Nowe jendostki .

  • Rozpoczynający wątek Hortex
  • Data rozpoczęcia

Chcesz nowe jendostki ?


  • W sumie głosujących
    103
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
To tak gdy pierwszy raz ujżałem wszystkie jednostki jakie można wyszkolic w grepolis to zdziwiłem się czemu nie ma kuszownika .
Więc mój pomysł polega na tym by dodać do jednostek
kuszownik - byłby lepszy niż procarz i łucznik , kosztował by 45 srebra , 160 drewna i 25 marmuru , atakował by 10 , szybkość miałby 10 , a pojemoność łupu 30 , wymagania miałby : 3 poziom akademii , 2 koszar , siły obronne to : obrona przeciw obuchowym 5 , obrona przeciw tnącym 27 , obrona przeciw dystansowa 15
dzidownik - byłby lepszy od szermierza a słabszy od hoplity atak miałby 11 , szybkość 9 , pojemność 23 , jego wymagania to : koszary poziom 2 , i akademii poziom 2 , koszty jego to : 40 drewna , 130 marmuru , 300 srebra , obrona przeciw wybuchowym - 15 , obrona przeciw tnącym - 15 , obrona przeciw dynstansowa - 7
Co wy na to ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Na razie nie głosuje;)
Jakie koszty ?
Jakie wymagania?
Jaka siła ataku?
Jaka szybkość?
Jakie siły obronne?
Jaka pojemność łupu?


Jak odpowiesz na te pytania to zagłosuje;)
 

DeletedUser

Guest
To tak gdy pierwszy raz ujżałem wszystkie jednostki jakie można wyszkolic w grepolis to zdziwiłem się czemu nie ma kuszownika .
Więc mój pomysł polega na tym by dodać do jednostek
kuszownik - byłby lepszy niż procarz i łucznik , kosztował by 45 srebra , 160 drewna i 25 marmuru , atakował by 10 , szybkość miałby 10 , a pojemoność łupu 30 , wymagania miałby : 3 poziom akademii , 2 koszar , siły obronne to : obrona przeciw obuchowym 5 , obrona przeciw tnącym 27 , obrona przeciw dystansowa 15
dzidownik - byłby lepszy od szermierza a słabszy od hoplity atak miałby 11 , szybkość 9 , pojemność 23 , jego wymagania to : koszary poziom 2 , i akademii poziom 2 , koszty jego to : 40 drewna , 130 marmuru , 300 srebra , obrona przeciw wybuchowym - 15 , obrona przeciw tnącym - 15 , obrona przeciw dynstansowa - 7
Co wy na to ?

już jest łucznik więc czy ja wiem - i tak jest już sporo jednostek
a i tak mityczne je wszystkie rozwalają ..
więc raczej na NIE
 

DeletedUser

Guest
"dzidownik" - rozumiem że chodzi o oszczepnika ;) abstrakcyjne koszty w porównaniu do statystyk jednostki
 

DeletedUser

Guest
Ja jestem na nie

Według mnie nie ma sensu na dodawanie dodatkowych jednostek, biorąc pod uwagę mityczne i statki i tak jest ich dość dużo do wyboru.
 

DeletedUser

Guest
kuszownik :)

chyba kusznik
z punktu widzenia historii mamy jakieś 1000-2000 lat do wynalezienia pierwszej kuszy
 

DeletedUser

Guest
livius jest duża rożnica między kusznikiem a łucznikiem ;] między innymi to że z kuszy mocniej wali ale dłużej się ładuje ;]
 

DeletedUser

Guest
Kuszownik? A nie przypadkiem kusznik? :p

Dzidownik = Oszczepnik.


Tak jak ten 2 by jeszcze jakoś przeszedł, tak ten pierwszy całkowicie odpada. Fakt, że już w Cesarstwie Rzymskim pojawiały się pierwsze kusze, jednak ich czasy świetności przypadają bądź co bądź na średniowiecze. Zresztą wydaje mi się, że zbyt naciągana jednostka 'Skoro jest łuk to niech będzie kusza' 'Skoro jest kusza do zróbmy muszkiet!' itd. Mocniej wali.. Hm. Fakt. Ale czy występuje coś takiego jak 'prędkość ataku'? No i tu się pojawia problem nieprawdaż?

Dzidownik... Rozumiem, że ma być jednostką walczącą w zwarciu. Bez sensu. Pamiętajmy, że przez pierwsze klikanaście minut każdej bitwy to właśnie Hoplici używali włóczni jako pierwszej broni, a dopiero później sięgali po miecze.


Jednostki całkowicie moim zdaniem nie przemyślane. Jest dobrze jak jest.
 

