Civiman,
przede wszystkim realpolitk nie dotyczy interesu jednostki
Po drugie- moim zdaniem - traktujesz cytat z Wikipedii dość wybiórczo. Mówisz, że hackowanie konta konkurentom jest obchodzeniem prawa i ta wartość leży już ponad wszelkimi dopuszczalnymi zwyczajami, natomiast rozwiązanie sojuszu i pozostawienie nagle 40 członków wrogiego sojuszu w totalnym chaosie organizacyjnym jest już "Realpolitk" ?
Istnieje różnica pomiędzy czynieniem dla siebie to co najlepsze, a perfidnym szkodzeniem pozostałym w sposób wykraczający poza wszelkie przyjęte zwyczaje.
Nie muszę zgadzać się z decyzją zmiany frontu Waszych nowych sojuszników, powinienem ją natomiast szanować- co też czynię.
Istnieją niepisane zasady, których nigdy nikt nie powinien przekraczać. Jest nią zarówno hackowanie kont, jak i rozwiązywanie sojuszu. Przecież dobrze wiesz, że jest to jawne oszustwo
Proszę Was jedynie o zdobywanie pozycji hegemona za pomocą wojska i pragmatycznej dyplomacji, a nie uciekaniem się do tak tanich zagrywek.