretactwa,matactwa i to przeniosa do reala.

Dziunia uczysz wszystkich moralności, ale sama w sposób nie za bardzo uczciwy doszłaś do tego do czego doszłaś. Oczywiście nie chce Ci w żadem sposób niczego ująć , ale tego wymaga władza i powinnaś to najlepiej rozumieć. Pozdro.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Zapewne chcesz powiedzieć że np. tacy co zniszczyli Warszawę w czasie marszu niepodległości złe wartości nabyli na grepo na takim świecie jak naksos?

Nie dziwię się narodowcom, bo W-wa schodzi na psy. Pozdro
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Przypomnijcie mi dla jasności obrazu. Świat wygrywa sojusz który pierwszy zbuduje 4 cuda tak? Czy OZ zbudowało je "uczciwie"?

Ja bym jeszcze zrozumiał gdyby chodziło o sytuację opisana tu przez Hini. Ktoś jest na finiszu prowadząc zdecydowanie nagle dostaje cios w plecy. No ale tu nic takiego nie miało miejsca.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Dla jasności obrazu - ONZ zbudawało 4 cuda i dostali gratulacje.

Ale to było za mało, trzeba było mieć koronę, ale pary już zabrakło, więc wszystkie chwyty dozwolone...

A oto wypowiedź kreta: ""Liczyłęm się z tym, że tak będę postrzegany. I nie dla żadnego ego czy korony. Wszystko zostało zaplanowane jak jeszcze byłęm w NCBS i poprostu zrobiłem swoje"

Więc już przestańmy nawet udawać, że oenzet planowało wygrać ten świat uczciwie.
 

DeletedUser19924

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

A ja tak z innej beczki teraz zapytam Was, od kiedy tak wszyscy obrażeni są na szpiegów? Przecież szpiedzy wykonują swoje zadania już od wieeeelu lat na całym świecie i jakoś nikt nie podnosi larum z tego powodu. A pewnie wielu by się cieszyło, jakbyśmy mieli jakiegoś kreta na Kremlu podczas wojny z Rosją...

...a tutaj nagle wielce obrażeni wszyscy, że ktoś pomaga sobie w walce wykorzystując szpiegów. Trochę to żałosne!


PS: Ciekawe kiedy zbojkotujecie szpiegów w Grepolis? Propozycja pojawi się na dniach tak? Bo to przecież nieuczciwe tak szpiegować miasta wroga...szczyt hipokryzji!

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Trochę wyolbrzymiłem kilka spraw w moim poście, ale może taka forma trafi do grona "wielce obrażonych".


PS: Już nie mówię o tym, że szczytem bezczelności jest przenoszenie gry do reala i próby "rozprawienia się" ze szpiegiem prywatnie. To już chyba pod groźby karalne podchodzi...
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Dla jasności obrazu - ONZ zbudawało 4 cuda i dostali gratulacje.

Ale to było za mało, trzeba było mieć koronę, ale pary już zabrakło, więc wszystkie chwyty dozwolone...

A oto wypowiedź kreta: ""Liczyłęm się z tym, że tak będę postrzegany. I nie dla żadnego ego czy korony. Wszystko zostało zaplanowane jak jeszcze byłęm w NCBS i poprostu zrobiłem swoje"

Więc już przestańmy nawet udawać, że oenzet planowało wygrać ten świat uczciwie.

Kobiety mają ciężko z logiką.

ONZ zbudował 4 cuda wysyłając surowce szybciej niż cała reszta Naksos, która usiłowała go powstrzymać. I tak wygrał ten świat. Nie da się go wygrać drugi raz ani zremisować ani przejść do kolejnej fazy. To już jest koniec.

Koronę wymyślili tak nieszczęśliwie, że każdy sojusz który już wygrał świat kombinuje jak najszybciej podbić całą resztę. Nie jest to wcale trudne, bo po tym jak cała reszta przegra przeważnie załamana rezygnuje. Niekiedy jakiś sojusz usiłuje "po złości" blokować takiego zwycięzcę ale to ciężko o odpowiednią mobilizację kiedy już się wszystko przegrało
Na tym etapie najczęściej dochodzi to głosu polityka, kupowanie graczy, korumpowanie itp. Nie wszystkim chce się bawić w bieganie za cudem szczególnie jeśli jest za siedmioma morzami.
To wina tak zaplanowanej rozgrywki a nie graczy.
Kapiszi?

