Odp: Błąd z przejęciem miasta
Wszystko zależy od tego, jak obrońca jest obrotny i ile sztormów może rzucić...przy eventach zdarzało się nawet rzucanie na atak 10+ sztormów. A kolon wysłany ze zbyt dużą liczbą ogni praktycznie jest do ubicia za każdym razem przy użyciu sztormu.
A co do gradu, to wszystko zależy od agresora. Ja na przykład nie wysłałem jeszcze ani jednego ataku z tym badaniem...a widzę po światach, że niektórzy po wbiciu buntu w mieście 12-16k punktów są w stanie zjechać je do 3-5k punktów zanim w ogóle podejmą próbę przejmowania. A jak nie przejmują, a w mieście nie ma lądu, tylko stoją birki, to burzą miasto dalej, bo po co komu budynki w nim, a może obrońca odpuści sobie je, bo już zbyt małe jest.