zgrana akcja tym bardziej nie da mi szans jesli nie będe miał murków. Ty widze nie rozumiesz - mając murek i deffa ląd zmuszam sojusz top 1 by atakował mnie dużą ilościa offa ląd który mogę potopić. Zadać powazne straty które muszą odrabiać. Takich strat nie zadam grajac bez murku. Zgrany sojusz co kilka godzin będzie mi wbijał kolony na każde miasto. Co z tego, ze parę razy udadzą mi się cofki czy wbije zagrodę ogni zaraz po kolonie? To są farty, antytiming po polowie będzie dla mnie korzystny. Ostatnio na letnim swiecie załatwiliśmy takiego właśnie gracza - po prostu wbijaliśmy mu na każde miasto po kolonie parę sekund przed początkiem bonusu nocnego. Parę razy mu się udało, w większości miast nie dał rady i po godzinie walnął szaraki - a miał czas i chęć grać..Sam napisales, ze robisz cofki i kliny, gdy masz czas. Jesli w pojedynke dajesz rade na sojusz top1 liczac tylko na to,ze po prostu przez mur nie przejda to, ani ten sojusz nie jest topowy, ani ty topowym graczem nie jestes. Jestescie na podobnym poziomie przecietni w tym co robicie i mysle,ze jedna akcja zgranych nowosystemowcow wybilaby co z glowy to co uwazasz za dobra taktyke do bronienia sie.
Gra na murku tez wymaga poswiecenia czasu i myslenia.