Drodzy Gracze z przeciwnego sojuszu,
z tego co widzę, to poszła mass wiadomość, żeby dyskredytować moją osobę.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że celem tej gry jest między innymi atakowanie graczy. Wiem, że nikt nie lubi być atakowanym, ale żeby wylewać jakieś żale na forum i dopisywać nowe historie to już trochę przesada.
Ja także jestem ofiarą złośliwych ataków w dzień i w nocy. Również tego nie lubię, ale nie wyzywam nikogo ani nie odgrywam jakichś teatrzyków. Gram w grę online i biorę pod uwagę wszystkie niedogodności jakie ta gra za sobą niesie.
Zamiast ślepego obrażania, polecam poczytać o tym jakie wydarzenie ma miejsce, bo jak na razie to widzę wiadomości w stylu "nie chcemy takiego admina".
Co do kwestii multikont, wiecie dobrze, że to nie ja "fejkuje", ale fajnie się kogoś oskarża bez konsekwencji.
Do tej pory myślałem, że ludzie traktują tę grę jako zabawę, a nie motywację do pałania zawiścią. To niezdrowe podejście.
Pozdrawiam przeciwników z Byllis, którzy tak obficie mnie obrażają.
PS.
Też nie chciałbym grać przeciwko sobie. Nie zapominajmy jednak, że to tylko gra.