A co do Ludzika to mogę potwierdzić, że zdrajcą nie jest. Zrobił to co wymyśliliśmy we dwóch przy okazji całkiem innej sprawy. To, że w końcu trafił na cudowne wyspy to tylko zasługa jego talentu.

Przestańcie już płakać dziewczyny. Dzielnie walczyłyście i szacuneczek. Na kolejnym świecie na pewno już wygracie. Może nawet wspólnie z dzisiejszymi przeciwnikami to zrobicie czego i wam i im życzę.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Rozumiem, że wy mężczyźni jesteście pełni dumy, jak to fajnie zaplanowaliście. Od razu ego i coś innego urosło o parę centymetrów. Bo chyba o to biega? Nie ważne jak, ważne aby było.

Kapisz? Chodzi o styl. Wam - mężczyznom - się on podoba. Styl macho z Breaking Bad. Nie wszystkim się to musi podobać. Kapisz? Logicznie rzecz biorąc - dla nas - nie macie się czym chwalić.

PS: Już nie mówię o tym, że szczytem bezczelności jest przenoszenie gry do reala i próby "rozprawienia się" ze szpiegiem prywatnie. To już chyba pod groźby karalne podchodzi...

Chyba żartujesz. To Curly nie wydzwoniała do Jevelina? Real i gra przenikają się, bo za postaciami z gry stoją normalni ludzie. To mniej więcej tak samo, jak uważanie, że w internecie można napisać wszystko, bo to jest rzeczywistość wirtualna. Jeśli Ludek-Smródek/TW Borys/J-23/Kloss tak bardzo chciał chronić swoją część "realną" to czemu dawał swój numer telefonu na prawo i lewo. (Ciekawe czy jeszcze ma ten sam
smiley_emoticons_lol.gif
).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23593

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Mysle,ze powinnismy podyskutowac na ten temat.Graja ludzie w roznym wieku od dzieciakow poczawszy.Czego naucza sie od nas doroslych dzieciaki-wulgaryzmow,kretactwa,matactwa i to przeniosa do reala.

O Naiwności!
Gdyby słowa te padły z ust kilkuletniej dziewczynki "karmionej" bajkami o księżniczkach było by to nawet urocze. Czysta forma dziecięcej naiwności. Ale w tym wypadku - wybacz krytykę - mam wrażenie, że tracisz kontakt z rzeczywistością. Grepo ma wychowywać dzieci i młodzież?!

Poza tym widzę, że niektórym marzy się świat idealny, bez oszustw i matactwa. Może pora zejść na ziemię - utopia to mrzonka!

- - - Automatycznie połączono posty - - -

A oto wypowiedź kreta: ""Liczyłęm się z tym, że tak będę postrzegany. I nie dla żadnego ego czy korony. Wszystko zostało zaplanowane jak jeszcze byłęm w NCBS i poprostu zrobiłem swoje"

Czyli jednak nie element zdrady, a dobrze opracowana taktyka z nienaganną jej realizacją.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Graty dla ONZ :) Najszybciej zrobili 4 cuda a co do reszty to cóż każdy ma taktyke :p A co do was dziewczyny to macie nauczke na następny świat i nie ma o co się bulwersować tu :p
 
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Nie popadajmy w absurdy ... bo jeszcze trochę to jak ruszy nowy Świat to trzeba będzie konferencję prasową zorganizować i pytać się co wolno na danym świecie a czego nie wolno .
Tak jak ktoś wspomniał skoro tak super uczciwie gracie to po co wysyła się szpiegów w grze ? atakujcie bez nich i pokarzcie jak potraficie szaleć na morzach i oceanach :)
Bardzo fajna taktyka z tym szpiegiem-kretem jak zwał tak zwał ... skoro pozwolono mu wbić i budować cudaki to zrobił to perfekcyjnie i dla niego WIELKIE brawa .
smiley_emoticons_bravo2.gif
 

DeletedUser22646

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

No, ale jak tak? Podobno dziewic już nie ma.

Pisałem o sojuszach jako o całości nie pojedynczych osobach,ja się w umieszczanie kretów i jakieś multi nie bawie i bawić nie zamierzam,nie napisałem też nigdzie że to pochwalam,stwierdziłem fakt że są i będą ,jak to na wojnie.Bawi mnie po prostu te wybielanie swojego sojuszu a prawda jest taka że reszta sojuszy walczących z ONZ pokazały podczas cudów przede wszystkim słabe zorganizowanie i dlatego przegrały.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser12136

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Rozumiem, że wy mężczyźni jesteście pełni dumy, jak to fajnie zaplanowaliście. Od razu ego i coś innego urosło o parę centymetrów. Bo chyba o to biega? Nie ważne jak, ważne aby było.