DeletedUser

Guest
Po pierwsze primo: hoplici to Twoi, że tak zacytuję, 'dzidownicy', może doczytaj, polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Hoplici na początek :)
Po drugie primo: kuszników(aka kuszowników) nie uświadczysz w świecie czasów Starożytnej Grecji. Dlaczego? Bo to średniowieczna formacja. Jeśli Ty chcesz kuszników to ja chcę husarię. Albo co się będę rozmieniał na drobne, dawać gwiazdę śmierci ;) Przecież jej też nie ma w spisie jednostek.
Także moje zdanie już znasz.
 

DeletedUser

Guest
Dam cytat z wikipedi :

Kusznik - żołnierz średniowieczny posługujący się kuszą.(...)

Więc kusznik jak najbardziej nie pasuje do starorzytnej Grecji

Dla jasności jestem na nie :)
 

DeletedUser

Guest
Kusznik - nie te czasy
dzidownik- skoro jest już hoplita to wystarczy.
 

DeletedUser

Guest
Hortex po pierwsze nie kuszownik tylko kusznik :rolleyes:
Pomysl u mnie na -
 

DeletedUser

Guest
kuszownik - byłby lepszy niż procarz i łucznik , [...]
dzidownik - byłby lepszy od szermierza a słabszy od hoplity [...]
Co wy na to ?

co do kuszownika - kusza ma ok 2000 lat. w starożytnej grecji używany był gastrafetes.
dzidownik - to mi się raczej kojarzy z czymś mniej zaawansowanym niż starożytna grecja.

ogólnie jestem na nie. gra i tak posiada dość rozbudowany system walki (np. nie zawsze więcej wysłanych jednostek to mniejsze straty). a za wprowadzaniem nowych jednostek nie przepadam... bo zawsze trzeba tworzyć coś przeciwstawnego im i na to samo w końcu wychodzi a różnorodność jednostek i tak jest duża (6 lądowych + katapulty, 8 rodzajów mitycznych)
 

DeletedUser

Guest
Jestem na Nie dla kuszownika, nie te czasy...
Z kolei dzidownik(a raczej oszczepnik) to po prostu hoplita, w starożytnej Grecji nie było zbyt dużo rodzajów wojsk, osobiście bym raczej dodał jakiegoś niewolnika (helota) służącego za grosze, a co do dzidownika to można by było pomyśleć nad Falangistami uzbrojonymi w Sarissy, bo to wojownik z starożytnej Grecji tylko że oni byli używani tylko w większej grupie bo pojedynczo to ciency byli :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Niedorzeczność

Pierwsze kusze pojawiły się w starożytności, ale raczej jako broń-ciekawostka i nie były stosowane w regularnym wojsku. Ich rozkwit to oczywiście średniowiecze, natomiast moim zdaniem zawsze lepszy był łuk, w szczególnosci łuk azjatycki, refleksyjny, kompozytowy. Przydatność kuszy polegała na tym że aby z niej strzelac nie było potrzeba długioletniego treningu. Każdy chłopek lub mieszczanin mógł jej uzywać. I oczywiście wyprodukowanie kuszy było mniej pracochłonne niż wspomnianego łuku kompozytowego.

Natomiast co do dzidy, to rzeczywiście istniała taka broń, która się właśnie tak nazywała, ale była to broń używana przez jazdę (min. polską) w XVIII w. Wywodziła się ze spisy/rochatyny. Była poprzedniczką lancy. Była to więc broń stricte kawaleryjska.

Tak więc ani kusznicy, ani o zgrozo dzidownicy nie maja tu racji bytu.

Poza tym skoro istnieją hoplici i łucznicy to nie rozumiem co nowa jednostka miałaby wnieść do gry.
 

DeletedUser

Guest
Powiem tyle że nazwy są do bani i bonusy. Więc pomysł według mnie niemożliwy do wprowadzenia oczywiście na nie.
 

DeletedUser

Guest
Jestem na nie ponieważ :

1. W starożytności kusze nie istniały w Europie. Nie wiem czy nawet w Azji.
2. Jednostka ta co opisujesz, powstała i zadebiutowała jedynie w pełnym średniowieczu ale na bardzo krótki okres. Jej likwidacja była wynikiem działania papieża oraz organizacji kościelnych.
3. Sama broń w wojsku pojawiła się dopiero na początku renesansu i mimo ostrych ataków była używana przez Hiszpanów podczas podbojów Karaibów oraz pozostałych wysp ..........
 

DeletedUser2739

Guest
Nie, starożytność i kusza do siebie nie pasują i tak jakby "dzidownik" już jest:D
 
Status
Zamknięty.
Do góry