DeletedUser30647
Guest
Devilek czemu grasz na innym nicku ? Czyzby niesmak albo smrod po tobie zostal hehehe
Sromotną porażką??? Zbyt wielkie słowo chyba że mówicie o sobie bo wygraną po przez pomalowanie świata na zielono i oszukanie 100 ludzi (nie wiem ile dokładnie bo limit 45 osób w sojuszu a paktów sporo) to raczej nie jest porażką tych co walczyli uczciwie tylko tych co idą na łatwiznę:Widze ze dalej ciezko jest wam sie pogodzic ze sromotna porazka z Synopy ale coz tak to jest jak ktos ma za wysokie mniemanie o sobie
Ja tu tylko słupie, ale nie pozwolę aby jakiś przegryw (czyli ktoś kto przegrywa wszystkie światy po kolei - wyjaśnienie dla supporty) gadał głupoty o moich Ogóreczkach.W sensie, że łukaszek i spółka na każdym świecie robią wszystkich na zielono?
Masówką nazywasz ekipę, która wbiła w 30 osób z zaproszenia i grała w tym składzie przez 2 miesiące? :vJa tu tylko słupie, ale nie pozwolę aby jakiś przegryw (czyli ktoś kto przegrywa wszystkie światy po kolei - wyjaśnienie dla supporty) gadał głupoty o moich Ogóreczkach.
Tak się składa że na Ramnusie Sezon na Ogórki grał SOLO. Od początku postanowiliśmy że będziemy mieli tylko jeden sojusz 45 graczy + akademia w której nigdy nie było więcej niż 15 graczy. Łącznie 60 osób i w tym składzie roznieśliśmy serwer. Przez chwile tylko mieliśmy pon z Knightfall, które na samym początku dostało od nas taki łomot że za tymczasowego pona oddawali nam bez walki tygodniowo 10 rozbudowanych miast za nieatakowanie. A jak im przestał odpowiadać ten układ to zbilismy ich jeszcze raz Tak wiec spokojnie - da się wygrać dominacje bez paktów, dyplomacji i innych tego typu bzdur.
Podejscie na Synopie było inne, bo i wyzwanie było zupełnie inne. Ekipa w większości z nowychsystemow + rekrutacja na serwerze zlała waszą MASÓWKĘ totalnie.
Tak wiec, zacznij coś grać w końcu zamiast wypisywać głupoty na FO.
Masówkę?Ja tu tylko słupie, ale nie pozwolę aby jakiś przegryw (czyli ktoś kto przegrywa wszystkie światy po kolei - wyjaśnienie dla supporty) gadał głupoty o moich Ogóreczkach.
Tak się składa że na Ramnusie Sezon na Ogórki grał SOLO. Od początku postanowiliśmy że będziemy mieli tylko jeden sojusz 45 graczy + akademia w której nigdy nie było więcej niż 15 graczy. Łącznie 60 osób i w tym składzie roznieśliśmy serwer. Przez chwile tylko mieliśmy pon z Knightfall, które na samym początku dostało od nas taki łomot że za tymczasowego pona oddawali nam bez walki tygodniowo 10 rozbudowanych miast za nieatakowanie. A jak im przestał odpowiadać ten układ to zbilismy ich jeszcze raz Tak wiec spokojnie - da się wygrać dominacje bez paktów, dyplomacji i innych tego typu bzdur.
Podejscie na Synopie było inne, bo i wyzwanie było zupełnie inne. Ekipa w większości z nowychsystemow + rekrutacja na serwerze zlała waszą MASÓWKĘ totalnie.
Tak wiec, zacznij coś grać w końcu zamiast wypisywać głupoty na FO.
to nie czas na dzieciarnię, jak się nudzą to klocki im wyslę...tylko kto im dostarczy ;/Prawda, Pati szaleto oraz do ustalenia przyjdą za naszym ulubieńcem
Ty sobie żartujesz? Nie ma lepszych? Przejrzyj 100 stron spamu w dziale synopy, zobaczysz tam na co drugiej stronie płacz, że nie da się zrobić takiego synchro, że to skrypty etc. Co do złota - jego wpływ na grę jest mocno wyolbrzymiany, zwłaszcza na późniejszym etapie świata. A co do nolifienia to sorry, ale jak na wybronienie się przed massówką jaką byli murarze czy tam sezonowcy wystarczył jeden aktywny gracz i planer ataków to nic dziwnego, że 30 osób robiło ich jak chciało biorąc wioski od ich topki na żywca i śmiejąc się z ich nieudolnych cofek pół minuty po kolonieW grepo od pewnego poziomu nie ma za bardzo ludzi lepszych i gorszych bo kazdy juz umie wszystko, kwestia pozostaje tylko w czasie spedzanym przed gra, ewentualnie wydanym zlotku czy tam szczesciu. Schowajcie wiec wirtualne ega do kieszeni i idzcie sobie zaparzyc meliske, bo generalnie jak ktos wam nie mogl dac rady np w 30 osobowym sojku tzn mniej wiecej tyle co nie mieliscie zycia tylko wpatrywaliscie sie w komputerowe piksele. Zastanowcie sie czy warto
Ty sobie żartujesz? Nie ma lepszych? Przejrzyj 100 stron spamu w dziale synopy, zobaczysz tam na co drugiej stronie płacz, że nie da się zrobić takiego synchro, że to skrypty etc. Co do złota - jego wpływ na grę jest mocno wyolbrzymiany, zwłaszcza na późniejszym etapie świata. A co do nolifienia to sorry, ale jak na wybronienie się przed massówką jaką byli murarze czy tam sezonowcy wystarczył jeden aktywny gracz i planer ataków to nic dziwnego, że 30 osób robiło ich jak chciało biorąc wioski od ich topki na żywca i śmiejąc się z ich nieudolnych cofek pół minuty po kolonie
Na jesień może zawitam na nowy podbój z chłopakami jak ktoś nas przygarnie(Kasyno, mam nadzieję że nie jesteście na nas źli za dimale) i bardzo chętnie pokażemy ten brak różnicy w umiejętnościach.