Kapisz? Chodzi o styl. Wam - mężczyznom - się on podoba. Styl macho z Breaking Bad. Nie wszystkim się to musi podobać. Kapisz? Logicznie rzecz biorąc - dla nas - nie macie się czym chwalić.



Chyba żartujesz. To Curly nie wydzwoniała do Jevelina? Real i gra przenikają się, bo za postaciami z gry stoją normalni ludzie. To mniej więcej tak samo, jak uważanie, że w internecie można napisać wszystko, bo to jest rzeczywistość wirtualna. Jeśli Ludek-Smródek/TW Borys/J-23/Kloss tak bardzo chciał chronić swoją część "realną" to czemu dawał swój numer telefonu na prawo i lewo. (Ciekawe czy jeszcze ma ten sam
smiley_emoticons_lol.gif
).

Ty jaja sobie robisz? Co innego dzwonienie na pogaduchy, a co innego straszenie. To jest karalne.

Ja rozumiem, ze można być złym, bo w grę wkłada sie dużo serca i wolnego czasu i każdy chce wygrać, ale bez przesady. Jeśli nie zdobędzie się korony, to świat się nie zawali. Trochę więcej dystansu.

W tej grze nie wygrywa sie uczciwością. To gra strategiczna. Wygrywa ten kto lepiej zaplanuje świat - układy polityczne, położenie sojuszu na mapie, wybór wysp pod cuda etc. To cała machina, która realizuje się od pierwszych dni. Nie rekrutuje się Zenka z 65 morza, gdy sie gra na 35.. nie lejesz się z całym światem, bo większość się zresetuje pod lawiną ataków.. nie wybierasz wysp pod cuda w ostatniej chwili i nie zostawiasz tam przypadkowych graczy. Sojusz, który od początku prowadzi się w zaplanowany sposób wygrywa świat.

I zastanawiam się, gdzie w realu.. na wojnie.. wygrywa się uczciwością. Koń trojański, bitwa pod Termopilami, obrona Westerplatte i wiele, wiele innych - mówi Ci to coś Anno?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Ty jaja sobie robisz? Co innego dzwonienie na pogaduchy, a co innego straszenie. To jest karalne.

A kto kogo tu straszy? TW Borys tu wogóle zagląda? Tak poza tym - zniesławienie też jest karalne.
 

DeletedUser22597

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Myślę, że ta dyskusja tutaj nie ma najmniejszego sensu.
ONZ i s-ka będzie uważała każde działanie własne za uzasadnione i usprawiedliwione.
Z takim podejściem do g r y, k t ó r a m a b y ć z a b a w ą - po prostu nie ma co dyskutować. Niektórzy uważają po prostu, że każde działanie dla ich zwycięstwa jest dopuszczalne.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Pisałem o sojuszach jako o całości nie pojedynczych osobach,ja się w umieszczanie kretów i jakieś multi nie bawie i bawić nie zamierzam,nie napisałem też nigdzie że to pochwalam,stwierdziłem fakt że są i będą ,jak to na wojnie.Bawi mnie po prostu te wybielanie swojego sojuszu a prawda jest taka że reszta sojuszy walczących z ONZ pokazały podczas cudów przede wszystkim słabe zorganizowanie i dlatego przegrały.

To jaki jest mój sojusz konkretnie, który tak wybielam?

- - - Automatycznie połączono posty - - -

A co do Ludzika to mogę potwierdzić, że zdrajcą nie jest.

Oh, oficerze prowadzący Kapisz, czy już jesteście najlepsi kumple z TW Azbest? Na pewno to sama przyjemność grać z takimi osobami? (Przy okazji pozdrawiam PL z Helorusa)
 

DeletedUser22646

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

To jaki jest mój sojusz konkretnie, który tak wybielam?

Przede wszystkim to wcześniej nie pisałem do Ciebie i o twoim sojuszu bo nawet nie wiem w którym jesteś.

Z innej beczki to zachowanie Zjednoczonych bardzo "mądre" biorą gracza który był u wroga i pozwalają mu budować cuda...
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

I zastanawiam się, gdzie w realu.. na wojnie.. wygrywa się uczciwością. Koń trojański, bitwa pod Termopilami, obrona Westerplatte i wiele, wiele innych - mówi Ci to coś Anno?

