Witam Wszystkich
Jest to mój pierwszy post w tej tematyce takze jakby coś było źle prosże o info a poprawie
Mianowicie moja propozycja: Wycofanie lub zmniejszenie ilości mitycznych jednostek w evencie.
i od razu tak wiem. Mitki śa njalepsze a jak są najlepsze to ludzie kupują je w eventach wtedy Inno zgadzają się hajsy, podcieraja się dolarami itd.
Ale przykład: Gela- nowy świat ma niecały miesiąc, powstał podczas trwania eventu świąteczenego. Efekt? - ludzie mają paczki 200 harpi, 3x50 eryń w miastach, 60 mant. Dzięki temu jest wielu bardzo dobrych wojowników a nic prócz mitycznych się nie liczy.
I wyprzedzają jescze Wasze komenatrze nie mam "bulu" 4 liter ale nie wydaje pełno golda w eventach więc moze jestem gorszego sortu, osobą ktróra jest do niczego nie potrzebna Inno bo lepsi są Ci co wydaja hajsy
Ale powiem Wam, że gdy zaczynałem grac w grepo( delfy pierwszy świat) to gra mnie wciągneła, budowanie woja, miasta, pierwszy podboj to było coś a teraz? Teraz nowy gracz dostanie na starcie od kolegi z wyspy 10 razy ataków Eryniami i skończy grać. Według mnie z czasem na światach ludzi będzie ubywać a zastana Ci najlepsi z 50k golda na koncie
Możecie krytykowac, że to nie ma sensu, mitki musza byc itd. Ale według mnie to zmierza w złym kierunku.
Zapraszam do wypowiedzenia się na ten temat.
Jest to mój pierwszy post w tej tematyce takze jakby coś było źle prosże o info a poprawie
Mianowicie moja propozycja: Wycofanie lub zmniejszenie ilości mitycznych jednostek w evencie.
i od razu tak wiem. Mitki śa njalepsze a jak są najlepsze to ludzie kupują je w eventach wtedy Inno zgadzają się hajsy, podcieraja się dolarami itd.
Ale przykład: Gela- nowy świat ma niecały miesiąc, powstał podczas trwania eventu świąteczenego. Efekt? - ludzie mają paczki 200 harpi, 3x50 eryń w miastach, 60 mant. Dzięki temu jest wielu bardzo dobrych wojowników a nic prócz mitycznych się nie liczy.
I wyprzedzają jescze Wasze komenatrze nie mam "bulu" 4 liter ale nie wydaje pełno golda w eventach więc moze jestem gorszego sortu, osobą ktróra jest do niczego nie potrzebna Inno bo lepsi są Ci co wydaja hajsy
Ale powiem Wam, że gdy zaczynałem grac w grepo( delfy pierwszy świat) to gra mnie wciągneła, budowanie woja, miasta, pierwszy podboj to było coś a teraz? Teraz nowy gracz dostanie na starcie od kolegi z wyspy 10 razy ataków Eryniami i skończy grać. Według mnie z czasem na światach ludzi będzie ubywać a zastana Ci najlepsi z 50k golda na koncie
Możecie krytykowac, że to nie ma sensu, mitki musza byc itd. Ale według mnie to zmierza w złym kierunku.
Zapraszam do wypowiedzenia się na ten temat.
Ostatnia edycja: