DeletedUser25428
Guest
W tym poradniku przedstawię wam ogólną mechanikę gry, nie poszczególne funkcje.
Rozpoczęcie
1. Na początku pomoże ci czasami denerwujący samouczek.
2. Trochę później, jak się wzmocnisz, rozbudujesz miasto, to poszukaj sojuszu, lepiej na wczesnym etapie gry samemu nie zakładać sojuszy. Jeśli przywódca/założyciel nie nada ci żadnych uprawnień po upływie kilku godzin, samemu o nie poproś. Oczywiście nie tak od razu, tylko poczekaj dzień lub dwa.
3. Jeśli masz sojusz, to jeśli wiele miast ma dużo surowców, ale ma słabe wojsko, to atakuj je. Na tym polega druga wersja tzw. "farmienia".
4. Szybko rozwijaj magazyn, senat i budynki gospodarcze.
5. Jeśli możesz już kolonizować nowe obszary i zajmować opuszczone miasta, to masz dwie opcje: kolonizację lub zajęcie istniejącego opuszczonego miasta. Jeśli wybierasz kolonizację, to najlepiej kolonizuj małe wyspy, żeby nie ryzykować ataku na nowe miasto. Te miasta ci mogą posłużyć jako "fabryki" surowców. W takich miastach stawiaj na budynki gospodarcze. Potem te surowce wysyłaj do miast na dużych wyspach. Jeśli wybierasz drugą opcję, zajmuj te na dużych wyspach. W miastach na dużych wyspach stawiaj na budynki militarne, senat i gospodarstwo wiejskie. Na drugim miejscu postaw budynki produkujące surowce. Po pierwsze: Masz surowce z wiosek. Po drugie: Masz surowce z miast na małych wyspach. Po trzecie: Dzięki dużej sile militarnej możesz plądrować okoliczne, mniejsze miasta.
6. Jeśli masz możliwość podboju miast, podbijaj te na dużych wyspach, bo te na małych to tylko małe, bezwartościowe kolonie. Poproś o pomoc sojuszników. W nowym systemie podboju poproś sprzymierzeńców o oczyszczenie miasta z wrogich jednostek, a potem sam wyślij atak z buntem, odczekaj 12 godzin, przez ten czas wysyłaj ataki oczyszczające, a następnie zajmij miasto.
Moje uwagi:
1. Nie bądź pacyfistą. Nie nazywaj miast: Pokój, Miłość, Radość itp. Za to można być wyśmianym. Stawiaj na militarne rozwiązania, oczywiście nie przesadzaj.
2. Nie popisuj się swoją siłą i nie atakuj kogo popadnie. Pamiętaj, że koalicja rozwścieczonych graczy może cię w końcu zniszczyć.
Rozpoczęcie
1. Na początku pomoże ci czasami denerwujący samouczek.
2. Trochę później, jak się wzmocnisz, rozbudujesz miasto, to poszukaj sojuszu, lepiej na wczesnym etapie gry samemu nie zakładać sojuszy. Jeśli przywódca/założyciel nie nada ci żadnych uprawnień po upływie kilku godzin, samemu o nie poproś. Oczywiście nie tak od razu, tylko poczekaj dzień lub dwa.
3. Jeśli masz sojusz, to jeśli wiele miast ma dużo surowców, ale ma słabe wojsko, to atakuj je. Na tym polega druga wersja tzw. "farmienia".
4. Szybko rozwijaj magazyn, senat i budynki gospodarcze.
5. Jeśli możesz już kolonizować nowe obszary i zajmować opuszczone miasta, to masz dwie opcje: kolonizację lub zajęcie istniejącego opuszczonego miasta. Jeśli wybierasz kolonizację, to najlepiej kolonizuj małe wyspy, żeby nie ryzykować ataku na nowe miasto. Te miasta ci mogą posłużyć jako "fabryki" surowców. W takich miastach stawiaj na budynki gospodarcze. Potem te surowce wysyłaj do miast na dużych wyspach. Jeśli wybierasz drugą opcję, zajmuj te na dużych wyspach. W miastach na dużych wyspach stawiaj na budynki militarne, senat i gospodarstwo wiejskie. Na drugim miejscu postaw budynki produkujące surowce. Po pierwsze: Masz surowce z wiosek. Po drugie: Masz surowce z miast na małych wyspach. Po trzecie: Dzięki dużej sile militarnej możesz plądrować okoliczne, mniejsze miasta.
6. Jeśli masz możliwość podboju miast, podbijaj te na dużych wyspach, bo te na małych to tylko małe, bezwartościowe kolonie. Poproś o pomoc sojuszników. W nowym systemie podboju poproś sprzymierzeńców o oczyszczenie miasta z wrogich jednostek, a potem sam wyślij atak z buntem, odczekaj 12 godzin, przez ten czas wysyłaj ataki oczyszczające, a następnie zajmij miasto.
Moje uwagi:
1. Nie bądź pacyfistą. Nie nazywaj miast: Pokój, Miłość, Radość itp. Za to można być wyśmianym. Stawiaj na militarne rozwiązania, oczywiście nie przesadzaj.
2. Nie popisuj się swoją siłą i nie atakuj kogo popadnie. Pamiętaj, że koalicja rozwścieczonych graczy może cię w końcu zniszczyć.