A propos robienia sobie jaj. Na wojnie zdrajców się rozstrzliwuje (wiem coś o tym, bo mój Dziadek miał tę nieprzyjemność), tutaj się okazuje, że TW Borysa nie można potępiać, a oficer prowadzący Kapisz chce go na ołtarze wynosić. Taka to różnica. Kret zawsze jest kretem, czyli szują.

Jest taka historia z Czyngis-chanem. Walczył ze swoim bratem i w pewnym momencie, jeden z generałów zdradził brata i przeszedł na stronę chana. Brat został pojmany i ułaskawiony (bo nie wiedział co czyni), ale brat był bardzo honorowy i popełnił rytualne samobójstwo. Natomiast generała, który liczył na łaski, zgładzono i pozbawiono honoru.

Więc Redka - z cały moim szacunkiem do Ciebie - nie wybielaj śmierdzących plam, nawet podbierając się historią.
 

DeletedUser12136

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Dane osobowe kreta krążą po ludziach. Będzie chyba szybko zamykał swój profil na fejsie. LOL.

To jest straszenie. To po pierwsze.

Po drugie nie widzę sensu dalszej rozmowy. Żyjesz w wyimaginowanym idealnym świecie, gdzie wszystko jest robione honorowo, a CIA to kółko gospodyń wiejskich wymieniające się danymi na temat trendów w hafcie krzyżykowym..
 

DeletedUser19522

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Niegodny Uwagi Ludzik-piekielnie bystry,lotny umysl,komputer w glowie,bardzo dobry strateg i organizator-dolozcie do tego kulture osobista,latwosc w nawiazywaniu kontaktow-bardzo sympatyczny mlody czlowiek.Jednym slowem idealny szpieg-moze w przyszlosci bedzie asem wywiadu w realu.Dla ONZ nie jest zdrajca-dla nas jest,no coz postawcie mu pomnik.
Blad Zjednoczonych,a wlasciwie wylacznie moj blad chociaz zdobyl zaufanie nie tylko moje.
Nie jestesmy sojuszem przegranym jak to niektorzy sadza i nigdy nie przecenialismy swoich mozliwosci.Zakladalam,ze bedzie dobrze jesli wybudujemy jednego cudaka-wybudowalismy dwa.Nie ukrywam,ze fajnie byloby wybudowac ich wiecej i utrzec nosa ONZ.
Zarzucono mi tutaj nieuczciwosc,przypuszczam,ze chodzi o sojusz-jesli jestescie ciekawi jak naprawde powstal sojusz Zjednoczeni chetnie wyjasnie .Nie jestem idealem i mam wiele "za uszami"-tak jak kazdy z nas.
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Oh, oficerze prowadzący Kapisz, czy już jesteście najlepsi kumple z TW Azbest? Na pewno to sama przyjemność grać z takimi osobami? (Przy okazji pozdrawiam PL z Helorusa)

Niee, przeceniasz mój w tym udział :)) Z kolegą poza zainscenizowaniem przedstawienia mającego go uwiarygodnić nie utrzymywałem kontaktu. Nie gram już tu od dawna aktywnie.

Azbest to była inna bajka. DSE wszedł od razu z zamiarem szkodzenia, zdradzania i niedopuszczenia żeby polscy gracze odnieśli na Helenie sukces. Zrobił to z czystej zawiści za przegrany Ypsilon. To akurat było suabe.

I kończcie z tym porównywaniem gry do realu. Tez mógłbym sypnąć przykładem pułkownika Kuklińskiego, który swoją "zdradą" ocalił może i miliony istnień. Dla mnie bohater, dla pani Olejnikowej z TVN (córki esbeka) zdrajca a dla ciebie?

Już pisałem, że to jest gra. Ludzie tu robią to czego nie zrobią nigdy w prawdziwym życiu. Palą, mordują, napadają, okradają, zdradzają. I to nijak nie przenosi się na ich życie realne. Przynajmniej badania tego nie potwierdzają a wręcz jest odwrotnie.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

To jest straszenie. To po pierwsze.

Po drugie nie widzę sensu dalszej rozmowy.

Ja też. Dośpiewujesz sobie rzeczy, których nie ma.

Będzie chyba szybko zamykał swój profil na fejsie. LOL.

To zauważenie faktu, bo tak działa internet. Bo tak działają ludzie. Kto tutaj żyje w wyimaginowanym idealnym świecie?
 
Do góry